Kamyki w brzuchu

Okładka książki Kamyki w brzuchu Jon Bauer
Okładka książki Kamyki w brzuchu
Jon Bauer Wydawnictwo: Helion literatura piękna
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Rocks in the Belly
Wydawnictwo:
Helion
Data wydania:
2013-08-15
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-15
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324665723
Tłumacz:
Katarzyna Rojek
Tagi:
literatura australijska
Inne
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Chłopaki też płaczą



790 186 98

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
106 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
351
307

Na półkach: ,

Dwudziestoośmioletni mężczyzna po wieloletniej nieobecności wraca do domu, aby zaopiekować się cierpiącą na nowotworowy guz mózgu matką. Nieuleczalnie chora kobieta dosłownie niknie w oczach – ledwie mówi, niewiele pamięta, nikogo nie rozpoznaje. Wymaga stałej opieki. Syn chce spędzić z nią ostatnie tygodnie jej życia także dlatego, że ma nadzieję, że przed jej śmiercią uda mu się z nią szczerze porozmawiać. Chce wyjaśnić pewne kwestie, poprosić o wybaczenie. Jego relacja z matką nigdy nie należała do najłatwiejszych. Powrót do rodzinnego domu wiąże się dla niego z wieloma emocjami. Mężczyzna szybko przekonuje się, że pomimo upływu czasu nie straciły one na intensywności. Kiedy przekracza próg domu, przykre wspomnienia wracają, a tłumione w dzieciństwie uczucia wybuchają w nim z nową siłą. Choć od tragicznych zdarzeń minęły dwie dekady, dwudziestoośmiolatek wciąż nie potrafi uporać się z przeszłością. I tak już pogmatwane relacje między matką i synem stają się jeszcze bardziej napięte. Mężczyzna mimo woli wraca pamięcią do czasów dzieciństwa i do tragicznych zdarzeń, które na zawsze zmieniły życie jego rodziny. Do wypadków, z powodu których on sam idzie przez życie z kamykami w brzuchu…

Kamyki w brzuchu to powieść rozpisana na dwa głosy wybrzmiewające z ust jednego bohatera – ośmioletniego chłopca i zarazem dwudziestoośmioletniego mężczyzny, patrzącego na rzeczywistość przez pryzmat swojego dzieciństwa. Rodzinny dom budzi w nim przykre wspomnienia. Jako dziecko był jednym z tych chłopaków, którzy nigdy nie płaczą, nawet jeśli mają po temu dość dobre powody. Okres jego dorastania to czas pełen tłumionego żalu, smutku, frustracji i złości. Chłopiec jest jedynakiem, lecz mimo to nie jest niczyim oczkiem w głowie. Czuje się opuszczony i osamotniony. Mówi, że jest osamotny. Nie ma dnia, żeby nie dopominał się o miłość rodziców, a każdy jej, nawet najdrobniejszy przejaw, jest dla niego wręcz na wagę złota.

Dwudziestoośmioletni mężczyzna po wieloletniej nieobecności wraca do domu, aby zaopiekować się cierpiącą na nowotworowy guz mózgu matką. Nieuleczalnie chora kobieta dosłownie niknie w oczach – ledwie mówi, niewiele pamięta, nikogo nie rozpoznaje. Wymaga stałej opieki. Syn chce spędzić z nią ostatnie tygodnie jej życia także dlatego, że ma nadzieję, że przed jej śmiercią uda...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
57
24

Na półkach:

Powiem szczerze, że męczyłem się z tą książką. Były w niej momenty, w których mogłem się "rozpędzić" z czytaniem, a czasami po prostu czułem jak muszę się przedostawać jak przez jakieś "bagno". Obiektywnie rzecz ujmując nie jest to zła książka, może po prostu nie dla mnie. Rozdziały, w których widzimy głównego bohatera jako dziecko, o wiele ciężej mi się czytało. Wydawało mi się, że jego reakcje i myśli nie współgrają z jego wiekiem. Podobnie było w rozdziałach, gdzie mamy już do czynienia z dorosłą osobą, choć to trochę lepiej się czyta. Mimo wszystko główny bohater zachowuje się dość... infantylnie...? Kto wie, może właśnie na tym polega siła problemu przedstawionego w tej pozycji.
Pewne sytuacje nie były do końca wytłumaczone, miałem wrażenie, że brakuje dopowiedzenia, jakieś "kropki nad i". Brakuje mi spięcia wszystkiego w całość. Może to dlatego, że czytałem tą książkę 3 miesiące i już nie pamiętałem wszystkich szczegółów.
Podsumowując.. Nie jest to książka dla mnie, choć doceniam problematykę, którą tutaj pokazano. Jakoś przez nią przebrnąłem, ale była to bardziej podróż wśród zasieków niż spacerek po polanie.

