Łowy

Tajemnicze, trzyma w napięciu. Ciekawie zastosowana inspiracja wierszem. Tylko zakończenie gorsze (moim zdaniem autorka nie miała za bardzo na nie pomysłu),ale jest ok.

Tajemnicze, trzyma w napięciu. Ciekawie zastosowana inspiracja wierszem. Tylko zakończenie gorsze (moim zdaniem autorka nie miała za bardzo na nie pomysłu),ale jest ok.

Każdy kto skończył szkołę podstawową z pewnością zna balladę Adama Mickiewicza „Świtezianka”. A czy ktoś z Was zastanawiał się co działo się wcześniej ze Strzelcem? Dlaczego dorosły człowiek, który zna drogę do domu, nie powraca z lasu i wszelki słuch po nim ginie? Jak przeżywa to jego rodzina? Franek, mały chłopiec, wspólnie z nowo poznanymi przyjaciółmi postanawia rozwiązać tę nieprawdopodobną zagadkę. „Łowy” to porywająca książka, w którą młodzi czytelnicy zagłębią się, nie mogąc oderwać się od niesamowitej historii pełnej mrocznych tajemnic. A starsi znajdą sporo przyjemności śledząc inteligentną zabawę literacką, jaką autorka zawarła na kartach prostej, dziecięcej powieści. Emilia Kiereś w fabule ukrywa wiele niesamowitych wątków, które dostrzegamy wraz z dorastaniem, zdobywaniem doświadczenia. Dzięki temu, wracając do książki po latach odkrywamy nowe, inne znaczenia historii Franka. Oceniam tę książkę na 6/10 gwiazdek.

Każdy kto skończył szkołę podstawową z pewnością zna balladę Adama Mickiewicza „Świtezianka”. A czy ktoś z Was zastanawiał się co działo się wcześniej ze Strzelcem? Dlaczego dorosły człowiek, który zna drogę do domu, nie powraca z lasu i wszelki słuch po nim ginie? Jak przeżywa to jego rodzina? Franek, mały chłopiec, wspólnie z nowo poznanymi przyjaciółmi postanawia...

Wzruszająca, przepiękna opowieść o dojrzewaniu i tym, że zawsze warto pamiętać o historii. Franuś to urocza postać, którą bardzo łatwo polubić. Magiczność ponownie przeplata się z realizmem; opisy natury są przepiękne, jednak zakończenie tej współczesnej baśni jest słodko gorzkie. Serdecznie polecam!

Wzruszająca, przepiękna opowieść o dojrzewaniu i tym, że zawsze warto pamiętać o historii. Franuś to urocza postać, którą bardzo łatwo polubić. Magiczność ponownie przeplata się z realizmem; opisy natury są przepiękne, jednak zakończenie tej współczesnej baśni jest słodko gorzkie. Serdecznie polecam!

Z pewnością każdy kto skończył gimnazjum słyszał, a nawet może czytał balladę Adama Mickiewicza pt. "Świtezianka". Magiczna opowieść o chłopaku i tajemniczej wodnej nimfie jeziora Świteź, podbiła moje młodzieńcze serce. Do dzisiaj pamiętam te niesamowite lekcje, podczas których omawialiśmy to świetne dzieło. Wkręciłam się w tę historię na tyle, że sama wykonałam komiks na podstawie "Świtezianki". Po prostu zakochałam się w tej balladzie, jednakże to nie o niej będzie dzisiaj mowa, a o książce dla dzieci, która urzekła mnie całą sobą.

Emilia Kiereś to nieznana w naszym kraju pisarka, a to trochę dziwne, gdyż jest ona córką sławnej Małgorzaty Musierowicz. Bardzo spodobało mi się podejście pani Emilii, która nie stara się na siłę znaleźć w świecie literatury za sprawą dobrego nazwiska, a na własną rękę pragnie odnieść sukces. Na okładkach jej książek nie znajdziemy wielkimi literami z milionem wykrzykników zdań mówiących o tym, że jej matką jest autorka "Jeżycjady". Na próżno szukać jakichkolwiek na ten temat informacji, co według mnie bardzo dobrze świadczy o pani Kiereś.

