Bartnik Ignat i skarb puszczy

Książka „Bartnik Ignat i skarb puszczy” Tomasza Samojlika to komiks po jaki sięgnęłam w ramach sierpniowego wyzwania czytelniczego. To moje pierwsze udane spotkanie z twórczością autora, który genialnie połączył ciekawostki, fakty w interesujący sposób tworząc #komiks.
Autor zabiera czytelnika do puszczy pod carskimi zaborami. Mieszka w niej tytułowy Bartnik Ignat, który żyje zgodnie z rytmem przyrody. Będzie musiał zmierzyć się nie tylko z niedźwiedziami, które chcą zjeść jego miód, ale i okrutnymi najemnikami, którzy zamierzają wyciąć las.
To epicki, ale bardzo krwawy komiks. Dla dzieci, które lubią się bać.

Książka „Bartnik Ignat i skarb puszczy” Tomasza Samojlika to komiks po jaki sięgnęłam w ramach sierpniowego wyzwania czytelniczego. To moje pierwsze udane spotkanie z twórczością autora, który genialnie połączył ciekawostki, fakty w interesujący sposób tworząc #komiks.
Autor zabiera czytelnika do puszczy pod carskimi zaborami. Mieszka w niej tytułowy Bartnik Ignat, który...

Puszcza Białowieska skrywa wiele tajemnic i ich rąbek tu odkryjecie. Bartnik Ignat kocha swoje pszczoły i pielęgnuje poplątane korzenie, bo tradycja jest tu skarbem. Żyje spokojnie w gąszczu drzew, jakby ponad konkretnym czasem. Jednak zawsze znajdzie się ktoś kto tę równowagę w przyrodzie chce zaburzyć. Wykarczować, zadeptać, zniszczyć. Ktoś kto sądzi, że siła, okrucieństwo i bogactwo mają większą moc niż dary natury. Na puszczę pada cień niebezpieczeństwa. Źli nie dają za wygraną, ale może jak to zdarza się w książkach i tym razem będziemy cieszyć się skarbami od Matki Ziemi? Może i tym razem zwyciężą kultywowane z pokolenia na pokolenie zwyczaje oraz nieprzemijalne wartości? Przy tej graficznej okazji otrzymujemy jednocześnie sporą dawkę wiedzy o Puszczy głębokiej jak studnia i bartnictwie, któremu jest się oddanym bez reszty. Ciekawa!

Puszcza Białowieska skrywa wiele tajemnic i ich rąbek tu odkryjecie. Bartnik Ignat kocha swoje pszczoły i pielęgnuje poplątane korzenie, bo tradycja jest tu skarbem. Żyje spokojnie w gąszczu drzew, jakby ponad konkretnym czasem. Jednak zawsze znajdzie się ktoś kto tę równowagę w przyrodzie chce zaburzyć. Wykarczować, zadeptać, zniszczyć. Ktoś kto sądzi, że siła,...

Świetny przykład, że komiks może być medium popularnonaukowym autorstwa jednego z czołowych przedstawicieli współczesnego komiksu dla dzieci. W „Bartniku Ignacie” Tomasz Samojlik łączy obecne w całej jego twórczości wątki ekologiczne z drugą swoją pasją, czyli historią.

CZYTAJ WIĘCEJ:

https://www.kanonkomiksu.net.pl/bartnik-ignat-i-skarb-puszczy-tomasz-samojlik/

Świetny przykład, że komiks może być medium popularnonaukowym autorstwa jednego z czołowych przedstawicieli współczesnego komiksu dla dzieci. W „Bartniku Ignacie” Tomasz Samojlik łączy obecne w całej jego twórczości wątki ekologiczne z drugą swoją pasją, czyli historią.

CZYTAJ WIĘCEJ:

https://www.kanonkomiksu.net.pl/bartnik-ignat-i-skarb-puszczy-tomasz-samojlik/

Świetny komiks, bardzo pouczający <3 Polecam serdecznie dla małych, jak i dużych!

Świetny komiks, bardzo pouczający <3 Polecam serdecznie dla małych, jak i dużych!

Mądra i pełna gagów opowieść osadzona w czasach, gdy obcokrajowcy zasadzali się na Puszczę Białowieską... według mnie wymaga jednak wglądu rodzica przed przekazaniem książki dziecku - zawiera trochę krwawych scen - tu wszystko zależy od wrażliwości czytelnika ;)

Mądra i pełna gagów opowieść osadzona w czasach, gdy obcokrajowcy zasadzali się na Puszczę Białowieską... według mnie wymaga jednak wglądu rodzica przed przekazaniem książki dziecku - zawiera trochę krwawych scen - tu wszystko zależy od wrażliwości czytelnika ;)

Zaraz na wstępie dowiadujemy się ogólnej sytuacji historycznej: oto Polska jest pod zaborami, a Puszcza Białowieska dostaje się pod rządy generała carskiego, Sobakiewicza. Dotąd w puszczy spokojnie mieszkał bartnik Ignat, a okoliczni mieszkańcy mogli cieszyć się spokojem i korzystać z darów lasu. Jednak teraz wszystko się zmienia. Sobakiewicz wprowadza terror w wioskach i przymierza się do wyrwania z lasu wszystkiego, co może przynieść mu zysk. Zapał mu stygnie kiedy dowiaduje się o Skrytolesie, najdzikszym miejscu w puszczy, w którym znajduje się złoto. Jedyną osoba, która na tyle dobrze zna las, by go tam zaprowadzić, jest Ignat. Czy Sobakiewiczowi uda się plan zdobycia fortuny? Czy las przetrwa?

