Kolumbowie. Rocznik 20
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2021-07-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 1957-01-01
- Liczba stron:
- 640
- Czas czytania
- 10 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382156140
- Tagi:
- literatura polska klasyka
Kultowa powieść, która dała nazwę całemu pokoleniu Polaków urodzonych około roku 1920.
Kolumbowie to pierwsza powojenna książka opowiadająca o młodych akowcach i ich codziennym życiu, ale także o tym, jak szli na śmierć podczas powstania warszawskiego. O dwudziestolatkach zmuszonych do podejmowania trudnych, nierzadko tragicznych decyzji. I angażujących się w walkę z Niemcami – początkowo spontanicznie, później w sposób zorganizowany.
Bratny nie ograniczył się tylko do ukazania bohaterów w pracy konspiracyjnej. W niezwykle sugestywny sposób opisał osobiste dramaty Jerzego, Kolumba, Zygmunta, Basi i Niteczki, opowiedział o ich miłościach skażonych cieniem wszechobecnej śmierci, o zwątpieniu i poświęceniu, o małych radościach – jakby na przekór okrutnej wojennej rzeczywistości. Kolumbowie kochali życie – pod tym względem nie różnili się od współczesnej młodzieży. Choćby to przesądza o ponadczasowości tej prozy.
Kolumb czuje, jak dzikie uniesienie jeży mu włosy. Z pogardliwą litością patrzy na przygiętego pod krzyżem Chrystusa: Biedaku, mądrzysz się, że umarłeś za ludzkość, my potrafimy umierać za jednego kumpla.
Na postawie Kolumbów powstał serial telewizyjny z udziałem największych gwiazd polskiego kina.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 175
- 1 515
- 691
- 93
- 53
- 34
- 25
- 17
- 14
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
Zakładając, że powieść nie jest zbiorem różnego rodzaju prawd, od geopolitycznej, do tej rodem ze świata kwantów i zważywszy, że autor był aktywnym uczestnikiem tego wszystkiego co stanowi oś fabuły (przede wszystkim powstanie) powieści, to wugłaszane czasami uwagi krytyczne wobec powieści są po prostu wyrazem złej woli owych zoilów, co to sami nie potrafią, ale innemu do przyszywania łatek zawsze są pierwsi.
A sama powieść bardzo dobra, oddająca klimat, ale przede wszystkim dramat, czy wręcz tragedie tego pokolenia. A fakt, że owe roczniki nazwano pokoleniem "Kolumbów" najlepiej świadczy, że Bratny i jego powieść wywiązali się z roli literackich kronikarzy tamtego czasu bardzo dobrze.
A czy 'Kolumbowie" to najlepsza rzecz o Powstaniu (i okolicach) z literackiego podwórka?
Dla niektórych zapewne "tak", na mnie jednak tom wierszy "Budowałam barykadę" Anny Świrszczyńskiej robi jednak większe wrażenie. I mimo, że to tylko poezja to chyba bardziej oddaje istotę i wymiar tragedii pokolenia "Kolumbów".
Zakładając, że powieść nie jest zbiorem różnego rodzaju prawd, od geopolitycznej, do tej rodem ze świata kwantów i zważywszy, że autor był aktywnym uczestnikiem tego wszystkiego co stanowi oś fabuły (przede wszystkim powstanie) powieści, to wugłaszane czasami uwagi krytyczne wobec powieści są po prostu wyrazem złej woli owych zoilów, co to sami nie potrafią, ale innemu do...
więcej Pokaż mimo toróżnorodni i ludzcy bohaterowie przedstawieni w autentyczny sposób. ze swoimi lękami, uczuciami, miłościami i złościami. odnajdywanie się i budowanie nowej, powojennej rzeczywistości bez upiększaczy.
różnorodni i ludzcy bohaterowie przedstawieni w autentyczny sposób. ze swoimi lękami, uczuciami, miłościami i złościami. odnajdywanie się i budowanie nowej, powojennej rzeczywistości bez upiększaczy.
