Szczytowanie

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć gdzie znajdę drugi tom tej książki albo kiedy będzie ?
Bardzo podoba mi się to jak pisze autorka i książkę przeczytałam w jeden dzień. Polecam bo jest warto. Jest to książka nasączona emocjami. W książce będzie dużo miłości I szczęścia, ale też strachu I smutku.

Nina mieszka w Krakowie ze swoim chłopiakiem. Ma wszystko czego jej trzeba. Nina kończy studia I ma już pomysł na pracę magisterską. Jedyne co musi zrobić to wrócić do rodzinnego domu aby zrealizować ten pomysł. Kiedy jest już w domu rodzinnym Filip postanawia zrobić jej niespodziankę I pojawia się u jej rodziców aby spędzić z nią czas. Nina podczas wędrówki po górach spotyka Jaśka, który mimo wielu trudności zmienia jej życie.

Zachęciłam ?

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć gdzie znajdę drugi tom tej książki albo kiedy będzie ?
Bardzo podoba mi się to jak pisze autorka i książkę przeczytałam w jeden dzień. Polecam bo jest warto. Jest to książka nasączona emocjami. W książce będzie dużo miłości I szczęścia, ale też strachu I smutku.

Nina mieszka w Krakowie ze swoim chłopiakiem. Ma wszystko czego jej trzeba. Nina...

Znacie twórczość autorki? Ja przyznaję się, że nie znałam. Dlatego cieszę się, że mogłam przeczytać debiut autorki "Szczytowanie".

Fabuła jest ciekawa, wciąga od samego początku. Czyta się ją niezwykle przyjemnie oraz błyskawicznie. Uwielbiam klimat tej powieści, a wątek gór jest zawsze przeze mnie mile widziany.

Poznajemy tutaj Ninę która w Krakowie mieszkała z cudownym chłopakiem, kończyła studia. Do czasu, aż nie wpadła na pomysł, który odmienił jej życie. Odeszła od chłopaka, żeby chodzić po górach. Tam poznaje Jaśka, ratownika medycznego. Ich życie już nie było takie same.

Powieść wzbudza dużo skrajnych emocji. Niektórych zachowań nie rozumiałam. Czasem przewracałam oczami, bo były dla mnie nielogiczne. Bohaterowie są dobrze wykreowani, zróżnicowani. Nina zyskała moją sympatię od samego początku. Miała swoje wady, ale kto ich nie ma. Trzymałam za nią kciuki. Atutem powieści jest styl autorki i krajobrazy górskie, które uwielbiam. Jako debiut oceniam go na plus i życzę autorce dalszych sukcesów.

Znacie twórczość autorki? Ja przyznaję się, że nie znałam. Dlatego cieszę się, że mogłam przeczytać debiut autorki "Szczytowanie".

Fabuła jest ciekawa, wciąga od samego początku. Czyta się ją niezwykle przyjemnie oraz błyskawicznie. Uwielbiam klimat tej powieści, a wątek gór jest zawsze przeze mnie mile widziany.

Poznajemy tutaj Ninę która w Krakowie mieszkała z cudownym...

Jedynym pozytywnym aspektem w tej książce jest miłość do gór i ich opis tak dokładny, że ma się ochotę spakować i wyruszyć na wyprawę. Cała reszta fabuły jest dla mnie jednym wielkim bez jaj! O ile zaczyna się przyjemnie, miłość dwójki osób rozłąka i niespodziewane będę miał prace blisko Ciebie o tyle smierć i to co po niej nie rozumiem. Każdy żałobę przechodzi na swój sposób, ale żeby od razu pchać się w związek to jest lekka przesada nawet jak na fikcje.

Jedynym pozytywnym aspektem w tej książce jest miłość do gór i ich opis tak dokładny, że ma się ochotę spakować i wyruszyć na wyprawę. Cała reszta fabuły jest dla mnie jednym wielkim bez jaj! O ile zaczyna się przyjemnie, miłość dwójki osób rozłąka i niespodziewane będę miał prace blisko Ciebie o tyle smierć i to co po niej nie rozumiem. Każdy żałobę przechodzi na swój...

