Pieśń kolibra

Okładka książki Pieśń kolibra Ana Veloso
Okładka książki Pieśń kolibra
Ana Veloso Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Das Lied des Kolibris
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2012-12-05
Data 1. wyd. pol.:
2012-12-05
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377997253
Tagi:
plantacja sierota brazylia afryka wolność
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
189 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
89
87

Na półkach: ,

Czym jest wolność? Czy dla każdego to słowo ma ten sam wydźwięk i sens? Okazuje się, że nie do końca.

Lua - młoda brazylijska służąca nie odczuwała swego zniewolenia w jakiś szczególny sposób. Prawdopodobnie dlatego, że urodziła się już w niewoli i spotkał ją nieco lepszy los niż pozostałych. Była służącą panienki Eulálii, którą znała od dzieciństwa. Dzięki temu miała okazję uczestniczyć w naukach, które pobierała, w skutek czego nauczyła się pisać i czytać. Nie było to pochwalane, więc utrzymywała swoje umiejętności w tajemnicy.

Pewnego popołudnia Eulàlia otrzymała w prezencie zaręczynowym Zè - silnego, czarnoskórego niewolnika. W wyniku małego zamieszania, które uczynił, zebrała się grupa obserwatorów, wśród których była Lua. Zwrócił jej uwagę swoją siłą, sprytem, umięśnionym ciałem i przystojną twarzą, spojrzeniem zaś oczarował.

Przy ich pierwszym potajemnym spotkaniu, na którym mieli okazję w końcu ze sobą porozmawiać, mężczyzna zaczął opowiadać jej o byciu wolnym oraz jego małym marzeniu, którym było założenie osady dla zbiegłych niewolników. Zaproponował ucieczkę, na co Lua zareagowała gniewem.
Jednak uczucie, które zakiełkowało, gdy pierwszy raz ich spojrzenia się spotkały, wciąż rosło.

Wkrótce po pierwszej nocy, jaką ze sobą spędzili, Zè uciekł. Pomogła mu w tym Imaculada - stara afrykanka, której wszyscy w wiosce się lękali.
To właśnie ona skłoniła podstępem również i Luę do ucieczki.
Dziewczyna jednak nie była w stanie poradzić sobie na wolności tak dobrze jak inni, co poskutkowało jej szybkim powrotem. Została skaza na prace polowe, do których zupełnie się nie nadawała, więc wkrótce przydzielono ją do pralni.

Druga ucieczka, która była zupełnie spontaniczna, okazała się udana. Pomógł jej Zè, który po założeniu maleńkiej osady postanowił po nią wrócić. Droga, którą przebyli była bardzo długa i wyczerpująca, przez co nie zamienili ze sobą zbyt wielu słów.

Po przybyciu do wioski Lua czuła się... rozczarowana. Nie tak wyobrażała sobie wolność. Czuła się bezużyteczna. W dodatku jej relacja z Zè zupełnie podupadła, więc pewnego dnia po prostu odeszła.

Ukryła się na plaży nieopodal Très Marias - fazendy, gdzie jej dawna właścicielka zamieszkała po zaślubinach. Pewnego dnia zauważyła ją spacerującą po brzegu. Postanowiła zaryzykować i poprosić o przyjęcie z powrotem na służbę.

Eulàlia nie mogła jednak tego uczynić. Jej słowo w ogóle się nie liczyło w nowym domu, a ze swoją rodziną była skłócona. Sama chętnie by stamtąd uciekła. W miarę możliwości postanowiła jednak pomóc.

Niedługo po spotkaniu Eulàlii odwiedziła ją Imaculada. Przyniosła Lui jedzenie i poprosiła, by dokończyła spisywać jej historię, którą potajemnie jej opowiadała jeszcze zanim Zè przybył do wioski.

To dzięki niej Zè odnalazł ukochaną. I to w momencie, gdy Lua postanowiła się zabić. Zaopiekował się nią i poczekał aż odzyska siły.

Przy następnej wizycie starej afrykanki chłopak dowiedział się o ciąży Lui, którą przed nim ukrywała. Imaculada dokończyła swoją i historię i przedstawiła im plan, który miał uczynić ich wolnymi ludźmi. Pomocy miała udzielić im Eulàlia. Jednak zrodziły się wątpliwości: czy ich nie wyda? Czy na pewno mogą na nią liczyć?

Ta opowieść jest jedną z najpiękniejszych i najbrutalniejszych, jakie ostatnio miałam okazję przeczytać. Szczególnie poruszyła mnie historia Kasindy (aby dowiedzieć się kto to, musisz przeczytać książkę),która doświadczyła w swoim życiu ogromnych cierpień.

