cytaty z książki "Dziewczyna z poczty"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kto ufa uczuciom, ten niewiele widzi: szczęśliwi są złymi psychologami.
(...) myśl jest zawsze straszniejsza niż czyn, a to, co nie zaszło, wzbudza zawsze większy niepokój niż to, co już się wydarzyło.
Tylko człowiek niespokojny napręża do ostatecznych granic wszystkie swoje zmysły, lęk przed niebezpieczeństwem czyni go mądrzejszym niż naturalna mądrość.
Widzisz, tacy jesteśmy. Jesteś dzielna i nie boisz się umrzeć. Ale boisz się spóźnić do pracy. Już takimi niewolnikami jesteśmy, mamy to we krwi.
Może to wszystko wcale nie jest takie trudne, może całe życie jest nieskończenie łatwiejsze, niż myślę. Trzeba tylko mieć odwagę.
Strach jest krzywym zwierciadłem, dzięki jego wyolbrzymionej mocy każde najbardziej przypadkowe zdarzenie urasta do koszmarnych rozmiarów i staje się karykaturalnie jednoznaczne, a raz podbechtana fantazja podąża za najbardziej szalonymi i nieprawdopodobnymi podpowiedziami.
Nic tak nie rozwściecza jak to, że jest się bezbronnym wobec czegoś, czego nie można pojąć, czegoś, co ustanowił człowiek, ale nie jeden, konkretny, któremu można by się rzucić do gardła.
Zwierzenia zawsze są niebezpieczne, bo ujawnienie obcemu jakiejś tajemnicy potęguje tę obcość. Człowiek oddaje innej osobie coś z siebie, dając jej tym samym przewagę.
Kto raz znalazł sam siebie, nie może już nic stracić na tym świecie. A kto raz zrozumiał człowieka w sobie – zrozumie wszystkich ludzi.
Nikomu niczego nie zabierać, ale także mieć prawo do swej cząstki życia, nie zostawać zawsze za zamkniętymi drzwiami na dworze, z nogami w śniegu, kiedy inni siedzą w środku.
Może to wszystko wcale nie jest takie trudne, może całe życie jest nieskończenie łatwiejsze, niż myślę, trzeba tylko mieć odwagę, by lepiej zrozumieć, lepiej poczuć siebie samą, a wtedy nieoczekiwanie pojawi się siła.
Może to wszystko wcale nie jest takie trudne, może całe życie jest nieskończenie łatwiejsze, niż myślę, trzeba tylko mieć odwagę, by lepiej zrozumieć, lepiej poczuć siebie samą, a wtedy nieoczekiwanie pojawi się siła.
Słowo honoru służy damie za poręcz, na której może się wesprzeć, zanim upadnie.
(...) jedną z niewielu zalet starości jest to, że człowiek rzadko się myli co do ludzi.
Każda materia zawiera w sobie pewien wymiar napięcia, którego nie da się już bardziej przekroczyć, woda ma swój punkt wrzenia, metal topnienia, żywiołom duszy również nie uda się ominąć tego niepodważalnego prawa. Radość może osiągnąć taki stopień, po którym nie będzie już odczuwalna, to samo dotyczy bólu, zwątpienia, przygnębienia, wstrętu i lęku. Wypełnione po brzegi wnętrze nie wchłonie już ani jednej kropli świata więcej.
Plotka zawsze jako ostatniego dosięga tego, kogo dotyczy.
Nieznane zawsze trudniej przetrzymać niż to, co wiadome, tak jak łatwiej jest znieść wielki, ale krótki strach niż długi i nieuchwytny.
Myśl jest zawsze straszniejsza niż czyn, a to, co nie zaszło, wzbudza zawsze większy niepokój niż to co już się wydarzyło.
Niczym ciężki, złoty kurz wszystkie sprzęty spowija cisza, tylko zza framug zamkniętych okiennic, niczym lilipucia orkiestra, pobrzmiewają dźwięki cichych komarzych skrzypiec i przytłumione wiolonczele trzmieli.
Można też o niczym nie myśleć oddając się błogiemu lenistwu, poczuć, że to czas należy do człowieka, a nie człowiek do czasu.
Nagle po raz pierwszy do obojętnego do tej pory i niczego niepragnącego umysłu zakrada się niejasne poczucie jakiejś straty, po raz pierwszy w zetknięciu z tą niezmierzoną potęgą doświadcza mocy porywającej duszę
podróży, która jednym jedynym ruchem może zedrzeć twardą skorupę starych przyzwyczajeń, wrzucając nagie, płodne ziarenko w kipiący żywioł przemiany.
Ludzka pamięć jest przekupna, nagina się zgodnie z naszymi życzeniami, a chęć wyparcia wszystkiego, co wrogie, powoli acz skutecznie zaczyna okazywać swą oczyszczającą moc.