Wiedza Krzyża. Studium o św. Janie od Krzyża
- Kategoria:
- religia
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Karmelitów Bosych
- Data wydania:
- 2022-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 419
- Czas czytania
- 6 godz. 59 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376046754
- Tłumacz:
- Grzegorz Sowiński, Janina Immakulata Adamska OCD
- Tagi:
- św. Jan od Krzyża
Edyta Stein pracowała nad swą książką „Wiedza Krzyża” w okresie poprzedzającym jej aresztowanie i jej siostry Róży, które nastąpiło 2 sierpnia 1942 roku. Niektórzy badacze uważają, że było tak również ostatniego dnia jej pobytu w Karmelu echteńskim. „Wiedza Krzyża” pozostała ostatnim z tekstów, które składają się na imponujące oeuvres Edyty Stein. Nie można stwierdzić z całą pewnością, czy przyszła święta przeczuwała nadciągający koniec; dzięki relacji jednej z karmelitanek wiemy jedynie, że s. Teresa Benedykta pracowała nad rękopisem w wielkim pośpiechu i z niezwykłą intensywnością.
Interpretując dzieła św. Jana od Krzyża, rozwija swoją koncepcję „wiedzy Krzyża” jako teologię Krzyża oraz jako naukę życia w znaku Krzyża. Studium to jest zarówno znakomitym wprowadzeniem w dzieło Ojca Zakonu Karmelitańskiego, jak i świadectwem głębokiego doświadczenia wewnętrznego i jasności myślenia Autorki. Co więcej, śledząc życie i naukę św. Jana od Krzyża, Edyta Stein odsłania własną drogę i wykazuje, że krzyż nie jest symbolem śmierci, lecz żywym znakiem mistycznej rzeczywistości.
W niniejszym dziele Edyta Stein nie usiłuje wielostronnie przedstawić ani życia, ani doktryny św. Jana od Krzyża; także w tym ostatnim ze swych pism stara się – podobnie jak już w swoim najważniejszym dziele „Byt skończony a byt wieczny” – ukazać jedność i różnorodność ludzkiej istoty. Jak sama pisze w przedmowie, wszelkie jej dążenia wiążą się z problemem poznania „praw bytu i życia duchowego”.
Klaus Mass OCD
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 46
- 21
- 9
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jakże ciężka jest droga do zjednoczenia z Bogiem a jednocześnie jak wiele można poświęcić ze swego ziemskiego życia, aby na końcu tej podróży móc oglądać Stwórcę bez żadnej zasłony. Zapewne gdyby człowiek nie chciał porzucić światła naturalnego poznania, to blask wiary nigdy by nie zdołał należycie rozjaśnić znaczenia Słowa dla którego poznania tak wielu ludzi marzy o doznaniu szczególnej łaski wewnętrznego doświadczenia. Jan od Krzyża był świętym, który w najwyższym akcie wolności świadomie wybrał oddanie się Bogu. Poszukując chwil, w których jego dusza mogła zostać dotknięta w swym najgłębszym wnętrzu, wybrał rozpoczynającą się już na ziemi podróż ku Bogu. O tym wszystkim opowiada Edyta Stein. O śmierci człowieka zmysłowego i zmartwychwstaniu osoby duchowej. O wygaszaniu światła naszego rozumu po to, żeby wejść w noc ciemną wiary. A wreszcie też o tym, jak przemieszane ze sobą mistyka i poezja potrafią przybliżyć sprawy nadprzyrodzone.
Studium Edyty Stein nasuwa mi na myśl wiosnę duszy, w której celem staje się zrealizowanie pragnienia ujrzenia Boga twarzą w twarz. Podczas tego procesu dokonuje się duchowa przemiana a pojęcia niezmierzonego i niewyrażalnego stają się w odważnych poetyckich wizjach bliższe ludziom poszukującym prawdy bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. W twórczości św. Jana od Krzyża przemawia samo serce, towarzysząca mu przez całe życie pieśń miłości pomaga odkrywać drogę do krystalicznych źródeł wiary. Prawda, że brzmi to orzeźwiająco i oczyszczająco? I to pomimo tego, że mistyczna mądrość wcale nie musi być wyraźnie zrozumiana a wejście na przepastną głębię ducha wręcz poświadcza ogromną skalę trudności podejmowanego zadania. Św. Jan od Krzyża na kartach swych dzieł zamienia śmierć w życie a zmysłowość w duchowość. W jego subtelnym rozmiłowaniu widać już progi wiecznego raju a on sam nie żałuje, gdy musi opuścić ziemski padół.