Zniewolenie, okrucieństwo i śmierć spotyka się z wolnością, miłością i oddaniem. To czyni tę historię jednocześnie piękną i straszną. Mimo wszystko wartą uwagi i zapamiętania.

Chciałabym, aby ta pozycja zaszczyciła kiedyś listę lektur szkolnych. :)

Czym jest wolność? Czy dla każdego to słowo ma ten sam wydźwięk i sens? Okazuje się, że nie do końca.

Lua - młoda brazylijska służąca nie odczuwała swego zniewolenia w jakiś szczególny sposób. Prawdopodobnie dlatego, że urodziła się już w niewoli i spotkał ją nieco lepszy los niż pozostałych. Była służącą panienki Eulálii, którą znała od dzieciństwa. Dzięki temu miała...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
251
185

Na półkach:

Dobra książka szybko się ją czyta. Chętnie poznała bym dalsze losy bohaterów. Fajna książka przenosi czytelnika w inny świat. Polecam

Dobra książka szybko się ją czyta. Chętnie poznała bym dalsze losy bohaterów. Fajna książka przenosi czytelnika w inny świat. Polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
763
348

Na półkach: , ,

Myślę, że każda książka ma swój czas, a ta ewidentnie nie trafiła na mój. Pewnie w innych okolicznościach pochłonęła by mnie bez reszty, a tak to niestety "wymęczyłam" ją.

Myślę, że każda książka ma swój czas, a ta ewidentnie nie trafiła na mój. Pewnie w innych okolicznościach pochłonęła by mnie bez reszty, a tak to niestety "wymęczyłam" ją.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
194
90

Na półkach:

Zupełne zaskoczenie i to pozytywne. Książka przeczytana niemal jednym tchem. Od razu zaznaczam, że to może nie jest wielka literatura ale naprawdę przyzwoita choć może parę wątków nieprzyzwoitych ;)

Zupełne zaskoczenie i to pozytywne. Książka przeczytana niemal jednym tchem. Od razu zaznaczam, że to może nie jest wielka literatura ale naprawdę przyzwoita choć może parę wątków nieprzyzwoitych ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
204
85

Na półkach: ,

Druga powieść autorki,która wpadła mi w ręce. Opowiada o życiu niewolników na plantacji trzciny cukrowej, traktowaniu ich jako towaru i taniej siły roboczej. Bogacz to pan,któremu się wydaje,że może decydować o każdym ludzkim życiu. Wstrząsająca historia starej murzynki Kasindy, która brutalnie pozbawiona rodziny,odarta z godności,człowieczeństwa i własnych korzeni musiała znaleźć w sobie siłę,by przetrwać. Wątki miłosne, bogactwo opisów przyrody współgrały z emocjami. Postać Lui,młodej i chwilami aroganckiej niewolnicy przystosowanej do życia w domu ,momentami drażni. Jednak bardziej przypadła mi do gustu historia Amby z ,,Woala" Anne Weloso,być może po części z zabawnych dialogów naszpikowanych ironią i ciekawszych zwrotów akcji.

Druga powieść autorki,która wpadła mi w ręce. Opowiada o życiu niewolników na plantacji trzciny cukrowej, traktowaniu ich jako towaru i taniej siły roboczej. Bogacz to pan,któremu się wydaje,że może decydować o każdym ludzkim życiu. Wstrząsająca historia starej murzynki Kasindy, która brutalnie pozbawiona rodziny,odarta z godności,człowieczeństwa i własnych korzeni musiała...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
211
53

Na półkach: , ,

Zaczyna się bardzo obiecująco, później tempo akcji zwalnia i momentami robi się nudno. Niemniej jednak warto po tę książkę sięgnąć jeśli chce się poczuć klimat egzotycznej Brazylii.

Zaczyna się bardzo obiecująco, później tempo akcji zwalnia i momentami robi się nudno. Niemniej jednak warto po tę książkę sięgnąć jeśli chce się poczuć klimat egzotycznej Brazylii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
355
40

Na półkach:

Wspaniała książka, wzruszająca, wciągająca, a przede wszystkim pozostaje w pamięci na długo. Polecam

Wspaniała książka, wzruszająca, wciągająca, a przede wszystkim pozostaje w pamięci na długo. Polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
32
21

Na półkach:

Książkę czyta się szybko i lekko wciągajaca historia o czasach niewolmictwa, polecam.

Książkę czyta się szybko i lekko wciągajaca historia o czasach niewolmictwa, polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
112
25

Na półkach: ,

Czym dla człowieka jest wolność?

