Ewangelia według Judasza
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- The Gospel of Judas
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 112
- Czas czytania
- 1 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375100396
- Tłumacz:
- Krzysztof Zarzecki
- Tagi:
- mesjasz Jezus historia
Ewangelia według Judasza to rezultat bezprecedensowej współpracy bestsellerowego autora z wybitnym biblistą. Razem rzucają nowe światło na postać Judasza i zmieniają jego utrwalony w masowej wyobraźni wizerunek. Przekonują nas, by nie traktować go wyłącznie jako łapówkarza i zdrajcę. Pokazują znaną nam z czterech Ewangelii historię widzianą oczyma Judasza Iskarioty, a zrelacjonowaną przez jego syna. To literacka fikcja, ale poparta ogromnym materiałem badawczym i napisana tak, by była wiarygodna dla chrześcijanina czy Żyda, którzy żyli w pierwszym wieku.
Pytany o inspiracje J. Archer powiedział podczas konferencji prasowej, że problem zdrady Judasza interesował go zawsze – przez 15 lat w nim dojrzewał i ewoluował. „Brytyjski pisarz uchylił się od odpowiedzi na pytanie, czy jego książka o Judaszu jest rezultatem jego osobistych doświadczeń i kłopotów z wymiarem sprawiedliwości zakończonych wyrokiem więzienia”. (PAP)
Z kolei prof. Moloney w specjalnej wypowiedzi dla polskiego wydawcy prosił, by przy okazji wydania Ewangelii według Judasza nie antagonizować polskiego Kościoła, bo książka nie jest wymierzona w Kościół katolicki. W zamierzeniu jej autorów ma łączyć i sprzyjać dialogowi, a nie dzielić. Nie dotyka bowiem doktryny Kościoła i nie podważa pozycji Jezusa jako Boga. Z większą troską i zrozumieniem każe tylko przyjrzeć się postaci Judasza. "Ewangelia według Judasza jest opowieścią, w której każdy może się odnaleźć, gdyż mówi ona o upadkach, kłamstwach i o tym, jak stawić czoło porażkom” - mówił prof. Moloney do ponad 100 dziennikarzy z całego świata.
Pytania o motywy postępowania Judasza wciąż się powtarzają i pozostają bez odpowiedzi. Papież Benedykt XVI powiedział 18 października 2006 roku w Watykanie, podczas Audiencji Generalnej, że „Zdrada Judasza pozostaje... tajemnicą”
(Od Wydawcy)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 246
- 213
- 59
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Jedna z najobrzydliwszych rzeczy, jaką dane mi było czytać. I nie, nie jestem fanatykiem religijnym. Ba, nie chodzi wcale o religię!
Przede wszystkim cała stylizacja książki sugeruje, że czytelnik będzie miał do czynienia z tłumaczeniem apokryfu. Tegoż jakże tajemniczego pisma, prawdziwej ewangelii judaszowej. Tak to odebrałem. A okazuje się, że nie. Okazuje się, że to nawet nie luźna interpretacja, a wyssana z palca historyjka Archera.
Książka nie mówi tego wprost. Używa dziwnych, zawoalowanych zwrotu typu: „spisał Iskariota, opowiedział Archer” czy „Archer przełożył tę historię na tekst zrozumiały dla dzisiejszego czytelnika”. Kurczę, serio? W tej książce nie ma nawet promila tekstu z apokryfu! To nawet nie jest interpretacja czy jakieś luźne nawiązanie. To opowiastka stylizowana na ewangelię. Stylizowana do tego nader marnie. Zbyt dużo pracowałem z narracjami, by nie rozpoznać stylizacji.
Ta rzecz mogła się jeszcze ratować jakimś opracowaniem. Jakimś wstępem. Jakimiś przypisami. Ale nawet tego tutaj nie ma. Jakieś dwa akapity o tym, że w pracy pomagał jakiś ksiądz, którego nikt nie zna. Ze dwa razy wspomniana książka tego księdza. Jakieś niejasne stwierdzenia o tym, czym on się zajmował, jak wyglądała jego praca nad książką... no to są jaja.