Powiem szczerze, że męczyłem się z tą książką. Były w niej momenty, w których mogłem się "rozpędzić" z czytaniem, a czasami po prostu czułem jak muszę się przedostawać jak przez jakieś "bagno". Obiektywnie rzecz ujmując nie jest to zła książka, może po prostu nie dla mnie. Rozdziały, w których widzimy głównego bohatera jako dziecko, o wiele ciężej mi się czytało. Wydawało...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2253
1523

Na półkach: ,

Trudna, bolesna, przygnębiająca...
Ośmioletni chłopiec spragniony uwagi i miłości, który zdolny jest do wszystkiego byle osiągnąć swój cel; rodzice pełniący funkcję tymczasowej rodziny zastępczej dla skrzywdzonych przez los chłopców, opiekują się nimi, aż do unormowania się ich sytuacji. Matka, która swój czas i uczucia poświęca przebranym dzieciom odsuwając na bok swoje rodzone dziecko. Następuje kulminacja...
Dwadzieścia lat później chłopak wraca zaopiekować się umierającą na raka matką. Przepełniony żalem i goryczą wspomina swoje dzieciństwo.

Trudna, bolesna, przygnębiająca...
Ośmioletni chłopiec spragniony uwagi i miłości, który zdolny jest do wszystkiego byle osiągnąć swój cel; rodzice pełniący funkcję tymczasowej rodziny zastępczej dla skrzywdzonych przez los chłopców, opiekują się nimi, aż do unormowania się ich sytuacji. Matka, która swój czas i uczucia poświęca przebranym dzieciom odsuwając na bok swoje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
22
15

Na półkach: ,

Książka naładowana emocjami. Świat widziany oczami dziecka był wzruszający i do bólu prawdziwy. Narracja pozwala czytelnikowi wejść w skórę dziecka i doświadczyć opisywanych przeżyć. Książka nad którą warto pomyśleć.

Książka naładowana emocjami. Świat widziany oczami dziecka był wzruszający i do bólu prawdziwy. Narracja pozwala czytelnikowi wejść w skórę dziecka i doświadczyć opisywanych przeżyć. Książka nad którą warto pomyśleć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1293
1293

Na półkach: ,

Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła po zakończeniu czytania '' Kamyków w brzuchu '' to taka że nasz główny bohater stał się jakimś dziwnym aniołem śmierci . Śmierci niezamierzonej ale sprowokowanej , śmierci z litości i przez przypadek . Śmierć wciąż koło niego jest blisko . Wespół w zespół z kłamstwem , żalem , strachem i wiecznym poczuciem krzywdy i winy . Nie wiadomo jak ma na imię nasz główny bohater , podobno jak był mały mama i tata wołali na niego '' kajtek '' , mieszka w Kanadzie ? też do końca nie wiadomo , pracuje w więzieniu jako strażnik , być może , a może nie . Nic do końca nie wiadomo w przypadku tego osobnika . Wiadomo za to że kłamie jak najęty wszystkim dookoła i sobie też...Narracja postępuje w dwóch wymiarach czasu . Cała opowieść zaczyna się od '' teraz '' . A teraz młody mężczyzna ma 28 lat , właśnie przyjechał zza granicy (Kanady?) do domu , zaopiekować się chorą na raka mózgu , matką.Matka ma 62 lata , na imię Mary i jest w nie najlepszym stanie . Bierze sterydy , ale nie pomagają jej na długo . Guz rakowy rośnie w jej głowie , zwiększając wciąż i wciąż ciśnienie wewnątrz czaszkowe . '' To powoduje że matka zachowuje się dziwnie , ma ogromne dziury w pamięci i co najgorsze , rak zabiera jej nie tylko umiejętność myślenia , ale i wydobywania głosu i artykułowania słów . '' Kajtek '' opiekując się matką , jednocześnie rozlicza się z przeszłością , opowiadając nam czytelnikom co wydarzyło się w jego rodzinnym domu , kiedy był jeszcze małym ośmioletnim , zagubionym i bardzo , bardzo samotnym dzieckiem .
Dowiadujemy się ,że mama '' Kajtka '' kiedyś miała prócz niego jeszcze inne dziecko , też chłopczyka o imieniu Michael . Niestety żył on tylko 23 godziny . Po nim zostały kamyki w brzuchu i nieodparta chęć wychowywania innych chłopców , stając się dla nich rodziną zastępczą . Takich chłopców rodzice naszego ośmiolatka wychowali dziewięciu , ostatni był Robert . Robert Chmurny ,jak go nazywali , bo bardzo lubił przyglądać się chmurom , mógł godzinami gapić się w niebo i wcale mu się to nie nudziło . Rodzice ''Kajtka '' bardzo polubili Roberta , był cichy , spokojny i grzeczny . Tata nawet rozpalił dla niego w kominku (a dla własnego syna nie chciał nigdy rozpalić) .'' Kajtek '' czuje się coraz bardziej rozgoryczony , niedostrzegany , samotny . Na wszystkie sposoby próbuje skupić na sobie uwagę matki , staje się krnąbrny i niegrzeczny , a widząc ogień w kominku wkłada do niego rękę...

