Aria Roth będąc dzieckiem zaprzyjaźniła się z synem swojej gosposi, z czasem stał się on obiektem jej pierwszych westchnień, pierwszą młodzieńczą miłością. Gdy ojciec dziewczyny przyłapuje tą dwójkę na pocałunku wpada w szał, w konsekwencji chłopak zostaje odesłany do szkoły z internatem i znika z życia dziewczyny.
Dorosła Aria została rzeczniczką prasową, jednym z głównych klientów kobiety jest jej własny ojciec, który zostaje oskarżony przez byłą pracownice. Aria postanawia udowodnić jego niewinność, jednak prawnik, Christian Miller, jest pewien swojej wygranej i zrobi wszystko by osiągnąć swój cel, w dodatku łączy ich przeszłość, o czym ona zdaje się nie mieć pojęcia.

Kim jest Christian Miller i dlaczego tak bardzo zależy mu na wygranej? Co stało się z chłopakiem z przeszłości Ari?

Aria na początku nie wierzy że jej ojciec mógłby kogoś skrzywdzić, jednak podczas toczącej się sprawy na jaw wychodzą sekrety które ją przytłaczają. W między czasie między nią a Christianem rozwija się uczucie i chodź prosi go by jej nie okłamywał, on nie jest w stanie dotrzymać danego słowa, nie pozwala mu na to przeszłość.
Dobrze i szybko czytało mi się tą historie, obydwoje bohaterów ma swoje sekrety i przeszłość która ich wykreowała. Aria na początku daje sobą manipulować ojcu, na szczęście dzięki Christianowi w końcu otwiera oczy. Trochę brakuje mi tu większej chemii między bohaterami, no i zakończenie jest dość przewidywalne. Jednak ta książka to lekki, przyjemny romans z przesłaniem że nie ważne jak się będziemy starać, prawda zawsze wyjdzie na jaw i naprawdę nie warto oszukiwać ważnych dla nas osób

Aria Roth będąc dzieckiem zaprzyjaźniła się z synem swojej gosposi, z czasem stał się on obiektem jej pierwszych westchnień, pierwszą młodzieńczą miłością. Gdy ojciec dziewczyny przyłapuje tą dwójkę na pocałunku wpada w szał, w konsekwencji chłopak zostaje odesłany do szkoły z internatem i znika z życia dziewczyny.
Dorosła Aria została rzeczniczką prasową, jednym z ...

Arya Roth była zakazanym owocem.
I to zarówno dla czternastoletniego Nicholaia Ivanova, jak i dorosłego już Christiana Millera.
Mija dwadzieścia lat, kiedy Arya i Christian się spotykają. Ona nie ma pojęcia, kim on jest, z kolei on aż za dobrze wie, kim jest przepiękna kobieta przed nim. Córką wroga, córką mężczyzny, który zniszczył mu życie. Dlatego Christian Miller, świetny prawnik przysięga sobie, że doprowadzi do upadku Conrada Rotha. Okazja spada mu wręcz z nieba, bo do kancelarii, w której pracuje, zgłasza się kobieta, która oskarża ojca Aryi o molestowanie seksualne.
L.J. Shen ponownie to zrobiła i podejrzewam, że z każdą kolejną książką będzie podobnie. „Bezwzględny rywal” porwał mnie do tego stopnia, że przeczytałam to na raz. Zostałam wciągnięta do świata skrzywdzonego prawnika i zagubionej specjalistki od PR.
Podczas czytania dopadła mnie cała paleta emocji, nie zliczę, ile razy chciałam wykrzyczeć „Christian ja wiem, jak jest, ale na boga, powiedz jej prawdę”. Oczywiście Christian mnie nie posłuchał.
Bardzo podoba mi się to, jak przebiegała relacja naszych bohaterów. Bo chociaż niesamowicie między nimi iskrzyło, tak przez sporą część czasu nic z tym nie robili.
Dogryzali sobie, źle sobie życzyli, a pod koniec dnia w domowym zaciszu snuli o sobie fantazje. Uwielbiam przyjaciół Christiana i bardzo się cieszę, że kolejne części będą właśnie o nich, bo jestem strasznie ciekawa, jak potoczą się ich losy.
Polubiłam naszych bohaterów. Obydwoje zostali wykreowani w bardzo prawdziwy sposób i bardzo podoba mi się to, że mimo upływu lat, wciąż czuli się przy sobie bezpiecznie.
Muszę przyznać, że mam słabość do postaci kobiecych wychodzących spod pióra autorki, bo to już któraś przeczyta przeze mnie jej książka i na razie, wszystkie bohaterki bardzo polubiłam.
L.J. Shen porusza tu ważny temat i muszę powiedzieć, że zostało to przedstawione w bardzo prawdziwy sposób i cieszę się, że pokazane zostało to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw.

