Kiedy przeczytałam "Przez moje okno" mocno zaintrygowała mnie jedna para, a mianowicie Artemis i Claudia. Uwielbiam "Przez moje okno" ale "Przez Ciebie" jest jeszcze lepsze. Ta książka jest bardziej dojrzała, chociaż przez zachowanie Artemisa na początku można odnieść mylne wrażenie. Artemis jest takim bohaterem, który wzbudza mnóstwo emocji od współczucia po nienawiść i uwielbienie. Claudia to taka bohaterka, która jest dojrzała emocjonalnie i wyważona z anielską cierpliwością a do tego bardzo ambitna. Ich relacja nie była prosta, a droga którą pokonywali wyboista i kręta. Od przyjaciół przeszli do ogromnego dystansu, a czas nie ułatwił sprawy. Uczucia Artemisa zostały odrzucone a serce złamane. Teraz mężczyzna chowa urazę i nadal nie może przeboleć odrzucenia, mimo że wraca do domu z narzeczoną. Cała historia pary jest niezwykle wciągająca, lekko pikantna, emocjonująca i intensywna. A ze względu na to że Claudia pracuje dla rodziny Hidalgo ich relacja jest zakazana i intrygująca, a do tego między nimi mocno iskrzy. Każdy bohater został ciekawie wykreowany nawet ci drugoplanowi i nie są do siebie podobni. Autorka ma bardzo lekkie i przyjemne pióro dzięki temu czyta się błyskawicznie. Nie zabraknie zabawnych momentów, słownych przepychanek oraz namiętnych momentów. Wiem, że będę wracać często do tej pary.

Kiedy przeczytałam "Przez moje okno" mocno zaintrygowała mnie jedna para, a mianowicie Artemis i Claudia. Uwielbiam "Przez moje okno" ale "Przez Ciebie" jest jeszcze lepsze. Ta książka jest bardziej dojrzała, chociaż przez zachowanie Artemisa na początku można odnieść mylne wrażenie. Artemis jest takim bohaterem, który wzbudza mnóstwo emocji od współczucia po nienawiść i...

„Są chwile, które przeżywamy, jakby działy się w zwolnionym tempie, choć przecież czas biegnie normalnie.”
.
Drugi tom serii o braciach Hidalgo należy do Artemisa. Chłopak, który po 5 latach studiów wraca do domu staje się mężczyzną, który powoli przejmuje zarządzanie rodzinną firmą.
Przed wyjazdem na studia otworzył swoje serce na jedną, wyjątkową dla niego osobę - Claudię, która utrzymuje siebie i swoją chorą matkę, pracując jako pomoc domowa dla rodziny Hidalgo.
Artemis staje się dla niej chłodny i stara się podchodzić z dystansem, ale uczucia są zbyt silne. Okazuje się, że nie jest to jednostronne. Claudia od momentu przyjazdu Artemisa nie może przestać o nim myśleć, ale czy kiedykolwiek o nim mogła zapomnieć?
Czy bogaty chłopak i biedna dziewczyna będą mieli szansę na szczęśliwe zakończenie?
.
Ta książka nie powala na kolana, ale nie jest też zła. Czyta się ją przyjemnie, liczy nieco ponad 300 stron i jest fajną lekturą w sam raz na raz, np. na leniwe popołudnie.
Akcja jest schematyczna, wiele rzeczy można się domyśleć. Czasami jest bardziej dramatycznie, a czasami słodko-pierdząco🤪 równowaga została zachowana XD
.
Nie wiem jak to jest, ale przez film nie mogłam przebrnąć. Zupełnie nie oddaje treści książkowych.
Pamiętam, że mniej więcej takie same przemyślenia miałam, kiedy kończyłam czytać pierwszy tom. Drugi mnie nie zawiódł, ale też nie zachwycił nie wiadomo jak xd.
.
Mimo to, polecam :)

„Są chwile, które przeżywamy, jakby działy się w zwolnionym tempie, choć przecież czas biegnie normalnie.”
.
Drugi tom serii o braciach Hidalgo należy do Artemisa. Chłopak, który po 5 latach studiów wraca do domu staje się mężczyzną, który powoli przejmuje zarządzanie rodzinną firmą.
Przed wyjazdem na studia otworzył swoje serce na jedną, wyjątkową dla niego osobę -...