Książka językowo mocno nieporadna, sporo błędów, można je w sumie wybaczyć debiutującej autorce, ale wydawnictwu już nie (tradycyjnie, jak w większości wydawanych u nas ostatnio książek, redakcja to fikcja).
To może wątek romansowy, no bo ratownik, wiadomo ;)? Niestety, zupełnie niewykorzystany potencjał. Dobrze opisanych emocji między bohaterami brak, erotyki też (sceny, które sugeruje tytuł i okładka bardzo kiepskie).
Więc może chociaż te Tatry? Na końcu autorka wspomina o swojej misji - książka ma przekazywać wiedzę na temat bezpieczeństwa w górach i wyrazić szacunek autorki dla pracy ratowników. Cóż, pomysł raczej karkołomny, a wykonanie... Szukającym wiedzy o Tatrach i ratownictwie polecam inne książki (chociażby B. Sabały-Zielińskiej). Lepiej też samodzielnie zagłębić się w kronikę TOPR, wywiady z ratownikami, czy opisy szczytów i szlaków w Wikipedii czy przewodnikach. Z tych źródeł autorka czerpała garściami, czasami wręcz dosłownie, niestety zdecydowanie zabrakło jej wiedzy praktycznej, czego efektem jest wiele nieścisłości i stereotypów mogących wprowadzać w błąd osoby niezagłębione w temat (ach, te letnie noclegi w Stawach czy Morskim Oku rezerwowane z dnia na dzień ;-)).

Książka językowo mocno nieporadna, sporo błędów, można je w sumie wybaczyć debiutującej autorce, ale wydawnictwu już nie (tradycyjnie, jak w większości wydawanych u nas ostatnio książek, redakcja to fikcja).
To może wątek romansowy, no bo ratownik, wiadomo ;)? Niestety, zupełnie niewykorzystany potencjał. Dobrze opisanych emocji między bohaterami brak, erotyki też (sceny,...

Powiem szczerze, że książkę przeczytałam szybciutko, ale fabula jakas taka l, wiem, to debiut ale jakos te zakochania zbyt szybko tutaj ymttm bohaterom się zdarzyły, takie mam odczucie, że zycie Janki-Niny jakieś takie nie do końca jest ogarniete, że tak to mogę ująć. Ale opisy tatr, szczytów i praca TOPR na medal...mimo wszystko poznalabym kontynuacje bo końcówka mnie zaintrygowała. ...

Powiem szczerze, że książkę przeczytałam szybciutko, ale fabula jakas taka l, wiem, to debiut ale jakos te zakochania zbyt szybko tutaj ymttm bohaterom się zdarzyły, takie mam odczucie, że zycie Janki-Niny jakieś takie nie do końca jest ogarniete, że tak to mogę ująć. Ale opisy tatr, szczytów i praca TOPR na medal...mimo wszystko poznalabym kontynuacje bo końcówka mnie...