Niemiecka karmelitanka bosa odsłania horyzonty dostatecznie szerokie dla Boga ale ukazując przy tym wystarczająco wąską bramę poznania dla ludzi, udowadnia tym samym trudność, jaka towarzyszy wstępowaniu z jednego stopnia miłosnego zjednoczenia na drugi. Wyjaśniając teologię Krzyża, powołuje się w swoich zabiegach na naśladowanie Jezusa Chrystusa. Pomaga jej w tym poetycka ekspresja Jana od Krzyża, ponieważ wyrażona jego poezją substancja duszy staje się ważnym elementem na twardej i stromej ale pięknej i słodkiej drodze zjednoczenia z Bogiem. Tym samym przełamuje ciasnotę umysłu, do której jesteśmy przez całe swoje życie tak mocno przywiązani. Jednak to nie wszystko, bo wywiedziona z najbardziej wewnętrznego doświadczenia duchowa siła, pozwala odbiorcom studium pewniej stąpać po tajemniczych ścieżkach karmelitańskiej duchowości.
Pracy Edyty Stein zawdzięczam chociaż częściowe uciszenie zmysłowej części duszy i otwarcie swojego wnętrza na nowy świat. Czy przebyłem sobie pisaną noc ciemną? Zapewne nie, jednak opisy wewnętrznych przeżyć św. Jana od Krzyża pomogły mi pewniej stanąć na drodze wiary. Z wielkim zainteresowaniem czytałem o bardzo subtelnych i niemal nieodczuwalnych zabiegach świętego karmelity, zmierzających do przesunięcia granic wolności ducha poza kres ludzkiego poznania. Martwiły mnie jego próby przebrnięcia przez pustkę oschłości, ale wiedząc jak zakończyła się ta historia miłosnego zjednoczenia z Bogiem, wiedziałem o czekającej na niego na końcu drogi nagrodzie. Warto było próbować przekraczać wszelkie ludzkie zrozumienie chociażby po to, aby móc się zachwycić przewagą piękna blasku wiary nad światłem rozumu.
Jakże ciężka jest droga do zjednoczenia z Bogiem a jednocześnie jak wiele można poświęcić ze swego ziemskiego życia, aby na końcu tej podróży móc oglądać Stwórcę bez żadnej zasłony. Zapewne gdyby człowiek nie chciał porzucić światła naturalnego poznania, to blask wiary nigdy by nie zdołał należycie rozjaśnić znaczenia Słowa dla którego poznania tak wielu ludzi marzy o...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOstatnia praca Edyty Stein może rozczarować. Jej studium o św. Janie od Krzyża jest w gruncie rzeczy wyborem cytatów z hiszpańskiego mistrza opatrzonym parafrazującym komentarzem. Trzeba jednak pamiętać, że przyszłej świętej nie towarzyszył zamiar napisania książki naukowej. Po pierwsze chodziło o odskocznię wobec koszmaru wojny, jaki rozgrywał się poza murami klasztornymi. Nic dziwnego, że najlepsze strony pracy to te poświęcone ciemnej nocy zmysłów, gdy Bóg pozostaje dla danej duszy ukryty. Po drugie, ukończenie dzieła (komentatorzy spierają się, czy "Wiedza Krzyża" jest pracą skończoną) miało uczcić czterechsetną rocznicę urodzin Jana od Krzyża. Edyta Stein z tej okazji bardziej pragnęła przybliżyć tę postać swoim współsiostrom niż mierzyć w intelektualne analizy. Biorąc pod uwagę te dwa motywy stojące za napisaniem książki, mamy do czynienia z przejmującym dokumentem miłości Edyty Stein do Chrystusa i swego zakonu, a zarazem możemy zajrzeć w zakamarki duszy tej, która już za chwilę miała przejść przez najgorsze wyobrażalne dla człowieka doświadczenia.
Ostatnia praca Edyty Stein może rozczarować. Jej studium o św. Janie od Krzyża jest w gruncie rzeczy wyborem cytatów z hiszpańskiego mistrza opatrzonym parafrazującym komentarzem. Trzeba jednak pamiętać, że przyszłej świętej nie towarzyszył zamiar napisania książki naukowej. Po pierwsze chodziło o odskocznię wobec koszmaru wojny, jaki rozgrywał się poza murami klasztornymi....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to