Kto zna braci Hidalgo ?

To niezwykle 🔥seria .
,, Przez Ciebie " to cześć pełna miłosnych wzlotów i upadków niestety dość przewidywalna.
Mam dosyć mieszane odczucia, już tłumaczę...

Historia miłosna Artemisa i Claudii to niezwykle wciągający wątek i mimo ,że z początku wygląda że zgrzyta w tej relacji to jednak gdzieś od razu wiadomo jak się sprawy potoczą.
Jest to dość klasyczne love story z enemies to lovers choć ten motyw choć jest w zamyśle gdzieś się spala na panewce.
Plusem jest to ,że mamy wyjaśnione skąd dziewczyna wzięła się w tym domu , ogólne relacje rodzinny i poszczególnych osób,a także nawiązanie i rozwiązanie z tomu pierwszego dzięki czemu wiemy czemu wydarzyło się jak się wydarzyło i kto maczał w tym paluszki .

Mówię wprost ,nie czytałam pierwszej część .
Nie oglądałam ekranizacji i szczerze nie zamierzam robić ani jednego ani drugiego .
Cała historia bardzo kojarzy mi się z niegdyś popularnym ,,After " . Te wszystkie odpychania ,przyciągania ,zagrywki uczuciami .
Gdzieś podczas czytania miałam tę myśl z tyłu głowy 🫣.

Muszę przyznać ,że bardzo dobrze mimo wszystko mi się czytało, były spicy sceny zdecydowanie dla starszych czytelników , można sobie wybrać crusha do kolekcji (a jest w czym wybierać 🤫) ,a książkę czyta się naprawdę bardzo szybko.
Książka zdecydowanie dobra na lekką lekturę .
Choć szkoda ,że niektóre wątki nie zostały pociągnięte, a całość była zbyt prosta .


(Współpraca barterowa @flow_books )

Kto zna braci Hidalgo ?

To niezwykle 🔥seria .
,, Przez Ciebie " to cześć pełna miłosnych wzlotów i upadków niestety dość przewidywalna.
Mam dosyć mieszane odczucia, już tłumaczę...

Historia miłosna Artemisa i Claudii to niezwykle wciągający wątek i mimo ,że z początku wygląda że zgrzyta w tej relacji to jednak gdzieś od razu wiadomo jak się sprawy potoczą.
Jest to dość...

❤️ Recenzja ❤️

"Podstawowa zasada: nigdy nie zakochać się w żadnym z braci Hidalgo"

Claudie można nazwać szczęściarą. Dlaczego? Bo odkąd pamięta mieszka w domu rodziny Hidalgo. Jednak miłość pomiędzy nią a Artemisem nie była możliwa... Czasami pewne rzeczy nie pozwalają nam na to, aby ugościć kogoś w naszym sercu... Ale czy przyszłość to zmieni?

"Przez ciebie" to historia, która pokazuje, że w życiu nie zawsze jest kolorowo. Musimy mierzyć się z problemami, które nawet w przyszłości odciskają na nas swoje piętno.

Bracia Hidalgo potrafią sprawić, że serce zaczyna płonąć... A teraz mamy okazję poznać jeszcze lepiej kolejnego z braci, a mowa oczywiście o Artemisie.

