- Lubisz tańczyć? - zapytałam, zagłuszając zdrowy rozsądek
- Nie.
- Och... - wyjąkałam zaskoczona. - No dobrze.
- Ale i tak możesz mnie poprosić - powiedział.
Zawahałam się.
-Zatańczysz ze mną?
- Tak.
- Lubisz tańczyć? - zapytałam, zagłuszając zdrowy rozsądek
- Nie.
- Och... - wyjąkałam zaskoczona. - No dobrze.
- Ale i tak możesz mnie popr...