Tragedia na przełęczy Diatłowa. Historia bez końca
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Poza serią
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2021-12-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-12-27
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381910675
- Tagi:
- góry śmierć rosja zsrr Ural literatura faktu
- Inne
Pod koniec stycznia 1959 roku grupa turystów, głównie studentów i absolwentów Politechniki Uralskiej, postanowiła uczcić kolejny zjazd KPZR zdobyciem góry Otorten w Uralu Północnym. Wyprawa zakończyła się tragicznie i w wyjątkowo zdumiewających okolicznościach. Obozujący na zboczu turyści rozcięli swój namiot, wybiegli w uralską noc, rozpalili ognisko. Nikt nie przeżył nocy – niektórzy zmarli z powodu hipotermii, u innych znaleziono liczne urazy, ślady krwotoku z nosa, sporych rozmiarów sińce na twarzy, złamania. Do dziś nikt nie wyjaśnił tej sprawy, a samo śledztwo z 1959 roku było równie zagadkowe, jak tragedia. Prokurator zamknął je nagle, a w sprawozdaniu napisał, że przyczyną śmierci turystów była „potężna siła”.
Dziś w Rosji badaniem tej sprawy zajmuje się kilkanaście tysięcy osób, w tym Fundacja Pamięci Grupy Diatłowa. Napisano na ten temat kilkanaście książek, nakręcono filmy dokumentalne, opublikowano tysiące artykułów. Co roku w rocznicę wydarzenia na Uniwersytecie Uralskim odbywa się konferencja poświęcona pamięci ofiar.
Tajemnicza śmierć dziewięciorga turystów i niespodziewanie zakończone dochodzenie to idealny punkt wyjścia do snucia teorii spiskowych. Ale Alice Lugen poszła w zupełnie inną stronę. Historia wyprawy służy jej do opowiedzenia o biurokratycznym chaosie, zimnowojennej histerii i zakulisowych politycznych rozgrywkach. Zamiast horroru z paranormalnym tłem dostajemy biurokratyczny thriller, który nie przypadkiem przywołuje na myśl głośny serial o tragedii w Czarnobylu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3 000
- 1 772
- 391
- 146
- 100
- 82
- 69
- 65
- 49
- 45
OPINIE i DYSKUSJE
Dzisiaj wyjątkowo bez CAWPILE, ponieważ jest to reportaż.
Nie ma co ukrywać, że ja i reportaże nigdy do końca ze sobą nie współgraliśmy. Jednakże historia w nim przedstawiona ciekawiła już mnie od dłuższego czasu po wysłuchaniu odcinka Niediegetyczne na ten temat.
Śmierć studentów na odcinku drogi w stronę góry Ural jest bardzo zagadkowa. Rozcięli oni namiot, po czym wybiegli stamtąd co sił w nogach (niektórzy nie ubrali nawet kurtek czy butów). Jednakże po minucie panicznego biegu grupa zostawiła takie ślady, jakby szli spacerowym krokiem w dół zbocza. A to tylko jedna z zagadkowych okoliczności ich śmierci.
Śledztwo zostało przeprowadzone w atmosferze kompletnego chaosu. Akcja ratunkowa została uruchomiona 18 dni po katastrofie. Wiedząc, że temperatury w Północnym Uralu sięgają nawet -30 stopni, śmiało można stwierdzić, że nie była to ekipa ratunkowa, lecz poszukiwawcza. Najzwyczajniej w świecie nie było kogo już ratować.
Sekcja turystyczna nie dysponowała nawet mapą terenu, który chcą przeszukać, ze względu na tajne operacje wojskowe okolic góry Otorten.
Studenci-wolontariusze, chętni pomóc w poszukiwaniu kolegów i koleżanek zostali zwerbowani w szeregi ekipy poszukiwawczej. Szkoda, że nikt nie uprzedził ich, że przyjdzie im spędzić kilkanaście dni na kompletnym mrozie:
"Przyleciał samolot rejsowy An-2 i przywiózł dwunastu studentów z Politechniki Uralskiej. Popatrzyliśmy na nich zdziwieni. Czy mało im było tych dziewięciu zaginionych? Studenci mieli lekkie ubrania, kurteczki szturmowe, buty do biegania."
Co więcej, nikt nie poinstruował studentów jak mają się zachować w przypadku znalezienia rzeczy studentów czy ich ciał. Mogło być to przecież potencjalne miejsce zbrodni.
" Od chwili znalezienia obozu grupy Diatłowa do przyjazdu prokuratora co najmniej dwadzieścia osób zaglądało do środka, dotykało wyposażenia, przekładało drobne przedmioty, kartkowało dzienniki ofiar i sprawdzało zawartość kieszeni ich kurtek."
