Crew

Co za flaki z olejem. Książka opowiada dokładnie tę samą historię co jej poprzedniczki tylko z perspektywy innego bohatera. Tylko że ta perspektywa nie wnosi zupełnie nic nowego :/
Totalnie na siłę, szkoda czasu.

Co za flaki z olejem. Książka opowiada dokładnie tę samą historię co jej poprzedniczki tylko z perspektywy innego bohatera. Tylko że ta perspektywa nie wnosi zupełnie nic nowego :/
Totalnie na siłę, szkoda czasu.

"This girl" jest ostatnią książką serii. Książka trochę mnie zawiodła, ponieważ stanowi powtórzenie dwóch poprzednich części. Layken i Will są już po ślubie. Podczas podróży poślubnej na prośbę żony Will opowiada swoją perspektywę ich wspólnych przeżyć. Opowieść ta, choć ciekawa nie wnosi nic nowego do historii miłosnej jaką przeżyli główni bohaterowie.

"This girl" jest ostatnią książką serii. Książka trochę mnie zawiodła, ponieważ stanowi powtórzenie dwóch poprzednich części. Layken i Will są już po ślubie. Podczas podróży poślubnej na prośbę żony Will opowiada swoją perspektywę ich wspólnych przeżyć. Opowieść ta, choć ciekawa nie wnosi nic nowego do historii miłosnej jaką przeżyli główni bohaterowie.

W porządku, choć wydaje mi się że na siłę już ta część.

W porządku, choć wydaje mi się że na siłę już ta część.

Jeśli ktoś czyta serię po koleii to ta część go trochę zmęczy. Tak naprawdę to zlepek dwóch ostatnich książek, tylko napisany oczami bohatera, a nie bohaterki.

Jeśli ktoś czyta serię po koleii to ta część go trochę zmęczy. Tak naprawdę to zlepek dwóch ostatnich książek, tylko napisany oczami bohatera, a nie bohaterki.

~ Ostatni tom serii o Layken i Willu 🫶 cóż można powiedzieć i żyli długo i szczęśliwie.
Nasza para jest już po ślubie, wszystko układa się tak jak powinno, nie ma co narzekać no może na monotonność...
Ostatnia książka to opowieść Willa który opowiada swojej żonie jak cała ich historia od początku do końca widziana była jego oczami ,i owszem niektóre momenty były warte przeczytania to przy niektórych człowiek ma niestety wrażenie że czyta po raz kolejny to samo .
Całość historii piękna 🩷

~ Ostatni tom serii o Layken i Willu 🫶 cóż można powiedzieć i żyli długo i szczęśliwie.
Nasza para jest już po ślubie, wszystko układa się tak jak powinno, nie ma co narzekać no może na monotonność...
Ostatnia książka to opowieść Willa który opowiada swojej żonie jak cała ich historia od początku do końca widziana była jego oczami ,i owszem niektóre momenty były warte...

Zgodzę się z innymi opiniami że nie jest to pozycja przy której wstrzymuje się oddech czekając co będzie dalej. To już wiemy. Ale otrzymujemy brakujące puzzle które uzupełniają całą historię. I jest to cudowne bo poznajemy tę opowieść ze wszystkich stron

Zgodzę się z innymi opiniami że nie jest to pozycja przy której wstrzymuje się oddech czekając co będzie dalej. To już wiemy. Ale otrzymujemy brakujące puzzle które uzupełniają całą historię. I jest to cudowne bo poznajemy tę opowieść ze wszystkich stron

Ta część to taki dodatek do historii. Podczas wyjazdu Layken poprosiła Willa, by opowiedział jej jakie emocje towarzyszyły i kierowały nim w poszczególnych momentach ich historii. Także teraz cała powieść jest opowiedziana z jego perspektywy.

Powiem Wam, że nie spodziewałam się tego. Myślałam, że będzie to ciąg dalszy, a nie wspomnienie wszystkiego, tylko z innej perspektywy. Oczywiście, dowiadujemy się więcej szczegółów, ale jak dla mnie ten tom był trochę zbędny. Może historia stała się ciut pełniejsza, ale i bez tego czytelnik by przeżył.

