Słoneczniki

Okładka książki Słoneczniki Sheramy Bundrick
Okładka książki Słoneczniki
Sheramy Bundrick Wydawnictwo: Świat Książki powieść historyczna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Sunflowers
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324718412
Tłumacz:
Maciejka Mazan
Tagi:
van gogh malarstwo
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
179 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
719
471

Na półkach:

Czy ta historia jest zmyślona? W zasadniczej większości tak i mówię to jako ktoś kto zdawał historię sztuki i zdaje sobie sprawę w czym autorka grzebała.

Ta historia mimo tego że wymyślona, jest piękna i pokazuje jak mogłoby wyglądać codzienne życie Vincenta bez robienia mu posągu z którego pewnie sam by się podśmiewał. Człowiek który na poważnie zaczął malować ostatnie 10 lat życia a w tym czasie stworzył setki obrazów. Wtedy warte grosze a dziś sprzedawane za horendalnie gigantyczne sumy. Zawsze będzie jednym z moich ulubionych malarzy i inspiracją artystyczną.

Jeżeli chcecie przeczytać historię na faktach polecam: Van Gogh. Twoje Życie Steven Naifeh i Gregory White Smith

Czy ta historia jest zmyślona? W zasadniczej większości tak i mówię to jako ktoś kto zdawał historię sztuki i zdaje sobie sprawę w czym autorka grzebała.

Ta historia mimo tego że wymyślona, jest piękna i pokazuje jak mogłoby wyglądać codzienne życie Vincenta bez robienia mu posągu z którego pewnie sam by się podśmiewał. Człowiek który na poważnie zaczął malować ostatnie 10...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
837
161

Na półkach:

Ta książka to policzek dla artysty którego lubię .Romans wymyślony a czytelnicy myślą że ta historia wydarzyła się naprawdę.Fakty prawdziwe wpleciono w wymyśloną historię miłosną.Tyle szkody zrobiła pani Bundrick że wstyd .I to tylko dla kasy Fe ,nieładnie.Drodzy czytelnicy ,błagam was nie czytajcie.Zachęcam do -PASJA ŻYCIA.

Ta książka to policzek dla artysty którego lubię .Romans wymyślony a czytelnicy myślą że ta historia wydarzyła się naprawdę.Fakty prawdziwe wpleciono w wymyśloną historię miłosną.Tyle szkody zrobiła pani Bundrick że wstyd .I to tylko dla kasy Fe ,nieładnie.Drodzy czytelnicy ,błagam was nie czytajcie.Zachęcam do -PASJA ŻYCIA.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1072
163

Na półkach: , , ,

Bardzo dobra książka. Autorka ma lekki i plastyczny styl, dzięki czemu Vincent Van Gogh przestaje jawić się jako odległa postać z podręczników i staje się człowiekiem z krwi i kości, kochającym, marzącym, borykającym się z problemami. Dla mnie była to przygnębiająca lektura - to w końcu zbeletryzowana opowieść o dwóch ostatnich i niełatwych latach życia artysty. Szkoda utalentowanego człowieka, który zmarł tak młodo, smutne jest też to, że za jego życia jego sztuka nie spotkała się ze zrozumieniem. Brak właściwego uznania czyjejś twórczości za życia i spóźnione docenienie jej dopiero po śmierci twórcy (który niestety już się o tym nie dowie) było dla mnie zawsze czymś wyjątkowo przygnębiającym. Autorka ma przyjemny styl, widać jej miłość do Van Gogha jako artysty. Ujęła mnie w tej książce gra światłocieni, cała historia to przeplatanie się światła i ciemności. Z jednej strony mamy biedę, samotność, chorobę, brak zrozumienia, niejasną przyszłość - z drugiej miłość, chwile szczęścia i nadziei, szczególne upodobanie Vincenta do żółtego koloru i tytułowe słoneczniki, promienne kwiaty rozkwitające pod wpływem słońca, symbolizujące szczęście i ciepło.

Bardzo dobra książka. Autorka ma lekki i plastyczny styl, dzięki czemu Vincent Van Gogh przestaje jawić się jako odległa postać z podręczników i staje się człowiekiem z krwi i kości, kochającym, marzącym, borykającym się z problemami. Dla mnie była to przygnębiająca lektura - to w końcu zbeletryzowana opowieść o dwóch ostatnich i niełatwych latach życia artysty. Szkoda...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
190
177

Na półkach: ,

Vincent Van Gogh...