To są naprawdę jaja. To jest skok na kasę. Czytelnicy mieli prawo spodziewać się po tej pozycji czegoś więcej, a otrzymali bajeczkę Archera. Przez chwilę chciałem dać tej pozycji dwie gwiazdki ze względu na ładną oprawę, ale uświadomiłem sobie, że to jak pakowanie ekskrementów w lśniący papierek. Czysta obrzydliwość.
Jedna z najobrzydliwszych rzeczy, jaką dane mi było czytać. I nie, nie jestem fanatykiem religijnym. Ba, nie chodzi wcale o religię!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzede wszystkim cała stylizacja książki sugeruje, że czytelnik będzie miał do czynienia z tłumaczeniem apokryfu. Tegoż jakże tajemniczego pisma, prawdziwej ewangelii judaszowej. Tak to odebrałem. A okazuje się, że nie. Okazuje się, że to...
Bardzo dobre uzupełnienie treści zawartych w Ewangelii
Bardzo dobre uzupełnienie treści zawartych w Ewangelii
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toboski plan
co z czego wynika?
nie pojmiesz człowieku
niepodważalne alibi
dla wszystkich
hurraa
oprócz Judasza
Judasz...pierwszy chrześcijanin , jedyny który zrozumiał , zdrajca , sprzedawczyk...oj, nie ma facet łatwo. Na logikę...odegrał wyznaczoną rolę ,a nie on był reżyserem , musiał to zrobić żeby ZAISTNIAŁO...gdzie tu jego wina? ...na logikę , jeśli wszystko jest wiadomo przed...cóż mógł zrobić...generalnie lubię gościa , a reszta...boski plan...
boski plan
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toco z czego wynika?
nie pojmiesz człowieku
niepodważalne alibi
dla wszystkich
hurraa
oprócz Judasza
Judasz...pierwszy chrześcijanin , jedyny który zrozumiał , zdrajca , sprzedawczyk...oj, nie ma facet łatwo. Na logikę...odegrał wyznaczoną rolę ,a nie on był reżyserem , musiał to zrobić żeby ZAISTNIAŁO...gdzie tu jego wina? ...na logikę , jeśli wszystko jest...
Domniemane świadectwo zdrajcy wszechczasów, czarnej owcy w najbardziej zaufanym kręgu apostołów Jezusa z Nazaretu. ‘Ty Judaszu!’ weszło do codziennego użytku jako określenie najgorszego, fałszywego, chciwego i zakłamanego przyjaciela, którego zdrady, z niskich, podszytych chęcią zysku pobudek, nikt by się nie spodziewał. Taki obraz wyklętego apostoła dostajemy w ‘natchnionych’ Ewangeliach. A jak było naprawdę? Jaką mamy pewność, czy historia tej tragicznej postaci nie jest zgoła inna? 🤔
Relacja Judasza pokrywa się w znacznej mierze z tym, co o życiu i naukach Jezusa napisali czterej ewangeliści. Są jednak małe smaczki, które odbiegają od powszechnie uznawanego przekazu. Woda przemieniona w wino? Chodzenie po wodzie? Jak przyznaje w swej opowieści apostoł z Kariothu, nic takiego nie miało miejsca. Najważniejsze pytanie dotyczy oczywiście domniemanej zdrady i wyjaśnienie jest moim zdaniem jak najbardziej do przyjęcia, chyba, że mamy niezachwianą pewność co do innych pism z tego okresu, zwanych obecnie pismami ‘natchnionymi’. Cudzysłów nie jest tutaj przypadkowy, ponieważ ośmielam się zakwestionować ślepą wiarę w nieomylność tzw. Ojców Kościoła i ich synodalną decyzyjność, co do kanonu zaakceptowanych ksiąg, składających się na znane nam obecnie Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu 📚
Na koniec łyżka dziegciu i moje osobiste odczucia co do lektury. Spodziewałem się, że książka mnie powali i wgniecie w fotel zawartymi na stronach rewelacjami. Tak się jednak nie stało i wyszedł piątkowy przeciętniak. Całość ratują ostatnie strony, które dodają pikantnego smaczku, ale o tym przeczytajcie sami 😉
Polecam!
