Hotel złamanych serc

Okładka książki Hotel złamanych serc Deborah Moggach
Okładka książki Hotel złamanych serc
Deborah Moggach Wydawnictwo: Rebis literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Heartbreak Hotel
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2016-06-07
Data 1. wyd. pol.:
2016-06-07
Data 1. wydania:
2013-08-29
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378188384
Tłumacz:
Aleksandra Górska
Tagi:
Aleksandra Górska
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
517
217

Na półkach: ,

Przyjemne czytadełko i to w zasadzie tyle. Nie ma co oczekiwać fajerwerków, sięgnęłam po tę pozycję zachęcona obejrzanym, a nie przeczytanym Hotelem Marigold. Cóż - na ekranie historia prezentowałaby się z pewnością lepiej.

Przyjemne czytadełko i to w zasadzie tyle. Nie ma co oczekiwać fajerwerków, sięgnęłam po tę pozycję zachęcona obejrzanym, a nie przeczytanym Hotelem Marigold. Cóż - na ekranie historia prezentowałaby się z pewnością lepiej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
928
805

Na półkach:

"Hotel Złamanych Serc" ma tytuł łzawej powieści dla pań w średnim wieku, ale kryje ciepłą angielską opowieść, w ekranizacji której mogłaby wystąpić Maggie Smith. Buffy, niegdyś znany aktor, odziedzicza stary pensjonat w Walii i bez zastanowienia się tam przenosi. Uwielbia kontakt z ludźmi, więc postanawia dalej prowadzić przybytek. A ten szybko staje się centrum wszechświata Knockton zmieniając życie jego mieszkańców, bywalców, ale i rodziny Buffiego. Prosto opowiedziana historia mająca w sobie coś z magii normalnego życia z dala od zgiełku i reflektorów. Uważam, że Deborah Moggah w pełni pokazała tu swój talent ciekawych porównań i snucia od niechcenia anegdot z przeszłości bohaterów. Nie było tego widać w "Tulipanowej gorączce". Myślę, że mroczne historie z zamierzchłych czasów to po prostu nie jej temat.

"Hotel Złamanych Serc" ma tytuł łzawej powieści dla pań w średnim wieku, ale kryje ciepłą angielską opowieść, w ekranizacji której mogłaby wystąpić Maggie Smith. Buffy, niegdyś znany aktor, odziedzicza stary pensjonat w Walii i bez zastanowienia się tam przenosi. Uwielbia kontakt z ludźmi, więc postanawia dalej prowadzić przybytek. A ten szybko staje się centrum...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
630
59

Na półkach:

Niby spodziewałam się lektury łatwej, miłej i szybkiej, coś lekkiego po tych wszystkich morderstwach, światach fantastycznych,bólu,mroku, ale tylko przypomniała mi dlaczego nie czytam za często takich pozycji. Zaciekawił mnie temat, ucieczka do Walii podstarzałego aktora by prowadzić tam pensjonat, z bagażem wspomnień, gromadką dorosłych dzieci, byłymi żonami, pełen charyzmy i towarzyski, przyciągający do siebie ludzi. Można było poprowadzić ciekawie postacie wyłaniające się co rozdział, dać im ciekawe role w spektaklu życia w scenerii pensjonatu do którego trafiają, a dostaliśmy banalne oczywiste romansidło, gdzie miłość stoi za rogiem wystarczy tylko na nią wpaść. Szkoda. Duże rozczarowanie.

Niby spodziewałam się lektury łatwej, miłej i szybkiej, coś lekkiego po tych wszystkich morderstwach, światach fantastycznych,bólu,mroku, ale tylko przypomniała mi dlaczego nie czytam za często takich pozycji. Zaciekawił mnie temat, ucieczka do Walii podstarzałego aktora by prowadzić tam pensjonat, z bagażem wspomnień, gromadką dorosłych dzieci, byłymi żonami, pełen...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4668
3436

Na półkach: ,

"Hotel Złamanych Serc" to ciepła, optymistyczna powieść, jednak nie przesłodzona, więc czytało mi się ją z przyjemnością. To na pewno dobra, odprężająca odskocznia od bardziej wymagającej literatury.

W tytułowym hotelu gromadzą się przede wszystkim bohaterowie po burzliwych przejściach, miłosnych zawodach i rozczarowaniach. Pochodzą z różnych środowisk i nie zawsze znajdują wspólny język, co czasem staje się powodem konfliktów i uprzedzeń. Nie brak tu jednak humorystycznych scen i dowcipnych dialogów, które rozładowują napięcie.