Arya Roth była zakazanym owocem.
I to zarówno dla czternastoletniego Nicholaia Ivanova, jak i dorosłego już Christiana Millera.
Mija dwadzieścia lat, kiedy Arya i Christian się spotykają. Ona nie ma pojęcia, kim on jest, z kolei on aż za dobrze wie, kim jest przepiękna kobieta przed nim. Córką wroga, córką mężczyzny, który zniszczył mu życie. Dlatego Christian Miller,...

[dziękuję @wydawnictwoluna za możliwość zrecenzowania]

Z piórem L.J. Shen już miałam do czynienia i bardzo cenię sobie książki tej autorki. Uwielbiam jej humor, sposób kreowania bohaterów, ich dialogi, czy nawet sam świat przedstawiony. Byłam naprawdę podekscytowana tym, że wychodzi jej kolejna pozycja. Nie mogę jednak powiedzieć, że spełniła moje oczekiwania. Nie polubiłam się z tą książką. I to bardzo…

Momentami miałam wrażenie, jakby była to książka innego autora. Po prostu nie mogłam uwierzyć, że ten twór wyszedł spod ręki L.J. Shen. To było nudniejsze niż flaki z olejem, a bohaterowi byli płascy jak deska. Nie wiem, co się stało, ale to nie jest autorka, którą tak uwielbiam.

Fabuła całej historii jest bardzo schematyczna, a sam język przystępny, kiedy mamy ochotę na coś “lekkiego”. Zamysł był świetny, ale wykonanie już niekoniecznie.

Według mnie, między bohaterami ciężko było wyczuć jakąkolwiek chemię. Mimo iż, w przeszłości darzyli się dużym uczuciem, w ogóle tego nie było widać. Boli mnie fakt, że główna bohaterka jest kreowana na bardzo inteligentną kobietę, a mimo to tak długo zajęło jej odkrycie prawdziwej tożsamości Christiana.

Męczyłam się z tą książką i niestety nie mogę jej polecić.

/współpraca reklamowa/

[dziękuję @wydawnictwoluna za możliwość zrecenzowania]

Z piórem L.J. Shen już miałam do czynienia i bardzo cenię sobie książki tej autorki. Uwielbiam jej humor, sposób kreowania bohaterów, ich dialogi, czy nawet sam świat przedstawiony. Byłam naprawdę podekscytowana tym, że wychodzi jej kolejna pozycja. Nie mogę jednak powiedzieć, że spełniła moje oczekiwania. Nie...

Czy każdy ma szanse odmienić swoje życie? Pokazać światu własną wartość i zasłużyć na miłość bliskich. Ale czy oni są warci takiego poświecenia i naszego starania, skoro nie kochają nas takich jakimi jesteśmy? O tym przekonał się Nicholai Ivanov, syn Białorusinki pracującej w domu Rothów.