O bohaterach nie mam co nowego powiedzieć. Will nadal był uroczy i kochany, ale też trochę sztywny i czasami wręcz nudny. Jego zachowanie potrafiło czasami irytować, bo niby chciał postąpić słusznie, ale to łamało serce. Layken za to wiele od drugiego tomu się nie zmieniła. W sumie, w tym tomie stała się dla mnie wręcz obojętna. Za to chyba bardziej w moich oczach zyskała Julia, czyli matka Lake. Ta postać w poprzednich częściach została trochę pominięta, ale w tym została znacznie lepiej pokazana.

Nie mam pojęcia co mogłabym jeszcze powiedzieć Wam o tym książce. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Akcji nie ma zbyt dużo i jest mało zaskoczeń. Poznajemy dlaczego Will robił takie rzecz a nie inne i co nim kierowało. Także ta książka to całkiem niezłe dopełnienie historii.

Także Ta dziewczyna nie jest rewelacyjnym zakończeniem trylogii. Może za wiele wymagałam od tej książki, czy po prostu była średnia. Wiele nowego do powieści nie wnosi, jednak pozwala nam bardziej poznać Willa i jego historię. Jeżeli zaczęliście tę historię to przeczytajcie ten tom, tak dla pełnego zakończenia, a jeżeli tego nie zrobiliście, to w sumie wiele nie stracicie. Także nie polecam, ani nie odradzam.

Ta część to taki dodatek do historii. Podczas wyjazdu Layken poprosiła Willa, by opowiedział jej jakie emocje towarzyszyły i kierowały nim w poszczególnych momentach ich historii. Także teraz cała powieść jest opowiedziana z jego perspektywy.

Powiem Wam, że nie spodziewałam się tego. Myślałam, że będzie to ciąg dalszy, a nie wspomnienie wszystkiego, tylko z innej...

Jak pierwszą część naprawdę uwielbiam, to i druga i trzecia mnie rozczarowały. Ten tom w głównej mierze opowiada tą samą historię co tom pierwszy, ale z jego punktu widzenia, bo pierwszy tom jest z jej punktu. Osobiście nie lubię tego typu książek, że czytam drugi raz tą samą historię, ale z innej perspektywy, bo mnie to po prostu nudzi, więc tutaj również się nudziłam. Nie wciągnęłam się w tą historię, bo już ją znałam i tak sobie teraz myślę, że w sumie mogłam odpuścić sobie jej czytanie, bo tylko się z nią męczyłam. Poznajemy tutaj kilka sytuacji o których nie wiedziała główna bohaterka, ale nie było ich szczególnie dużo. Były tutaj również wstawki z ich miesiąca miodowego, ale było ich bardzo mało i były krótkie. Ogólnie jest to po prostu jego historia, więc jeśli chcecie przeczytać jego punkt widzenia, to możecie ściągnąć po tą książkę, ale jeśli chcecie czegoś nowego od tej historii, to raczej tego tutaj nie znajdziecie

Jak pierwszą część naprawdę uwielbiam, to i druga i trzecia mnie rozczarowały. Ten tom w głównej mierze opowiada tą samą historię co tom pierwszy, ale z jego punktu widzenia, bo pierwszy tom jest z jej punktu. Osobiście nie lubię tego typu książek, że czytam drugi raz tą samą historię, ale z innej perspektywy, bo mnie to po prostu nudzi, więc tutaj również się nudziłam. Nie...

Czy ta książka koniecznie musiała powstać?

Chyba już lepiej po prostu było ją określić jako część pierwsza widziana oczami Willa i byłby spokój. Zamiast tego mamy jakieś pseudorozmowy, które na pewno w prawdziwym życiu tak by nie wyglądały. Jestem całkowicie na nie.

Czy ta książka koniecznie musiała powstać?

Chyba już lepiej po prostu było ją określić jako część pierwsza widziana oczami Willa i byłby spokój. Zamiast tego mamy jakieś pseudorozmowy, które na pewno w prawdziwym życiu tak by nie wyglądały. Jestem całkowicie na nie.

Przypomnienie wydarzeń z Pułapki uczuć oczami Willa. Fajnie było sobie przypomnieć. Jednak czytanie jej jako trzeciej pod rząd z serii dla mnie nie było najlepszym pomysłem, dlatego odłożyłam na teraz.

Przypomnienie wydarzeń z Pułapki uczuć oczami Willa. Fajnie było sobie przypomnieć. Jednak czytanie jej jako trzeciej pod rząd z serii dla mnie nie było najlepszym pomysłem, dlatego odłożyłam na teraz.