Ukłon świata

Okładka książki Ukłon świata Hanka Saqib
Okładka książki Ukłon świata
Hanka Saqib Wydawnictwo: Hanka Saqib literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Hanka Saqib
Data wydania:
2024-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-15
Język:
polski
ISBN:
9788396943408
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
157
155

Na półkach:

"Ukłon świata" Hanki Saqib to podróż w poszukiwaniu samej siebie. Ale jest to również opowieść o odwiedzaniu nowych miejsc, poznawaniu zwyczajów i kultur ich mieszkańców.
Ta książka napisana jest w świetnym stylu. Podczas czytania towarzyszą nam różne emocje- radość, smutek czy wzruszenie.
Bohaterka powieści jest odważną kobietą, ciekawą świata. Zabiera nas w podróż do różnych krajów. Jednakże jej opowieść ma słodko-gorzki smak. Podczas czytania bardzo kibicowałam Hance, by wreszcie odnalazła sens życia.
Całość czyta się bardzo dobrze i szybko ze względu na przyjemny i lekki styl autorki.
Lektura zmusza do refleksji i przemyśleń nad własnym życiem.
Żyjmy dniem dzisiejszym, co jest tak istotne, zwłaszcza w ostatnich trudnych latach. Szukajmy przyjemności i cieszmy się z małych rzeczy.
Polecam gorąco ten niezwykle udany debiut literacki.
Czytajcie, poszukujecie szczęścia.
Bardzo dziękuję autorce za świetnie spędzony czas z książką i za momenty refleksji.

"Ukłon świata" Hanki Saqib to podróż w poszukiwaniu samej siebie. Ale jest to również opowieść o odwiedzaniu nowych miejsc, poznawaniu zwyczajów i kultur ich mieszkańców.
Ta książka napisana jest w świetnym stylu. Podczas czytania towarzyszą nam różne emocje- radość, smutek czy wzruszenie.
Bohaterka powieści jest odważną kobietą, ciekawą świata. Zabiera nas w podróż do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
285
278

Na półkach: ,

Mój dobry duch bookstagrama Bartosz Bliskiespotkania tak pięknie napisał o tej książce, że zapragnąłem wyruszyć w tę osobistą podróż, gdzieś pomiędzy światy.

"Żyjemy na pozór razem, lecz w rzeczywistości osobno". Zatopieni we własnych myślach, uczuciach i światach. I tak przemierzamy to nasze ziemskie życie.

Autorka zaprosiła mnie do innego świata. Pokazała jak go doświadczać: pełniej, szczerzej, w zgodzie ze sobą...

To nie była łatwa lektura. Ja podchodziłem do niej dwa razy. Pierwsze podejście było nieudane nie ze względu na treść, lecz na brak gotowości z mojej strony. Bo tutaj trzeba się otworzyć; trzeba znaleźć w sobie gotowość na przyjęcie tej opowieści – opowieści pięknej, budującej, choć pełnej gorzkich doświadczeń. Bez cukierkowatości i pudrowania autorka porusza tutaj trudne tematy jak przemoc w związku czy toksyczne w nim relacje.

Zaciekawiłem się. A im głębiej zanurzałem się w tej czytelniczej podróży, tym bardziej i więcej jej chciałem. Pragnąłem smakować, doświadczać, podążać... Być!

Książka "Ukłon świata" zostaje ze mną na dłużej. Zdecydowanie chcę jej kosztować – wracać do zaznaczonych fragmentów i delektować się nimi.

"– Zamiast wierzyć w istnienie wyimaginowanych przeszkód, odważ się pójść za głosem serca i po prostu spróbuj!" - ta myśl jest ze mną dziś i z nią pozostaję planując najbliższy czas.

A ciebie zapraszam. Sięgnij po tę książkę i daj się porwać gorzko - słodkiej podróży w poszukiwaniu radości życia.

Mój dobry duch bookstagrama Bartosz Bliskiespotkania tak pięknie napisał o tej książce, że zapragnąłem wyruszyć w tę osobistą podróż, gdzieś pomiędzy światy.

"Żyjemy na pozór razem, lecz w rzeczywistości osobno". Zatopieni we własnych myślach, uczuciach i światach. I tak przemierzamy to nasze ziemskie życie.

