Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać21
- ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
- ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać3
- Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tadeusz Zbigniew Dworak
14
6,7/10
Urodzony: 14.10.1942Zmarły: 13.06.2013
dr hab. Tadeusz Zbigniew Dworak - polski astronom i pisarz.
Przyszedł na świat w środku II wojny światowej w małej małopolskiej miejscowości.
Absolwent UJ (fizyka i astronomia) oraz Uniwersytetu im. Łomonosowa w Moskwie (Московский государственный университет имени М.В.Ломоносова) - fizyka atmosfery.
Specjalista z zakresu inżynierii i ochrony środowiska, ze szczególnym naciskiem na ochronę powietrza i teledetekcję.
Autor lub współautor wielu publikacji, w tym również wydanych w formie książkowej (tworzył także opowiadania science fiction).
Wykładał m.in. w Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Stanisława Pigonia w Krośnie.
Wybrane publikacje autora: "Jana Ciągwy władza nad materią" (z Romanem Danakiem, Iskry, 1977),"Świat planet" (z Konradem Rudnickim, PWN, 1979),"Astrologia, astronomia, astrofizyka" (pierwsze wydanie: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1980),"Z astronomią za pan brat" (pierwsze wydanie: Iskry, 1985).http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=36882&lang=pl
Przyszedł na świat w środku II wojny światowej w małej małopolskiej miejscowości.
Absolwent UJ (fizyka i astronomia) oraz Uniwersytetu im. Łomonosowa w Moskwie (Московский государственный университет имени М.В.Ломоносова) - fizyka atmosfery.
Specjalista z zakresu inżynierii i ochrony środowiska, ze szczególnym naciskiem na ochronę powietrza i teledetekcję.
Autor lub współautor wielu publikacji, w tym również wydanych w formie książkowej (tworzył także opowiadania science fiction).
Wykładał m.in. w Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Stanisława Pigonia w Krośnie.
Wybrane publikacje autora: "Jana Ciągwy władza nad materią" (z Romanem Danakiem, Iskry, 1977),"Świat planet" (z Konradem Rudnickim, PWN, 1979),"Astrologia, astronomia, astrofizyka" (pierwsze wydanie: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1980),"Z astronomią za pan brat" (pierwsze wydanie: Iskry, 1985).http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=36882&lang=pl
6,7/10średnia ocena książek autora
221 przeczytało książki autora
254 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Problemy teledetekcyjnego monitoringu środowiska. Tom II - teledetekcja wód i powierzchni ziemi
Tadeusz Zbigniew Dworak, Beata Hejmanowska
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2011
Odległe planety w Układzie Słonecznym
Tadeusz Zbigniew Dworak, Jerzy Marek Kreiner
6,9 z 7 ocen
15 czytelników 0 opinii
2000
Milczenie wszechświata
Tadeusz Zbigniew Dworak, Zbigniew Sołtys
6,5 z 4 ocen
10 czytelników 2 opinie
1997
Planety. Gwiazdy. Wszechświat
Tadeusz Zbigniew Dworak, Ludwik Zajdler
6,7 z 3 ocen
9 czytelników 1 opinia
1989
Świat planet
Tadeusz Zbigniew Dworak, Konrad Maria Paweł Rudnicki
7,6 z 7 ocen
23 czytelników 1 opinia
1988
Astrologia, Astronomia, Astrofizyka
Tadeusz Zbigniew Dworak
6,9 z 11 ocen
30 czytelników 3 opinie
1986
Tadeusz Banachiewicz - twórca krakowianów
Tadeusz Zbigniew Dworak, Jerzy Marek Kreiner
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
1985
Jana Ciągwy władza nad materią
Tadeusz Zbigniew Dworak, Roman Danak
6,3 z 37 ocen
63 czytelników 4 opinie
1977
Najnowsze opinie o książkach autora
Śmierć higieniczna Krzysztof Kochański
5,6
Mały zbiorek opowiadań fantastyczno-naukowych ale jak cieszy :) Jest całkiem niezły. Oczywiście poziom jest różny, jedne podobają się bardziej inne mniej. Kilka z nich wybija się, w mojej ocenie, spośród innych:
Intinerarium Anonima z Teryy - na prawdę świetne, napisane w stylu badania starych manuskryptów a cytowany tekst faktycznie je przypomina. I do tego świetny żart z St. Lema i Ijona Tichego. Doskonałe :)
Śmierć higieniczna - czytając ten ponury tekst miałem wrażenie jakbym wrócił do świata Megalexu. Mocne.
