Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka niewątpliwie wymagająca skupienia i uwagi, jednak dobrze mi się ją czytało. Nie jest to typowa historia doktryn politycznych XX wieku, lecz raczej analiza idei, które miały wpływ na wydarzenia polityczne w tym okresie. Wiele osób, nawet interesujących się polityką na co dzień, nie do końca zdaje sobie sprawę, że mówiąc o poglądach, programie czy strategii politycznej, poruszamy się w kręgu ograniczonej ilości używanych idei. Niektóre są wciąż aktualne i budzące emocje, inne mniej lub bardziej zapomniane, co jakiś czas odkurzane i przywracane do życia. Książka może być też ostrzeżeniem, choć Muller stara się ograniczać do prezentacji, analizy i wyjaśniania, a nie do oceny. Demokracja nie jawi się tu bynajmniej jako cel sam w sobie, lecz ukazane są też zagrożenia wynikające z braku wbudowanych w nią mechanizmów kontrolnych. Stąd de facto różne rodzaje demokracji. Ta przedwojenna przekształciła się w nazizm, stalinizm, frankizm i inne autorytarne reżimy, które korzystając z niej w sposób instrumentalny, doprowadziły w końcu do kolejnej wojny światowej. Ta powojenna została obarczona niedemokratycznymi instytucjami kontrolnymi, takimi jak np sądy czy trybunały konstytucyjne. Oddaliśmy część wolności w zamian za bezpieczeństwo. Trochę kontrowersyjne może być tak ścisłe powiązanie idei z realnym życiem polityczno - ekonomicznym, czasami ma się wrażenie, że teoria wyprzedzała praktykę, choć na pewno nie brakowało takich sytuacji. Książę zdecydowanie warto polecić.

Książka niewątpliwie wymagająca skupienia i uwagi, jednak dobrze mi się ją czytało. Nie jest to typowa historia doktryn politycznych XX wieku, lecz raczej analiza idei, które miały wpływ na wydarzenia polityczne w tym okresie. Wiele osób, nawet interesujących się polityką na co dzień, nie do końca zdaje sobie sprawę, że mówiąc o poglądach, programie czy strategii...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę dobra książka. Dla autora to takie podsumowanie tematyki, którą zajmował się przez całe dorosłe życie. Chyba chciał stworzyć coś w rodzaju kompendium. Jednak kompletnego laika może odstraszyć bogactwo treści, nieskończona ilość wątków, tropów i zagadnień. Z kolei dla bardziej zaawansowanych brakuje bardziej szczegółowych analiz. Ale jako zasygnalizowanie tematu symboli i mitów oraz ich roli w historii, funkcjonowaniu społecznym oraz dla każdego indywidualnie, rzecz bardzo wartościowa. Chociaż ocenę dodatkowo obniżam za zdominowanie bibliografii przez pozycje niemieckojęzyczne, niekiedy trudno dostępne dla chcących poszerzyć wiedzę z tych zagadnień.

Naprawdę dobra książka. Dla autora to takie podsumowanie tematyki, którą zajmował się przez całe dorosłe życie. Chyba chciał stworzyć coś w rodzaju kompendium. Jednak kompletnego laika może odstraszyć bogactwo treści, nieskończona ilość wątków, tropów i zagadnień. Z kolei dla bardziej zaawansowanych brakuje bardziej szczegółowych analiz. Ale jako zasygnalizowanie tematu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem dobra książka, będąca wprowadzeniem do kwestii teologii chrześcijańskiej w pierwszych wiekach naszej ery. Na pewno brakuje rozwinięcia niektórych interesujących wątków, ale takie chyba było założenie, aby jedynie zasygnalizować te zagadnienia i zachęcić czytelnika do dalszych lektur.

Całkiem dobra książka, będąca wprowadzeniem do kwestii teologii chrześcijańskiej w pierwszych wiekach naszej ery. Na pewno brakuje rozwinięcia niektórych interesujących wątków, ale takie chyba było założenie, aby jedynie zasygnalizować te zagadnienia i zachęcić czytelnika do dalszych lektur.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

O wszystkim i o niczym. Autorowi udało się nawiązać do klimatu Twin Peaks, ale tylko nawiązać. Niczego nie wyjaśnia i dobrze! Wiąże serialową historię tego małego, amerykańskiego miasteczka praktycznie ze wszystkim, z czym się da - na czele z Roswell. Pozostawia niedosyt, ale czy poprzeczka nie była zawieszona za wysoko?

O wszystkim i o niczym. Autorowi udało się nawiązać do klimatu Twin Peaks, ale tylko nawiązać. Niczego nie wyjaśnia i dobrze! Wiąże serialową historię tego małego, amerykańskiego miasteczka praktycznie ze wszystkim, z czym się da - na czele z Roswell. Pozostawia niedosyt, ale czy poprzeczka nie była zawieszona za wysoko?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozostawia niedosyt.