Więcej na http://www.monime.pl/jakie-skarby-skrywa-puszcza-i-bartnik-ignat/

Zaraz na wstępie dowiadujemy się ogólnej sytuacji historycznej: oto Polska jest pod zaborami, a Puszcza Białowieska dostaje się pod rządy generała carskiego, Sobakiewicza. Dotąd w puszczy spokojnie mieszkał bartnik Ignat, a okoliczni mieszkańcy mogli cieszyć się spokojem i korzystać z darów lasu. Jednak teraz wszystko się zmienia. Sobakiewicz wprowadza terror w wioskach i...

Autorowi udało się dokonać tego, czego wielu pisarzy nie potrafi. Połączyć ciekawą i wciągającą opowieść z faktami i ciekawostkami historycznymi oraz przyrodniczymi.
To nie tylko historia znana wszystkim z podręczników i encyklopedii szkolnych, ale również ta miejscowa - lokalna najczęściej przekazywana z ust do ust. Taka, która powoli jest zapominana i zupełnie nieznana.
Nie ma tutaj widocznego, drętwego i surowego dydaktyzmu. Samojlik przekazuje wszystkie te fakty w tak lekki sposób, że czytelnik odczuwa prawdziwą radość z "obcowaniem" z tym komiksem. Tym samym doskonale wpisuje się w słowa "nauka przez zabawę"

To przede wszystkim opowieść obrazkowa dostarczająca rozrywki a poprzez zabawę - przy okazji - ucząca i zwracająca uwagę na piękno przyrody i istotę jej ochrony.

Autorowi udało się dokonać tego, czego wielu pisarzy nie potrafi. Połączyć ciekawą i wciągającą opowieść z faktami i ciekawostkami historycznymi oraz przyrodniczymi.
To nie tylko historia znana wszystkim z podręczników i encyklopedii szkolnych, ale również ta miejscowa - lokalna najczęściej przekazywana z ust do ust. Taka, która powoli jest zapominana i zupełnie nieznana.
...

Jest rok 1795. Po trzecim rozbiorze Polski Puszcza Białowieska zostaje włączona do imperium rosyjskiego, a jej część otrzymuje generał Sobakiewicz. Nowy właściciel postanawia wyciąć puszczę i zdobyć skarb, który jest w niej ukryty. Na jego drodze stanie bartnik Ignat, który nie tylko zajmuje się dzikimi pszczołami, ale i wszystkim, co żyje w puszczy. Wraz ze swoimi przyjaciółmi – zwierzętami i 8-letnią wszędobylską Łucją – będzie bronić jej tajemnic przed trudnymi i niebezpiecznymi przeciwnikami. Generał Sobakiewicz i jego trzej słudzy o niemal nadludzkich zdolnościach nie cofną się przed niczym.

Komiks Tomasza Samojlika to niemal sensacyjna fabuła z umiejętnie wplecionymi faktami i ciekawostkami historycznymi oraz przyrodniczymi. Można się z niego dowiedzieć o zwyczajach i życiu codziennym ludzi żyjących w puszczy ponad 200 lat temu, poznać zawody i czynności, które przestały już istnieć lub popadają w zapomnienie (osocznicy, budnicy, mielerz, potaż).

Wśród fikcyjnych bohaterów w komiksie znalazły się również postaci historyczne, które odegrały znaczącą rolę w całej opowieści. Ten zabieg bardzo mi się spodobał, dlatego tym trudniej było mi się pogodzić z takim wtrętem jak malarz o nazwisku Photoshopus (czy coś w ten deseń),bo to już nadmiar „szczęścia”.


Na końcu książki umieszczono rozbudowane przypisy, które bardziej przypominają hasła w ilustrowanej encyklopedii – dobór treści jest bardzo przemyślany, a przygotowanie – ciekawe. Przypisy można czytać na różne sposoby, np. potraktować je jako wprowadzenie przed rozpoczęciem lektury albo zgłębiać je w takiej kolejności, jaką sugerują odsyłacze. W tym drugim przypadku problemem jest to, że definicje albo nie są podane wprost, albo towarzyszy im dużo dodatkowych informacji – jest to wersja dla cierpliwych i może grozić zgubieniem się w głównym wątku.

„Bartnik Ignat…” został pięknie wydany. Zdecydowanie nie są to klasyczne ilustracje, ale kolory są żywe, a rysunki czytelne. Główne postaci są sympatyczne, negatywne mają paskudny charakter wypisany na fizjonomii, natomiast zwierzaki towarzyszące Ignatowi są wręcz rozkoszne. Nawet wyklejka łącząca okładkę ze środkiem komiksu, zdobiona w motywy ludowych wycinanek, robi pozytywne wrażenie.

Polecam tę pozycję – opowieść jest oryginalna, mądra i ciekawa. Dla mnie to komiks „wielokrotnego użytku” – można go czytać wiele razy i zawsze znajdzie się w nim coś nowego.

Jest rok 1795. Po trzecim rozbiorze Polski Puszcza Białowieska zostaje włączona do imperium rosyjskiego, a jej część otrzymuje generał Sobakiewicz. Nowy właściciel postanawia wyciąć puszczę i zdobyć skarb, który jest w niej ukryty. Na jego drodze stanie bartnik Ignat, który nie tylko zajmuje się dzikimi pszczołami, ale i wszystkim, co żyje w puszczy. Wraz ze swoimi...

Mądry komiks z dodatkiem historii w tle. Pokazuje jak szanować przyrodę i żyć zgodnie z naturą.

Mądry komiks z dodatkiem historii w tle. Pokazuje jak szanować przyrodę i żyć zgodnie z naturą.

Doceniam rysunek i wplątanie umiejętne historii. Aczkolwiek emocje, jak na grzybach...

Doceniam rysunek i wplątanie umiejętne historii. Aczkolwiek emocje, jak na grzybach...