Bohaterowie tej książki to postacie, które niezwykle mi się spodobały. Claudia jest dziewczyną, która mimo trudnej przeszłości nie utraciła swojej siły i wiary w marzenia. Robi wszystko, aby spełnić swoje cel. Jednak przeszłość w jakimś stopniu wpłynęła na to, jaką stała się osobą. Artemis natomiast jest postacią, którą trzeba dobrze poznać, aby ją zrozumieć. Nie zawsze jego zachowanie było tylko jego widzimisię, ono wynikało z czegoś i on nam to pokaże. Relacja, jaka pomiędzy nimi się na rodziła, miała swoje smutne, jak i tę bardziej radosne momenty. Nawet z daleka można zobaczyć, że nie są sobie obojętni. A pożądanie aż kipi. Nie zabraknie pomiędzy nimi naprawdę gorących scen, których będzie sporo. Więc przygotujcie się na to, że wasza wyobraźnia będzie działała na pełnych obrotach.

"Przez moje okno" bardzo mi się podobało, ale jednak to "Przez ciebie" wywarło na mnie jeszcze lepsze wrażenie. Czytało mi się tę historię z niezwykłą lekkością. Jednak musicie wiedzieć, że pojawią się też te trudniejsze momenty, które będą nawiązywały do przeszłości bohaterów, która nie należała do najpiękniejszych. Tajemnice również będą miały ogromny wpływ na ich losy, ale życie w końcu nie należy do najłatwiejszych i trzeba zmierzyć się z tym, co wydaje się niemożliwe.

Dzięki tej książce poczujecie radość, smutek, ale również uczucie zawodu. Nie zabraknie wesołych momentów, które na pewno poprawią wam humor. Pióro autorki jest niezwykle przyjemne, co sprawia, że książkę pochłania się w kilka wieczorów. Osobiście starałam się czytać ją jak najdłużej, bo nie chciałam kończyć przygody z bohaterami, ale w końcu każda historia ma swój koniec. Jaki dostaniemy tutaj? Przekonajcie się sami.

❤️ Recenzja ❤️

"Podstawowa zasada: nigdy nie zakochać się w żadnym z braci Hidalgo"

Claudie można nazwać szczęściarą. Dlaczego? Bo odkąd pamięta mieszka w domu rodziny Hidalgo. Jednak miłość pomiędzy nią a Artemisem nie była możliwa... Czasami pewne rzeczy nie pozwalają nam na to, aby ugościć kogoś w naszym sercu... Ale czy przyszłość to zmieni?

"Przez ciebie" to...

🎀[współpraca reklamowa FlowBooks] 🎀

Książka "Przez ciebie" Ariany Godoy jest jednym z tych tytułów, które trudno jednoznacznie ocenić. Mimo mojej fascynacji wątkiem Claudii i Artemisa, który znalazłam najbardziej intrygujący w filmach, sama lektura pozostawiła mnie z mieszanką uczuć. Już wiedziałem, że różnice między książką a ekranizacją są nieuniknione, ale to nie zmniejszyło mojego entuzjazmu przed lekturą. Niemniej jednak, niektóre sytuacje z filmów z cyklu "Przez twoje okno" nie do końca przypadły mi do gustu, dlatego też miałam nadzieję, że książka je lepiej wyjaśni. Niestety, mimo że czytało mi się ją szybko i przyjemnie, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że niektóre zachowania postaci były zbyt sztuczne, a dialogi infantylne. Pomimo tych zastrzeżeń, uważam, że książka zapewniała dobrą rozrywkę, zwłaszcza dla tych, którzy pokochali ekranizację.

Główny wątek opowieści, który ukazuje bliższe poznanie Claudi i Artemisa, jest z pewnością jednym z mocniejszych punktów tej książki. Autorka świetnie przedstawiła ewolucję ich relacji, poczynając od dziecięcej przyjaźni, a kończąc na czymś znacznie głębszym. Przeszłość obu bohaterów została przedstawiona w sposób przemyślany i pomaga zrozumieć ich decyzje oraz motywacje. Szczególnie poruszające było wprowadzenie w sytuację, która skłoniła Claudię i jej matkę do zwrócenia się o pomoc do rodziny Hidalgo, co w rezultacie prowadzi do lepszego zrozumienia postaci głównej bohaterki.