Pozostawia niedosyt.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Mikrokosmos. Portret miasta środkowoeuropejskiego Norman Davies, Roger Moorhouse
Ocena 7,3
Mikrokosmos. P... Norman Davies, Roge...

Na półkach:

Fascynująca podróż przez historię Wrocławia i Śląska. Wielki plus za to, że pozwala na uświadomienie wielokulturowości tego regionu. Minus za to, że czegoś zabrakło. Książka trochę nierówna, niekiedy nużąca, jakby pisana pośpiesznie i niedopracowana. Mimo tego zdecydowanie warto!

Fascynująca podróż przez historię Wrocławia i Śląska. Wielki plus za to, że pozwala na uświadomienie wielokulturowości tego regionu. Minus za to, że czegoś zabrakło. Książka trochę nierówna, niekiedy nużąca, jakby pisana pośpiesznie i niedopracowana. Mimo tego zdecydowanie warto!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze opisana autentyczna historia. Książka od której "trudno się oderwać".

Bardzo dobrze opisana autentyczna historia. Książka od której "trudno się oderwać".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Zaplanowana, przemyślana i starannie napisana. Ukazuje tragizm polskich dziejów i nasze osamotnienie w świecie, w których wciąż obowiązywała koncepcja imperiów jako strażników europejskiego ładu, wypracowana po upadku Napoleona. Styl prof. Nowaka może się niektórym wydawać zbyt kwiecisty i z lekka archaiczny, lecz to piękna polszczyzna. Szkoda tylko, że niektóre z ostatnich książek autora sprawiają wrażenie napisanych pośpiesznie, bez pomysłu i pogłębionej refleksji i że bardziej to eseje, sztucznie rozbudowywane mnóstwem nawiązań do współczesnej sceny politycznej, ozdobione wielką liczbą ładnych, choć niekoniecznie powiązanych z tematyką zdjęć, wydane na ładnym, grubym i drogim papierze, w twardych okładkach. Tak jakby pisane pod polityczne zapotrzebowanie, skoncentrowane na ilości, a nie jakości i dofinansowywane przez spółki skarbu państwa. Szkoda, bo prof. Nowak historykiem jest znakomitym i oby więcej książek takich jak "Pierwsza zdrada zachodu".

Bardzo dobra książka. Zaplanowana, przemyślana i starannie napisana. Ukazuje tragizm polskich dziejów i nasze osamotnienie w świecie, w których wciąż obowiązywała koncepcja imperiów jako strażników europejskiego ładu, wypracowana po upadku Napoleona. Styl prof. Nowaka może się niektórym wydawać zbyt kwiecisty i z lekka archaiczny, lecz to piękna polszczyzna. Szkoda tylko,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka historyczna, ale... Spodziewałem się pełnej i kompleksowej historii starożytnego Rzymu. Stąd pewien zawód. Historia jest, ale nierówna. Jedne tematy opisane szerzej, inne zaledwie zasygnalizowane.

Dobra książka historyczna, ale... Spodziewałem się pełnej i kompleksowej historii starożytnego Rzymu. Stąd pewien zawód. Historia jest, ale nierówna. Jedne tematy opisane szerzej, inne zaledwie zasygnalizowane.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Klasyk, jeżeli chodzi o dosyć popularny ostatnio gatunek, za jaki można chyba uznać literaturę górską, a dokładniej reportaże z wypraw i biografie znanych himalaistów. Annapurna to reportaż z czasów kiedy himalaizm był owianym legendą wyzwaniem dla śmiałych romantyków i marzycieli. Nie było wówczas żelów energetycznych, ogrzewaczy do rękawic i butów, mnóstwa przewieszonych lin poręczowych. Był za to zachwyt naturą i pustką gór oraz przekraczanie naturalnych ludzkich możliwości. Mały minus za styl. Nie jest to literacka perełka, ale coś za coś.

Klasyk, jeżeli chodzi o dosyć popularny ostatnio gatunek, za jaki można chyba uznać literaturę górską, a dokładniej reportaże z wypraw i biografie znanych himalaistów. Annapurna to reportaż z czasów kiedy himalaizm był owianym legendą wyzwaniem dla śmiałych romantyków i marzycieli. Nie było wówczas żelów energetycznych, ogrzewaczy do rękawic i butów, mnóstwa przewieszonych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka. Temat interesował mnie już wcześniej. Autorka rzetelnie wyjaśnia tło zdarzeń na Przełęczy Diatłowa i koncepcje ich wyjaśnienia, nie faworyzując żadnej z nich. Warto przeczytać!

