Karmienie piersią

Myślę, że każda świeżo upieczona mama, a nawet kobieta w ciąży powinny przeczytać tę książkę. Zaraz po urodzeniu dziecka dopadają nas wątpliwości - czy mam wystarczająco dużo mleka, czy moje dziecko się najada, czy nie jest głodne, co mogę zrobić, aby mieć pewność, że mogę zaspokoić jego potrzeby. Nie jesteśmy w stanie ocenić ile dziecko zjadło i z piersi i czy mu wystarcza, więc łatwo popaść w panikę i próbować karmić butelką, żeby mniej więcej wyliczyć spożycie czy sprawdzić reakcję dziecka. Utrata wagi w pierwszych dobach też nie pomaga, a w wielu szpitalach personel medyczny wręcz zachęca do dokarmiania mlekiem modyfikowanym. Kogo słuchać? Czasami można zwariować, zwłaszcza, że chce się jak najlepiej dla dziecka. Ta książka pokazuje, że najlepiej słuchać swojej intuicji. Uspokaja, udowadnia, że natura tak mądrze stworzyła laktację, że organizm matki dokładnie wie czego dziecko potrzebuje. Trzeba tylko dobrze je obserwować. Nie szukać ściąg i schematów w internecie, bo każda laktacja jest inna i każde dziecko ma inne potrzeby. Czy trzeba się martwić jeśli pediatrzy mówią, że noworodek musi jeść co 2-3 h, a moje dziecko je co godzinę? Czy mam zły pokarm? Skoro tak je, to widocznie tak potrzebuje :) warto to zaakceptować. I pamiętać, że karmienie to nie tylko zaspokajanie głodu, to też budowanie relacji i czas spędzony z dzieckiem :)

Myślę, że każda świeżo upieczona mama, a nawet kobieta w ciąży powinny przeczytać tę książkę. Zaraz po urodzeniu dziecka dopadają nas wątpliwości - czy mam wystarczająco dużo mleka, czy moje dziecko się najada, czy nie jest głodne, co mogę zrobić, aby mieć pewność, że mogę zaspokoić jego potrzeby. Nie jesteśmy w stanie ocenić ile dziecko zjadło i z piersi i czy mu...

Nie sugerujcie się tytułem!
Ta książka to kompendium wiedzy o karmieniu bobasa nie tylko piersią, zakończeniu karmienia, problemach z laktacją.

Nie sugerujcie się tytułem!
Ta książka to kompendium wiedzy o karmieniu bobasa nie tylko piersią, zakończeniu karmienia, problemach z laktacją.

Książka mocno gloryfikująca karmienie piersią, namawiająca wręcz kobiety by robiły z siebie "żywy smoczek" rezygnując z jakichkolwiek potrzeb na rzecz dziecka i karmienia. Napisana w tendencyjny sposób, wiele aspektów poruszonych dość pobieżnie. W dodatku autorka wypowiada się na tematy medyczne ku czemu nie ma kompetencji ani wykształcenia i to widać. Niektórych medycznych zagadnień nie rozumie i źle je interpretuje. Jej pseudonaukowe teorie są momentami wręcz szkodliwe (oceniam jako lekarka),popiera swoje tezy rzekomymi badaniami, co do których istnienia mam wątpliwości.
Generalnie nie polecam.

Książka mocno gloryfikująca karmienie piersią, namawiająca wręcz kobiety by robiły z siebie "żywy smoczek" rezygnując z jakichkolwiek potrzeb na rzecz dziecka i karmienia. Napisana w tendencyjny sposób, wiele aspektów poruszonych dość pobieżnie. W dodatku autorka wypowiada się na tematy medyczne ku czemu nie ma kompetencji ani wykształcenia i to widać. Niektórych medycznych...

Ta książka bardzo źle wpłynęła na moje samopoczucie w kryzysowym momencie, kiedy szukałam wiedzy i porad na temat karmienia piersią, bo to karmienie nie szło. Jest radykalna i wpędza w poczucie winy, co nie pomaga w procesie karmienia! Nie ma w niej w ogóle miejsca na sytuację kobiet takich jak ja - którym mimo ogromnego wysiłku i wielu wizyt u kilku doradczyń laktacyjnych nie udało się w pełni karmić piersią i nikt nie wie dlaczego.

Ta książka bardzo źle wpłynęła na moje samopoczucie w kryzysowym momencie, kiedy szukałam wiedzy i porad na temat karmienia piersią, bo to karmienie nie szło. Jest radykalna i wpędza w poczucie winy, co nie pomaga w procesie karmienia! Nie ma w niej w ogóle miejsca na sytuację kobiet takich jak ja - którym mimo ogromnego wysiłku i wielu wizyt u kilku doradczyń laktacyjnych...

W książce można znaleźć trochę konkretów i merytorycznych informacji, z drugiej strony książka nasycona jest skrajnymi opiniami, mocno jendostronnymi w swym wydźwięku. Może słowa bezpośredniej krytyki nie padają wprost, jednak można wyczuć wręcz oskarżające tony względem kobiet, które mogłyby mieć inne podejście do niektórych aspektów karmienia piersią, czy też po prostu inne wyobrażenie swojego życia po urodzeniu dziecka.

W książce można znaleźć trochę konkretów i merytorycznych informacji, z drugiej strony książka nasycona jest skrajnymi opiniami, mocno jendostronnymi w swym wydźwięku. Może słowa bezpośredniej krytyki nie padają wprost, jednak można wyczuć wręcz oskarżające tony względem kobiet, które mogłyby mieć inne podejście do niektórych aspektów karmienia piersią, czy też po prostu...