Na Targach Książki w Łodzi na stoisku Akapit Press zakupiłam jedną z pozycji tej autorki tylko ze względu na opinię, która mnie poruszyła i wręcz zmusiła do zapamiętania tego tytułu. Już od dawien dawna przymierzałam się do przeczytania "Łowów", jednak zawsze coś stawało mi na drodze do zamówienia tej pozycji. Teraz już mogę zachwycać się nią bez końca.

Fabuła "Łowów" oparta jest na wspomnianej już przeze mnie balladzie. Autorka zgrabnie i ciekawie wprowadza nas do baśniowej historii Franciszka. Niesamowity klimat oraz tajemnica wciągają w wir smutnych, ale też i trochę strasznych wydarzeń. Od książki nie sposób się oderwać. Mimo świadomości jak całość się zakończy, czytałam powieść z wypiekami na twarzy. Dodatkowe elementy oraz symbolika sprawiły mi niemałą frajdę. Książkę pięknie dopełniają cudowne ilustracje, w które można wpatrywać się godzinami.

Zaskoczyło mnie umieszczenie w książce prawdziwych postaci, czyli Maryly Wereszczakówny oraz jej brata Michała. Ciekawym i uważam, że słusznym rozwiązaniem było umieszczenie treści "Świtezianki" na samym końcu powieści, co pewnie pozwoliło młodszym czytelnikom zrozumieć co tak naprawdę wydarzyło się z bratem Franciszka.

Mimo, że książka napisana jest głównie z myślą o dzieciach, to muszę przyznać, że ja świetnie się przy niej bawiłam i nie żałuję spędzonego czasu. Prosty język niespecjalnie mi przeszkadzał. Czułam baśniowy klimat, który pokochałam od pierwszych stron. Bardzo żałuję, że książka jest tak mało znana, uważam, że zasługuje na więcej uwagi. Może nie jest dla każdego, jednak każdy kto lubi "Świteziankę" Mickiewicza koniecznie powinien po "Łowy" sięgnąć. Z pewnością wrócę do niej nie raz, a nuż może za którymś razem wyląduje do szufladki "ulubionych"? Bardzo możliwe.

Z pewnością każdy kto skończył gimnazjum słyszał, a nawet może czytał balladę Adama Mickiewicza pt. "Świtezianka". Magiczna opowieść o chłopaku i tajemniczej wodnej nimfie jeziora Świteź, podbiła moje młodzieńcze serce. Do dzisiaj pamiętam te niesamowite lekcje, podczas których omawialiśmy to świetne dzieło. Wkręciłam się w tę historię na tyle, że sama wykonałam komiks na...

Piękna, baśniowa historia oparta na motywach ballady Adama Mickiewicza Świtezianka". Tekst ballady umieszczony jest na końcu książki.
Bohaterami opowiadania są bracia - Jan i Franciszek oraz ukochana Adama Mickiewicza - Maryla Wereszczakówna, oraz jej brat i przyjaciel poety - Michał Wereszczaka. Michał i Maryla to prawdziwe postaci.

Akcja toczy się w autentycznej miejscowości - Płużynach. W miejscowości tej bywał Adam Mickiewicz.
Autorka lokuje nas w czasie - akcja opowiadania rozpoczyna się w 1809 roku. Ta część Polski jest pod zaborem rosyjskim. Niektórzy młodzi ludzie uciekają do Księstwa Warszawskiego, za co ich rodziny spotykają się z represjami ze strony zaborców.
Po tajemniczym zaginięciu Jana - brata Franciszka ich niewielką chatkę zagarnia sprawnik.

Książka pięknie wydana i ilustrowana. Jest to kolejne opowiadanie napisane przez córkę pani Małgorzaty Musierowicz.

Piękna, baśniowa historia oparta na motywach ballady Adama Mickiewicza Świtezianka". Tekst ballady umieszczony jest na końcu książki.
Bohaterami opowiadania są bracia - Jan i Franciszek oraz ukochana Adama Mickiewicza - Maryla Wereszczakówna, oraz jej brat i przyjaciel poety - Michał Wereszczaka. Michał i Maryla to prawdziwe postaci.

Akcja toczy się w autentycznej...