Debeściara

Od dawna nie czytałam tak słabej książki. Co prawda z 3razy się uśmiałam, jednak całokształt marny. Związek Juliana i Moniki to nieporozumienie, ich dialogi bardzo słabe, brak logiki w tym wszystkim.

Od dawna nie czytałam tak słabej książki. Co prawda z 3razy się uśmiałam, jednak całokształt marny. Związek Juliana i Moniki to nieporozumienie, ich dialogi bardzo słabe, brak logiki w tym wszystkim.

Uśmiałam się bardzo i dobrze się bawiłam z tą książką, polecam serdecznie:)

Uśmiałam się bardzo i dobrze się bawiłam z tą książką, polecam serdecznie:)

niby zabawna, ale czegoś mi tu zabrakło, no i to nazwisko...

niby zabawna, ale czegoś mi tu zabrakło, no i to nazwisko...

Dobrze się czyta. Do połowy, bardzo dobrze, później nieco książka słabnie i stąd moja ocena tylko na szóstkę.

Dobrze się czyta. Do połowy, bardzo dobrze, później nieco książka słabnie i stąd moja ocena tylko na szóstkę.

Długo się zabierałam za tą książkę i w końcu zachęcona opiniami po nią sięgnęłam... trochę się rozczarowałam, nie wiem czego mi tu brakowało a czegoś było za dużo. A mówiąc o tym za dużo mam na myśli pecha głównej bohaterki, dużo się naśmiałam fakt ale niekiedy to już była dla mnie przesada. Dobrze spędziłam czas czytając ta książkę ale jakby trochę mniej było wiecznych komplikacji w stylu głównej bohaterki to wcale książka by nie ucierpiał, mimo to na deszczowe dni, podły humor bądź relaks po ciężkim dniu jak najbardziej polecam.

Długo się zabierałam za tą książkę i w końcu zachęcona opiniami po nią sięgnęłam... trochę się rozczarowałam, nie wiem czego mi tu brakowało a czegoś było za dużo. A mówiąc o tym za dużo mam na myśli pecha głównej bohaterki, dużo się naśmiałam fakt ale niekiedy to już była dla mnie przesada. Dobrze spędziłam czas czytając ta książkę ale jakby trochę mniej było wiecznych...

Książka jest świetna, już dawno tak się nie śmiałam do łez .... Fantastyczna, szalona komedia kóra umili każdemu czas ...
Monika Cipucha rozbawiła by każdego swoimi wpadkami ....
Jest bardzo pechową osobą, nawet jej kot sierściuch nie ma z nią lekko... Ale w końcu i do niej uśmiecha się los kiedy spotyka Juliana❤️...
Polecam każdemu na poprawę humoru...

Książka jest świetna, już dawno tak się nie śmiałam do łez .... Fantastyczna, szalona komedia kóra umili każdemu czas ...
Monika Cipucha rozbawiła by każdego swoimi wpadkami ....
Jest bardzo pechową osobą, nawet jej kot sierściuch nie ma z nią lekko... Ale w końcu i do niej uśmiecha się los kiedy spotyka Juliana❤️...
Polecam każdemu na poprawę humoru...

Płaczę normalnie płaczę, ale ze śmiechu.
Mieliście tak kiedyś, że podczas czytania pękaliście ze śmiechu ?
Monika jest osobą, która no niestety nie ma szczęścia w życiu wy ajmuje mieszkanie z dwiema pożal się przyjaciółkami. Ma strasznie wrednego kota, który podkłada jej ogon pod nogi, a później się z niej śmieje.
Pewnego dnia wpada na nieziemsko przystojnego Juliana. Chyba w końcu zła passa ją opuściła, bo Monice nawet udało się znaleźć pracę. Oczywiście troche podreperować swoje CV, ale najważniejsze, że się w końcu udało.
Jednak to z czym będzie musiała się zmierzyć na nowym stanowisku nie przebije niczego.
Czy nasza skromna Monika da radę.

Płaczę normalnie płaczę, ale ze śmiechu.
Mieliście tak kiedyś, że podczas czytania pękaliście ze śmiechu ?
Monika jest osobą, która no niestety nie ma szczęścia w życiu wy ajmuje mieszkanie z dwiema pożal się przyjaciółkami. Ma strasznie wrednego kota, który podkłada jej ogon pod nogi, a później się z niej śmieje.
Pewnego dnia wpada na nieziemsko przystojnego Juliana. Chyba...

