Niepoprawny politycznie przewodnik po kapitalizmie

Krótka książka dla początkujących z ekonomią, w której autor przedstawia argumentacje na rzecz wolnego społeczeństwa rynkowego. Jeśli ktoś jest już zaznajomiony z tematem to nie znajdzie tu nic zaskakującego. Polecam, ale dla nowicjuszy.

PS: Jeden z recenzentów napisał: "Autor próbuje przekonać czytelnika, że czysty kapitalizm jest najlepszym systemem ekonomicznym. (...) Chciałbym wierzyć, że autor ma rację. Ale dlaczego w takim razie żadne państwo na świecie nie wprowadziło takiego wspaniałego, czystego kapitalizmu?"
Argument zdvpy.

Czy naprawdę trzeba komukolwiek tłumaczyć czemu żadne państwo nie wprowadza libertarianizmu w życie?
Polityka jest zdominowana przez partie lewicowe, grupy interesu, związki zawodowe, korporacyjnych lobbystów itd. Nikomu więc nie zależy na wprowadzaniu libertariańskiej wizji w życie. Jedni mają inne poglądy, a dla drugich oznaczałoby to pożegnanie się z intratnymi interesami, stołkami w ministerstwach i spółkach skarbu państwa. Innymi słowy państwo i lobbyści musieliby zrezygnować ze swoich przywilejów.
Mało też jest faktycznych wolnorynkowców libertarian w polityce, a na jakiś ważny stanowiskach to tylko nowy prezydent Argentyny. Kto ma więc ten czysty kapitalizm wprowadzić w życie?
Kolejna sprawa to edukacja. Generalnie mało kto interesuje się ekonomią, jeszcze mniej ludzi zna wolnorynkowe teorie ekonomiczne, a rządzącym bynajmniej nie zależy na wysokiej świadomości ekonomicznej obywateli, więc nie ma tego w szkołach. Ot co.

Dalej jeszcze pisze: "w praktyce - jestem o tym przekonany - spisałby się tak samo beznadziejnie jak, stuprocentowo idealny w teorii, system gospodarki socjalistycznej." Jeżeli jest Pan do tego przekonany to polecam się doedukować.
Po pierwsze, socjalizm nie jest idealny w teorii, wręcz przeciwnie i już w latach '20-tych był demolowany przez ekonomistów na bazie samej teorii.
Po drugie, dowody empiryczne są w tym przypadku bezwzględne. Gospodarki bardziej wolne, zglobalizowane, z większym szacunkiem dla własności prywatnej radzą sobie zdecydowanie lepiej niż gospodarki o odmiennej orientacji tzn. zamknięte, znacjonalizowane. Statystyki jasno to pokazują, wystarczy sprawdzić, zamiast jechać ideologią, że "wszystkie skrajności są złe, jestem o tym przekonany" itd.

Krótka książka dla początkujących z ekonomią, w której autor przedstawia argumentacje na rzecz wolnego społeczeństwa rynkowego. Jeśli ktoś jest już zaznajomiony z tematem to nie znajdzie tu nic zaskakującego. Polecam, ale dla nowicjuszy.

PS: Jeden z recenzentów napisał: "Autor próbuje przekonać czytelnika, że czysty kapitalizm jest najlepszym systemem ekonomicznym. (...)...

Autor próbuje przekonać czytelnika, że czysty kapitalizm jest najlepszym systemem ekonomicznym. Swoje przekonania popiera teoretycznymi wywodami o szkodliwym wpływie wszelkiej interwencji ze strony rządu lub organów przez niego powoływanych do kontroli działalności przedsiębiorców. Chciałbym wierzyć, że autor ma rację. Ale dlaczego w takim razie żadne państwo na świecie nie wprowadziło takiego wspaniałego, czystego kapitalizmu? Bo gdyby coś takiego się wydarzyło, autor niechybnie podałby przykład takiego kwitnącego kraju jako raju w porównaniu do tych wszystkich "zgniłych", skażonych wszelkimi regulacjami, pseudo-kapitalistycznych gospodarek.
Prawda jest taka, że ten czysty kapitalizm wygląda wspaniale w teorii i na papierze. A w praktyce - jestem o tym przekonany - spisałby się tak samo beznadziejnie jak, stuprocentowo idealny w teorii, system gospodarki socjalistycznej.

Autor próbuje przekonać czytelnika, że czysty kapitalizm jest najlepszym systemem ekonomicznym. Swoje przekonania popiera teoretycznymi wywodami o szkodliwym wpływie wszelkiej interwencji ze strony rządu lub organów przez niego powoływanych do kontroli działalności przedsiębiorców. Chciałbym wierzyć, że autor ma rację. Ale dlaczego w takim razie żadne państwo na świecie nie...

Książka ,,poprawna". Zdecydowanie bardziej dla początkujących w temacie ekonomii i kapitalizmu (ale też lepiej jakby była to któraś, a nie pierwsza pozycja).