Postacie stanowią jedyną w swoim rodzaju menażerię. Są wśród nich kobiety polujące na mężczyzn i takie, które z facetami nie chcą już mieć nic wspólnego, są twardo stąpający po ziemi realiści i marzyciele, jest natchniony pisarz, wojująca feministka i intrygujący właściciel - były aktor po kilku rozwodach, który postanowił uspokoić się na starość. Gdy do jego hotelu przybywają córka i byłe żony, sytuacja zaczyna się gmatwać coraz bardziej, napędzając akcję.

Powieść Deborah Moggach łączy w sobie słodki i gorzki smak, co na pewno jest jej zaletą. Nie jest niepoprawnie optymistyczna, lukrowana i banalna. I pewnie dlatego mi się spodobała. Świetnie przy niej odpoczęłam, czego życzę wszystkim potencjalnym czytelnikom.

"Hotel Złamanych Serc" to ciepła, optymistyczna powieść, jednak nie przesłodzona, więc czytało mi się ją z przyjemnością. To na pewno dobra, odprężająca odskocznia od bardziej wymagającej literatury.

W tytułowym hotelu gromadzą się przede wszystkim bohaterowie po burzliwych przejściach, miłosnych zawodach i rozczarowaniach. Pochodzą z różnych środowisk i nie zawsze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
46
44

Na półkach:

Książka mnie nie zachwyciła, raczej zmęczyła, dużo postaci, taki jeden wielki galimatias, a później robienie porządku zżyciem tych wszystkich postaci, jak dla mnie trochę na silę i takie proste cudowne zakończenia. za bardzo czuć kiczem, jak dla mnie szkoda było czasu.

Książka mnie nie zachwyciła, raczej zmęczyła, dużo postaci, taki jeden wielki galimatias, a później robienie porządku zżyciem tych wszystkich postaci, jak dla mnie trochę na silę i takie proste cudowne zakończenia. za bardzo czuć kiczem, jak dla mnie szkoda było czasu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1987
1180

Na półkach: , , ,

Gdy emerytowany aktor nieoczekiwanie otrzymuje w spadku stary pensjonat, nie waha się ani chwili. Wszak dzieci podorastały, sam czuje, że w Londynie nie ma już dla niego miejsca, tak więc bez większego żalu wyjeżdża do Walii przejąć interes. Zaś decyzja, by poprowadzić w nowym miejscu kursy dla samotnych, zmieni na dobre życie zarówno jego, jak i uczestników.

„Hotel Złamanych Serc” to kolejna powieść Deborah Moggach, która sławę zyskała za sprawą powieści „Hotel Marigold”, który został w 2011przeniesiony na ekrany, a także doczekał się w zeszłym roku filmowej kontynuacji. Z kolei ekranizacja innej jej powieści - „Tulipanowa gorączka” ma wejść w przyszłym roku do kin.

Najnowsza powieść w zasadzie w niczym nie różni się od „Hotelu Marigold”. Tu też czytelnicy mają do czynienia z próbą zmiany życia i poszukiwaniem szczęścia głównie przez tych, których dotychczas byli przez nie omijani. Moggach przeniosła jedynie akcję z egzotycznych Indii do deszczowej Walii, ale sam koncept powieści nie za wiele się zmienił.

A zatem to lekka, niezbyt skomplikowana opowieść, gdzie ten, kto szuka spokoju, ten go znajdzie, kto towarzystwa czy sensu życia, temu na drodze zostanie postawiony człowiek bądź też odpowiedź jak rozpocząć nowy rozdział. No i miłość, którą każdy z bohaterów będzie miał szansę otrzymać. To taka lektura idealna dla odprężenia, gdy nie ma się już sił na dramatyczniejsze i poważniejsze historie.

„Hotel Złamanych Serc” ma stosunkowo długi wstęp – mniej więcej dopiero około setnej strony [z trochę ponad trzystu] Moggach decyduje się na rozwinięcie, które tak czy siak się później dość długo ślamazarzy. Autorka postanowiła bowiem od razu z wątkiem Buffy’ego – emerytowanego aktora – zarysować historie wszystkich bohaterów, którzy mieli wystąpić w późniejszych częściach powieści. Sprawiło to, że raz – czytelnik czyta i czyta i rozwinięcia akcji nie widzi, dwa – i tak później nie do końca kojarzy, kto jest kim.