Sprawa nie została wyjaśniona aż do dzisiejszego dnia. Nie doczekała się ona swojej oficjalnej sygnatury, dzięki której można by było odszukać informacje na jej temat. Nic dziwnego, skoro władza w tamtym czasie nakazywała milczeć na ten temat, a akta utajniono:
"Wielu świadków podpisało oświadczenia zobowiązujące do zachowania milczenia na temat wszystkiego, co widzieli na miejscu tragedii."
Reportaż spełnił swoje zadanie, poinformował mnie solidnie na ten temat. Nie jestem jednak dać w stanie 5 gwiazdek, gdyż pod koniec wyczuwałam już mocne znużenie. Jest to jednak spowodowane tym, że nie lubię tej kategorii książkowej. Jak najbardziej polecam osobom zaciekawionym tematem. :)
Dzisiaj wyjątkowo bez CAWPILE, ponieważ jest to reportaż.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie ma co ukrywać, że ja i reportaże nigdy do końca ze sobą nie współgraliśmy. Jednakże historia w nim przedstawiona ciekawiła już mnie od dłuższego czasu po wysłuchaniu odcinka Niediegetyczne na ten temat.
Śmierć studentów na odcinku drogi w stronę góry Ural jest bardzo zagadkowa. Rozcięli oni namiot, po czym wybiegli...
Temat enigmatyczny, przyciągający uwagę, to też sięgnąłem po ten reportaż. Muszę przyznać, że autorka wykonała dobrą pracę i skompletowała szereg materiału, który daje do myślenia. Zeznania światków, rodzin oraz służb dochodzeniowych dają pełny obraz tej tragedii. Polecam.
Temat enigmatyczny, przyciągający uwagę, to też sięgnąłem po ten reportaż. Muszę przyznać, że autorka wykonała dobrą pracę i skompletowała szereg materiału, który daje do myślenia. Zeznania światków, rodzin oraz służb dochodzeniowych dają pełny obraz tej tragedii. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to#rodzinnewyzwanie2024 "Tragedia na przełęczy Diatłowa" Alice Lugen
Bardzo ciekawy reportaż o wydarzeniach z 1956, gdy podczas turystycznej wyprawy w góry Uralu zginęło 9 (czyli wszyscy) doświadczonych uczestników tej wycieczki.
Autorka naświetla realia życia w ZSRR w latach 40 i 50 XXw. Zasady organizowania wypraw turystycznych. Krok po kroku opisuje prowadzone śledztwo (a w zasadzie śledztwa). Dużo czasu poświęca na nieścisłości, błędy, pominięcia, plotki, pomówienia......
Ciekawe....
#rodzinnewyzwanie2024 "Tragedia na przełęczy Diatłowa" Alice Lugen
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawy reportaż o wydarzeniach z 1956, gdy podczas turystycznej wyprawy w góry Uralu zginęło 9 (czyli wszyscy) doświadczonych uczestników tej wycieczki.
Autorka naświetla realia życia w ZSRR w latach 40 i 50 XXw. Zasady organizowania wypraw turystycznych. Krok po kroku opisuje prowadzone śledztwo (a...
Czasem ocierałam się o wzmianki dotyczące śmierci turystów na przełęczy Diatłowa, jednak informacje były niezbyt dokładnie. Postanowiłam uzupełnić wiedzę w zakresie tego wypadku, dlatego sięgnęłam po książka Alice Lugen.
Autorka wykonała kawał dobrej roboty jeśli chodzi research w temacie. Ponadto, niezwykle sugestywnie oddała realia tamtych czasów (sama tragedia miała miejsce z początkiem 1959 r.). Przytoczyła, chyba wszystkie możliwe przypuszczenia pojawiające się podczas prowadzonego śledztwa. Jednak przede wszystkim, bardzo obrazowo odtworzyła chaos rozgrywających się wypadków i przerażanie członków rodzin zaistniałą sytuacją.
W moim odczuciu, interesująco oraz rzetelnie przygotowany i przedstawiony reportaż.
Czasem ocierałam się o wzmianki dotyczące śmierci turystów na przełęczy Diatłowa, jednak informacje były niezbyt dokładnie. Postanowiłam uzupełnić wiedzę w zakresie tego wypadku, dlatego sięgnęłam po książka Alice Lugen.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka wykonała kawał dobrej roboty jeśli chodzi research w temacie. Ponadto, niezwykle sugestywnie oddała realia tamtych czasów (sama tragedia miała...