Ja chyba nie mogę czytać książek, gdzie tematyka gór wylewa się stronami. Gdzie czuć, że autorka wie o czym pisze i czytając, mamy wręcz ochotę rzucić wszystko, wyjechać i na własnej skórze, przeżyć wszystkie emocje towarzyszące bohaterom. To właśnie przez tę historię, przez Ninę, zapragnęłam wybrać się na górskie szlaki. Obejrzeć zachód i wschód słońca zza szczytów. Poczuć to coś, czego podobno nie da się opisać. Mam nadzieję, że inflacja nie zdusi mojego mini marzenia w zarodku 🫣🫣
.
Wracając do „Szczytowanie” @katarzynapaciorek.pl 😍
Nina-Janina nasza główna bohaterka to wielka pasjonatka gór. Z dnia na dzień wpada na szalony pomysł i zmienia swój temat pracy magisterskiej. Chce napisać o czymś, co jest bliskie jej sercu. O szlakach i zagrożeniach jakie za sobą noszą wędrówki po górach. O ratownikach TOPR, bezpieczeństwie i licznych wypadkach.
Wędrówki bywają niebezpieczne i Nina przekonała się o tym na własnej skórze…
.
Oczywiście będę się zachwycać, bo w tej historii czuć duszę i pasję. Myślę, że ciężko się nią nie zauroczyć.
Przedstawiony romans między Janiną i Jaśkiem, może wiele nas nauczyć. Ich spotkanie, było chyba zapisane w gwiazdach. Połączyło ich przeznaczenie, którego nie dało się oszukać. Te rozwijające się uczucia, wspólną pasję, obserwuje się z ogromną ciekawością. I choć ta znajomość rozwija się szybko, miałam wrażenie, że tu nie ma na co czekać. Oni przecież byli sobie pisani od pierwszych stron. Motyw gór to oczywiście wisienka na torcie, która tworzy historii niesamowity klimat. Podróżowałam z bohaterami szlakami, poznałam mnóstwo ciekawostek i przydatnych informacji. Jeszcze niedawno myślałam, że w góry można wybrać się tak po prostu. Idę, bo chcę. Teraz już wiem, że do takich wyjazdów, warto się nieco przygotować. Fizycznie i teoretycznie.
.
Jeśli pragniecie przeżyć kilka godzin w górach, przenieść się w inne miejsce to polecam. Niezapomniana przygoda, która zapada w pamięci 😍

Ja chyba nie mogę czytać książek, gdzie tematyka gór wylewa się stronami. Gdzie czuć, że autorka wie o czym pisze i czytając, mamy wręcz ochotę rzucić wszystko, wyjechać i na własnej skórze, przeżyć wszystkie emocje towarzyszące bohaterom. To właśnie przez tę historię, przez Ninę, zapragnęłam wybrać się na górskie szlaki. Obejrzeć zachód i wschód słońca zza szczytów. Poczuć...

Debiutancka opowieść @katarzynapaciorek.pl „Szczytowanie”, która na pewno przyciąga wzrok niejednego czytelnika, dzięki ciekawej okładce. Nina to główna bohaterka powieści. Młoda dziewczyna, która właśnie pisze swoją prace magisterską. Ma plany na przyszłość ze swoim ukochanym mężczyzną, jednak czegos jej brakuje. Wpada na plan by wyjechać w Tatry i zmienić swój temat pracy magisterskiej. Na szlaku górskim spotka Jaśka - ratownika górskiego. I kto wie jak potoczy się ich dalsze życie?

„Szczytowanie” to historia wielowymiarowa. Ma ona powiązanie z wieloma tematami szczytowania. Po pierwsze warto pokonywać swoje lęki. Po drugie szczytowanie w sferze intymnej tez jest ważne! A po trzecie temat straty kogoś bliskiego i wznoszenia się na wyżyny naszych uczuć. Historia skrywa w sobie wiele emocji, tematów przewodnich i na pewno chce nas nauczyć czegoś ważnego. Aby nigdy się nie poddawać, tylko dążyć do celu (szczytu). Czasem wystarczy jeden krok w inną stronę, by zmienić bieg całej historii życia. Czy warto było ryzykować w życiu Niny?

Historia niebanalna, ciekawa i trochę inna. Bohaterowie ciekawie utkani. Znajdziecie w tej opowieści wiele niespodziewanych momentów, historii i uczuć. Zakończenie sztosik. Takie inne. Nieprzewidywalne. Uwielbiam ❤️#szczytowanie #editiored #katarzynapaciorek #czytam #yoloczytam #bookstagram #czytampolskichautorów #instagram #kochamgóry

Debiutancka opowieść @katarzynapaciorek.pl „Szczytowanie”, która na pewno przyciąga wzrok niejednego czytelnika, dzięki ciekawej okładce. Nina to główna bohaterka powieści. Młoda dziewczyna, która właśnie pisze swoją prace magisterską. Ma plany na przyszłość ze swoim ukochanym mężczyzną, jednak czegos jej brakuje. Wpada na plan by wyjechać w Tatry i zmienić swój temat pracy...

