cytaty z książki "Król Lear"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Prawda, jak pies, musi iść do budy, wygnana batem, podczas gdy kłamliwa Pani Suka może wylegiwać się przy kominku i cuchnąć.
Cudowna jest głupota tego świata! Kiedy nasz los niedomaga - często zresztą skutkiem naszych własnych nadużyć - winimy za niepowodzenia słońce, księżyc i gwiazdy: tak jakby człowiek był nędznikiem z konieczności, głupcem z wyroku niebios, łotrem, złodziejem i zdrajcą za sprawą obrotów sfer, pijakiem, kłamcą i rozpustnikiem z racji niezwalczonego wpływu planet; tak jakby całe nasze zło brało się z boskiego dopustu. Godny podziwu wykręt łajdaczącego się człowieka - obarczać gwiazdy odpowiedzialnością za własną koźlą naturę!
Gdy się rodzimy, płaczemy, że trzeba / Wejść na ogromną scenę i wziąć udział / W błazeńskiej farsie.
...A przecież możliwe, / Że będzie jeszcze gorzej. Póki jesteś / W stanie powiedzieć: "To naprawdę koniec", / Wciąż nie dobrnąłeś do końca.
Ty skurwysyński Z-cie, ostatnia litero w alfabecie! Panie mój, jeśli mi zezwolisz, zmielę tego nieokrzesanego dzikusa na zaprawę murarską i ochlapię nią ściany sracza.
Wariatem jest, kto liczy na łagodność wilka, na zdrowie konia, na miłość młodego chłopca i na przysięgi nierządnicy.
To plaga tych czasów, w których ślepcom przewodzą szaleńcy.
Miej więcej, niż pokazujesz,
Mów mniej, niżeli pojmujesz,
Mniej, niż posiadasz, pożyczaj,
Miast chodzić, jeździć miej zwyczaj,
Miast wierzyć, ucz się sam więcej,
Mniej stawiaj, niż masz pieniędzy,
Porzuć picie, porzuć dziewki,
Pilnuj domu i sakiewki,
To ci wszystko procent da,
Więcej niźli sto od sta.
Najciężej cierpią ci, co sami cierpią, bo znikąd ulgi ni pociech nie czerpią; Lecz kto w cierpieniu znajdzie towarzysza, tego się boleść zmniejsza i ucisza.
Gdy lepsi od nas jęczą pod nieszczęść batogiem, / Los już nam się nie zdaje osobistym wrogiem. / Ten, kto cierpi samotnie, dręczy się bez miary, / Opuściwszy na zawsze beztroski obszary; / Lecz najcięższe cierpienie stopniowo zamiera, / Gdy w zmaganiach z udręką znajdziemy partnera. / O ileż łatwiej teraz uporać się z bólem, / Gdy to, co mnie przygniata, zawisło nad Królem.
Nieśmy ten ciężar, który nam los wkłada,
Mówmy, co czujem, a nie, co wypada.
Gdy lepszych od nas widzim w poniewierce,
Własnych nędz naszych zapomina serce.
Najciężej cierpią ci,co sami cierpią,
Bo znikąd ulgi ni pociech nie czerpią;
Lecz kto w cierpieniu znajdzie towarzysza,
Tego się boleść zmniejsza i ucisza.
Cofnij się bólu, tam gdzie twoje miejsce.
akt II, scena 4
Słuchaj, powiem ci kazanie. (...)
Rodząc się, płaczemy,
Żeśmy na wielką błaznów przyszli scenę.
Król Lear, akt IV, scena 5.
Źle się wiedzie błaznom w nędznym roku tym, gdy mędrzec głupcem się staje i nie wiedząc, co począć z umysłem swym, błazeńskie małpuje obyczaje.
Tak szpetne monstra mogą się jednakże obok szpetniejszych wydawać pięknymi! Nie być najgorszym jest to już zaletą w zepsuciu tego świata.
Nie od nas zależy nasz koniec, tak jak przyjście nasze na świat. Jak do tamtego trzeba być dojrzałym, tak i do tego.
Prawdę jak kundla trzeba batem wypędzać do budy; obłudzie, rasowej suce, wolno wylegiwać się przy kominku i psuć powietrze.
Nie jestem tak młody, panie, abym pokochał kobietę za byle co, ani tak stary, by szaleć za nią dla byle czego.
Miej więcej, niż zapowiadasz,
Więcej wiedz, niżeli gadasz;
Mniej pożyczaj, niż posiadasz,
Zyskuj więcej, niż zakładasz.
Zrobię coś takiego,
Że - nie wiem jeszcze co:
będzie to jednak
Coś okropnego, strasznego.
Czas wyda na jaw, co kryje obłuda:
Kto zły, ten nigdy długo cnót nie uda.
Trudna rana; kto jest uparty, panie, temu biada, którą niebacznie sam sobie gotuje, musi być szkołą.
A długie mowy niech się sprawdzą w czynie,
By miłość słowem nie była jedynie.
Czas musi odkryć obłudne knowania,
Hańby doczeka, kto winy zasłania.