Kompleks sąsiada #5

Podsumowując całość, to seria wypadła bardzo sympatycznie. Fajnie było oglądać zmieniające się relacje wśród głównych bohaterów, kibicować im i podpatrywać wpadki. Postacie dojrzewają, mierzą się z nowo odkrytymi emocjami by dotrzeć do finału. Choć bez wielkiego łał to można spokojnie sięgnąć po ten trochę specyficzny i wyróżniający się na tle szkolnych romansów tytuł.

Polecam na rozluźnienie zwłaszcza, że całość jest zamyka się w pięciu tomach. Spokojnie mogłaby w czterech ale ten jeden (już nie pamiętam 3 czy 4) nie potrzebnie rozwleczony można jakoś wybaczyć :D.

Podsumowując całość, to seria wypadła bardzo sympatycznie. Fajnie było oglądać zmieniające się relacje wśród głównych bohaterów, kibicować im i podpatrywać wpadki. Postacie dojrzewają, mierzą się z nowo odkrytymi emocjami by dotrzeć do finału. Choć bez wielkiego łał to można spokojnie sięgnąć po ten trochę specyficzny i wyróżniający się na tle szkolnych romansów tytuł....

I ostatni tom. Wątpliwości i nieśmiałość do samego końca.

I ostatni tom. Wątpliwości i nieśmiałość do samego końca.

W końcu wyszedł ostatni tom i muszę przyznać , że już zapomniałem co się działo z bohaterami i poza głównymi bohaterami nie wiedziałem kto jest kim. I ogólnie historia rozpoczyna się , gdy Makoto i Akira są parą , ale do dziewczyny dociera , że nawet się nie pocałowali. I oboje postanawiają działać powoli. I tak mija czas i oboje znajdują sobie pracę i przez to zaczynają się mijać , bo są zajęci swoimi obowiązkami. A także niespodziewanie zjawia się była dziewczyna Makoto i , gdy Makoto mówi Jej , że jest z Akirą ta się cieszy i zaczyna płakać z radości. I , gdy zostają sami Akira przytula Makoto , a po powrocie do domu siostra Makoto mówi im , że postanowiła wyjść za mąż i mówi , że to Jej kolega ze szkoły , który wyznał Jej uczucia. A pod koniec Akira dziękuję za wszystko Makoto i mówi , że ten zawsze Ją ratował i dodaję , że tylko On może być przy Niej i ten się uśmiecha i odpowiada , że to brzmi jak oświadczyny , a Akira się rumieni. Później mamy ślub siostry Makoto i panna młoda mówi , że w przyszłości Akira będzie Jej siostrą i na sam koniec widzimy listonosza , który stoi pod pewnymi domami i okazuję się , że w obu mieszkają rodziny o tym samym nazwisku , a On ma listy do Makoto i nagle pojawia się chłopiec , który wygląda jak dziewczynka i mówi , gdzie mieszka Makoto i następnie bierze listy , bo i On tam mieszka i czytelnik widzi jak wchodzi do domu i mówi – „Wróciłem! Tato tu są dla Ciebie listy” I tak się kończy ta historia. Muszę przyznać , że poprzednie tomy były trochę lepsze. Tu dam tylko ocenę 9. Najbardziej podobało mi się zakończenie z dzieckiem Makoto i Akirą. Fajnie , że się ożenili i mają syna , który zupełnie jak ojciec wygląda jak dziewczyna:D

W końcu wyszedł ostatni tom i muszę przyznać , że już zapomniałem co się działo z bohaterami i poza głównymi bohaterami nie wiedziałem kto jest kim. I ogólnie historia rozpoczyna się , gdy Makoto i Akira są parą , ale do dziewczyny dociera , że nawet się nie pocałowali. I oboje postanawiają działać powoli. I tak mija czas i oboje znajdują sobie pracę i przez to zaczynają...

Cała seria, pomimo, że czyta się ją sympatycznie to raczej średniak.

Cała seria, pomimo, że czyta się ją sympatycznie to raczej średniak.