Dobra książka. Temat interesował mnie już wcześniej. Autorka rzetelnie wyjaśnia tło zdarzeń na Przełęczy Diatłowa i koncepcje ich wyjaśnienia, nie faworyzując żadnej z nich. Warto przeczytać!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo interesująca lektura. Sam pomysł spojrzenia na dzieje świata z perspektywy innej niż dominująca europocentryczna, bardzo interesujący. Podobnie jak koncepcja podzielenia historii na kolejne etapy - trochę w heglowskim duchu. Zdecydowanie warto przeczytać, choć do tego aby książkę uznać za wybitną czegoś zabrakło.

Bardzo interesująca lektura. Sam pomysł spojrzenia na dzieje świata z perspektywy innej niż dominująca europocentryczna, bardzo interesujący. Podobnie jak koncepcja podzielenia historii na kolejne etapy - trochę w heglowskim duchu. Zdecydowanie warto przeczytać, choć do tego aby książkę uznać za wybitną czegoś zabrakło.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Znakomita książka. Składa się z dwóch części. W pierwszej autor pisze o jansenizmie, w drugiej o religii Pascala. To rozważania o nieprzekraczalnych barierach między wiarą, a rozumem, między ciałem, a duchem, a także między ciałem i duchem, a miłością. Widać autentyczne zainteresowanie Leszka Kołakowskiego tymi tematami. Można czytać bez żadnego przygotowania w zakresie tych tematów, a wtedy lektura jest jak odkrycie nowego pomieszczenia w świecie ludzkich dokonań intelektualnych, ale posiadanie jakichś podstaw ułatwia lekturę. Czytanie takiej książki w trzeciej dekadzie XXI wieku jest jakąś formą eskapizmu. No bo kto w dobie religijnego indyferentyzmu zajmuje się zagadnieniem łaski nieodpartej czy rozróżnieniem między żalem za grzechy i skruchą? To można przyznać, lecz tym wyższa ocena dla tej książki.

Znakomita książka. Składa się z dwóch części. W pierwszej autor pisze o jansenizmie, w drugiej o religii Pascala. To rozważania o nieprzekraczalnych barierach między wiarą, a rozumem, między ciałem, a duchem, a także między ciałem i duchem, a miłością. Widać autentyczne zainteresowanie Leszka Kołakowskiego tymi tematami. Można czytać bez żadnego przygotowania w zakresie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym razem rozczarowanie, choć autora wysoko cenię. Profesor Nowak jest konserwatystą, znanym z określonych sympatii politycznych, ale to nie żadna tajemnica i jeżeli komuś to przeszkadza to zwyczajnie po jego książki nie sięga. Po świetnej "Pierwszej zdradzie zachodu..." i monumentalnych "Dziejach Polski", przyszła pora na "Między nieładem a niewolą". Książka sprawia wrażenie pisanej zbyt pośpiesznie, za dużo w niej uproszczeń i taniego dydaktyzmu. Już na początku zaskoczenie przy tematyce taoizmu. Zamiast ewentualnych rozważań na temat bytu i nie-bytu jest o... leseferyzmie, Balcerowiczu, Korwinie - Mikke i Tusku! Potem, niestety, nie jest lepiej. Przy opisie szkół powstałych po Platonie, autor wspomina o cynikach. Jednak zamiast kilku chociażby zdań streszczających ich poglądy, mamy informację o tym, że nazwę zawdzięczają załatwianiu czynności fizjologicznych na wzór psów, a następnie opis zachowania Diogenesa w obecności Aleksandra, co wystarcza prof. Nowakowi do przypisania cynikom inspiracji dla ruchu kontrkultury, który pojawił się w latach 60-tych XX wieku... Takich powiązań ze współczesną polityką jest zresztą bardzo dużo i zdecydowanie obniża to wartość książki.
Książka jest bardzo starannie wydana. Prof. Nowak znany jest z pięknej polszczyzny, choć też bywa mało precyzyjny. Niewątpliwie Platon, Arystoteles, Tomasz z Akwinu i kilu innych myślicieli przedstawionych jest starannie, z dużą dozą wiedzy i erudycji. Tematyka jest dla mnie bardzo interesująca. Tym większe rozczarowanie.

Tym razem rozczarowanie, choć autora wysoko cenię. Profesor Nowak jest konserwatystą, znanym z określonych sympatii politycznych, ale to nie żadna tajemnica i jeżeli komuś to przeszkadza to zwyczajnie po jego książki nie sięga. Po świetnej "Pierwszej zdradzie zachodu..." i monumentalnych "Dziejach Polski", przyszła pora na "Między nieładem a niewolą". Książka sprawia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna, choć krótka panorama myśli politycznej od czasów Machiavellego do Hannah Arendt. Treść skondensowana, erudycyjna, i co ważne - w miarę obiektywna. Jedna gwiazdka odjęta za brak odniesień do źródeł, co jednak przeszkadza przy czytaniu. Zapewne miało być krótko, ale moim zdaniem, to wada.
Mimo wszystko, prawdziwa uczta intelektualna.