Malarz, autor „Słoneczników” i wielu innych wybitnych obrazów.
Artysta w słomianym kapeluszu, który popełnił samobójstwo. Na tym kończyła się moja wiedza na jego temat . Suche fakty.

Ale dzięki Sheramy Bundrick po części udało mi się go poznać, w jakimś stopniu zrozumieć.
Autorka zastosowała niezwykle ciekawy zabieg- fuzję faktów z życia artysty oraz fikcji literackiej.

Motywem przewodnim jest niezwykle intrygujący związek ludzi z marginesu- nieakceptowanego malarza- dziwaka oraz potępianej ze względu na swój fach kobietą- Vincenta Van Gogh oraz prostytutki Rachel.

Uczucie, które rodzi się między tym dwojgiem jest z jednej strony ulotne, z drugiej magiczne. Mimo, iż akurat ta historia ta jest fikcyjna, świetnie się ją czytało.

Dzięki Słonecznikom Vincent przestał być dla mnie malarzem z podręcznika ze szkoły. Został inspirującym i niezwykle utalentowanym malarzem, który przez swoją nadzwyczajną wrażliwość nie pasował do otaczającego go świata.
Który czuł ciągły głód malarstwa.
Który nie radził sobie z brakiem akceptacji.
Który tęsknił za prawdziwym uczuciem.

Polecam- inspirująca lektura.

Vincent Van Gogh...

Malarz, autor „Słoneczników” i wielu innych wybitnych obrazów.
Artysta w słomianym kapeluszu, który popełnił samobójstwo. Na tym kończyła się moja wiedza na jego temat . Suche fakty.

Ale dzięki Sheramy Bundrick po części udało mi się go poznać, w jakimś stopniu zrozumieć.
Autorka zastosowała niezwykle ciekawy zabieg- fuzję faktów z życia artysty oraz...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1273
32

Na półkach:

" Człowiek ten musiał albo oszaleć, albo prześcignąć nas wszystkich; nie przypuszczałem, że sprawdzą się obie te hipotezy " tak po śmierci Van Gogha powiedział o nim Pissarro.

Sheramy Bundrick napisała powieść o jednym z najbardziej znanych na świecie malarzy, człowieku, który pozostawił po sobie ok. 850 obrazów. Za życia Van Gogh nie sprzedał żadnego swojego dzieła.
Książka obejmuje najlepszy i jednocześnie najgorszy okres w życiu artysty, pobyt w Arles. To tutaj powstały " Słoneczniki " i w tym mieście zaczęły się ataki choroby Vincenta. Bundrick snuje domysły na temat tajemniczej Rachel, której Van Gogh Podarował swoje odcięte ucho. Kim była, jakie relacje łączyły ją z malarzem ?
To dosyć udana próba przedstawienia Van Gogha jako człowieka, takiego zupełnie zwyczajnego, potrzebującego szczęścia i miłości, kogoś o ogromnej wrażliwości. Miło jest pomyśleć, że ten nieszczęśliwy i pełen sprzeczności człowiek chociaż przez chwilę był szczęśliwy.

" Człowiek ten musiał albo oszaleć, albo prześcignąć nas wszystkich; nie przypuszczałem, że sprawdzą się obie te hipotezy " tak po śmierci Van Gogha powiedział o nim Pissarro.

Sheramy Bundrick napisała powieść o jednym z najbardziej znanych na świecie malarzy, człowieku, który pozostawił po sobie ok. 850 obrazów. Za życia Van Gogh nie sprzedał żadnego swojego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
308
237

Na półkach:

Niezwykle zaskakująca miłość pomiędzy prostytutką, a wybitnym malarzem Vincentem Van Gogh.
Spotykają się poranione, skrzywdzone, odrzucone, wykluczone i nieakceptowane przez społeczeństwo dusze. Dusze pragnące bliskości i ciepła. Ona upadła kobieta, a on cudzoziemiec w cudacznym żółtym kapeluszu.