Debiutancka powieść Katarzyny Paciorek pt "Szczytowanie" od @editio.red to historia nie tylko o miłości, o pożądaniu,to przede wszystkim historia o tym jak ulotne jest życie które w każdej chwili można stracić. To historia pokazująca jak ważny jest szacunek do górskich szczytów które jak doskonale wiedzą ratownicy TOPR odebrały już niejedno życie.

Nina- główna bohaterka historii to dziewczyna w czepku urodzona. Właśnie jest na etapie finalizacji pracy magisterskiej. W życiu uczuciowym też nie mogłoby być lepiej, ma bowiem przy sobie kochającego mężczyznę z którym chce budować swoją przyszłość. Decyzja o modyfikacji tematu pracy pchnęła ją na wędrówkę górskimi szlakami gdzie w najtrudniejszym momencie swojego życia poznaje Jaśka- ratownika górskiego. Mężczyznę który nie wierzy w miłość.A nawet jeśli wierzy,to nie zwiąże się z kobietą ,która codziennie ze strachem w oczach bedzie wyczekiwać jego powrotu po służbie do domu.

Ryzyko z jakim codziennie mierzą się ratownicy gorący uczy pokory i nie każda kobieta jest w stanie udźwignąć ten ciężar. Jasiek podczas tej jednej akcji stał się dla Niny aniołem stróżem, a z biegiem czasu połączy ich coś więcej niż tylko miłość do gór. Mężczyzna coraz bardziej zacznie się otwierać na tą nową dla niego relację.


"Szczytowanie" ma tutaj kilka wymiarów. Po 1 ten najbardziej oczywisty związany ze sferą seksu. Po 2 ten z pokonywaniem swoich słabości, po 3 zmaganie się ze stratą ukochanej osoby i wreszcie po 4 wznoszenie się na szczyty swoich możliwości. W tak króciutkiej historii autorka zmieściła tak wiele, i jestem pod wrażeniem w jak szczegółowy i przystępny sposób przedstawiła góry i pracę ratowników TOPR.

Zakończenie historii Niny i Jaśka muszę przyznać że mnie zaskoczyło. Z niecierpliwością czekam w jakim kierunku zostanie pociągnięty wątek pary. Liścik i wiadomość w nim zawarta wbiły mnie totalnie w fotel.

Czy Nina podniesie się z żałoby? Czy Jasiek będzie w stanie zawalczyć o siebie i ukochaną? Czy w górach można znaleźć prawdziwą miłość? Tego dowiecie się sięgając po "Szczytowanie"

Lubicie wędrówki górskie?

Debiutancka powieść Katarzyny Paciorek pt "Szczytowanie" od @editio.red to historia nie tylko o miłości, o pożądaniu,to przede wszystkim historia o tym jak ulotne jest życie które w każdej chwili można stracić. To historia pokazująca jak ważny jest szacunek do górskich szczytów które jak doskonale wiedzą ratownicy TOPR odebrały już niejedno życie.

Nina- główna bohaterka...

Żałosna grafomania. Pani Paciorek powinna zająć się czymś innym.

Żałosna grafomania. Pani Paciorek powinna zająć się czymś innym.

Sorry, ale zadziwiają mnie oceny 9 czy 10 dla takiego gniota.
Kocham Tatry, więc jakoś przeszedłem (hehe) te 200 stron grafomanii.
Nie polecam.

Sorry, ale zadziwiają mnie oceny 9 czy 10 dla takiego gniota.
Kocham Tatry, więc jakoś przeszedłem (hehe) te 200 stron grafomanii.
Nie polecam.