Jako 12 latek spędzał wakacje na pomaganiu matce i zabawie z Aryą, dziewczyną zakazaną przez jej ojca, Conrada Rotha. Nastoletnia relacja, przyjacielska więź z czasem wzbudziła głębie serce, ale niewinny pocałunek 14-latków okazał się dla Nickiego przepaścią życiową, do której brutalnie go zepchnięto. Pobity przez Conrada, wyrzucony przez własną matkę z domu, odesłany do szkoły z internatem i zapomniany przez wszystkich podjął wyzwanie o nowe życie dla siebie. Posmakował zakazanego owocu zapłacił za to najwyższą cenę.

Odnalazł nową rodzinę w przyjaźni Ars`ena i Riggsa, w Akademii Andrew Dexter, gdzie wymierzane kary miały mu nieustannie przypominać o jego pozycji w tym świecie. Przetrwał, zniósł wszystko, bo miał cel- stać się kimś, ponad to wszystko. Realizował swój plan, skończył studia z najlepszym wynikiem, osiągnął sukces zawodowy, Pławił się w sukcesach własnej pracy, owiany sławą korzystał z życia, osiągnął wysoki statut społeczny, równy dawnej miłości. Jedynie tego bólu z serca od tylu lat nie mógł się pozbyć. Żal przepełniał goryczą wspomnienia, ale nią pozwolił zapomnieć.

Myślał o zemście na człowieku, który zabrał mu wszystko, szczególnie ją, która była dla niego całym światem. Będąc na szczycie w wieku 32 lat, nie planował jeszcze wyrównać rachunków, ale los sam podsunął mu narzędzia i ludzi skrzywdzonych przez tego samego potwora. Okazja do ukarania winnych jego zniszczenia pachniała kusząco, tylko serce nie skamieniało i odnalazło wibracje miłości utraconej przed laty. Teraz był kimś innym, nie pozwoli sobie na słabość. Głowa złoczyńcy leżała na tacy, wystarczyło ją podnieść w okrzyku zwycięstwa. Lecz nawet ono ma swoją cenę. Tajemnice ukryte w zakamarkach codzienności, demony nastoletnich krzywd nie podążały za profesjonalizmem zawodowym.

Przeczucia Aryi odnajdując znajome w nieznajomym, nie pomogły odkryć prawdy, ale wznieciły pożar w sercu. Ten ogień może ich strawić, bo prawda zniszczyć może oboje.
Piękna historia, która więzi uwagę czytelnia do ostatniej strony. Doskonała kreacja bohaterów. Bardzo dobrze pokazany wątek miłości i straty, bólu i nadziei, przyjaźni i zdrady. Przemiana osobowości i odkrycie własnych emocji to wisienka na torcie.

Zachęcam serdecznie do lektury. Poznajcie smak sukcesu okupionego okrucieństwem, miłości wydartej brutalnie z niewinnych, nastoletnich serc.

Czy każdy ma szanse odmienić swoje życie? Pokazać światu własną wartość i zasłużyć na miłość bliskich. Ale czy oni są warci takiego poświecenia i naszego starania, skoro nie kochają nas takich jakimi jesteśmy? O tym przekonał się Nicholai Ivanov, syn Białorusinki pracującej w domu Rothów.

Jako 12 latek spędzał wakacje na pomaganiu matce i zabawie z Aryą, dziewczyną...

Bezwzględny rywal jest to książka którą czytało się przyjemnie fabuła wciągała cały czas a ja razem z bohaterami przechodziłam emocje mamy tutaj dwie perspektywy przeszłość oraz teraźniejszość Ja zdecydowanie Uwielbiam główną bohaterkę ponieważ jest silna pewna siebie zadziorna oboje bohaterzy mają za sobą swoją wspólną przeszłość i oboje są dla siebie ważni Uważam że ta książka jest świetnie napisana i ja bardzo ją polecam zdecydowanie okazała się lepsza niż myślałam i obiecuję że zakochacie się w głównych bohaterach i samej historii

Bezwzględny rywal jest to książka którą czytało się przyjemnie fabuła wciągała cały czas a ja razem z bohaterami przechodziłam emocje mamy tutaj dwie perspektywy przeszłość oraz teraźniejszość Ja zdecydowanie Uwielbiam główną bohaterkę ponieważ jest silna pewna siebie zadziorna oboje bohaterzy mają za sobą swoją wspólną przeszłość i oboje są dla siebie ważni Uważam że ta...