Pomimo tego, że książka dostarczała mi solidnej rozrywki, nie mogłam przejść obojętnie obok początkowego traktowania Claudi przez Artemisa. Ten aspekt wątku był dla mnie mocno irytujący i uważam, że nie był konieczny dla rozwoju historii. Podobnie, wątek z postacią Apollo wydawał się zbędny i nieco na siłę wprowadzony.

Mimo pewnych mankamentów, "Przez ciebie" nadal jest książką, którą mogę polecić fanom romansu i młodzieżowych historii. Choć nie jest to lektura, którą będę pamiętać na długo, to z pewnością przynosiła mi radość podczas czytania. Dynamika relacji między bohaterami, choć czasem sztuczna, potrafiła wciągnąć i dostarczyć chwilowego oderwania od rzeczywistości.

Ostatecznie, każdy czytelnik może odnaleźć w niej coś dla siebie, choćby w postaci chwilowego oderwania od codzienności i wciągającej historii miłosnej.

I ten dodatkowy rozdział KOOCHAM.

🎀[współpraca reklamowa FlowBooks] 🎀

Książka "Przez ciebie" Ariany Godoy jest jednym z tych tytułów, które trudno jednoznacznie ocenić. Mimo mojej fascynacji wątkiem Claudii i Artemisa, który znalazłam najbardziej intrygujący w filmach, sama lektura pozostawiła mnie z mieszanką uczuć. Już wiedziałem, że różnice między książką a ekranizacją są nieuniknione, ale to nie...

„Przez ciebie” to książka skupiająca się na losach Artemisa Hidalgo i Claudii. Claudia zna bogatych, nieziemsko przystojnych, pod każdym względem wyjątkowych braci Hidalgo lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu mieszka z nimi od lat. Dawniej była córką gosposi, teraz opiekuje się całym domem. Kiedyś odrzuciła płomienne uczucie najstarszego z braci, dziś Artemis wrócił ze studiów. Pojawił się nie tylko w domu, przy basenie, lecz przede wszystkim w jej myślach, fantazjach i snach. Zburzył kruchy spokój, zamieszał w życiu, spowodował istne trzęsienie ziemi. Czy zakazane uczucie ma szanse uleczyć rany z przeszłości?
Cóż, mimo, że historia Raquel i Ares nie należy do moich ulubionych to byłam ciekawa jak wygląda historia Artemisa i Claudii w „papierowej wersji”. W filmie mieli swoje momenty jednak dość okrojone. Finalnie ich historia podobała mi się bardziej niż Aresa i Raquel choć miała też swoje minusy. Jednak tu byłam bardziej pochłonięta i chciałam wiedzieć co będzie dalej. Książkę czytało mi się szybko chociaż niektóre teksty sprawiały, że trochę wywracałam oczami. Ta książka jest dobra, gdy macie gorszy dzień i po prostu chcecie przeczytać niezobowiązującą historię. Fabuła skupia się głównie na relacji głównych bohaterów, która krótko mówiąc – jest dość burzliwa. Artemis jest najstarszym z braci, na jego barkach spoczywa spora odpowiedzialność związana z prowadzeniem firmy. Po tym jak kilka lat wcześniej Claudia go odrzuciła – ten chowa w sobie urazę. I to właśnie pierwszy minus jaki wpadł na początku bo jego zachowanie było okropne i strasznie mnie drażniło. Jednocześnie podobało mi się, że Claudia chociaż próbowała mu się odpłacić za to. Później było lepiej na szczęście. Claudia za to od razu skradła moją sympatię. Ta dwójka zna się od lat, oboje wyczuwają przyciąganie jakie jest miedzy nimi ale to nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Mają swoje wzloty jak i upadki. Nie powiedziałabym też, że ich relacja była zdrowa. Mimo wszystko, moim zdaniem ich historia była ciekawsza i spodobała mi się bardziej niż Aresa i Raquel. Wątek z Apollo dla mnie był nie potrzebny. Jeśli szukacie czegoś na odmóżdżenie to „Przez ciebie” powinno wam się spodobać!

