Łowcy kości

Okładka książki Łowcy kości Steven Erikson
Okładka książki Łowcy kości
Steven Erikson Wydawnictwo: Mag Cykl: Malazańska Księga Poległych (tom 6) fantasy, science fiction
1072 str. 17 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Malazańska Księga Poległych (tom 6)
Tytuł oryginału:
The Bonehunters
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2021-11-19
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Data 1. wydania:
2008-06-01
Liczba stron:
1072
Czas czytania
17 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367023092
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
1268 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
99
22

Na półkach:

Zastanawiam się czy Erikson robi to specjalnie - oto bowiem mamy powrót do bohaterów z tomu czwartego. Nawet jak czytam tę serię w miarę szybko, to w międzyczasie przeczytawszy tom piąty, zdążyłem już pozapominać kto, co i dlaczego robił w „Domu łańcuchów”. Mam nadzieję, że to już ostatni taki raz i że pozostałe tomy będą w miarę ciągłą kontynuacją.
Znów jest chaotycznie, znów prowadzone jest zbyt dużo wątków na raz, więc jeśli starci się na chwilę koncentrację to trudno się odnaleźć, kto jest z kim i właściwie gdzie. Na tym etapie wciąż najlepszy był dla mnie tom poprzedni, być może ze względu na nieco mniejszą skalę.
W tym tomie znowu mocno odezwało się poczucie nadmiernej przypadkowości. Miałem wrażenie jakby autor zapisywał swoją sesję RPG i niektóre wydarzenia pojawiały się nie dlatego, że miały jakiś głębszy sens fabularny tylko dlatego, że tak akurat wypadło na kostkach. Ta maniera (biegunka wydarzeń) nadmiernie komplikuje już i tak skomplikowaną opowieść. Moim zdaniem na plus byłoby odchudzenie fabuły o te wtrącane nierzadko, tajemnicze wydarzenia, lub wyjaśnianie ich na bieżąco, w sposób dość bezpośredni, a nie ukryty pomiędzy liniami dialogowymi pobocznych bohaterów.

Zastanawiam się czy Erikson robi to specjalnie - oto bowiem mamy powrót do bohaterów z tomu czwartego. Nawet jak czytam tę serię w miarę szybko, to w międzyczasie przeczytawszy tom piąty, zdążyłem już pozapominać kto, co i dlaczego robił w „Domu łańcuchów”. Mam nadzieję, że to już ostatni taki raz i że pozostałe tomy będą w miarę ciągłą kontynuacją.
Znów jest chaotycznie,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
89
71

Na półkach:

Jak do tej pory druga najlepsza z serii po wspomnieniach lodu. Bardzo dynamiczna, dużo wątków z poprzednich części się ze sobą splata (w końcu!). Lecimy dalej ;)

Jak do tej pory druga najlepsza z serii po wspomnieniach lodu. Bardzo dynamiczna, dużo wątków z poprzednich części się ze sobą splata (w końcu!). Lecimy dalej ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
274
84

Na półkach: ,

Świetny tom, niezwykle dynamiczny z dwiema genialnymi sekwencjami bitew i w końcu z łączeniem się wątków które przez tyle tomów były ze sobą niezwiązane. Jednym słowem chcę tego więcej.

Świetny tom, niezwykle dynamiczny z dwiema genialnymi sekwencjami bitew i w końcu z łączeniem się wątków które przez tyle tomów były ze sobą niezwiązane. Jednym słowem chcę tego więcej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
443
167

Na półkach: , , , ,

Z uwagi na mnogość wątków i postaci nie jest to książka dla każdego. Autorowi udało się stworzyć najbardziej rozbudowany i skomplikowany świat, z jakim miałem okazję zetknąć się w jakimkolwiek cyklu książek. Jeśli czytelnik przebije się przez ten gąszcz, zostanie sowicie wynagrodzony, gdyż bohaterowie tej historii są z krwi i kości (w większości w każdym razie) i bardzo łatwo się do nich przywiązać, a historia tu opowiedziana potrafi wycisnąć łzę nawet u największych twardzieli. Tak jak wspomniało już kilka osób, w tym tomie coraz więcej wątków zaczyna się ze sobą splatać i mamy okazję ponownie spotkać większość bohaterów poznanych we wcześniejszych tomach MKP.

Z uwagi na mnogość wątków i postaci nie jest to książka dla każdego. Autorowi udało się stworzyć najbardziej rozbudowany i skomplikowany świat, z jakim miałem okazję zetknąć się w jakimkolwiek cyklu książek. Jeśli czytelnik przebije się przez ten gąszcz, zostanie sowicie wynagrodzony, gdyż bohaterowie tej historii są z krwi i kości (w większości w każdym razie) i bardzo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
822
517

Na półkach: ,

Mam mieszane odczucia. "Łowcy kości" mają naprawdę niesamowite momenty (Yghatan, finałowa batalia, gra Skrzypka, Heboric itd.),ale są też sytuacje, gdzie chwilę musiałem się zastanowić, czy akcja się składa w logiczną całość, i prawdę mówiąc, nie wszędzie tę logikę widziałem. Niemniej to zarzut raczej w stronę mojej osoby, niż autora. Erikson podjął się tutaj bardzo trudnego zadania - połączył losy wielu postaci w całość i odrobinę zmodyfikował kierunek, w jakim podąża cały cykl. Wyszło bardzo dobrze, ale do rewelacji odrobinę zabrakło. Moim zdaniem.