Domniemane świadectwo zdrajcy wszechczasów, czarnej owcy w najbardziej zaufanym kręgu apostołów Jezusa z Nazaretu. ‘Ty Judaszu!’ weszło do codziennego użytku jako określenie najgorszego, fałszywego, chciwego i zakłamanego przyjaciela, którego zdrady, z niskich, podszytych chęcią zysku pobudek, nikt by się nie spodziewał. Taki obraz wyklętego apostoła dostajemy w...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka ukazuje inne oblicze Judasza, którego znamy z biblii. Jest on ukazany jako człowiek, który trwa przy swoim zbawicielu. W tej powieści Judasz Iscariota wypełnia wolę swojego Pana, który obiecuje mu niewyobrażalną wiedzę na temat zbawienia.
Książka ukazuje inne oblicze Judasza, którego znamy z biblii. Jest on ukazany jako człowiek, który trwa przy swoim zbawicielu. W tej powieści Judasz Iscariota wypełnia wolę swojego Pana, który obiecuje mu niewyobrażalną wiedzę na temat zbawienia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomyliłem tą książkę z inną Ewangelią Judasza, ale sięgnąłem bo myślałem że Archer to synonim jakości. Tymczasem pozycja bardzo słaba, nie polecam.
Przeczytałem masę książek Jeffreya Archera :D .
To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.
Pomyliłem tą książkę z inną Ewangelią Judasza, ale sięgnąłem bo myślałem że Archer to synonim jakości. Tymczasem pozycja bardzo słaba, nie polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytałem masę książek Jeffreya Archera :D .
To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.
Do sięgnięcia po tę książkę skłonił mnie fakt, że jej autorem jest Jeffrey Archer. W zasadzie miano książka wydaje się być nieodpowiednie, bo w istocie jest to najprawdziwsza ewangelia. Nietypowe jest to, że autorem powyższej ewangelii jest syn Judasza Iszkarioty, który spisywał słowa swojego ojca.
Lektura "Ewangelii według Judasza" może być ciężkostrawna dla katolików, ponieważ wynika z niej, że znaczna część z ewangelii Mateusza, Marka, Łukasza i Jana jest zwyczajnie nieprawdą. Najważniejsze wnioski są takie, że Judasz wcale nie zdradził Jezusa z Nazaretu, nie dostał żadnych srebrników, część z cudów faktycznie nie miała miejsca, a ewangelie apostołów zawierają nieprawdziwe dane. Co ciekawe, "Ewangelia według Judasza" powstała we współpracy z duchownym - członkiem Kongregacji Nauki Wiary, co w mojej ocenie nakazuje zastanowić się, czy aby nie jest autentyczna. Całość jest bardzo krótka, więc ciekawym nie zabierze dużo czasu.
Oceny oczywiście nie wystawię, no bo jak tu oceniać ewangelię?
Do sięgnięcia po tę książkę skłonił mnie fakt, że jej autorem jest Jeffrey Archer. W zasadzie miano książka wydaje się być nieodpowiednie, bo w istocie jest to najprawdziwsza ewangelia. Nietypowe jest to, że autorem powyższej ewangelii jest syn Judasza Iszkarioty, który spisywał słowa swojego ojca.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLektura "Ewangelii według Judasza" może być ciężkostrawna dla katolików,...
Jedna z ładniej wydanych książek jakie miałem okazję przeczytać.
Co do treści to nic sensacyjnego czy nowego w niej nie ma.Historia opisana jest przez ciekawy duet autorów(autor powieści sensacyjnych oraz ksiądz profesor biblista),którzy przez ponad 95% książki opisują wszystko zgodnie z kanonem(ewangelie) a na końcu szybko i moim zdaniem pobieżnie "kończą temat"
Plus za wydanie oraz glosariusz, treść finalnie bez "błysku"
Jedna z ładniej wydanych książek jakie miałem okazję przeczytać.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCo do treści to nic sensacyjnego czy nowego w niej nie ma.Historia opisana jest przez ciekawy duet autorów(autor powieści sensacyjnych oraz ksiądz profesor biblista),którzy przez ponad 95% książki opisują wszystko zgodnie z kanonem(ewangelie) a na końcu szybko i moim zdaniem pobieżnie "kończą temat"
Plus za...
