-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-06-02
2024-05-26
2024-05-19
Przystępne eseje, ale nic ponad to co anglosaska filozofia w tamtym okresie produkowała.
Przystępne eseje, ale nic ponad to co anglosaska filozofia w tamtym okresie produkowała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-03
Solidna pozycja, ale bardzo nierówna. Niektóre historie są bardzo dobre i oczarowują czytelnika światami okrutników kreowanych przez Borgesa. Inne natomiast są po prostu średnie i zapomina się o nich po kilku dniach. Jak na jego pierwsze znaczące dzieło dobrze, ale mam nadzieję że inne pozycje klasyka argentyńskiej literatury będą bardziej równe jakością.
Solidna pozycja, ale bardzo nierówna. Niektóre historie są bardzo dobre i oczarowują czytelnika światami okrutników kreowanych przez Borgesa. Inne natomiast są po prostu średnie i zapomina się o nich po kilku dniach. Jak na jego pierwsze znaczące dzieło dobrze, ale mam nadzieję że inne pozycje klasyka argentyńskiej literatury będą bardziej równe jakością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-25
2024-04-22
Pozycję czytało mi się całkiem przyjemnie, ze względu na przejrzysty język i jawność wszystkich motywów jakie autor chce przekazać. Przez to jednak jest to dosyć jednowymiarowa pozycja, trochę brak w tym niuansu czy zróżnicowania w podziale pacjenci-oddziałowi. Czytelnik nic nie ma do "odkrycia" podczas lektury czy do refleksji.
Strasznie gryzie też podczas lektury dychotomia płciowa zastosowana przez Keseya. "Męskie" jest pozytywne, afirmujące, natomiast "żeńskie" to negatywne i okrutne. Poza jedną, tymczasową dla powieści damską postacią, wszystkie kobiety w Locie odpowiadają za okrucieństwo wobec mężczyzn i nie ma w ich działaniach żadnej motywacji do tego. Ktoś może rzec że płeć tu nie ma nic do znaczenia, jednak tak ścisły podział płciowy zastosowany przez autora jest po prostu nie do niezauważenia. Straszna też szkoda że Lot nad kukułczym gniazdem miał negatywny wpływ na opinię publiczną nt. leczenia elektroterapią (ale to nie ma nic wspólnego z moją oceną książki).
Jako że książka jest zaliczana do klasyki, sądzę że każdy powinien choć raz przeczytać i wyrobić sobie o niej zdanie. Ogólnie lektura mi się podobała, nie żałuję jej lektury.
Jednak widzę dobitnie jej wady i sądzę że po pewnym czasie zapomnę o większości postaci (poza powiedzmy, Bromdenem i McMurphym).
6+/10
Pozycję czytało mi się całkiem przyjemnie, ze względu na przejrzysty język i jawność wszystkich motywów jakie autor chce przekazać. Przez to jednak jest to dosyć jednowymiarowa pozycja, trochę brak w tym niuansu czy zróżnicowania w podziale pacjenci-oddziałowi. Czytelnik nic nie ma do "odkrycia" podczas lektury czy do refleksji.
Strasznie gryzie też podczas lektury...
2024-04-07
Przystępny zbiór poezji, praktycznie każdy może zabrac się do lektury tych tekstów. Tematy poruszane są wszelakie: relacje między płciami, miłość, rodzina, procesy gospodarcze, wojna czy magia. Bardzo pozytywne zaskoczenie w tym roku czytelniczym.
Przystępny zbiór poezji, praktycznie każdy może zabrac się do lektury tych tekstów. Tematy poruszane są wszelakie: relacje między płciami, miłość, rodzina, procesy gospodarcze, wojna czy magia. Bardzo pozytywne zaskoczenie w tym roku czytelniczym.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wspaniała lektura, chyba najlepsza z wszystkich tomów Historii seksualności. Rozważania Foucault w tomie czwartym są jednymi z najciekawszych i najbystrzejszych dotyczących relacji miedzy seksualnością i podmiotowością. Jednocześnie dziwnie się to czyta, ze świadomością że została "złamana" jego wola jako spadkodawcy. Pomijając ten wątek, jest to lektura obowiązkowa dla religioznawców, filozofów, historyków socjologów czy prawników.
Ba, chyba każdy z Nas może skorzystać na refleksyjnej lekturze dzieł Foucault.
Wspaniała lektura, chyba najlepsza z wszystkich tomów Historii seksualności. Rozważania Foucault w tomie czwartym są jednymi z najciekawszych i najbystrzejszych dotyczących relacji miedzy seksualnością i podmiotowością. Jednocześnie dziwnie się to czyta, ze świadomością że została "złamana" jego wola jako spadkodawcy. Pomijając ten wątek, jest to lektura obowiązkowa dla...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-22
Solidny wybór wierszy, za co należy pochwalić edytorkę i tłumaczkę Teresę Truszkowską. Szczególnie przypadły mi do gustu wiersze ze zbioru Ariel, ale inne zbiory wierszy też są na wysokim poziomie. Wiersze Plath są niesamowicie intymne, oddające paradoksalnie sprzeczną naturę rozkoszy i cierpienia w naszym wewnętrznym doświadczeniu. Świat zewnętrzny to niejako tło dla przeżyć jej podmiotów lirycznych. Niesamowity talent, szkoda że stracony tak szybko...
Solidny wybór wierszy, za co należy pochwalić edytorkę i tłumaczkę Teresę Truszkowską. Szczególnie przypadły mi do gustu wiersze ze zbioru Ariel, ale inne zbiory wierszy też są na wysokim poziomie. Wiersze Plath są niesamowicie intymne, oddające paradoksalnie sprzeczną naturę rozkoszy i cierpienia w naszym wewnętrznym doświadczeniu. Świat zewnętrzny to niejako tło dla...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-16
2024-03-09
Książka z kategorii: merytorycznie w większości zasadna, ale na co ona komu?
Książka z kategorii: merytorycznie w większości zasadna, ale na co ona komu?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-08
Zaskakująco poczytna interpretacja Antygony, definitywnie poszerzyła moje zrozumienie tej lektury.
Zaskakująco poczytna interpretacja Antygony, definitywnie poszerzyła moje zrozumienie tej lektury.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to