Autorka zaprosiła mnie do innego świata. Pokazała jak go...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
585
525

Na półkach:

"Zamiast wierzyć w istnienie wyimaginowanych przeszkód, odważ się pójść za głosem serca i po prostu spróbuj."
Od zawsze fascynowały mnie podróże i mimo że nie miałam okazji wyruszyć gdzieś daleko poza granice naszego kraju, to podziwiałam ludzi, którzy decydowali się na egzotyczne wakacje lub zamieszkanie w kraju, który całkowicie różni się od rodzimego.
"Ukłon świata" to niekończąca się opowieść o podróżowaniu. Owa podróż ma nie tylko wydźwięk fizyczny, mając możliwość odwiedzania wielu wspaniałych miejsc. To także wewnętrzne wędrówki w głąb siebie w celu poszukiwania równowagi i sensu życia. Uwierzcie, bohaterka książki nie miała łatwej przeprawy.
Hanka Saqib stworzyła bohaterkę silną, choć nie bez wad. Odważna młoda kobieta, można nawet powiedzieć "światowa", żyje z uzależnionym, apodyktycznym mężczyzną. Wydaje mi się, że to adrenalina silnie trzymała ją przy tym człowieku, ale wszystko się zmienia, gdy wyruszają w podróż do Indii.
Przyznaję, że nie jestem fanką wschodu i nie ciągnie mnie w tę stronę świata. Natomiast z ciekawością zgłębiałam obyczaje i opisy przyrody zawarte w "Ukłonie świata". Czułam się tak, jakby moja dobra koleżanka opowiadała mi wakacje życia, które nie były obfite w same pozytywne strony podróży. Przyjemność z czytania płynęła z lekkiego pióra i humoru autorki, dzięki czemu "Ukłon świata" pochłaniało się bardzo szybko. Myślałam, że akcja książki będzie wolna i pełna rozmyśleń. Nie pomyliłam się co do tego drugiego, ale o wolnej akcji nie ma mowy! Relacje między bohaterką a jej bliskimi, podróżowanie, zawirowania miłosne i nagłe wypadki podkręcają atmosferę.
Nie spodziewałam się, że tak pozytywnie odbiorę tę książkę. Okładka bardzo przyciąga wzrok swoją kolorystyką i środek jest tak samo barwny - jest w nim zawarte samo życie, którego scenariusz nadaje się na dobry film! Jeśli lubicie podobne historie, to bardzo zachęcam do przeczytania. "Ukłon świata" to idealna lektura na nadchodzące (choć już daje się we znaki) lato.

"Zamiast wierzyć w istnienie wyimaginowanych przeszkód, odważ się pójść za głosem serca i po prostu spróbuj."
Od zawsze fascynowały mnie podróże i mimo że nie miałam okazji wyruszyć gdzieś daleko poza granice naszego kraju, to podziwiałam ludzi, którzy decydowali się na egzotyczne wakacje lub zamieszkanie w kraju, który całkowicie różni się od rodzimego.
"Ukłon świata" to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
518
515

Na półkach:

"(...) przechodziłam wewnętrzną transformację. Nabierałam swobody w relacjach z samą sobą i rzeczywistością."

Podróż bohaterki w poszukiwaniu "ukłonu świata" stała się tak naprawdę pretekstem do podróży w głąb siebie. Wywołała impuls, dzięki któremu zaczęła dostrzegać rzeczy wcześniej niezauważalne i pozornie nieistotne. Przewartościowała swoje życie, dała sobie przestrzeń na przemyślenia i zwykłe nicnierobienie.

Jednocześnie Autorka ukazała czytelnikowi kawałek świata. Ludzi i ich zwyczaje, nie zawsze właściwe. Razem z bohaterką odwiedzamy Wielką Brytanię, Wietnam, a także przemierzamy na motorze Indie. To z jednej strony lekka i chwilami zabawna opowieść, a z drugiej wartościowy przekaz o determinacji w dążeniu do celu i spełnianiu marzeń.

"(...) przechodziłam wewnętrzną transformację. Nabierałam swobody w relacjach z samą sobą i rzeczywistością."

Podróż bohaterki w poszukiwaniu "ukłonu świata" stała się tak naprawdę pretekstem do podróży w głąb siebie. Wywołała impuls, dzięki któremu zaczęła dostrzegać rzeczy wcześniej niezauważalne i pozornie nieistotne. Przewartościowała swoje życie, dała sobie przestrzeń...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
442
432

Na półkach:

Jadąc do Włoch nie pomyślałam nawet, że przy okazji zahaczę o Indie, Walię czy Wietnam 🤭 A wszystko to za sprawą “Ukłonu świata” Hanki Saqib. Gdzie ta dziewczyna nie była!? Jej historia przenosi czytelnika w odległe, niezwykłe, dosyć egzotyczne miejsca.

Jednocześnie autorka dowodzi swoim debiutem, że najtrudniej chyba dotrzeć do samego siebie, można zwiedzić połowę globu, ale to podróż w głąb własnego serca jest tą najważniejszą i w pewnym sensie najbardziej tajemniczą, gdyż nie do końca wiemy, dokąd nas ona ostatecznie zaprowadzi.

Bohaterka powieści wyrusza w drogę, by znaleźć tytułowy “ukłon świata“, lecz zanim to nastąpi, zmierzy się z stereotypami, skomplikowanymi relacjami, wieloma odcieniami ludzkich przekonań, mentalności i tradycji. Jej kompasem jest intuicja oraz poczucie bezpieczeństwa wyniesione z rodzinnego domu. Dziewczyna obdarowana jest niesamowitą więzią z rodzicami, których mocno podziwiałam za umiejętność zachowywania zimnej krwi, przy każdej sytuacji generowanej przez ciekawą życia córkę. 🤭

Kluczem tej historii są dla mnie właśnie te dwa słowa - zaufanie oraz instynkt głosu wewnętrznego, to one dają bohaterce odwagę i siłę do działania.