Niektóre fragmenty ,,obrony" są bardzo pobieżne, chociaż może tłumaczyć to nieco tytuł książki opisujący ją jako ,,przewodnik".

Poza tym w dziele znajduje się całkiem spora ilość ciekawych angedotek historycznych, które nie są popularne i zmieniają nasze postrzeganie kilku popularnych historii.

Początkującym polecam, obeznanym też (pod warunkiem, że szukają czegoś lekkiego, jedynie lekko ubogacającego ich wiedzę)

Książka ,,poprawna". Zdecydowanie bardziej dla początkujących w temacie ekonomii i kapitalizmu (ale też lepiej jakby była to któraś, a nie pierwsza pozycja).

Niektóre fragmenty ,,obrony" są bardzo pobieżne, chociaż może tłumaczyć to nieco tytuł książki opisujący ją jako ,,przewodnik".

Poza tym w dziele znajduje się całkiem spora ilość ciekawych angedotek historycznych,...

Książka Murphy'ego jest taką "ekonomią w jednej lekcji" napisaną luźniejszym językiem i jeszcze bardziej nastawioną prokapitalistycznie. Wiele jest tutaj podobieństw i wiele podobnych tematów wziętych przez autora na warsztat co w książce Hazlitta.

Murphy zaczyna od quizu, który miał być śmieszny, ale w gruncie rzeczy jego celem była próba zasiania niepewności u czytelników, by następnie udowodnić treścią książki, że to wolny rynek jest lepszy.
U mnie quiz ten pozostawił raczej niesmak, ale czy autor dobrze wykazał wyższość gospodarki rynkowej? I tak i nie.

Przede wszystkim Murphy faktycznie celnie punktuje zarzuty przeciwników kapitalizmu i objaśnia zasady działania rynku, ale robi to często tak pobieżnie, że książka będzie miała największą wartość dla osób już do kapitalizmu przekonanych, jako zbiór wielu dodatkowych argumentów w dyskusji. Wydaje mi się, że osoby, które są uprzedzone względem wolnego rynku ta pozycja nie przekona.
I chyba właśnie tak należy do tej książki podchodzić, jak do zbioru dodatkowych argumentów za wolnym rynkiem. Możliwe, że moja ocena byłaby lepsza gdybym miał znacznie mniejszą wiedzę ekonomiczną. Może wtedy byłby to świetny wstęp do ekonomii i wolnorynkowego spojrzenia na świat. Myślę jednak, że są zdecydowanie lepsze i mocniejsze dzieła traktujące o podstawach ekonomii i zaletach kapitalizmu.

Mimo wszytko pozycja warta polecenia, szczególnie jako uzupełniająca argumentacja dla "ekonomii w jednej lekcji" Hazlitta.
Zastanawiałem się nad oceną 7, jednak ostatecznie dałem 6, ale moja ocena to w zasadzie 6.50.

PS: Świetny jest fragment, w którym autor pokazuje, że w filmie "cudze pieniądze" tym złym jest tak naprawdę główny bohater. "W tej sytuacji korporacyjny pirat [...] ratuje bezsilnych akcjonariuszy, będących zakładnikami zasiedziałego i aroganckiego zarządu. [...] Bohater [...] chętnie brał pieniądze od akcjonariuszy, gdy ci kupowali udziały. Ale później nie spodobała mu się ich decyzja o odsprzedaży i chciał, by firma zachowała swoje fizyczne aktywa, chociaż w innych przedsięwzięciach mogły być one wykorzystane bardziej produktywnie. Mimo to z jakiegoś powodu przedstawiono go jako szlachetnego i bezinteresownego herosa!"

Książka Murphy'ego jest taką "ekonomią w jednej lekcji" napisaną luźniejszym językiem i jeszcze bardziej nastawioną prokapitalistycznie. Wiele jest tutaj podobieństw i wiele podobnych tematów wziętych przez autora na warsztat co w książce Hazlitta.

Murphy zaczyna od quizu, który miał być śmieszny, ale w gruncie rzeczy jego celem była próba zasiania niepewności u...

Książka prawdopodobnie interesująca dla początkujących, inni mogą się nudzić. Mimo wszystko - uważam, że to jeden z lepszych wstępów do wolnorynkowego spojrzenia na procesy ekonomiczne i działania rządu. (Oczywiście, pojawia się troszeczkę błędów merytorycznych - ale nie zaburzają całokształtu ''Przewodnika'')

Książka prawdopodobnie interesująca dla początkujących, inni mogą się nudzić. Mimo wszystko - uważam, że to jeden z lepszych wstępów do wolnorynkowego spojrzenia na procesy ekonomiczne i działania rządu. (Oczywiście, pojawia się troszeczkę błędów merytorycznych - ale nie zaburzają całokształtu ''Przewodnika'')