Książka napisana przez kompletną fundamentalistkę, która odrzuca wiele potwierdzonych naukowo kwestii, niepasujących do jej światopoglądu. Odrzuca wszelkie współczesne „pomoce” do karmienia piersią, a zaleca naszyjnik z bursztynu na ząbkowanie. Sama sobie także w książce zaprzecza.

Ciekawa jestem, jakie kwalifikacje dają prawo autorce do tak stanowczego głoszenia własnych tez - na jej stronie internetowej opisuje siebie jako „trenerka relacji i przedsiębiorca”. Poza tym, że „wspierała kobiety w karmieniu piersią” i poza ściągnięciem międzynarodowej organizacji LLL do Polski (co jest sukcesem przedsiębiorczym, nie naukowym) nigdzie nie ma ANI SŁOWA o przygotowaniu merytorycznym do tematu, wiedzy np. w dziedzinie medycyny, fizjologii lub anatomii człowieka, położnictwa. Zdecydowanie czuć to w jej książce.

Książka napisana przez kompletną fundamentalistkę, która odrzuca wiele potwierdzonych naukowo kwestii, niepasujących do jej światopoglądu. Odrzuca wszelkie współczesne „pomoce” do karmienia piersią, a zaleca naszyjnik z bursztynu na ząbkowanie. Sama sobie także w książce zaprzecza.

Ciekawa jestem, jakie kwalifikacje dają prawo autorce do tak stanowczego głoszenia własnych...

Książka podzielona jest przejrzyste i czytelne rozdziały, w których dowiemy się i w jaki sposób przystawiać noworodka do piersi, a także jak powinien mniej więcej przybierać na wadzę oraz kiedy i w jaki sposób rozszerzać dietę o warzywa czy owoce. Mnie zainteresował rozdział mówiący o gadżetach, które mogą przeszkodzić w karmieniu piersią i laktacji – przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że smoczek może mocno zaburzyć ten proces, bo przecież smoczek czy butelka to klasyczny atrybut niemowlaka. Wielu rzeczy się dowiedziałam (jak o wspomnianych gadżetach),a ponieważ skłaniam się ku karmieniu piersią, to książkę na pewno jeszcze nie raz będę czytać. Tę książkę polecam także partnerom, ojcom dzieci, żeby też mogli lepiej zrozumieć temat i wspierać matkę karmiącą, bo jestem przekonana, że to nie będzie taki łatwy proces.

Książki z Wydawnictwa Natuli to na ten moment chyba moje ulubione i szczerze mogę polecić każdemu kto planuje w przyszłości zostać rodzicem. Na pewno na moją półkę trafią jeszcze książki już związane z emocjami dziecka.

https://www.instagram.com/p/Cts7Ywot4XC/

Książka podzielona jest przejrzyste i czytelne rozdziały, w których dowiemy się i w jaki sposób przystawiać noworodka do piersi, a także jak powinien mniej więcej przybierać na wadzę oraz kiedy i w jaki sposób rozszerzać dietę o warzywa czy owoce. Mnie zainteresował rozdział mówiący o gadżetach, które mogą przeszkodzić w karmieniu piersią i laktacji – przyznam szczerze, że...

Mam mieszane odczucia co do wydawnictwa Natuli. Pozycja o karmieniu piersią z jednej strony jest dość krótka, merytoryczna i zawiera dość dużo porad, które na pewno można wykorzystać w praktyce. Jednocześnie książka jest mocno skrajna i może powodować wyrzuty sumienia u kobiet, które planują karmić piersią i maja swoje wyobrażenia na ten temat oraz u kobiet, którym karmienie piersią nie powiodło się. Butelki, smoczki, mleko modyfikowane są wręcz demonizowane. Popadanie w tego typu poglądy nie jest zdrowe i mysle, ze do tej książki potrzeba sporo dystansu. Dodam tez, ze w książce pojawia się wiele informacji, które nie są poparte danymi, jak chociażby to, ze karmienie butelka ma wpływ na infekcje ucha. Uważam, ze pisząc taka książkę warto byłoby dodać dane, statystykę, aby książka była wiarygodna.

Mam mieszane odczucia co do wydawnictwa Natuli. Pozycja o karmieniu piersią z jednej strony jest dość krótka, merytoryczna i zawiera dość dużo porad, które na pewno można wykorzystać w praktyce. Jednocześnie książka jest mocno skrajna i może powodować wyrzuty sumienia u kobiet, które planują karmić piersią i maja swoje wyobrażenia na ten temat oraz u kobiet, którym...

Niesamowicie jednostronna i frustrująca pozycja. Liczyłam na obiektywne podejście autorki. Moim zdaniem po przeczytaniu łatwo się zdołować. Książka zawiera wiele informacji, ale jednocześnie brak w niej odnośników do przywoływanych badań.

Niesamowicie jednostronna i frustrująca pozycja. Liczyłam na obiektywne podejście autorki. Moim zdaniem po przeczytaniu łatwo się zdołować. Książka zawiera wiele informacji, ale jednocześnie brak w niej odnośników do przywoływanych badań.

Wademekum wiedzy o karmieniu piersią. Czyta się bardzo lekko i szybko. Dodatkowo po przeczytaniu łatwo wrócić po spisie treści do potrzebnych informacji. Autorka przedstawia bardzo dużo informacji, które nie są takie oczywiste, często sprzeczne z mądrościami przekazywanymi przez starsze pokolenia. Świetnie przygotowuje do karmienia piersią, daje dużo wsparcia.

Wademekum wiedzy o karmieniu piersią. Czyta się bardzo lekko i szybko. Dodatkowo po przeczytaniu łatwo wrócić po spisie treści do potrzebnych informacji. Autorka przedstawia bardzo dużo informacji, które nie są takie oczywiste, często sprzeczne z mądrościami przekazywanymi przez starsze pokolenia. Świetnie przygotowuje do karmienia piersią, daje dużo wsparcia.