„Przez ciebie” to książka skupiająca się na losach Artemisa Hidalgo i Claudii. Claudia zna bogatych, nieziemsko przystojnych, pod każdym względem wyjątkowych braci Hidalgo lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu mieszka z nimi od lat. Dawniej była córką gosposi, teraz opiekuje się całym domem. Kiedyś odrzuciła płomienne uczucie najstarszego z braci, dziś Artemis wrócił ze...

Wielki potwór braci Hidalgo… i to w jakim stylu! Ta część jest zadecydowanie jeszcze bardziej porywająca. 😉

Połączenie Claudii i Artemisa znamy już z poprzedniej części, jednak ta jest im w pełni poświęcona. Ok, jest ona przewidywalna. Raczej po samym opisie i wstawkach z pierwszej części mniej więcej wiemy w jakim kierunku ta znajomość i relacja się potoczy. Jednak cała książka napisana jest naprawdę przyjemnym językiem, czyta się ekspresowo. Trochę słaby początek, przez to jak zachowywał się Artemis i jak traktował Claudię. Ale później autorka wybroniła tę historię na plus. 🔥

Czytajcie! 😇

Wielki potwór braci Hidalgo… i to w jakim stylu! Ta część jest zadecydowanie jeszcze bardziej porywająca. 😉

Połączenie Claudii i Artemisa znamy już z poprzedniej części, jednak ta jest im w pełni poświęcona. Ok, jest ona przewidywalna. Raczej po samym opisie i wstawkach z pierwszej części mniej więcej wiemy w jakim kierunku ta znajomość i relacja się potoczy. Jednak cała...

Artemis miał u mnie na pieńku już od kiedy poznałam film i zanim sięgnęłam po książkę. Odrzucał mnie swoją postacią, nie potrafiłam go polubić ani zrozumieć. W tym przypadku idealnie spełni się powiedzenie "Nie oceniaj książki po okładce", ponieważ gdy poznałam bliżej jego historię, moje zdanie się odmieniło.

Artemis... nie miał łatwego życia. Z racji bycia najstarszym z braci Hidalgo po części to na niego spadało najwięcej oczekiwań, a on sam nie chciał nikogo zawieść. Ciągłe starania by być jak najlepszym, nie sprawiać nikomu zawodu. To wykształtowało go na zupełnie innego człowieka, niż był w środku i z którym walczył prawie przez całe swoje życie.

I była też Claudia, jego promyczek światła w ciemnym jak noc lesie, nawet pomimo upływu tylu lat. Oddanie, wzajemne uczucia, opieka - mimo bycia ze sobą w średnich kontaktach. Miałam wrażenie, że będąc razem ta dwójka była gotów iść naprzeciw światu i walczyć z tymi, którzy stawiali im pod nogi tak bolesne kłody.

Jedyna rzecz, która zostawiła we mnie aż taki niesmak, że nie potrafię przeboleć go do teraz, to zachowanie Claudii względem Apollo... kompletnie nie potrafiłam sobie w jakiekolwiek sposób tego wytłumaczyć. Co nią kierowało, co w ogóle sobie myslała... no nie 💔

Jednak wiecie, że moja słabość do wątku friends to lovers jest ogromna, przez co nie potrafiłam nie przepaść w historii tej dwójki. Chciałam iść z nimi przez ścieżki życia, by dowiedzieć się w jakim kierunku ich historia zmierza 🥰

Artemis miał u mnie na pieńku już od kiedy poznałam film i zanim sięgnęłam po książkę. Odrzucał mnie swoją postacią, nie potrafiłam go polubić ani zrozumieć. W tym przypadku idealnie spełni się powiedzenie "Nie oceniaj książki po okładce", ponieważ gdy poznałam bliżej jego historię, moje zdanie się odmieniło.

Artemis... nie miał łatwego życia. Z racji bycia najstarszym z...