Niewątpliwe zaliczyć można tę pracę w poczet tych, które powinny być inicjujące dla osób pragnących zapoznać się z zaletami gospodarki leseferystycznej. Formuła jest już nader znana i prozaiczna, aczkolwiek przyjazna w formie, a mianowicie uporządkowana konfrontacja z wybranymi argumentami czy zarzutami wobec wolnego rynku. Robert Murphy wyjaśnia czytelnikom choćby, jaką rolę spełnia cena, która nie jest z gruntu rzeczy czymś abstrakcyjnym, odbiciem zachłannego kapitalisty, a istotnym mechanizmem przyczyniającym się do właściwego wykorzystania zasobów, pochyla się nad zagadnieniami praw własności, krytykuje nadmierny fiskalizm państwa czy ukazuje nieudolność i państwowe marnotrawstwo. Nie sposób nie zgodzić się z zarzutami o przesadną pretensjonalność bijącą z formy ukazywania argumentów, trzeba nad tym pracować, przeciętnego czytelnika może to bowiem zrażać.

Niewątpliwe zaliczyć można tę pracę w poczet tych, które powinny być inicjujące dla osób pragnących zapoznać się z zaletami gospodarki leseferystycznej. Formuła jest już nader znana i prozaiczna, aczkolwiek przyjazna w formie, a mianowicie uporządkowana konfrontacja z wybranymi argumentami czy zarzutami wobec wolnego rynku. Robert Murphy wyjaśnia czytelnikom choćby, jaką...

Pozycja dla raczej zaczynających swoją przygodę z ekonomią. Murphy omawia najpopularniejsze ataki na wolny rynek i za pomocą żelaznej logiki w najszerszym znaczeniu oraz faktów historycznych pokazuje, że kapitalizm jest najlepszym, co mogło nam się przytrafić kiedykolwiek. Jeśli ktoś czuje się zielony w temacie: cen, bezrobocia, związków zawodowych, dyskryminacji pozytywnej, niewolnictwa, ochrony środowiska, bezpieczeństwa, bankowości, pieniądza, kryzysów, interwencjonizmu państwowego, monopoli, globalizacji, czy ceł, to warto by sięgnął po tę krótką książkę. Na koniec każdego rozdziału są proponowane dodatkowe lektury dla poszerzenia wiedzy z danego działu, więc będziecie wiedzieli co dalej zrobić ze swoją edukacją.
Dziesięciu gwiazdek nie dam, bo nie wszystko poruszono, co można by poruszyć i dlatego, że zarejestrowałem pewne uproszczenie. Jest ono nieznaczne i prawdopodobnie wywód na tym skorzystał, ale jednak oddala to tę pozycję od ideału.

Pozycja dla raczej zaczynających swoją przygodę z ekonomią. Murphy omawia najpopularniejsze ataki na wolny rynek i za pomocą żelaznej logiki w najszerszym znaczeniu oraz faktów historycznych pokazuje, że kapitalizm jest najlepszym, co mogło nam się przytrafić kiedykolwiek. Jeśli ktoś czuje się zielony w temacie: cen, bezrobocia, związków zawodowych, dyskryminacji...

Możliwe, że powtórzę czyjąś opinię, pisząc, że to książka skonstruowana na podobnym schemacie, co "Ekonomia w jednej lekcji" Hazlitta. Jest krótka, nastawiona na konfrontację z najbardziej popularnymi argumentami etatystów i obejmująca szereg różnych zagadnień związanych z rynkiem i jego działaniem. Nie jest jednak tak przekonująca, jak przytoczony przeze mnie tytuł sprzed przeszło połowy wieku. Plan natomiast jest podobny - przedstawienie argumentu przeciwników wolnego rynku, wykazanie błędu we wspomnianym argumencie, przytoczenie teorii z podaniem przykładu (często historycznego). Tak więc zwolennicy wolności gospodarczej nie spotkają tutaj wiele nowości; będzie to jedynie kolejny tytuł do polecenia znajomym czy rodzinie w celu zasiania wolnościowego ziarenka w ich umysłach. W końcu to tylko ~170 stron..

Możliwe, że powtórzę czyjąś opinię, pisząc, że to książka skonstruowana na podobnym schemacie, co "Ekonomia w jednej lekcji" Hazlitta. Jest krótka, nastawiona na konfrontację z najbardziej popularnymi argumentami etatystów i obejmująca szereg różnych zagadnień związanych z rynkiem i jego działaniem. Nie jest jednak tak przekonująca, jak przytoczony przeze mnie tytuł sprzed...

Całkiem niezła, chociaż tak radykalna, że nawet ja, będąc kapitalistą z krwi i kości, nie zgodziłbym się z kilkoma zawartymi tu tezami. Ale mimo wszystko polecam.

Całkiem niezła, chociaż tak radykalna, że nawet ja, będąc kapitalistą z krwi i kości, nie zgodziłbym się z kilkoma zawartymi tu tezami. Ale mimo wszystko polecam.

Ciekawa, na początek przygody jest ok ;)

Ciekawa, na początek przygody jest ok ;)