Jaka była ta miłość?. Była to miłość wymagająca, niebanalna, pełna emocji, niezwykle intensywna, trudna, okupiona cierpieniem, chorobą i tęsknotą.
Na dowód posłużę się cytatem :

" Wziął mnie pod brodę i pocałował. Było to najdelikatniejsze muśnięcie warg, lekkie jak podmuch wietrzyka, ale i najsłodszy pocałunek , będący w swojej czułości większym wyznaniem miłości niż jakiekolwiek słowa. Słowa nie były konieczne. jego oczy i pocałunek powiedziały mi wszystko co chciałam wiedzieć. Podobnie jak obraz".

"Myślałam , że znam tego mężczyznę, który kochał się i rozmawiał ze mną, ale się myliłam. Znałam jego ciało, niektóre jego myśli, ale nie jego duszę. Jego dusza znajdowała się tutaj na każdym obrazie w tym pokoju. Została jego cząstka, jego piękny duch. To nie był zwykły wazon z kwiatami. Te słoneczniki były jego głosem i po raz pierwszy, odkąd go poznałam zaczęłam go naprawdę słuchać".

Za intrygującą i piękną miłość przez duże M w przepięknej Prowansji pachnącej lawendą i ciągnącymi się aż po horyzont polami słoneczników 9/10.
Gorąco polecam

Niezwykle zaskakująca miłość pomiędzy prostytutką, a wybitnym malarzem Vincentem Van Gogh.
Spotykają się poranione, skrzywdzone, odrzucone, wykluczone i nieakceptowane przez społeczeństwo dusze. Dusze pragnące bliskości i ciepła. Ona upadła kobieta, a on cudzoziemiec w cudacznym żółtym kapeluszu.

Jaka była ta miłość?. Była to miłość wymagająca, niebanalna, pełna emocji,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
601
213

Na półkach: , , ,

Urzekający świat Vincenta van Gogh'a widziany oczyma jego kochanki i przyjaciółki z jednego z domów publicznych w Arles. Czy była dla niego tak ważna jak opisała to autorka? Nie wiadomo, bo niewiele jest o niej wzmianek, jednak sposób w jaki ich losy zostały przedstawione porywa i zachęca do dokładniejszego przyjrzenia się pracom samego Vincenta.
Dzięki plastycznym opisom przyrody, miasteczka i jego mieszkańców, czytelnik przenosi się do słonecznego, gorącego Arles, spaceruje jego uliczkami i "widzi" rozpalone słońcem pejzaże. Niezwykły opis barw jakimi operuje malarz pozwala zobaczyć miejsca, w których żył i tworzył, takimi jakimi widział je van Gogh. Miałam dzięki temu rzadką możliwość poznać i zrozumieć lepiej emocje, które nim targały.

Urzekający świat Vincenta van Gogh'a widziany oczyma jego kochanki i przyjaciółki z jednego z domów publicznych w Arles. Czy była dla niego tak ważna jak opisała to autorka? Nie wiadomo, bo niewiele jest o niej wzmianek, jednak sposób w jaki ich losy zostały przedstawione porywa i zachęca do dokładniejszego przyjrzenia się pracom samego Vincenta.
Dzięki plastycznym opisom...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
46
5

Na półkach:

po przeczytaniu tej książki sztuka Van Gogha zachwyca mnie jeszcze bardziej, mimo że cała historia jest wymyślona, zawsze kiedy widzę jego obrazy wydają mi się jeszcze bardziej wyjątkowe, romantyczne i magiczne :)

po przeczytaniu tej książki sztuka Van Gogha zachwyca mnie jeszcze bardziej, mimo że cała historia jest wymyślona, zawsze kiedy widzę jego obrazy wydają mi się jeszcze bardziej wyjątkowe, romantyczne i magiczne :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
368
222

Na półkach: , , , , ,

Słoneczniki to jedna z piękniejszych opowieści jakie dotychczas czytałam. Historia tak przejmująca, która poruszyła moją całą duszę. Nie sposób było nie płakać....W tej książcze znalazłam wszystko, co chciałam. Jest piękna. O trudnej, burzliwej, bezgranicznej miłości Van Gogha do Rachel, trudniącej się jako prostytutka. Dowiadujemy się o wielu interesujących faktach z życia artysty o jego kontaktach z rodziną, słabostkach,chorobie i palecie uczuć, którą wyrażał na swoich obrazach. Przede wszystkim najpiękniej opisane jest to, jak malarz tworzył swoje dzieła. Na pewno wybiorę się niebawem do muzeum Van Gogha.