Książka niesamowita , do bólu wyrazista w swej wymowie . Postacie pod względem psychologicznym doskonale nakreślone. Zachowania chłopców , rodziców , osób z opieki społecznej prawdziwy majstersztyk . Pięknie pokazane jak dzieciństwo wpłynęło na dorosłego '' Kajtka '' . W jaki sposób wciąż szuka akceptacji i potwierdzenia wartości swojego istnienia . A mimo tego wszystkiego pozostaje tak samotny jakby był ostatnim człowiekiem na ziemi i jak sam mówi " Samotność , która jest we mnie , nie polega tylko na tym , że jestem sam . Chodzi też o to , z czym zostaję sam , kiedy zostaję sam ." (str.334) Polecam , tym którzy chcą poczuć czytając naprawdę spore emocje.

Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła po zakończeniu czytania '' Kamyków w brzuchu '' to taka że nasz główny bohater stał się jakimś dziwnym aniołem śmierci . Śmierci niezamierzonej ale sprowokowanej , śmierci z litości i przez przypadek . Śmierć wciąż koło niego jest blisko . Wespół w zespół z kłamstwem , żalem , strachem i wiecznym poczuciem krzywdy i winy . Nie wiadomo jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4408
4223

Na półkach: , , ,

Dramatyczna i poruszająca historia opowiedziana przez dorosłego mężczyznę, mając osiem lat czuł się osamotniony, nieakceptowany przez swoją matkę, uważała go za przybranego syna.
Po stracie Michaela, który był jej ukochanym dzieckiem, był najważniejszy dla niej, chłopiec miałam poczucie, że jest odtrącany, pozbawiony matczynej miłości, czuł się jakby był sam bez wsparcia swojej matki i troski, którą oczekiwał od niej.
Bardzo to przeżył,nienawidził jej za to, że nie był ważny.
Jak może zachowywać się w taki okrutny, zły sposób do własnego syna krzywdzi go, a on oczekuje, że będzie kochany.
Psychika takiego małego dziecka ośmioletniego odcisnęła na nim piętno, traumę w dzieciństwie.
Łzy mi popłynęły, gdy czytałam ile musiał się nacierpieć, zaznać krzywd ze strony swojej matki.
Inaczej go traktowała, nie poświęcała mu za dużo czasu.
Jak zachorowała na raka mózgu był przy niej, szukał akceptacji, miłości.
Zaczął pić, palić papierosy poczuł nienawiść do swojej jedynej matki jako dorosły już mężczyzna.
Wzruszyła mnie do łez, wzruszająca i prawdziwa historia książki "Kamyki w brzuchu"
Psychologiczna, bardzo smutna polecam!!!!!

Dramatyczna i poruszająca historia opowiedziana przez dorosłego mężczyznę, mając osiem lat czuł się osamotniony, nieakceptowany przez swoją matkę, uważała go za przybranego syna.
Po stracie Michaela, który był jej ukochanym dzieckiem, był najważniejszy dla niej, chłopiec miałam poczucie, że jest odtrącany, pozbawiony matczynej miłości, czuł się jakby był sam bez wsparcia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1643
482

Na półkach: ,

„..Że wie, że wszystkie matki noszą takie kamyki, tam, gdzie kiedyś nosiły dzieci. I że te matki są bardzo dzielne, dlatego ze mają te kamyki…”

Poruszająca opowieść, która jest podzielona na dwa głosy jednego bohatera. Świat widziany oczami małego chłopca oraz przez dorosłego mężczyznę. Powrót do miasta rodzinnego do chorej matki jest sprawdzeniem, czy uda się jemu zmierzyć ze wspomnieniami z przeszłości.

Głęboki wgląd w psychikę małego dziecka, który przeżywa swoją traumę m. in. z powodu poczucia braku miłości, gdy rodzice tworzą rodzinne zastępczą, Jak dla mnie jest to obraz świata widzianego oczami takiego dziecka. A z drugiej strony, jak wpływa to na postępowanie takiej osoby, gdy już jest dorosła…

„..Że wie, że wszystkie matki noszą takie kamyki, tam, gdzie kiedyś nosiły dzieci. I że te matki są bardzo dzielne, dlatego ze mają te kamyki…”

Poruszająca opowieść, która jest podzielona na dwa głosy jednego bohatera. Świat widziany oczami małego chłopca oraz przez dorosłego mężczyznę. Powrót do miasta rodzinnego do chorej matki jest sprawdzeniem, czy uda się jemu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
54
2

Na półkach: ,

To chyba najsmutniesza książka jaką ostatnio czytałam. Już przed 100stroną chciałam ją porzucić ale... doczytałam do końca i nie żałuję. Ale po przeczytaniu mam ogromne obawy czy w przyszłości będę dobrą matką...czy nieświadomie kogoś skrzywdze... obraz zagubionego chłopca daje dużo do myślenia... ile na świecie jest takich osób...tak bardzo samotnych...