"Debeściara" to książka, którą do #challengezagą w kategorii "Ubaw po pachy" polecało mi bardzo wiele osób.

Z moim poczuciem humoru jest bardzo ciężko, jeśli chodzi o książki... Bardzo trudno jest mnie rozbawić nie przekraczając granicy, kiedy w głowie pojawia się myśl, że to już przesada... Nic na to nie poradzę. Za bardzo się doszukuję nie wiadomo czego i nie umiem wziąć na luz. ”Debeściara” jest kolejną książką, która tak wielu bawi a mnie niestety nie. Sama podczas czytania komedii doszukuję się absurdów i automatycznie sama się wtedy blokuję... Skłamię jeśli nie napiszę, że były momenty w których potrafiłam jednak opluć się ze śmiechu ale było ich zdecydowanie mniej niż tych, kiedy moja brew podnosiła się z powątpiewaniem.
Jest jednak rzecz, która baaardzo mi się podobała a były to chińskie przysłowia. Świetnie dopasowane do życia każdego z nas no i do życia głupiutkiej bohaterki tej książki.

"Debeściara" to książka, którą do #challengezagą w kategorii "Ubaw po pachy" polecało mi bardzo wiele osób.

Z moim poczuciem humoru jest bardzo ciężko, jeśli chodzi o książki... Bardzo trudno jest mnie rozbawić nie przekraczając granicy, kiedy w głowie pojawia się myśl, że to już przesada... Nic na to nie poradzę. Za bardzo się doszukuję nie wiadomo czego i nie umiem wziąć...

Lubicie komedie? Ja nie przepadam, ponieważ są dla mnie irytujące.
,,Debeściara" to komedia, która nie okazała się ani męcząca, ani irytująca.

Monika to jedna, wielka ofiara losu. Ciągle przydarzają się jej wpadki i wypadki. Od wielu bolesnych upadków, poprzez nieudaną pracę, aż po brak zrozumienia jej ,,życiowych mądrości". Ale, pewnego dnia poznaje przystojnego Juliana, który początkowo wydaje się być nią przerażony. Co dziwne ten inteligentny mężczyzna chce z nią być... Czy to może wypalić?

Komedia, którą jest ,,Debeściara" rozbawiła mnie do łez. To pewnie dlatego, że całość jest napisana łatwym i zrozumiałym piórem Autorki @ewapirce.
Początkowo, wpadki Moniki niezaprzeczalnie wciągnęły mnie w tą pełną humoru historię. Gdzieś mniej więcej w połowie pomyślałam sobie, że ta książka to ,,encyklopedia slangu z podwórka" lub internetowych memów. Zawiera tak wiele dziwnych i pomylonych porzekadeł, na przykład ,,przywarłam do niego, jak przypalony ryż do spodu garnka" czy ,,ale, kto nie ryzykuje ten nosi sandały".😂😂😂
Kolejnym atutem tej komedii są główni bohaterzy. Monika, która jest lekkomyślna, niepoprawna i nieprzewidywalna. W jej życiu przydarzyły się chyba wszystkie najdziwniejsze i najśmieszniejsze sytuacje, które mogą spaść na człowieka. Jest przykładem największego pechowca świata i miałam niezły ubaw czytając o jej wyczynach oraz narracyjnych wypocinach.
Julian to już co innego- męski, mądry właściciel firmy, który był bardzo uroczy i niewyobrażalnie... cierpliwy.
Dobrze, że Autorka takich ich stworzyła. Są przykładem na to, że ,,każda stwora znajdzie swojego amatora" 😊😊😊
Autorce gratuluję dużego poczucia humoru i dystansu do ludzi, którego ma zapewne sporo.

Lubicie komedie? Ja nie przepadam, ponieważ są dla mnie irytujące.
,,Debeściara" to komedia, która nie okazała się ani męcząca, ani irytująca.

Monika to jedna, wielka ofiara losu. Ciągle przydarzają się jej wpadki i wypadki. Od wielu bolesnych upadków, poprzez nieudaną pracę, aż po brak zrozumienia jej ,,życiowych mądrości". Ale, pewnego dnia poznaje przystojnego...

No niestety zatrzymałam sie na 70 stronie bo już nie byłam w stanie czytać dalej, masakra. Nie rozumiem skąd ta wysoka nota?

No niestety zatrzymałam sie na 70 stronie bo już nie byłam w stanie czytać dalej, masakra. Nie rozumiem skąd ta wysoka nota?