Pokaż mimo toSpodziewałem się trącącej myszką, trochę koturnowej opowieści o młodych akowcach (to akurat wiadomo),takiej harcersko-wojenno-sentymentalnej gawędy, z prostym stylem i sztucznymi dialogami. A dostałem panoramiczną, szczerą do bólu historię, w której króluje nieprzerwane zmaganie ze strachem, brutalna przemoc i przygnębiająco pesymistyczny ton. Bratny, sam w czasie wojny walcząc w AK, operuje własnymi wspomnieniami z niedalekich przecież czasów - powieść ukończył w 1956 roku, tylko kilka lat po zamknięciu się jej fabuły. Splata losy kilku młodych mężczyzny, zaangażowanych w walkę z okupantem: lewicującego inteligenta Jerzego (alter ego samego autora),trochę narwanego Kolumba o żydowskich korzeniach, rozsądnego Zygmunta, Czarnego Ola z ziemiańskiej rodziny, dobrodusznego Malutkiego. Są też dziewczyny - ukochane, rzadziej żony; później, w Powstaniu - łączniczki, sanitariuszki. Ich przedpowstaniowe losy to przekrojowy obraz codziennego życia stłamszonej okupacją Warszawy. Ciągły strach (łapanki, aresztowania, nasłuch na radiostacie) sąsiaduje ze zrywami odwagi w aktach oporu. Trafiają się Polacy dobrzy i podli, ale też źli i porządni Niemcy - jak żołnierz Wehrmachtu odwiedzający akowca Jerzego. Okresy względnego spokoju przerywają co rusz bądź akty ślepego terroru, bądź ukierunkowane akcje okupanta, często odwetowe. W efekcie niektórzy bohaterowie nie dożyją nawet do końca pierwszego tomu.
Jednak "noc" okupacyjna to nic w porównaniu z grozą Powstania. Trzeba przyznać, że lapidarny reportażowy styl Bratnego znakomicie sprawdza się w rwanej, niespokojnej stylistyce opisów walk ulicznych. Takie sceny jak atak "goliata", słynne przebicie "Radosława" ze Starówki czy przejście kanałami szarpią nerwy, a kolejne zgony punktują tą tragiczną opowieść w mocny, rozdzierający sposób. Szczególnie dramatyczny los staje się udziałem kobiet, które niemal wszystkie giną w potwornych okolicznościach - gwałcone, płonące, torturowane w katowniach Gestapo. Bratny nie oszczędza czytelnika, ale gdzie trzeba zachowuje powściągliwość, często pozostawiając pole do popisu czytelniczej wyobraźni, przez co niekiedy naprawdę przechodzi dreszcz. Osiąga efekt podobny filmowemu - zwłaszcza w tomie środkowym, powstaniowym, często odnosi się wrażenie kręconego "z ręki" reportażu. Istotne jest też, że niejedna ważna scena znalazła się "poza kadrem" - ale bohaterowie którym towarzyszymy, też nie wszystko widzieli na własne oczy (niemniej wśród tych pominięć wydaje mi się błędem pisarskim nagłe zniknięcie Aliny, żony Jerzego, która w połowie 2. tomu wyparowuje z fabuły bez śladu).
Zaskakuje otwartość polityczno-historyczna "Kolumbów". Bratnemu udało się wstrzelić ze swoją powieścią w moment gomułkowskiej odwilży, przez co przez cenzurę przeszła zdumiewająca otwartość tekstu w sprawach śliskich politycznie. W pierwszym tomie wielokrotnie omawiana jest sprawa Katynia, wspomniana została agresja sowiecka 17 września 1939 roku (a nawet współpraca Sowietów z Niemcami),wzajemna niechęć AK i berlingowców, wpływ zatrzymania się Rosjan na wschodnim brzegu Wisły na upadek Powstania - to wszystko przedstawione jest szokująco otwarcie bez owijania w eufemizmy. Podobnie w 3., powojennym tonie - z bliska opisana jest walka LWP z dawnymi akowcami, zakłamanie propagandy, bezduszne machinacje systemu podporządkowującego sobie rzeczywistość w imię "wyższej prawdy" i cierpienie ludzi skazanych przez ów system na różne formy niebytu. Jedni z "kolumbów" dadzą się uwieść socjalistycznemu mirażowi, inni będą starali się po prostu przystosować do nowych warunków, a jeszcze inni znajdą się poza nawiasem oficjalnego życia. Posępność lat powojennych przełamuje tylko łotrzykowska historia Kolumba, który z towarzyszami broni trudni się przemytem samochodów (i czego jeszcze się da).