Mam mieszane odczucia. "Łowcy kości" mają naprawdę niesamowite momenty (Yghatan, finałowa batalia, gra Skrzypka, Heboric itd.),ale są też sytuacje, gdzie chwilę musiałem się zastanowić, czy akcja się składa w logiczną całość, i prawdę mówiąc, nie wszędzie tę logikę widziałem. Niemniej to zarzut raczej w stronę mojej osoby, niż autora. Erikson podjął się tutaj bardzo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
170
133

Na półkach: , ,

Coś pięknego! Tom wciągający i czytany jednym tchem.

W końcu (aż dziwnie brzmi to przy 6 tomie) łączą się nam historie i postacie. Jako czytelnicy dostajemy "kierunki", którymi zmierzają główni bohaterzy. Tempo akcji, moim zdaniem, jest tak szybkie, że aż nie Erikson'owskie. Przez tyle tomów (może oprócz 5) autor przyzwyczaił nas do neutralnego budowania akcji, iż ma się wrażenie w "Łowcy Kości" jakby leciało się "na łeb, na szyję". Finałowa walka...ciarki przechodzą na samą myśl, a włosy stają dęba. Jeżeli ktoś w piątym tomie "zajadał" się finałem, podobnie jak ja, to muszę rzecz, iż wtedy to było tylko aperitif...tutaj dostajemy "mięsiste" danie główne.

Coś pięknego! Tom wciągający i czytany jednym tchem.

W końcu (aż dziwnie brzmi to przy 6 tomie) łączą się nam historie i postacie. Jako czytelnicy dostajemy "kierunki", którymi zmierzają główni bohaterzy. Tempo akcji, moim zdaniem, jest tak szybkie, że aż nie Erikson'owskie. Przez tyle tomów (może oprócz 5) autor przyzwyczaił nas do neutralnego budowania akcji, iż ma się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
12
10

Na półkach: ,

zajebiste

zajebiste

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
173
27

Na półkach: , ,

Hmhmhm, od czego by tu zacząć...

Kontynuacja wątków z wszystkich poprzednich tomów, chociaż w szczególności tych z tomów 3 i 4.

Autor po prostu w fenomenalny sposób prowadzi stworzone przez siebie postaci, jak na przykład Nożownik, albo Apsalar, których chyba najbardziej szkoda przez całą tą powieść.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to zbyt rozwlekle opisane próby wydostania się spod Y'Ghatanu mniej więcej w środku książki. Poza tym? Jest super. No, nie licząc literówek, które znalazłem. ;p

Mógłbym tu napisać naprawdę bardzo wiele, ale wszystko co dla mnie najważniejsze zawarłem w materiale podlinkowanym poniżej. Zachęcam do zajrzenia. :)

Hmhmhm, od czego by tu zacząć...

Kontynuacja wątków z wszystkich poprzednich tomów, chociaż w szczególności tych z tomów 3 i 4.

Autor po prostu w fenomenalny sposób prowadzi stworzone przez siebie postaci, jak na przykład Nożownik, albo Apsalar, których chyba najbardziej szkoda przez całą tą powieść.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to zbyt rozwlekle opisane próby...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
81
46

Na półkach: , ,

Być może najlepsza z dotychczasowych części sagi, choć "Wspomnienie Lodu" mocno się stawia. W odróżnieniu od niektórych poprzedniczek, akcja nie wlecze się przez 900 stron, by przyspieszyć w trakcie ostatnich 100. Mam wrażenie, że Autor po pięciu tomach wreszcie skończył ustawiać pionki na szachownicy i zaczęła się gra.

I tylko jednego z nich szkoda - Dujeka Jednorękiego. Nawet nie tyle tego, że zginął, lecz sposobu, w jaki został przez Autora uśmiercony. Myślę, że postać tak ważna dla fabuły poprzednich części zasłużyła na coś więcej, niż śmierć na zarazę gdzieś na zadupiu. Można było się chociaż pokusić o bezpośrednią relację z walki z Poliel.
Sójeczka dostał swój pojedynek z Kallorem. Szkoda, że jego przyjaciel już nie...


Ale poza tym - rzeź w Y'Ghatanie, obrona Pustego Tronu, jak zawsze genialne sceny z Szybkim Benem, a także obrzydliwa intryga wymierzona przeciw Wickanom - top. Także wątek Icariuma nabrał wreszcie rumieńców, a on sam i jego tragedia jest jedną z bardziej poruszających w całej sadze. Jestem mega zadowolony po lekturze i czekam na więcej.

Być może najlepsza z dotychczasowych części sagi, choć "Wspomnienie Lodu" mocno się stawia. W odróżnieniu od niektórych poprzedniczek, akcja nie wlecze się przez 900 stron, by przyspieszyć w trakcie ostatnich 100. Mam wrażenie, że Autor po pięciu tomach wreszcie skończył ustawiać pionki na szachownicy i zaczęła się gra.

I tylko jednego z nich szkoda - Dujeka Jednorękiego....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
19
5

Na półkach:

Dużo się tu dzieje.. tu pchnięcie, tam pociągnięcie i bach sielki finał. Jak dotąd najlepsza książka z cyklu

Dużo się tu dzieje.. tu pchnięcie, tam pociągnięcie i bach sielki finał. Jak dotąd najlepsza książka z cyklu

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 933
  • Przeczytane
    1 736
  • Posiadam
    595
  • Ulubione
    132
  • Fantasy
    76
  • Fantastyka
    55
  • Teraz czytam
    53
  • Chcę w prezencie
    31
  • Malazańska Księga Poległych
    23
  • Steven Erikson
    16

Cytaty

Więcej
Steven Erikson Łowcy kości. Powrót Zobacz więcej
Steven Erikson Łowcy kości Zobacz więcej
Steven Erikson Łowcy kości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także