Bracia Hidalgo powrócili, a wraz z nimi szybsze bicie serca oraz...złość 😂 Tak, można się naprawdę zdenerwować przy czytaniu tej książki, zwłaszcza gdy główny bohater, Artemis, odwala takie rzeczy 🙊 Akcja dzieje się mniej więcej w czasie gdy Ares poznawał Raquel więc kilka sytuacji już znaliśmy, teraz mamy je po prostu pokazane z innej perspektywy 😉 Romans Claudii i Artemisa nie zaskakuje jakoś specjalnie, jest też przewidywalny, ale ja osobiście lubię czasem sięgać po takie książki bo to miły odmóżdżacz 🤪 Czytało się ją szybko, fabuła jest naprawdę fajnie opisana i skonstruowana 😘 W książce znajdziecie też sceny erotyczne, także odradzam ją młodszym czytelnikom 😉 Mam do książki tylko jeden zarzut - scena w gabinecie lekarskim jest opisana zupełnie nie realnie ( z doświadczenia wiem że wygląda to zupełnie inaczej i choć nie chce spojlerować, myślę że albo redakcja albo tłumaczenie bardzo tu zawiodła) 🙊 Poza tym książka naprawdę fajna, lekka i przyjemna ❤️

Bracia Hidalgo powrócili, a wraz z nimi szybsze bicie serca oraz...złość 😂 Tak, można się naprawdę zdenerwować przy czytaniu tej książki, zwłaszcza gdy główny bohater, Artemis, odwala takie rzeczy 🙊 Akcja dzieje się mniej więcej w czasie gdy Ares poznawał Raquel więc kilka sytuacji już znaliśmy, teraz mamy je po prostu pokazane z innej perspektywy 😉 Romans Claudii i...

„Przez ciebie” Ariany Godoy to książka, którą trudno jest mi ocenić. W filmach wątek Claudii i Artemisa był dla mnie najciekawszy i dlatego chciałam poznać ich bliżej. Oczywiście wiedziałam, że książki Ariany Godoy różnią się od ekranizacji, jednak nie ostudziło to mojej ekscytacji. Poza tym kilka sytuacji w filmach z cyklu „Przez twoje okno” nie przypadło mi do gustu i liczyłam na to, że zostały one lepiej opisane w książce. Niestety, choć mam mieszane uczucia do filmów, tak nie wiem też, co sądzić o powieści. Z jednej strony czytało mi się ją szybko i przyjemnie, z drugiej – przewracałam oczami na zachowania postaci i infantylne dialogi. Na pewno nie jest to książka, którą będę długo wspominać, jednak nawet dobrze się na niej bawiłam. Myślę, że będzie ona idealną lekturą dla osób, które zakochały się w ekranizacji „Przez twoje okno”. Filmy i książkę łączy to, że zapewniają one świetną rozrywkę i zapraszają nas do świata rodziny Hidalgo.

W „Przez ciebie” poznajemy bliżej Claudię i Artemisa. Obserwujemy, jak ich dziecięca przyjaźń zaczęła przeradzać się w coś więcej. Moim zdaniem przeszłość postaci to coś, co wyszło autorce najlepiej. Sytuacja, przez którą Claudia razem z mamą trafiły do domu rodziny Hidalgo, pomaga nam lepiej zrozumieć główną bohaterkę. A zagłębienie się w rodzinne problemy tłumaczy nam, dlaczego Artemis odciął się od swoich uczuć.

Mimo że „Przez ciebie” zapewniło mi dobrą rozrywkę, tak denerwowało mnie to, jak Artemis początkowo traktował Claudię. Nie spodobał mi się też wątek z Apollo, myślę, że był on w ogóle niepotrzebny i książka byłaby o wiele lepsza bez niego.

[współpraca reklamowa]

„Przez ciebie” Ariany Godoy to książka, którą trudno jest mi ocenić. W filmach wątek Claudii i Artemisa był dla mnie najciekawszy i dlatego chciałam poznać ich bliżej. Oczywiście wiedziałam, że książki Ariany Godoy różnią się od ekranizacji, jednak nie ostudziło to mojej ekscytacji. Poza tym kilka sytuacji w filmach z cyklu „Przez twoje okno” nie przypadło mi do gustu i...