Vampires, Scones, and Edmund Herondale
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- The Bane Chronicles
- Wydawnictwo:
- Simon & Schuster
- Data wydania:
- 2013-06-18
- Data 1. wydania:
- 2013-06-18
- Liczba stron:
- 40
- Czas czytania
- 40 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781442495586
- Tagi:
- cassandra clare magnus bane dary anioła bane chronicles
Magnus Bane leverages his alliances with Downworlders and Shadowhunters on a venture to Victorian London. One of ten adventures in The Bane Chronicles.
When immortal warlock Magnus Bane attends preliminary peace talks between the Shadowhunters and the Downworlders in Victorian London, he is charmed by two very different people: the vampire Camille Belcourt and the young Shadowhunter, Edmund Herondale. Will winning hearts mean choosing sides?
This standalone e-only short story illuminates the life of the enigmatic Magnus Bane, whose alluring personality populates the pages of the #1 New York Times bestselling series The Mortal Instruments and The Infernal Devices. This story in The Bane Chronicles, Vampires, Scones, and Edmund Herondale, is written by Cassandra Clare and Sarah Rees Brennan.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 223
- 191
- 23
- 22
- 17
- 10
- 8
- 7
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Jak na razie najciekawsze opowiadanie. Dowiadujemy się jak dla Magnusa ważny jest cały naród Herondale, jak poznał i zaoferował swoją pomoc Edmundowi i ile dla niego znaczy prawdziwa miłość. W mniejszym stopniu pokazane jest jak od samego początku Nocni Łowcy traktowali Podziemnych.
Oczywiście humor dopisuje "przyniosę bułeczki" i wyjaśnia się wiele nurtujących pytać.
Dla fanów Magnusa serdecznie polecam.
Jak na razie najciekawsze opowiadanie. Dowiadujemy się jak dla Magnusa ważny jest cały naród Herondale, jak poznał i zaoferował swoją pomoc Edmundowi i ile dla niego znaczy prawdziwa miłość. W mniejszym stopniu pokazane jest jak od samego początku Nocni Łowcy traktowali Podziemnych.
więcej Pokaż mimo toOczywiście humor dopisuje "przyniosę bułeczki" i wyjaśnia się wiele nurtujących pytać.
Dla...
Smutne opowiadanie o cenie miłości jaką muszą zapłacić dwie kochające się osoby z dwóch, że tak powiem, kultur. Tutaj Magnus jest głównie obserwatorem, co nie oznacza, że nie przeżywa tej historii razem z jej głównymi bohaterami. Mam nadzieję, że pojawią się jeszcze jakieś opowiadania Clare z przeszłości i przyszłości czarownika. Polecam całym sercem...
Smutne opowiadanie o cenie miłości jaką muszą zapłacić dwie kochające się osoby z dwóch, że tak powiem, kultur. Tutaj Magnus jest głównie obserwatorem, co nie oznacza, że nie przeżywa tej historii razem z jej głównymi bohaterami. Mam nadzieję, że pojawią się jeszcze jakieś opowiadania Clare z przeszłości i przyszłości czarownika. Polecam całym sercem...
Pokaż mimo toBardzo mi się spodobała ta część kronik Banea.
Camille jest pokazana jako kompletnie inna osoba niż w Diabelskich Maszynach. Bardzo mi się spodobała i teraz darzę ją większą sympatią. :) W dodatku jest też Ralf Scott.
Edmund Herondale jest strasznie podobny do Willa, którego strasznie uwielbiam. :3
To chyba jedna z najlepszych kronik Magnus'a Bane'a.
Bardzo mi się spodobała ta część kronik Banea.
Pokaż mimo toCamille jest pokazana jako kompletnie inna osoba niż w Diabelskich Maszynach. Bardzo mi się spodobała i teraz darzę ją większą sympatią. :) W dodatku jest też Ralf Scott.
Edmund Herondale jest strasznie podobny do Willa, którego strasznie uwielbiam. :3
To chyba jedna z najlepszych kronik Magnus'a Bane'a.