Świetna, choć krótka panorama myśli politycznej od czasów Machiavellego do Hannah Arendt. Treść skondensowana, erudycyjna, i co ważne - w miarę obiektywna. Jedna gwiazdka odjęta za brak odniesień do źródeł, co jednak przeszkadza przy czytaniu. Zapewne miało być krótko, ale moim zdaniem, to wada.
Mimo wszystko, prawdziwa uczta intelektualna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie się czyta. Znakomity reportaż plus garść wiedzy naukowej, której jednak nie warto pomijać.

Świetnie się czyta. Znakomity reportaż plus garść wiedzy naukowej, której jednak nie warto pomijać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze napisana biografia Aleksandra II Romanowa. Sporo interesujących faktów, świetna, żywa narracja, choć można też dostrzec wyraźną fascynację autora tym carem. Nie jest to jednak zaskoczenie. Na tle innych Romanowów Aleksander II niewątpliwie wyróżniał się merytorycznym przygotowaniem do pełnienia swej funkcji czy inteligencją, która pozwoliła mu na nieco szerszą perspektywę od swych poprzedników, szczególnie swego ojca, mimo, że uważał Mikołaja za wzór władcy. Aleksander doprowadził do krwawego stłumienia polskiego powstania, kontynuował brutalny podbój Kaukazu. Jednocześnie wyzwolił chłopów i wprowadził szereg liberalnych reform w funkcjonowaniu państwa. W rosyjskim samodzierżawiu takie zmiany były zawsze ryzykowne. Każde poluzowanie rygorów bywało odczytywane jako przejaw słabości. Czy to jednak tłumaczy liczne zamachy na cara? Nie pada tu jednoznaczna odpowiedź. Radziński chyba jednak bardziej skłonny jest obarczać za to rosyjskie opóźnienie cywilizacyjne, będące konsekwencją wielu dekad nieudolnych rządów i braku reform, a także czynniki zewnętrzne. Książkę warto skonfrontować z innymi pozycjami na ten temat, chociażby nie tak dawno wydaną historią dynastii Romanowów S. S. Montefiore.

Dobrze napisana biografia Aleksandra II Romanowa. Sporo interesujących faktów, świetna, żywa narracja, choć można też dostrzec wyraźną fascynację autora tym carem. Nie jest to jednak zaskoczenie. Na tle innych Romanowów Aleksander II niewątpliwie wyróżniał się merytorycznym przygotowaniem do pełnienia swej funkcji czy inteligencją, która pozwoliła mu na nieco szerszą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tematyka bardzo ciekawa, styl bardzo dobry, jednak po przeczytaniu zostaje pewien niedosyt. Początek książki rozbudza apetyt na rzetelną historię Jakuba Franka i frankistów, potem jednak fabuła rozmywa się w szeregu intuicji, odczuć, emocji czy doświadczeń z pogranicza snu i rzeczywistości, życia i śmierci. To wszystko niewątpliwie literatura naprawdę dobrej jakości, jednak odbiór zależy od oczekiwań czytelnika i stąd pewne rozczarowanie.

Tematyka bardzo ciekawa, styl bardzo dobry, jednak po przeczytaniu zostaje pewien niedosyt. Początek książki rozbudza apetyt na rzetelną historię Jakuba Franka i frankistów, potem jednak fabuła rozmywa się w szeregu intuicji, odczuć, emocji czy doświadczeń z pogranicza snu i rzeczywistości, życia i śmierci. To wszystko niewątpliwie literatura naprawdę dobrej jakości, jednak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Coś tu zabrakło...

Coś tu zabrakło...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników literatury górskiej. Poczet postaci heroicznych, zapewne przewyższających pod względem odwagi, pasji i wytrzymałości wielu późniejszych zdobywców najwyższych gór. No i same Himalaje, które nie były jedynie problemem technicznym dla organizatorów komercyjnych wypraw na szczyty, lecz otoczone były jeszcze nimbem tajemniczości. Na minus: momentami trochę nużące.

Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników literatury górskiej. Poczet postaci heroicznych, zapewne przewyższających pod względem odwagi, pasji i wytrzymałości wielu późniejszych zdobywców najwyższych gór. No i same Himalaje, które nie były jedynie problemem technicznym dla organizatorów komercyjnych wypraw na szczyty, lecz otoczone były jeszcze nimbem tajemniczości. Na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to