Bo bohaterowie są w sumie do siebie podobni. Każde jest samotne i każde w którymś momencie książki stwierdza, że może by tak jednak przydał mu się jakiś kurs i przybywa do walijskiej miejscowości. Każdemu pisane jest rozwiązanie kłopotów i nowy wybranek. Takie posunięcie mogłoby irytować, gdyby nie to, że Moggach potrafi zaskarbić sympatię czytelników [która jednakże byłaby większa, gdyby wiedzieli, o kim mowa, a nie wertowali powieść w poszukiwaniu zaginionej historii danego bohatera]. No, a poza tym problemy są na tyle przyziemne, że da się w nie uwierzyć.

Tyle że tak naprawdę kłopoty bohaterów, z którymi przyjeżdżają do Hotelu Złamanych Serc, nie za bardzo się rozwiązują [mimo że Moggach usilnie próbuje przekonać czytelników, że happy end następuje]– bo choć zmieniają się warunki, w jakich żyją bohaterowie, częstokroć jest to tylko ucieczka od problemów bądź powierzchowne ich rozwiązanie – przykładem może być tu Nolan i jego relacje z matką. Jakkolwiek by się pragnęło, jakby nie spojrzeć, odnalezienie miłości życia nie sprawi, że nagle skończą się wszystkie jego problemy i rzeczywiście – są nadal, tyle że przykryte płaszczykiem szczęścia w związku. Tak więc nie jest aż tak pięknie i cudownie, jak twierdzi Moggach.

Mimo wszystko jest to idealna lekka lektura do poczytania dla zrelaksowania. Nie mając zbyt wielkich nadziei, można sięgnąć, by otrzymać sporą dawkę angielskiego humoru, sympatyczną, niezbyt wymagającą fabułę i ujmujących bohaterów. „Hotel Złamanych Serc” to książka, którą można określić mianem „miłej”, bo taka też jest, ale nic poza tym.

Opinia także na: http://recenzjeksiazek.natemat.pl/185705,hotel-zlamanych-serc

Gdy emerytowany aktor nieoczekiwanie otrzymuje w spadku stary pensjonat, nie waha się ani chwili. Wszak dzieci podorastały, sam czuje, że w Londynie nie ma już dla niego miejsca, tak więc bez większego żalu wyjeżdża do Walii przejąć interes. Zaś decyzja, by poprowadzić w nowym miejscu kursy dla samotnych, zmieni na dobre życie zarówno jego, jak i uczestników.

„Hotel...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
208
137

Na półkach:

Niezwykle sympatyczna opowieść o emerytowanym aktorze, który postanawia wyjechać z Londynu, by zająć się pozostawionym mu w spadku pensjonatem. Nie jest to może najbardziej ambitna książka, jaką przeczytacie w życiu, ale nie można odmówić jej bardzo dobrze kreowanej idyllicznej atmosfery, wewnętrznego ciepła ani poczytności. Ja bawiłam się świetnie.

A po nieco dłuższą recenzję zapraszam na Nerw Słowa:

http://nerwslowa.blogspot.com/2016/07/ksiazka-ku-pokrzepieniu-duszy-czyli.html#more

Niezwykle sympatyczna opowieść o emerytowanym aktorze, który postanawia wyjechać z Londynu, by zająć się pozostawionym mu w spadku pensjonatem. Nie jest to może najbardziej ambitna książka, jaką przeczytacie w życiu, ale nie można odmówić jej bardzo dobrze kreowanej idyllicznej atmosfery, wewnętrznego ciepła ani poczytności. Ja bawiłam się świetnie.

A po nieco dłuższą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
862
708

Na półkach: ,

Zabawne dialogi i ciekawy pomysł na biznes! Minusem jest mnogość bohaterów, która sprawiła, że nie ogarniałam kto jest kim, musiałam co chwilę kartkować książkę i szukać o kim mowa ;D.

Zabawne dialogi i ciekawy pomysł na biznes! Minusem jest mnogość bohaterów, która sprawiła, że nie ogarniałam kto jest kim, musiałam co chwilę kartkować książkę i szukać o kim mowa ;D.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
212
86

Na półkach:

Dobra do podróży, na plażę lub do szpitala, plaży Wam życzę.

Dobra do podróży, na plażę lub do szpitala, plaży Wam życzę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1472
912

Na półkach:

a mogła być naprawdę fajna......

a mogła być naprawdę fajna......

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    118
  • Przeczytane
    80
  • Posiadam
    20
  • Teraz czytam
    5
  • 2017
    2
  • 2018
    2
  • W bibliotece
    2
  • Rok 2016
    2
  • 2017
    1
  • Moi mali książęta :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hotel złamanych serc


Podobne książki

Przeczytaj także