Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Burzyńska
11
7,0/10
Pisze książki: literatura piękna, językoznawstwo, nauka o literaturze, popularnonaukowa, sztuka, teatr
Urodzona: 01.01.1957
Profesor UJ, dramato- i powieściopisarka. Dyrektor programowy Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
7,0/10średnia ocena książek autora
374 przeczytało książki autora
296 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sztuka i technologia w Polsce. Od cyberkomunizmu do kultury makerów
Anna Burzyńska, Mariusz Pisarski
8,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2014
40 lat wrocławskiej glottodydaktyki polonistycznej. Teoria i praktyka
praca zbiorowa, Anna Burzyńska
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2014
Teorie literatury XX wieku. Podręcznik
Michał Paweł Markowski, Anna Burzyńska
7,4 z 192 ocen
505 czytelników 25 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Teorie literatury XX wieku. Podręcznik Michał Paweł Markowski
7,4
Niesamowity podręcznik do teorii literatury. Precyzyjny, przystępny, uporządkowany. Nie trzeba czytać po kolei tylko jak leci, gdzie się chce. Dodatkowy ogromny plus to wyczerpująca bibliografia (również w języku angielskim). Pewnie, jak komuś te zagadnienia nie leżą to będzie tortura ;) ale zainteresowani będą po nią sięgać raz po raz, tak po prostu dla przyjemności i z ciekawości. Ramki z wyjaśnieniami, krótkimi cytatami, indeks i spis treści sprawiają że po tym opasłym tomisku można się poruszać błyskawicznie. I jest zadziwiająco leciutka. Naprawdę. Godna polecenia każdemu kto kocha czytać i chce wyjść 'ponad' fabułę i dowiedzieć się czegoś więcej.
Teorie literatury XX wieku. Podręcznik Michał Paweł Markowski
7,4
Podręcznik przeznaczony tylko i wyłącznie dla osób interesujących się przedstawionymi zagadnieniami. Osoby chcące rozpocząć swoją 'przygodę' z teorią literatury powinny trzymać się z dala od tego dzieła. Skomplikowanie i zawile wyjaśnione teorie filozofów, językoznawców itd., które dla początkujących studentów są tylko torturą, a wszystko przez używanie trudnych i niezrozumiałych słów i układanie mętnych zdań, poprzez wtrącanie innych nazwisk czy przywoływanie ni stąd ni zowąd innych koncepcji. Użycie prostszych zwrotów przy wyjaśnianiu terminów na pewno nie wpłynęłoby na elokwencję całych tekstów. Czytałam kilka rozdziałów i z żadnego niczego nie zrozumiałam. Może to i moja wina (widocznie jestem za mało inteligentna na takie mądre teksty),ale jak powiedział Einstein "Jeżeli nie potrafisz czegoś prosto wyjaśnić - to znaczy, że niewystarczająco to rozumiesz" - i takie też mam wrażenie, że autorzy sami chyba nie do końca wiedzieli o czym piszą.