Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Audiobook
Ciekawa sprawa, gdy teraz odczytuję. Znamienne w swojej obecności, zaskakujące i niespodziewanie lekkie.

Audiobook
Ciekawa sprawa, gdy teraz odczytuję. Znamienne w swojej obecności, zaskakujące i niespodziewanie lekkie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Data nieco orientacyjna. Cool — szaleńczo pisane, ciekawa wizualizacja wewnętrznej paranoi, gdzie nawet nie wiadomo czy ktokolwiek istnieje.

Data nieco orientacyjna. Cool — szaleńczo pisane, ciekawa wizualizacja wewnętrznej paranoi, gdzie nawet nie wiadomo czy ktokolwiek istnieje.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czasem będąc konikiem polnym przebranym za mrówkę.
Niecodzienny język/sposób narracji, jak na dzieło filozoficzne — możnaby spokojnie budować osobny dyskurs na tej podstawie.
Inaczej trochę patrzę na gry, a sama książka/koncepcja jest ciekawym wytrychem w kwestii ćwiczenia w umieraniu.

Czasem będąc konikiem polnym przebranym za mrówkę.
Niecodzienny język/sposób narracji, jak na dzieło filozoficzne — możnaby spokojnie budować osobny dyskurs na tej podstawie.
Inaczej trochę patrzę na gry, a sama książka/koncepcja jest ciekawym wytrychem w kwestii ćwiczenia w umieraniu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka i bywają wspaniałe opisy, zdania. Opowieść w dwójnasób interesująca — informatywnie i postawowo.

Krótka i bywają wspaniałe opisy, zdania. Opowieść w dwójnasób interesująca — informatywnie i postawowo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Swoisty ewenement w mojej literackiej podróży.
Zarówno zarwana noc, by zdążyć książkę przeczytać (rzadkie natężenie tylości tekstu), jak i sama powieść — jej styl, jej wyrażone bolączki, jej majaczenia, dojścia, zguby i sensy, konglomerat wielowartościowy z od fundamentów idącym chłodem decyzji; estetyczna (umysł satysfakcjonuje się sobą) przygoda w miejscu bez ontologicznego sedna.

Swoisty ewenement w mojej literackiej podróży.
Zarówno zarwana noc, by zdążyć książkę przeczytać (rzadkie natężenie tylości tekstu), jak i sama powieść — jej styl, jej wyrażone bolączki, jej majaczenia, dojścia, zguby i sensy, konglomerat wielowartościowy z od fundamentów idącym chłodem decyzji; estetyczna (umysł satysfakcjonuje się sobą) przygoda w miejscu bez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wnikliwe i też nie, moralizatorskie. Początkowo myśl o odczycie szaleństwa zrozumiałem w odniesieniu do bohatera, ale tytuł i opisy sugerują coś innego, co także się układa. Zwraca uwagę, choć to tylko probierz zwracania uwagi, wnioski wzięte zbyt szybko i z określonej pozycji.
Słuchane (kiepski lektor).

Wnikliwe i też nie, moralizatorskie. Początkowo myśl o odczycie szaleństwa zrozumiałem w odniesieniu do bohatera, ale tytuł i opisy sugerują coś innego, co także się układa. Zwraca uwagę, choć to tylko probierz zwracania uwagi, wnioski wzięte zbyt szybko i z określonej pozycji.
Słuchane (kiepski lektor).

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

śmieszna dosyć i autor troche nad wyrost siebie przedstawia, przynajmniej w odbiorze to szkodzi

śmieszna dosyć i autor troche nad wyrost siebie przedstawia, przynajmniej w odbiorze to szkodzi

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

miniatura, ale niesie

miniatura, ale niesie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

ze wszech miar Sokratesie
„Uczta” i coś tam „Fedona” czytałem

ze wszech miar Sokratesie
„Uczta” i coś tam „Fedona” czytałem

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

zastanawia sie czasem czlowiek, czy nie lepiej

zastanawia sie czasem czlowiek, czy nie lepiej

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

dawno

dawno

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

super to jest wydane, mozna wziac ze soba i w czarnej godzinie jeszcze bardziej sie pograzyc

super to jest wydane, mozna wziac ze soba i w czarnej godzinie jeszcze bardziej sie pograzyc

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

zarty rysunkowe w wydaniu tylko jakies nie te

zarty rysunkowe w wydaniu tylko jakies nie te

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

czytałem wydanie ex libris, wydaje się jednak, że jest jakoś okrojone; może kiedyś pokuszę się o wydanie bez wątpienia kompletne; niemniej — dobra rzecz

czytałem wydanie ex libris, wydaje się jednak, że jest jakoś okrojone; może kiedyś pokuszę się o wydanie bez wątpienia kompletne; niemniej — dobra rzecz

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Prowokuje do relfkesji i rzuca w świat niemal dostatecznie. Cisza i szaleństwo kosmosu, ocean spokoju.

Prowokuje do relfkesji i rzuca w świat niemal dostatecznie. Cisza i szaleństwo kosmosu, ocean spokoju.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa postać, ciekawa spowiedź, autora wyraz znaczący. Intrygujące i nietuzinkowe.

Ciekawa postać, ciekawa spowiedź, autora wyraz znaczący. Intrygujące i nietuzinkowe.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Na razie sam „Szynel” — bardzo fajny; super sie ogląda Murnaua potem, nawet ubolewając, że reżyser porzucił upiorny charakter opowiadania (co prawda swoje inne trzy grosze dorzucając). Oba dzieła warte uwagi.

Na razie sam „Szynel” — bardzo fajny; super sie ogląda Murnaua potem, nawet ubolewając, że reżyser porzucił upiorny charakter opowiadania (co prawda swoje inne trzy grosze dorzucając). Oba dzieła warte uwagi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Na razie sam „Tristan”. Nienajłatwiejsza literatura, ale ze znamiennym dla Manna sanatorium; ciekawe myśli, oceniam może wręcz za nisko z perspektywy czasu. Ładnie pisane.

Na razie sam „Tristan”. Nienajłatwiejsza literatura, ale ze znamiennym dla Manna sanatorium; ciekawe myśli, oceniam może wręcz za nisko z perspektywy czasu. Ładnie pisane.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W obu opowiadaniach coś tkwi i serdecznie dziękuję Dostojewskiemu za polecenie „Ostatniego dnia skazańca” W. Hugo. Pierwsze opowiadanie — „Białe noce” — przydatne do oglądania adaptacji Viscontiego, czy Bressona (jeszcze nie widziałem, przymierzam się!).

W obu opowiadaniach coś tkwi i serdecznie dziękuję Dostojewskiemu za polecenie „Ostatniego dnia skazańca” W. Hugo. Pierwsze opowiadanie — „Białe noce” — przydatne do oglądania adaptacji Viscontiego, czy Bressona (jeszcze nie widziałem, przymierzam się!).

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

w czsach szkolnych, niewiele pamiętam, choć w nie tak, że nic

w czsach szkolnych, niewiele pamiętam, choć w nie tak, że nic

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to