cytaty z książki "Łatwopalna"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
– Jak to jest, że w ogrodzie znajduje się kilkanaście osób, a ty rozmawiasz z psem?
[…]
– Może towarzystwo psa jest bardziej interesujące – odpowiadam wreszcie lekko zduszonym głosem.
On się nachyla, by pogłaskać Frankie, która poddaje się temu z wdzięcznością.
– A może po prostu łatwiejsze, bo
pies cię nie ocenia.
– Uwierz mi, twój kumpel nie powiedział nic takiego – prycham. – Naprawdę słyszałam w życiu gorsze rzeczy.
[…]
– To chyba nie jest właściwe, żeby wartościować obelgi – stwierdza tymczasem Dax, nieświadomy mojego chwilowego rozproszenia. – No wiesz, stwierdzać, że słyszałaś gorsze. W ogóle żadnych
nie powinnaś słyszeć.
Palę się.
Czuję rozdzierający ból, gdy płomienie liżą moje ciało. Krzyczę i próbuję je ugasić, ale parzę sobie dłonie. Dookoła mnie jest gorąco, powietrze faluje, przesycone ogniem i rozgrzane. Dym drapie mnie w gardle i utrudnia oddychanie, a mimo to dalej wrzeszczę, nie ruszając się nawet o cal, jakby nogi wrosły mi w podłogę”.
Nie jestem żadną złośnicą.
Jestem po prostu ostrożna w kontaktach międzyludzkich”.
Mam w sobie żar, któremu niewiele potrzeba, by zamienić się w prawdziwy płomień. Wystarczy trochę ognia w pobliżu.
Albo pożar.
Kiedy nie jestem blisko ciebie, czuję się tak, jakby mi czegoś brakowało.
Jak miałabym jej powiedzieć, że przy nim czuję się tak, jakbym była łatwopalna?