Obcym alfabetem. Jak ludzie Kremla i PIS zagrali podsłuchami

Nieczytalna książka. To nie pomyłka: nie-czy-tal-na. Przebrnąłem do końca lektury, ale dla mnie to jeden wielki niezrozumiały bełkot. Bazując na samej książce, nie kwestionuję wniosków, które rzekomo Autor wyciągnął, ale też nie potrafię ich zaakceptować. Domyślam się tylko tego, do czego próbuje mnie ta publikacja przekonać, bo nawet to nie jest napisane czytelnie. Po odłożeniu książka pozostawia mętlik w głowie z nieśmiertelnym memicznym pytaniem "to który był synem kogo". Rozumiem, że sprawa jest ponoć wielowątkowa i niełatwa, ale dajcie jakąkolwiek szansę czytelnikowi! A ja równie dobrze mogłem po prostu przeczytać książkę telefoniczną - mnóstwo nazwisk, które pojawiają się w różnorakich kontekstach i konfiguracjach, które kompletnie nic mi nie mówią. Za to praktycznie o samych nagraniach z "Sowy i Przyjaciół" ani słowa... Jak dla mnie zmarnowana szansa...

Nieczytalna książka. To nie pomyłka: nie-czy-tal-na. Przebrnąłem do końca lektury, ale dla mnie to jeden wielki niezrozumiały bełkot. Bazując na samej książce, nie kwestionuję wniosków, które rzekomo Autor wyciągnął, ale też nie potrafię ich zaakceptować. Domyślam się tylko tego, do czego próbuje mnie ta publikacja przekonać, bo nawet to nie jest napisane czytelnie. Po...

Autor przekonująco broni tezy, że za podsłuchami stały rosyjskie służby specjalne, a wspierał je w tym PiS. Wszystko prowadzi do wniosku, że był to atak na państwo polskie, a to, że PiS całkowicie zarzucił temat tej afery, o której przed wyborami mówił nieustannie, jest wielce znamienny. Nie chcieli tego robić, bo byli w tym umoczeni, a taśmy z Morawieckim udowodniły, że była to rosyjska broń obosieczna.

Autor przekonująco broni tezy, że za podsłuchami stały rosyjskie służby specjalne, a wspierał je w tym PiS. Wszystko prowadzi do wniosku, że był to atak na państwo polskie, a to, że PiS całkowicie zarzucił temat tej afery, o której przed wyborami mówił nieustannie, jest wielce znamienny. Nie chcieli tego robić, bo byli w tym umoczeni, a taśmy z Morawieckim udowodniły, że...

Po lekturze tej książki trudno nie zgodzić się z autorem, że "afera podsłuchowa" miała swoje źródła gdzie indziej niż w głowie skazanego za podsłuch Falenty. Jest on tylko kozłem ofiarnym, a inspiratorzy podsłuchów chodzą na wolności i najprawdopodobniej posiadają nagrania, które będą użyte w razie konieczności.
"Obcym alfabetem" jest doskonałym uzupełnieniem mojej wcześniejszej lektury "Trolle Putina".

Po lekturze tej książki trudno nie zgodzić się z autorem, że "afera podsłuchowa" miała swoje źródła gdzie indziej niż w głowie skazanego za podsłuch Falenty. Jest on tylko kozłem ofiarnym, a inspiratorzy podsłuchów chodzą na wolności i najprawdopodobniej posiadają nagrania, które będą użyte w razie konieczności.
"Obcym alfabetem" jest doskonałym uzupełnieniem mojej...

Intrygująca książka, która otwiera oczy na to, kto stał za aferą podsłuchową i czerpał z niej korzyści. Panie Grzegorzu, wykonałeś bardzo dobrą robotę także przy ,,Katastrofie posmoleńskiej". Atutem tej książki są fakty wzbogacone o przypisy, do których można się odnieść i przekonać się, że to wszystko jest brutalną prawdą. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie komisja, która przedstawi w przypadku dzielenia polskiego społeczeństwa i podsłuchów raport o roli Putina i jego ludzi w tym wszystkim.

Intrygująca książka, która otwiera oczy na to, kto stał za aferą podsłuchową i czerpał z niej korzyści. Panie Grzegorzu, wykonałeś bardzo dobrą robotę także przy ,,Katastrofie posmoleńskiej". Atutem tej książki są fakty wzbogacone o przypisy, do których można się odnieść i przekonać się, że to wszystko jest brutalną prawdą. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie komisja, która...

