No to jestem po pierwszych odcinkach serialu "Erynie'. I jedyne co czuje, to rozczarowanie. Sama seria o Popielskim mnie nie zachwyciła, a serial ten brak zachwytu jeszcze pogłębił. Brak intrygi, akcji, pomysłu na Lwów. No niestety ani klimatu Lwowskiego, ani tego zaśpiewu w tekstach. Szkoda bo potencjał był duży, no ale wyszło jak wyszło. Lepiej już nie będzie.

No to jestem po pierwszych odcinkach serialu "Erynie'. I jedyne co czuje, to rozczarowanie. Sama seria o Popielskim mnie nie zachwyciła, a serial ten brak zachwytu jeszcze pogłębił. Brak intrygi, akcji, pomysłu na Lwów. No niestety ani klimatu Lwowskiego, ani tego zaśpiewu w tekstach. Szkoda bo potencjał był duży, no ale wyszło jak wyszło. Lepiej już nie będzie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja z kolei uwielbiam każdą z książek pana Marka, lubię też pana Marcina Dorocińskiego i po obejrzeniu zwiastuna mam wątpliwość, czy nie jest za szczupły (Edward ważył 90 kg w "szczytowej formie") i ma za delikatny głos. Ale scenografia wygląda jak nie TVP, więc jest nadzieja... :)

Ja z kolei uwielbiam każdą z książek pana Marka, lubię też pana Marcina Dorocińskiego i po obejrzeniu zwiastuna mam wątpliwość, czy nie jest za szczupły (Edward ważył 90 kg w "szczytowej formie") i ma za delikatny głos. Ale scenografia wygląda jak nie TVP, więc jest nadzieja... :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bardzo lubię: zarówno ksiązki, jak i autora. Mimo odrobinki zadęcia i snobowania się  :). To odrobinka, w mojej opinii sympatyczna
 

Bardzo lubię: zarówno ksiązki, jak i autora. Mimo odrobinki zadęcia i snobowania się  :). To odrobinka, w mojej opinii sympatyczna
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bardziej do gustu przypadł mi Mock niż Popielski.  Ekranizacji na pewno nie obejrzę ponieważ  nie znoszę Dorocińskiego, pomijając już swoją niechęć do tego aktora moja wyobraźnia widzi tutaj kogoś zupełnie innego. Na razie trudno mi określić kogo....pierwsze co przychodzi mi na myśl to wizualnie pasuje mi sam Marek Krajewski  😊

Bardziej do gustu przypadł mi Mock niż Popielski.  Ekranizacji na pewno nie obejrzę ponieważ  nie znoszę Dorocińskiego, pomijając już swoją niechęć do tego aktora moja wyobraźnia widzi tutaj kogoś zupełnie innego. Na razie trudno mi określić kogo....pierwsze co przychodzi mi na myśl to wizualnie pasuje mi sam Marek Krajewski  😊

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jako fan Popielskiego obejrzę na pewno... Długo to trwało, ale jest - zobaczymy, na ile twórcom udało się oddać klimat polskiego Lwowa i osobowość Łyssego z lwowskich czasów.
Trochę się martwię, że Lwów ma być "udawany" przez Legnicę - to jednak zupełnie inna architektura, inny świat, ale może, może...
Natomiast brak ingerencji Netflixa w tę produkcję nastraja optymistycznie.

Jako fan Popielskiego obejrzę na pewno... Długo to trwało, ale jest - zobaczymy, na ile twórcom udało się oddać klimat polskiego Lwowa i osobowość Łyssego z lwowskich czasów.
Trochę się martwię, że Lwów ma być "udawany" przez Legnicę - to jednak zupełnie inna architektura, inny świat, ale może, może...
Natomiast brak ingerencji Netflixa w tę produkcję nastraja optymistycznie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bardzo długo czekaliśmy na ten serial, szkoda, że nie na Netflixie  😔jestem ciekawa, zapowiedzi zachęcają do obejrzenia.  😎 oby był świetnie zrobiony a nie w stylu TVP i innych gniotów, ze słabymi dialogami 

Bardzo długo czekaliśmy na ten serial, szkoda, że nie na Netflixie  😔jestem ciekawa, zapowiedzi zachęcają do obejrzenia.  😎 oby był świetnie zrobiony a nie w stylu TVP i innych gniotów, ze słabymi dialogami 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jak Popielski, to łysina - czekam na pierwsze zdjęcia z planu :D

Jak Popielski, to łysina - czekam na pierwsze zdjęcia z planu :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czytając, póki co, tych kilka raptem komentarzy zaczynam się obawiać, że jestem... dziwny. Mam wszystkie książki Pana Krajewskiego. Lubię Eberharda - choć to kanalia. Nawet bardziej niż Edwarda Popielskiego. Mimo to uważam, że to dobra decyzja. Z serią "Mocka" byłoby tak jak z Perry Masonem i E.S. Gardnera - każda opowieść inna, każda ciekawa, ale po kilkunastu jakby taka sama. Oczywiście u Pana Krajewskiego prócz wątku kryminalnego jest doskonale oddany klimat Wrocławia i Lwowa, poza tym język wyrafinowany niezwykle. Mam jednak nadzieję, że ta zapowiedź "końca" jest jednocześnie zapowiedzią jakiegoś "początku". 

Czytając, póki co, tych kilka raptem komentarzy zaczynam się obawiać, że jestem... dziwny. Mam wszystkie książki Pana Krajewskiego. Lubię Eberharda - choć to kanalia. Nawet bardziej niż Edwarda Popielskiego. Mimo to uważam, że to dobra decyzja. Z serią "Mocka" byłoby tak jak z Perry Masonem i E.S. Gardnera - każda opowieść inna, każda ciekawa, ale po kilkunastu jakby taka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść....i dobrze skończyć

trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść....i dobrze skończyć

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie czytam Krajewskiego,nie lubię czasów minionych ale serial z miłą chęcią obejrzę. 

Nie czytam Krajewskiego,nie lubię czasów minionych ale serial z miłą chęcią obejrzę. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post