cytaty z książki "Nie tak łatwo być Czesławem"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dlaczego miałoby mi być przykro, kiedy widzę, jak ktoś upada? To przecież normalne. Ma wstać i zapierdalać. Nie ma drogi na skróty.
Kraków jest niesamowity, to miasto żyje plotką. Jak całujesz się z kimś na Kazimierzu, wszyscy na Rynku już o tym wiedzą.
W Polsce irytują mnie drobiazgi. Na przykład to, jak są podawane serwetki w restauracjach. Nie można ich po prostu położyć na stole, żeby łatwo było z nich skorzystać. Jest jakaś tajemnicza tradycja, (...) zgodnie z którą serwetki upycha się w specjalnych serwetnikach, układa w jakieś bukiety, w serwetkowe origami - ale tak żeby nie można się było do nich dobrać. Chcę więc wytrzeć usta po posiłku, ale nie mogę, bo albo żadna serwetka nie chce wyjść, albo biorę wszystkie na raz. Cała ta misterna konstrukcja rozlatuje się, wszystko się rozsypuje! A ja rozglądam się przerażony, przekonany, że za chwilę ktoś przyjdzie i mnie opierdoli, bo zniszczyłem coś, co jakaś pani układała przez trzy godziny. Powinna powstać jakaś społeczna kampania w sprawie tych serwetek, bo inaczej to się nigdy nie zmieni.