'Pieśń kolibra' jest doskonałą opowieścią o ludziach i ich sposobach na poczucie wolności.
Okazuje się, że każdy reprezentuje inne priorytety w tej kwestii: starsza, schorowana, zmęczona życiem osoba, czuje się szczęśliwa, kiedy ma obok siebie najbliższą rodzinę, lub wie, że nie grożą jej niebezpieczeństwa. Młoda osoba, pod pojęciem wolności, rozumie swobodę działań i miłość bez ograniczeń. Jeszcze inni czują się spełnieni i wolni, kiedy posiadają czyjeś życie w garści.
Jak widać, tyle priorytetów, ile ludzi.
Podsumowując, jest to książka o człowieku, zniewoleniu oraz walce o swoje życie. Czyta się ją przyjemnie, szybko i w zaciekawieniu. Z owej lektury można wyciągnąć wiele mądrych i ciekawych wniosków dotyczących dzisiejszego stylu życia.
Bez wątpienia sięgnę jeszcze po lektury Any Veloso, cieszę się, że moja przygoda z nią dopiero się zaczęła :))

Czym dla człowieka jest wolność?

'Pieśń kolibra' jest doskonałą opowieścią o ludziach i ich sposobach na poczucie wolności.
Okazuje się, że każdy reprezentuje inne priorytety w tej kwestii: starsza, schorowana, zmęczona życiem osoba, czuje się szczęśliwa, kiedy ma obok siebie najbliższą rodzinę, lub wie, że nie grożą jej niebezpieczeństwa. Młoda osoba, pod pojęciem...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
283
276

Na półkach: , , , ,

Gdyby zebrać wszystkie moje książkowe podróże, okazałoby się pewnie, że niezły ze mnie obieżyświat. Ale w Brazylii za sprawą tej powieści byłam po raz pierwszy i od razu zostałam powitana przez ten kraj w sposób jednocześnie piękny i okrutny.

Ana Veloso opisuje Brazylię z czasów niewolnictwa, a więc egzotyczne plantacje trzciny cukrowej, nielicznych i bardzo uprzywilejowanych białych obywateli pochodzenia portugalskiego, a także niewolników. Ci pochodzą w większości z Afryki, duszą i ciałem należą do swoich właścicieli. Chociaż bez nich nie byłoby dzisiejszej Ameryki Południowej, świat jakby nie pamięta o cierpieniu, z jakim wiązała się rozłąka z najbliższymi, porzucenie domów i przemoc stosowana przez łowców niewolników.

Głównymi bohaterami powieści są młodzi niewolnicy Lua i Ze, a także Casinda, staruszka, której dzieje poznajemy za pośrednictwem pamiętnika spisanego przez Luę. Fabuła toczy się więc dwutorowo i prezentuje zarówno życie niewolników urodzonych w Brazylii i nie znających innego życia, jak i buntowników przywiezionych wprost z Afryki, którzy aby przetrwać, musieli się wyzbyć wszystkiego, co składało się na ich tożsamość. Mamy okazję przyjrzeć się życiu codziennemu niewolników w różnych warunkach, śledzić losy uciekinierów, a także zadać sobie pytanie, kto tak naprawdę był w tamtych czasach niewolnikiem, do czego skłania historia życia białej właścicielki Lui.

Chociaż historia dwojga zakochanych w sobie niewolników, którzy uparcie dążą do wolności i przeżywają wszystkie podjęte próby bez większego uszczerbku na zdrowiu jest niezbyt prawdopodobna, a ich miłość zdecydowanie przesłodzona, książkę czytało się bardzo dobrze. Bardzo obrazowy styl pisarki pozwolił mi wyobrazić sobie realia miejsca i czasu akcji. Nie jest to szczególnie ambitna lektura, ale czas poświęcony na nią nie był stracony.

Gdyby zebrać wszystkie moje książkowe podróże, okazałoby się pewnie, że niezły ze mnie obieżyświat. Ale w Brazylii za sprawą tej powieści byłam po raz pierwszy i od razu zostałam powitana przez ten kraj w sposób jednocześnie piękny i okrutny.

Ana Veloso opisuje Brazylię z czasów niewolnictwa, a więc egzotyczne plantacje trzciny cukrowej, nielicznych i bardzo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    313
  • Przeczytane
    226
  • Posiadam
    119
  • Ulubione
    7
  • 2013
    6
  • Ameryka Południowa
    4
  • 2019
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Ana Veloso
    3
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Więcej
Ana Veloso Pieśń kolibra Zobacz więcej
Ana Veloso Pieśń kolibra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także