Mam to szczęście, że w mojej bibliotece znajduje się kącik pt. "Przygarnij książkę". Jest to miejsce, gdzie można zarówno oddać już przeczytaną pozycję, jak również wziąć tytuł, który nas zaciekawił. Właśnie z takiego obiegu trafiła do mnie "Ewangelia według Judasza" w interesującym przekazie Jeffreya Archera. Po wnikliwych konsultacjach z księdzem prof. Francisem J. Moloneyem SDB - badaczem teologii katolickiej, pisarz opowiedział zdarzenia Nowego Testamentu z punktu widzenia Judasza Iskarioty. Opowieść ta oparta została o dawne zapisy i przekazy Beniamina Iskarioty - pierworodnego syna wyklętego Apostoła pochodzące z I w. n.e. Praca nad książką wymagała ogromnej staranności, tak, aby historia opowiedziana przez współczesnego człowieka i skierowana do ludzi XXI w. była wiarygodna i odpowiadała przyjętym kanonom wiary chrześcijańskiej i żydowskiej.
Moim zdaniem obaj autorzy bardzo dobrze wypełnili to zadanie, dzięki czemu mamy możliwość śledzenia tamtych, odległych wydarzeń z innego punktu widzenia. W ten sposób życie Jezusa, jego nauczanie, ale przede wszystkim późniejsze wydanie na śmierć nabiera nowego wymiaru. Niektóre wydarzenia zawarte w ewangeliach podawane są często przez kościół katolicki jednokierunkowo, jednostronnie, a to niesie za sobą brak obiektywizmu. Kiedy jednak dokładnie poznamy Biblię i spojrzymy z szerszej perspektywy na tamtą rzeczywistość, to nasze wnioski mogą okazać się zaskakujące. I nie chodzi tu wcale o to, kto jest winien, kto zdradził, kto i w jaki sposób został ukarany, ale o to, że pomiędzy białym i czarnym jest jeszcze wiele odcieni szarości.
Jest to zwięzła i konkretna opowieść z licznymi cytatami z ewangelii, do których dodano ciekawe komentarze. Warto po nią sięgnąć choćby po to, aby wyrobić sobie własną opinię na tamte wydarzenia. "Ewangelia według Judasza" intrygowała mnie od dawna i cieszę się, że udało mi się ją zdobyć. Jeśli tylko będziecie mięli okazję, poświęćcie jej godzinkę lub dwie swojego czasu. Naprawdę nie będziecie żałować.
Mam to szczęście, że w mojej bibliotece znajduje się kącik pt. "Przygarnij książkę". Jest to miejsce, gdzie można zarówno oddać już przeczytaną pozycję, jak również wziąć tytuł, który nas zaciekawił. Właśnie z takiego obiegu trafiła do mnie "Ewangelia według Judasza" w interesującym przekazie Jeffreya Archera. Po wnikliwych konsultacjach z księdzem prof. Francisem J....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedno wielkie pytanie widzę w tej książce. Pytanie o ludzki błąd i jego konsekwencje. Autor wielu uznanych książek we współpracy ze znanym biblistą przedstawiają postać Judasza w nieco innym świetle niż zwykle go widzimy. Judasz chce uchronić Jezusa od śmierci, a nie wydać jego przeciwnikom. Sam został zdradzony i jego błąd polega na niewłaściwej ocenie człowieka, któremu zaufał. Jakie skutki ma ten błąd? Czy jest to zło, bo jego skutkiem była śmierć człowieka, którego kochał, ale niezupełnie mu wierzył, czy też dobro, bo dzięki temu Jezus mógł wypełnić misję? Czy dobre chęci usprawiedliwiają nasze błędy? Czy jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencje? Czy błędem Judasza było tylko to, że wydał Jezusa, czy też także to, ze podążał za człowiekiem, któremu nie do końca wierzył (podobnie jak reszta apostołów)? Jak żyć w świecie, w którym nic na pewno nie wiemy? Czy jest busola, którą moglibyśmy się kierować? Czy łatwo odrzucić tradycję, kiedy stykamy się z wielkim reformatorem? Archer opowiada historię biblijną po swojemu, ale ona także ma bardzo uniwersalny charakter.
Jedno wielkie pytanie widzę w tej książce. Pytanie o ludzki błąd i jego konsekwencje. Autor wielu uznanych książek we współpracy ze znanym biblistą przedstawiają postać Judasza w nieco innym świetle niż zwykle go widzimy. Judasz chce uchronić Jezusa od śmierci, a nie wydać jego przeciwnikom. Sam został zdradzony i jego błąd polega na niewłaściwej ocenie człowieka, któremu...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to