To chyba najsmutniesza książka jaką ostatnio czytałam. Już przed 100stroną chciałam ją porzucić ale... doczytałam do końca i nie żałuję. Ale po przeczytaniu mam ogromne obawy czy w przyszłości będę dobrą matką...czy nieświadomie kogoś skrzywdze... obraz zagubionego chłopca daje dużo do myślenia... ile na świecie jest takich osób...tak bardzo samotnych...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1241
124

Na półkach: , ,

"Dzieci potrzebują miłości - szczególnie wtedy gdy na nią nie zasługują."- Henry David Thoreau

Bohater książki jako dorosły mężczyzna wciąż nie potrafi panować nad swoimi emocjami. Jest brutalny, agresywny i kłamliwy a jednocześnie uprzejmy, przyjacielski i troskliwy. Ukojenia z emocjonalnego bólu szuka w alkoholu i seksie. Los sprawia, że znów jest blisko swojej matki. Chciałby móc przytulić się do niej, ale ona nadal jest oschła. Być może jest to spowodowane jej stanem zdrowia, ale raczej ma to być kara za grzechy dzieciństwa. I na nic zdaje się rozpaczliwe wezwanie dorosłego syna: „Miałem tylko osiem lat. Byłem dzieckiem. (…) Dlaczego nie byłem dla ciebie wystarczająco dobry?”
Ta książka nie przynosi pocieszenia, nie rozwiązuje problemów, nie daje nawet nadziei. To przenikliwe studium psychiki samotnego i cierpiącego dziecka. Czytając ją uzmysławiamy sobie, że nie zawsze to, co jest złe, jest naprawdę złe, a to, co dobre jest naprawdę dobre. Bo czy złe może być bezradne dziecko, które nie rozumie, co się z nim dzieje? A czy dobra może być matka, która chce stworzyć prawdziwy dom dzieciom z zaniedbanych rodzin, a swojego rodzonego syna zamyka za drobne przewinienie w zamrażarce? Przecież dziecko to nie kamyk, który można rzucić, gdzie popadnie. A może dziecko to jednak kamyk, taki noszony w brzuchu ciężar? Na te pytania po lekturze książki powinien odpowiedzieć sobie w głębi duszy każdy czytelnik.
Ta książka oszałamia. Jest lekturą, której się nie zapomina i do której się wraca. Tej książki nie można spokojnie odłożyć na półkę. Po przeczytaniu chce się ją mieć przy sobie, dotykać, głaskać a nawet przytulić do serca, jakby chciało się przynajmniej w ten sposób złagodzić cierpienia nieznanego z imienia bohatera.
Świetny debiut autorski Australijczyka Jona Bauera. Polecam wszystkim, którzy chcieliby przejrzeć na wskroś tajemnice udręczonej duszy dziecka. Dziecka, które nade wszystko potrzebuje miłości.

Fragment mojej recenzji dostępnej na:
http://www.szczecinczyta.pl/dzieci-potrzebuja-milosci/#more-10544

"Dzieci potrzebują miłości - szczególnie wtedy gdy na nią nie zasługują."- Henry David Thoreau

Bohater książki jako dorosły mężczyzna wciąż nie potrafi panować nad swoimi emocjami. Jest brutalny, agresywny i kłamliwy a jednocześnie uprzejmy, przyjacielski i troskliwy. Ukojenia z emocjonalnego bólu szuka w alkoholu i seksie. Los sprawia, że znów jest blisko swojej matki....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
167
31

Na półkach: ,

Książka fajna, aczkolwiek po opisie spodziewałam się czegoś lepszego i trochę innego.

Książka fajna, aczkolwiek po opisie spodziewałam się czegoś lepszego i trochę innego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    374
  • Przeczytane
    136
  • Posiadam
    44
  • 2013
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • Nie ma w bibliotece
    4
  • 2014
    4
  • Ulubione
    3
  • Poszukiwane
    2
  • 2018
    2

Cytaty

Więcej
Jon Bauer Kamyki w brzuchu Zobacz więcej
Jon Bauer Kamyki w brzuchu Zobacz więcej
Jon Bauer Kamyki w brzuchu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także