Porządny reportaż, który jednak potrafi zboczyć w rejony chyba trochę zbyt detaliczne. Warto przeczytać, bo historia jest niesamowita.
Porządny reportaż, który jednak potrafi zboczyć w rejony chyba trochę zbyt detaliczne. Warto przeczytać, bo historia jest niesamowita.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobra książka. Rzetelna. Skupia się głównie na chaosie wokół tragedii; tajemnicach, kłamstwach, manipulacjach typowych dla rosyjskich władz niemalże od wieków... Czyta się jednym tchem!!
Bardzo dobra książka. Rzetelna. Skupia się głównie na chaosie wokół tragedii; tajemnicach, kłamstwach, manipulacjach typowych dla rosyjskich władz niemalże od wieków... Czyta się jednym tchem!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to👉 Tragedia na przełęczy Diatłowa. Historia bez końca” autorstwa Alice Lugen to książka, która z pasją przedstawia jedną z zagadek XX wieku. Lugen analizuje dostępne dowody i świadectwa, próbując przybliżyć czytelnikom to, co mogło się wydarzyć tej fatalnej nocy na Przełęczy Diatłowa.
Ta historia sprawiła, że zafascynowałam się Rosją, jej kulturą i historią. Lugen oddaje hołd młodym ludziom, którzy stracili życie w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej narracja jest pełna empatii i szacunku, co sprawia, że książka ta jest nie tylko kroniką wydarzeń, ale także przypomnieniem o kruchości ludzkiego życia. To, co najbardziej poruszyło mnie w tej książce, to ludzki wymiar tragedii.
Nie sposób nie współczuć rodzinom, które nigdy nie poznały pełnej prawdy o losie swoich bliskich. To uczucie niewiedzy i bezsilności jest niemal namacalne na kartach tej książki. Niestety, mimo licznych badań i teorii, odpowiedź na to, co się stało tej nocy, wciąż pozostaje tajemnicą.
👉 Tragedia na przełęczy Diatłowa. Historia bez końca” autorstwa Alice Lugen to książka, która z pasją przedstawia jedną z zagadek XX wieku. Lugen analizuje dostępne dowody i świadectwa, próbując przybliżyć czytelnikom to, co mogło się wydarzyć tej fatalnej nocy na Przełęczy Diatłowa.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa historia sprawiła, że zafascynowałam się Rosją, jej kulturą i historią. Lugen oddaje...
Dla mnie rewelacja, sprawnie napisana, oddaje ducha wyprawy i przede wszystkim tamtych czasów. Zaczyna w pewnym momencie wchodzić trochę w horror, gdy człowiek zaczyna się zastanawiać co się tam mogło wydarzyć, szaleństwo, siły nieczyste, obce, mord rytualny... Nie ma odpowiedzi, bo taka nie istanieje i nigdy się już niestety pojawi. Czyta się wyśmienicie i ryje banię.
Dla mnie rewelacja, sprawnie napisana, oddaje ducha wyprawy i przede wszystkim tamtych czasów. Zaczyna w pewnym momencie wchodzić trochę w horror, gdy człowiek zaczyna się zastanawiać co się tam mogło wydarzyć, szaleństwo, siły nieczyste, obce, mord rytualny... Nie ma odpowiedzi, bo taka nie istanieje i nigdy się już niestety pojawi. Czyta się wyśmienicie i ryje banię.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tofajna książka, oddaje specyfikę, życia w Sojuzie w końcówce lat 50 ub.w. po śmierci najgorszego z synów Gruzji. Bardzo szczegółowo przytoczone (istotne) informacje ze śledztwa, chapeus bas dla pani Lugen. Ostatnia część się dłużyła, ale i tak chyba najlepsze źródło jakie dane mi było skonsumować dotyczącej tej elektryzującej tragedii na niedostępnym Uralu
fajna książka, oddaje specyfikę, życia w Sojuzie w końcówce lat 50 ub.w. po śmierci najgorszego z synów Gruzji. Bardzo szczegółowo przytoczone (istotne) informacje ze śledztwa, chapeus bas dla pani Lugen. Ostatnia część się dłużyła, ale i tak chyba najlepsze źródło jakie dane mi było skonsumować dotyczącej tej elektryzującej tragedii na niedostępnym Uralu
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak dla mnie ta książka mogłaby być dłuższym reportażem w jakimś miesięczniku. Można się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy o ZSRR. Chyba tyle.
Jak dla mnie ta książka mogłaby być dłuższym reportażem w jakimś miesięczniku. Można się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy o ZSRR. Chyba tyle.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to