Polecam!!!

Słoneczniki to jedna z piękniejszych opowieści jakie dotychczas czytałam. Historia tak przejmująca, która poruszyła moją całą duszę. Nie sposób było nie płakać....W tej książcze znalazłam wszystko, co chciałam. Jest piękna. O trudnej, burzliwej, bezgranicznej miłości Van Gogha do Rachel, trudniącej się jako prostytutka. Dowiadujemy się o wielu interesujących faktach z życia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
614
357

Na półkach: , ,

Zobaczyłam słoneczniki i pomyślałam Vincent van Gogh, no i oczywiście się nie pomyliłam, bowiem jest to powieść inspirowana życiem słynnego artysty. Zasiadłam zatem do niej z ogromnym zaciekawieniem, które teraz mogę to przyznać miało swoje wzloty i niestety upadki podczas tej lektury.

"Słoneczniki" autorstwa Sheramy Bundrick to fikcja literacka oparta na dwóch latach z życia słynnego malarza Vincenta van Gogh'a. Autorka mimo wszystko wplotła swą powieść w takie fakty historyczne jak autentyczna choroba, sposób bycia czy charakter mistrza. Listy do brata czy takie miejsca jak Paryż i Arles również zgadzają się z biografią, no i przede wszystkim jego obrazy.

Główny nurt tej powieści to jednak wymyślona przez autorkę opowieść na temat tajemniczego związku z kobietą dla której to właśnie malarz obciął sobie ucho. Narratorem i główną postacią jest właśnie Rachel, pewna młoda prostytutka, która podczas spaceru w parku w Arles napotyka owego malarza i tak zaczyna się dla niej przygoda i miłość jej życia. Nie jest to niestety łatwy związek, ponieważ tych dwoje różni prawie wszystko a dodatkowym utrudnieniem na pewno jest postępująca choroba Vincenta oraz jego bardzo trudny charakter.

Nie można też przeoczyć faktu, iż poza Rachel i Vincentem jest jeszcze trzeci bohater tej powieści, a mianowicie obrazy mistrza. Sheremy Bundrick jako historyk sztuki wplotła w tę powieść barwne i pełne czułości opisy dzieł Vincenta van Gogh'a. Obrazy widziane oczami kobiety, która jest zakochana w ich twórcy to nie lada wyzwanie, któremu autorka z pewnością sprostał i jest to z pewnością jeden z plusów tej powieści.

Pomimo wszystkich pozytywnych opinii, które miałam przyjemność czytać na temat tej książki oraz momentów wzruszenia przy lekturze to moja opinia nadal pozostaje nieco zaniżona. Jest bowiem coś w tej książce co mnie męczyło i momentami nudziło, a w ogólnym rozrachunku niestety wpłynęło na ocenę.

Zatem powstaje pytanie czy ją polecam? A czemu nie, jako swego rodzaju ciekawostkę na temat ewentualnej wariacji z życia słynnego artysty to i owszem. Natomiast żeby pozostać w zgodzie ze sobą muszę też dodać, że pozycja ta raczej zbyt długo nie zagości w mojej głowie. Dlatego jeśli aktualnie nic nie posiadacie do czytania to owszem polecam, ale jeśli macie większy pewnik wyśmienitej literatury to raczej tę książkę odłóżcie na "może kiedyś".

Pozdrawiamy serdecznie
Zaczytana Joana

http://epilog-zaczytana-joana.blogspot.com/2016/07/soneczniki-sheramy-budrick.html

Zobaczyłam słoneczniki i pomyślałam Vincent van Gogh, no i oczywiście się nie pomyliłam, bowiem jest to powieść inspirowana życiem słynnego artysty. Zasiadłam zatem do niej z ogromnym zaciekawieniem, które teraz mogę to przyznać miało swoje wzloty i niestety upadki podczas tej lektury.

"Słoneczniki" autorstwa Sheramy Bundrick to fikcja literacka oparta na dwóch latach z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    266
  • Przeczytane
    229
  • Posiadam
    43
  • Ulubione
    12
  • Audiobooki
    7
  • 2013
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2012
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Z biblioteki
    3

Cytaty

Więcej
Sheramy Bundrick Słoneczniki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także