Zagadkowy, enigmatyczny Magnus Bane. Na pewno jedna z najciekawszych postaci serii Cassandy Clare o przygodach nocnych łowców i jako jedyna pojawiająca się we wszystkich książkach. Przeszłość czarnoksiężnika w dużym stopniu owiana jest tajemnicą, więc ku uciesze fanów autorka postanowiła wydać cykl krótkich opowiadań przedstawiających historię Magnusa. Vampire, scones and Edmund Herondale jest trzecią nowelą z tej serii i o niebo lepszą niż poprzednia dwójka.
Darzę Magnusa bardzo dużą sympatią, tak dużą, że jestem zdolna codziennie tutaj na niego patrzeć, więc, gdy usłyszałam o Kronikach Bane'a bardzo się ucieszyłam. W końcu mój ulubiony czarownik w głównej roli. Jednak po lekturze pierwszego opowiadana What really happened in Peru czułam delikatnie mówiąc zawiedzenie. Książka była zlepkiem zdań opowiadająca w zasadzie o niczym. Jednak nie można się szybko zrażać więc sięgnęłam po drugą cześć The runaway queen, która była trochę lepsza od poprzedniczki lecz dalej było mało ciekawie. Nie chcąc sobie zniszczyć prawie idealnego wizerunku Magnusa poddałam się. Jednakże po paru miesiącach sięgnęłam po trzecią część z czystej ciekawości a nuż będzie lepiej i cieszę się, że to zrobiłam, bo Wampiry, bułeczki i Edmund Herondale jest bez porównania lepsza od poprzedników. Więc jeśli, ktoś planuje czytać ten cykl radzę odpuścić sobie dwie pierwsze części i zacząć od tej.
Jest rok 1857. Magnus przebywa w Londynie uczestnicząc w spotkaniach mających na celu zawiązanie sojuszu między nefilim a podziemnymi. Będziemy mieli okazję być świadkami poznania Magnusa z wampirzycą Camille oraz z tytułowym Edmundem Herondale (ojcem Willa, którego znamy z trylogii diabelskie maszyny). Jako, że wydarzenia mają miejsce kilkanaście lat wcześniej niż w trylogii maszyn Edmund jest tutaj młodym chłopakiem. Będziemy mogli spotkać także innych znanych nam z książek pani Clare bohaterów takich jak Alexei de Quincey, Ralf Scott czy Benedict Lightwood.
- Staram się znaleźć trochę szacunku dla ciebie w moim sercu, ale niestety! To wydaje się niemożliwym zadaniem. - Cholerny, bezczelny, magiczny rozpustnik! Magnus skinął głową. - Właśnie tak.
W noweli nie zabraknie humoru i specyficznego żartu Magnusa. Co z tym wszystkim mają wspólnego tytułowe 'bułeczki'? jak rozwinie się związek Magnusa i Camille? tego dowiemy się w trzeciej części kronik Bane'a. Bardzo podobało mi się ze tym razem autorka skupiła się na uczuciach bohaterów, a wydarzenia były takie naturalne, nie jak w poprzednich częściach całkiem wyrwane z kosmosu. Opowiadanie dostarcza nam przeróżnych emocji. W jednej chwili się śmiejemy, w innej może się zakręcić łezka w oku. Historia coś wnosi do naszej wiedzy o nocnych łowcach i daje możliwość spojrzenia na niektóre fakty z innej strony. Czułam klimat, który towarzyszy książkom autorki i zdarzało mi się nawet myśleć, że czytam kolejną część diabelskich maszyn czy darów anioła. Duży plus dla pani Clare za Vampires, scones and Edmund Herondale. Ta część pozwoliła mi zmienić zdanie o kronikach Bane'a. Teraz z chęcią sięgnę po kolejne opowiadanie i mam nadzieje, że będzie równie ciekawe.