No co mam powiedzieć? Chyba tylko - wszystkie domorosłe pisareczki, Które usiłujecie tworzyć wydumane historie rodem z USA, choć same mieszkacie na 4 piętrze bloku, obok Lidla, tak to się robi. Czytajta i uczta się.

No co mam powiedzieć? Chyba tylko - wszystkie domorosłe pisareczki, Które usiłujecie tworzyć wydumane historie rodem z USA, choć same mieszkacie na 4 piętrze bloku, obok Lidla, tak to się robi. Czytajta i uczta się.

świetna polecam

świetna polecam

Seksowny, zaborczy bohater i zadziorna, pewna siebie bohaterka, z dodatkiem pikanterii i tony emocji niczym wisienka na torcie ? Jak dla mnie jest to połączenie idealne. Bezwzględny Rywal autorstwa LJ Shen jest dokładnie tym wszystkim o czym przed chwilą wspomniałam . Autorka zawsze, dostarcza wyjątkową historię miłosną, za każdym razem, gdy zaczynam jej nową książkę, dosłownie słyszę w głowie słowa - spodziewaj się tego, co niespodziewane, i za każdym tak właśnie się dzieje. Bezwzględny Rywal udowadnia, że LJ zna się na swoim fachu jak nikt inny. Linia fabularna i postacie w tej książce to LJ Shen w najlepszym wydaniu, nie mogłam odłożyć czytania choćby na chwilę. Nie mogę powiedzieć, ile razy chciałam wskoczyć do tej książki i ukraść Christiana dla siebie... Jest idealny z tymi swoimi anielskimi rysami i byciu jednak wrednym bohaterem 🙈. Niestety mam do nich największą słabość. Christian zawładnął moim sercem, a Arya jest jedną z najbardziej niesamowitych postaci kobiecych, jakie spotkałam w swoim książkowym życiu. Jest definicją nowoczesnej, niezależnej kobiety dzisiejszych czasów, która może być najlepszą inspiracją dla nas wszystkich. Kocham to w jaki sposób autorka stworzyła świat Cruel Castaways, książki takie jak Bezwzględny Rywal to lektura obowiązkowa. Polecam z całe serca.

Seksowny, zaborczy bohater i zadziorna, pewna siebie bohaterka, z dodatkiem pikanterii i tony emocji niczym wisienka na torcie ? Jak dla mnie jest to połączenie idealne. Bezwzględny Rywal autorstwa LJ Shen jest dokładnie tym wszystkim o czym przed chwilą wspomniałam . Autorka zawsze, dostarcza wyjątkową historię miłosną, za każdym razem, gdy zaczynam jej nową książkę,...

Niestety nie będę obiektywna, gdyż biorę w ciemno wszystko od tej autorki. Niestety daje się odczuć lekki spadek poziomu, aczkolwiek naprawdę fajna pozycja na dwa wieczory; bohaterowie nie do końca są schematyczni. Czasem można było odczuć, że jakiś problem jest potraktowany zbyt po macoszemu ale warto mieć na uwadze specyfikę mechanizmów obronnych. Bardzo chętnie poznam historię kolejnych Panów. Humor trzyma poziom. Polecam :)

Niestety nie będę obiektywna, gdyż biorę w ciemno wszystko od tej autorki. Niestety daje się odczuć lekki spadek poziomu, aczkolwiek naprawdę fajna pozycja na dwa wieczory; bohaterowie nie do końca są schematyczni. Czasem można było odczuć, że jakiś problem jest potraktowany zbyt po macoszemu ale warto mieć na uwadze specyfikę mechanizmów obronnych. Bardzo chętnie poznam...