Bratny z "Kolumbów" nie jest wybitną indywidualnością pisarską. Miejscami osuwa się w sztuczność, patos (zwłaszcza w rozmyślaniach Jerzego). Najlepiej wypada tam, gdzie wybiera reportażowy konkret, lapidarność stylu, wyrazisty obraz i nerwowy, rwany rytm narracji. Na szczęście niewiele jest w "Kolumbach" zadęcia. Za to zaskakująco dużo szczerości - i okrucieństwa wojny. Ludzie, z którymi się rozstajemy na końcu, sprawiają wrażenie jakby przeżyli całe życie - a przecież żaden z nich nie ma jeszcze 30 lat. Zakończenie powieści, przynajmniej dla tych którzy go dożyli, pozostaje otwarte, wiele wątków niedomkniętych; po prostu zostawiamy "kolumbów" gdzieś w ciągłości ich pogmatwanych życiorysów, przed kolejnymi decyzjami, w poplątanej rzeczywistości. Ważna, i - mimo wad - sugestywna powieść.
5 / 6
___
www.ZaOkladkiPlotem.pl : Rzetelne recenzje od 2011 r.
Spodziewałem się trącącej myszką, trochę koturnowej opowieści o młodych akowcach (to akurat wiadomo),takiej harcersko-wojenno-sentymentalnej gawędy, z prostym stylem i sztucznymi dialogami. A dostałem panoramiczną, szczerą do bólu historię, w której króluje nieprzerwane zmaganie ze strachem, brutalna przemoc i przygnębiająco pesymistyczny ton. Bratny, sam w czasie wojny...
więcej Pokaż mimo to„Gdyby nie ci ludzie daleko za stołem, powiedziałby jej czułym szeptem: «Przecież tam byłem ja». Wspomniałby o pochwale, jaką otrzymał wczoraj za «inicjatywę w boju». «To byłem ja» – powiedziałby i gdyby poczuł jej ręce na swoich włosach, wyszeptałby jeszcze i to, że się bał."
Chyba wszyscy z nas spotkali się z wyrażeniem „Kolumbowie", najczęściej opisujące oczywiście Baczyńskiego. Ale skąd ci Kolumbowie się wzięli? A no właśnie z powieści Romana Bratniego. Rozmawiając o tym pokoleniu międzywojnia zawsze gdzieś z tyłu głowy mamy obraz nadchodzącej wojny. Opowiadając lub czytając o tamtych mlodych ludziach ich historia jest już naznaczona piętnem przyszłej walki, a w wielu przypadkach śmierci. Czy jednak nie mitologizujemy ich nazbyt? Przecież to byli ludzie. I właśnie o tym jest ta książka.
Na początku recenzji miałam umieścić jakiś cytat z momentu walk, czy też jedną z patetycznych, podniosłych myśli Jerzego. Jednak w taki sposób zakłamała bym sens tej książki i jej przesłanie, widoczne już od pierwszych zdań. Książka opowiada o życiu, takim normalnym. O tym że Kolumbowie to nie tylko szumna nazwa z podręcznika, określenie spotykane zawsze w rocznicę wybuchu powstania Warszawskiego. Za każdym takim Kolumbem kryje się oddzielne, indywiduwalne życie oraz miłość. Bo wraz z wojną to wszystko nie zatrzymało się.
Moim zdaniem książka jest totalnym must-read jeśli ktoś tak naprawdę chce ściągnąć ten aksamitny płaszcz legendy, który narzucił nam sposób mówienia o tych ludziach. W taki sposób ujrzą sam rdzeń, głębię obrazu. Bez pustych słów i niepotrzebnego patosu. Obraz ludzi, którzy chcieli żyć na miarę możliwości. Bo przecież – byli tacy jak my.
„Gdyby nie ci ludzie daleko za stołem, powiedziałby jej czułym szeptem: «Przecież tam byłem ja». Wspomniałby o pochwale, jaką otrzymał wczoraj za «inicjatywę w boju». «To byłem ja» – powiedziałby i gdyby poczuł jej ręce na swoich włosach, wyszeptałby jeszcze i to, że się bał."
więcej Pokaż mimo toChyba wszyscy z nas spotkali się z wyrażeniem „Kolumbowie", najczęściej opisujące oczywiście...
Przeczytałem tylko rozdział "Życie" , aby dowiedzieć się co było dalej, gdy urywa się film. Pięknie opisane załamanie duchowe ocalałych Kolumbów w Polsce i za granicą. Kolumbowie nie mogą się odnaleźć w nowej powojennej rzeczywistości, nikomu nie są potrzebni, ich ideały upadły wraz z upadkiem powstania w Warszawie, czują się zagubieni, sfrustrowani, pozostawieni sami sobie. Oto kolejna tragedia tych ludzi, najpierw okupacja, teraz komuna. Z tą różnicą, ze "za Niemca" byli komuś potrzebni i wierzyli, że robią dobrze i służą wyzwoleniu kraju. Po wojnie ich ideały nie są już nikomu niepotrzebne, ludzie muszą się odnaleźć w nowej rzeczywistości, a z tym jest bardzo trudno. Ilu z nich się to udaje?