Mieszczuch - dobry tekst, który przemyca obraz miast z roku 1981 i rzutuje w przyszłość. W dobie "walki" ekologicznej, kto wie czy nie tak będą wyglądać miasta. Fajnie, lekko napisane.
We wstępie piszą, że zbiorek jest skierowany do "młodych miłośników literatury science-fiction". No, chyba słowo "młody" dzisiaj oznacza już chyba coś innego... bo teksty jak "Stres" czy "Śmierć higieniczna" raczej nie są skierowane do młodych (nastoletnich) odbiorców.... a może... a niech tam. niech nastolatki czytają, Internecie jest jeszcze gorzej przecież :)
Wołanie na Mlecznej Drodze Janusz A. Zajdel
6,2
"ta literatura jest w gruncie rzeczy bardzo współczesna" - Z. Przyrowski (1976)
„Wołanie na Mlecznej Drodze” to moje drugie spotkanie z polskimi opowiadaniami, wyróżnionymi w konkursie „Młodego Technika” na opowiadanie fantastyczne. Konkurs zorganizowano w roku 1973, zbiór ukazał się w roku 1976 (PRL tak funkcjonował, obsuwa naprawdę nieduża).
Powiedziałem – drugie spotkanie, bo wcześniej czytałem i zrecenzowałem zbiór „Drugi próg życia” który też zawierał teksty publikowane w „Młodym Techniku”, ale przez znacznie większy szmat czasu.
I jak wychodzi takie porównanie?
Niestety, „Wołanie na Mlecznej Drodze” zawiera, moim zdaniem, znacznie gorsze opowiadania, zawiera też opowiadania bardzo złe!
A w szczegółach? Opowiadania są krótkie, oparte z reguły na jednym pomyśle i zaskakującej puencie. To oczywiście wpływ anglosaskiej SF z lat 40-tych i 50-tych.
W tej konwencji bywają utwory lepsze: „Ręka” Zbigniewa Prostaka, „Ambasadorowie” Andrzeja Czechowskiego, i gorsze: „Metoda Mortona” Henryka W. Gajewskiego, „Na przykład gopsofix” Jacka Szypulskiego, „Grzechotka” Karola Gołębiowskiego.
Wyróżnia się in plus „Odmieniec” Michała Fotymy. Jakby przeczucie, zarys fantastyki socjologicznej, „Dziwny, spadający kamień” Zbigniewa Dworaka, niebanalnie ogrywający motyw Kontaktu czy „Kiedy gwiazda umiera” Andrzeja Stoffa, mimo całej swej naiwności nawiązująca do idei Progresorów, tak świetnie rozwiniętej przez Strugackich. Także „Wizja II” Krzysztofa W. Malinowskiego może się spodobać ze względu na sposób prowadzenia narracji.
Do wyróżniania się stylem przyzwyczaił nas już Wiktor Żwikiewicz, bo jego opowiadanie, tytułowe ”Wołanie na Mlecznej Drodze”, mimo że z dość płytkim i banalnym pomysłem, wyróżnia się właśnie stylem.
A opowiadania najlepsze w tym zbiorze? Mimo pewnej prostoty pomysłu, tekst Janusza A. Zajdla „Raport z piwnicy”, ujmuje sposobem prowadzenia narracji. I opowiadanie Andrzeja Mercika, „Termity”, które mimo tego, że dostrzegam w nim dziś obecnie braki w sposobie prowadzenia narracji i podbudowie naukowej, zrobiło na mnie piorunujące wrażenie podczas pierwszej lektury, a i dziś czyta się je nieźle.
Co do wrażenia… Podczas dawnej, a nawet bardzo dawnej lektury bardzo spodobało mi się opowiadanie „Vindicta”. Dziś? Dziś uważam je za koszmarną grafomanię, łączącą tematy obowiązkowej inwazji Obcych, życie morza zaczerpnięte żywcem z „Kowbojów oceanów” Clarke’a i militarystykę wojenną. Brrr…
Czy warto czytać?
Raczej tylko zagorzali maniacy staroci znajdą w tym zbiorze coś dla siebie. To bardziej dowód tego, że polska fantastyka dryfowała w latach siedemdziesiątych bez celu i bez sensu, czekając na Godota. Znaczy – czekając na fantastykę socjologiczną.