Zagadkowy, enigmatyczny Magnus Bane. Na pewno jedna z najciekawszych postaci serii Cassandy Clare o przygodach nocnych łowców i jako jedyna pojawiająca się we wszystkich książkach. Przeszłość czarnoksiężnika w dużym stopniu owiana jest tajemnicą, więc ku uciesze fanów autorka postanowiła wydać cykl krótkich opowiadań przedstawiających historię Magnusa. Vampire, scones and...
więcej Pokaż mimo toKroniki stają się coraz lepsze.
W tej części urzekło mnie przedstawienie Camille jako delikatnej, kruchej z niemalże ludzkimi uczuciami.
Magnus też zdaje się zmieniać na lepsze, mądrzeć.
Podobało mi się także poświęcenie dłużej uwagi uczuciom bohaterów. Uwielbiam czytać przeżycia wewnętrzne moich ulubionych postaci, tylko to tak naprawdę pozwala mi poznać ich i przekonać się jacy są naprawdę.
Wątków miłosnych też nie brakowało, były momenty gdzie miałam ochotę śmiać się ro rozpuku ale też takie przy, których może zakręcić się łezka w oku.
Tym razem z Kronik coś wynikało, czytelnik może dowiedzieć się wiele interesujących rzeczy - np. o tym jak wyglądały posiedzenia Nefilim i Podziemnych dążące do porozumienia oraz o ich wzajemnych stosunkach.
Podsumowując nadal uważam, że autorkę stać na więcej ale jest zdecydowanie na dobrej drodze do osiągnięcia tego :)
Kroniki stają się coraz lepsze.
więcej Pokaż mimo toW tej części urzekło mnie przedstawienie Camille jako delikatnej, kruchej z niemalże ludzkimi uczuciami.
Magnus też zdaje się zmieniać na lepsze, mądrzeć.
Podobało mi się także poświęcenie dłużej uwagi uczuciom bohaterów. Uwielbiam czytać przeżycia wewnętrzne moich ulubionych postaci, tylko to tak naprawdę pozwala mi poznać ich i przekonać...
'Jeśli czujesz, że zaraz dojdzie do kłotni, bułeczki Ci pomogą' - to odpowiednie motto oddające klimat tego opowiadania.
Stwierdzam, że jest to naprawde dobre opowiadanie, w porównaniu do poprzednich jest wrecz wspaniałe :) nie wiem co tak na mnie zadziałało: Herondale, współczujący i pomocny Magnus, czy styl Cassie. Nie wiem, ale coś sprawiło, że nie mogłam sie oderwać od tego opowiadania. Magnus w końcu jest taki jak zawsze ! nie ma żadnych dziwnych, wyrwanych z kontekstu spraw lub mało istotnych faktów. wszystko jest na swoim miejscu :)
wielki plus dla Cassie za tę część. Już nie moge sie doczekać, az wezmę sie za kolejne :D
'Jeśli czujesz, że zaraz dojdzie do kłotni, bułeczki Ci pomogą' - to odpowiednie motto oddające klimat tego opowiadania.
więcej Pokaż mimo toStwierdzam, że jest to naprawde dobre opowiadanie, w porównaniu do poprzednich jest wrecz wspaniałe :) nie wiem co tak na mnie zadziałało: Herondale, współczujący i pomocny Magnus, czy styl Cassie. Nie wiem, ale coś sprawiło, że nie mogłam sie oderwać od...
"Dura lex, sed lex." Smutne.
"Dura lex, sed lex." Smutne.
Pokaż mimo toPodobała mi się o niebo bardziej niż pierwsza część.
Podobała mi się o niebo bardziej niż pierwsza część.
Pokaż mimo toKOCHAM HERONDALE'ÓW I KONIEC KROPKA.
KOCHAM HERONDALE'ÓW I KONIEC KROPKA.
Pokaż mimo toMacie problem zjedzcie bułeczki! xD Bardzo fajna miło się czyta.
Macie problem zjedzcie bułeczki! xD Bardzo fajna miło się czyta.
Pokaż mimo to