Przeczytałem tylko rozdział "Życie" , aby dowiedzieć się co było dalej, gdy urywa się film. Pięknie opisane załamanie duchowe ocalałych Kolumbów w Polsce i za granicą. Kolumbowie nie mogą się odnaleźć w nowej powojennej rzeczywistości, nikomu nie są potrzebni, ich ideały upadły wraz z upadkiem powstania w Warszawie, czują się zagubieni, sfrustrowani, pozostawieni sami...
więcej Pokaż mimo toW zasadzie skupiłem się najbardziej na tomie środkowym i z jego perspektywy oceniam, a ocena podyktowana jest emocjonalnym zaangażowaniem.
Najlepsza powieść o Powstaniu Warszawskim jaką czytałem. Kropka.
Dlaczego więcej takich nie powstało...?
W zasadzie skupiłem się najbardziej na tomie środkowym i z jego perspektywy oceniam, a ocena podyktowana jest emocjonalnym zaangażowaniem.
Pokaż mimo toNajlepsza powieść o Powstaniu Warszawskim jaką czytałem. Kropka.
Dlaczego więcej takich nie powstało...?
Smutna i przygnębiająca powieść. I tak prawdopodobna, a może nawet prawdziwa...
Smutna i przygnębiająca powieść. I tak prawdopodobna, a może nawet prawdziwa...
Pokaż mimo toPowieść dzięki której dowiedziałem się, że byli ludzie, którzy byli bohaterami. Jedna z pierwszych książek którzy przeczytałem. Opowieść o młodych ludziach z Warszawy, którzy walczyli z Niemcami. Historia opowiedziana jest trzy etapowo, do Powstanie, w trakcie i po wyzwoleniu. Dylematy moralne, miłość, wojna i przede wszystkim przyjaźń głównych bohaterów to wszystko sprawia, że ta powiesc wciąga jak najlepszy serial. Mimo upływu lat, innej epoce, zupełnie innym ustroju, nie straciła na aktualności. Powieść kultowa wobec której ciężko pozostać obojętnym.
Powieść dzięki której dowiedziałem się, że byli ludzie, którzy byli bohaterami. Jedna z pierwszych książek którzy przeczytałem. Opowieść o młodych ludziach z Warszawy, którzy walczyli z Niemcami. Historia opowiedziana jest trzy etapowo, do Powstanie, w trakcie i po wyzwoleniu. Dylematy moralne, miłość, wojna i przede wszystkim przyjaźń głównych bohaterów to wszystko...
więcej Pokaż mimo toJedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, książka o okupacji i o trudach radzenia sobie z powrotem "do normalności".
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, książka o okupacji i o trudach radzenia sobie z powrotem "do normalności".
Pokaż mimo toNajlepsza książka o tematyce wojennej, jaką w swoim 23-letnim życiu czytałem. Uważam, że Roman Bratny stanął na wysokości zadania i dał świetny opis postaci i wydarzeń, jakie towarzyszyły powstaniu warszawskiemu. Serial z 1970 roku wcale mu nie ustępuje. Powiem więcej, wspaniale się z nim uzupełnia i też jest genialny. Moją najulubieńszą postacią, pod której jestem wrażeniem to Jerzy - intelektualista i podchorąży bez stopnia. Też za dużo myśli, a za mało czuje. Ciekaw jestem bardzo, czy obecna młodzież potrafiłaby być właśnie taka jak Kolumbowie. Ja wierzę, że zdecydowanie tak. Szkoda, że ta książka nie jest wcale lekturą szkolną, bo można ją stawiać za wzór tak jak w moim przypadku.
Najlepsza książka o tematyce wojennej, jaką w swoim 23-letnim życiu czytałem. Uważam, że Roman Bratny stanął na wysokości zadania i dał świetny opis postaci i wydarzeń, jakie towarzyszyły powstaniu warszawskiemu. Serial z 1970 roku wcale mu nie ustępuje. Powiem więcej, wspaniale się z nim uzupełnia i też jest genialny. Moją najulubieńszą postacią, pod której jestem...
więcej Pokaż mimo to