Kolejna wstrząsająca książka red. Rzeczkowskiego pokazująca wstrząsające kulisy najgłośniej afery ostatnich. Książka pokazuje siatkę powiązań, politycznych, biznesowych, towarzyskich, które prowadzą do wniosku, jak ordynarnie jesteśmy manipulowani i rozgrywani, także przez "obcych"

Kolejna wstrząsająca książka red. Rzeczkowskiego pokazująca wstrząsające kulisy najgłośniej afery ostatnich. Książka pokazuje siatkę powiązań, politycznych, biznesowych, towarzyskich, które prowadzą do wniosku, jak ordynarnie jesteśmy manipulowani i rozgrywani, także przez "obcych"

Smutna to lektura. Pokazuje jak jesteśmy rozgrywani przez "wielkich" tego świata. Pokazuje oblicze naszej klasy politycznej i tzw. biznesu. Wszystkim rządzi pieniądz i nikomu przy korycie nie zależy na wyjaśnieniu ciemnych spraw. Dobrze, że są tacy dziennikarze jak autor tej książki. Polecam !

Smutna to lektura. Pokazuje jak jesteśmy rozgrywani przez "wielkich" tego świata. Pokazuje oblicze naszej klasy politycznej i tzw. biznesu. Wszystkim rządzi pieniądz i nikomu przy korycie nie zależy na wyjaśnieniu ciemnych spraw. Dobrze, że są tacy dziennikarze jak autor tej książki. Polecam !

Książka bardzo dobra, choć zawiła - trudno się dziwić, gdyż opisuje zawiłe relacje i związki biznesowe oraz polityczne. Niestety bardzo przekonująco forsuję tezę o tym, że podsłuchy, których efektem była zmiana rządów w Polsce w 2015r. były inspirowane, jeśli nie obmyślone i kierowane w całości, przez rosyjskie służby specjalne. Polska byłaby wówczas poligonem doświadczalnym dla GRU przed wyborami prezydenckimi w USA z 2016r., jakże udanym poligonem, co widać po wynikach. Smutne, ale wiarygodne wydaje się stwierdzenie, że obecny rząd przejął władzę de facto w następstwie zamachu stanu.

Książka bardzo dobra, choć zawiła - trudno się dziwić, gdyż opisuje zawiłe relacje i związki biznesowe oraz polityczne. Niestety bardzo przekonująco forsuję tezę o tym, że podsłuchy, których efektem była zmiana rządów w Polsce w 2015r. były inspirowane, jeśli nie obmyślone i kierowane w całości, przez rosyjskie służby specjalne. Polska byłaby wówczas poligonem...

Jak rzadkie to jest w naszych mediach, a jak potrzebne: odmienne spojrzenie od propagowanego przez TVPis tubę.
Prawdę mówiąc mało poświęcałem uwagi aferze taśmowej, natomiast dość dobrze orientuję się w tym co się dzieje w USA.
Jeżeli interesujesz się wydarzeniami w Stanach Zjednoczonych to paralela Trump-Falena będzie Ci krzyczała w myślach od pierwszego rozdziału. U mnie ten krzyk był bardzo wyraźny, i przechodząc kolejne rozdziały stale powracało mi pytanie "czemu tu nie ma porównania do Truma?!".
Okazało się, że to był celowy zabieg autora, który podsumowuje i wyraźnie zaznacza korelacje Trump-Falenta na koniec książki.
Obawiam się tylko, że dla osób niezorientowanych w polityce USA sama książka może za mało opisywać wydarzenia zza oceanu. Bezapelacyjne 10/10.
Dziękuję autorowi za napisanie tej książki.

Jak rzadkie to jest w naszych mediach, a jak potrzebne: odmienne spojrzenie od propagowanego przez TVPis tubę.
Prawdę mówiąc mało poświęcałem uwagi aferze taśmowej, natomiast dość dobrze orientuję się w tym co się dzieje w USA.
Jeżeli interesujesz się wydarzeniami w Stanach Zjednoczonych to paralela Trump-Falena będzie Ci krzyczała w myślach od pierwszego rozdziału. U...

Warto przeczytać tę książkę razem z pracami Tomasza Piątka, najlepiej w chronologii ich ukazywania się. Trochę się wtedy systematyzuje uzyskaną w ten sposób wiedzę, i można wytworzyć jakiś ogląd na opisywane zdarzenia. Standardowo w publikacjach Arbitrora brakuje mi indeksów osób i nazw podmiotów.
Cóż... wybory już wkrótce.

Warto przeczytać tę książkę razem z pracami Tomasza Piątka, najlepiej w chronologii ich ukazywania się. Trochę się wtedy systematyzuje uzyskaną w ten sposób wiedzę, i można wytworzyć jakiś ogląd na opisywane zdarzenia. Standardowo w publikacjach Arbitrora brakuje mi indeksów osób i nazw podmiotów.
Cóż... wybory już wkrótce.

Polecam w szczególności tym, co patriotyzm mierzą liczbą flag na wiecach wyborczych.

Polecam w szczególności tym, co patriotyzm mierzą liczbą flag na wiecach wyborczych.