A dzieje się tutaj dużo, nie wszystko przychodzi tej dziewczynie bez trudu. Związek z kontrolującym przemocowcem, poważne złamanie nogi, bolesne migreny, podczas których bohaterka przekracza granice czasu i przestrzeni..

Książka napisana jest żywym, lekkim językiem, całość czyta się błyskawicznie - z ciekawością i przyjemnością, bowiem bohaterki nie sposób nie polubić, dlatego kibicujemy jej poczynaniom aż po ostatnią stronę.

Debiutancka powieść Hanki Saqib to inspirująca historia o poszukiwaniu szczęścia i próbach zdefiniowania prawdy o samym sobie. Kim jestem, dokąd zmierzam, co jest dla mnie ważne.. Wydaje mi się, że na pewnym etapie życia, bez zadania sobie tych właśnie pytań, utkniemy w martwym punkcie, niezależnie od faktu - w ilu miejscach byliśmy. Można zwiedzić cały świat a wciąż niewiele zobaczyć. Na szczęście los bohaterki “Ukłonu świata” pisze zupełnie inny scenariusz.

Przyznaję, że byłam pod wrażeniem, jak ta dziewczyna łapie każdą nadchodzącą falę, jak brawurowo wręcz rzuca się w wir wydarzeń. Odważnie, bez oglądania się wstecz, podczas gdy większość z nas w podobnych sytuacjach - długo bada najpierw grunt, trenując “na sucho”, rozważając kolejne etapy. Okazuje się jednak, że i metoda małych kroków, i szalony pęd ku przygodzie musi mieć jeden wspólny mianownik, a jest nim ufność własnej intuicji, wsłuchanie się w siebie “tu i teraz”. To nie zawsze jest łatwe, ale warto podjąć ten trud, bo przecież jeśli sami nie zaufamy sobie, nikt inny nie uwierzy w nas. Czytajcie!

Jadąc do Włoch nie pomyślałam nawet, że przy okazji zahaczę o Indie, Walię czy Wietnam 🤭 A wszystko to za sprawą “Ukłonu świata” Hanki Saqib. Gdzie ta dziewczyna nie była!? Jej historia przenosi czytelnika w odległe, niezwykłe, dosyć egzotyczne miejsca.

Jednocześnie autorka dowodzi swoim debiutem, że najtrudniej chyba dotrzeć do samego siebie, można zwiedzić połowę globu,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
86
77

Na półkach:

"Przez życie można przejść na dwa sposoby (...) Tak jakby nic nie było cudem lub jakby wszystko nim było".

Młoda studentka wyjeżdża z Polski. Wyrusza na poszukiwania ukłonu świata w otaczającym ją świecie. A może powinna go szukać we własnym wnętrzu? Poznać samą siebie. Znaleźć odpowiedź na pytanie kim jest.

Zabiera nas do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Indii, Wietnamu. Podróżując przechodzi "wewnętrzną transformację". Nabiera "swobody w relacjach z samą sobą i rzeczywistością". Środowisko sprzyjało "poznawaniu różnych perspektyw na życie". Pracowała "z ludźmi ze wszystkich zakątków świata". Różniło ich wiele, "jednak ponad wszystko jednoczyła odwaga, by żyć po swojemu i nie stronić od przygód". Po latach zrywa toksyczną relację i "poddawszy się uczuciu", postanawia "popłynąć z prądem życia".

Dokąd ją to zaprowadzi? Czy odnajdzie to czego szuka?

Z fascynacją podążałam za ciekawą świata dziewczyną, patrząc jej oczami na dalekie kraje, mieniące się egzotyką, kuszące odmiennością, a niekiedy odpychające panującymi tam obyczajami.

Kosztowałam czerwonego kurczaka z glinianego pieca, "przepysznych chlebów: tandoori roti, nadziewanych bakaliami kaszmiri nan czy aloo pratha z pikantnymi ziemniakami", smażonych pierożków, sajgonek. Piłam chai, słodką indyjską herbatę. Narażałam się na niebezpieczeństwo poruszając się rowerem. Praktykowałam jogę i medytację. A nawet stałam się właścicielką psa. Na kartach tej powieści byłam odważną i śmiałą dziewczyną, którą w rzeczywistości nie jestem i nigdy nie będę.

"Ukłon świata" to autobiograficzna powieść Hanki Saqib. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej drogi i radości życia. Mój sceptycyzm odzywał się przy filozoficznych fragmentach. Jednakże szybko cichł. Zostały bowiem napisane interesująco i z humorem. To ciepła i wzruszająca opowieść. Śmiałam się, płakałam, martwiłam. Przeżyłam niezwykłą przygodę, z której wyniosłam "przeświadczenie, że jeśli w życiu nie ma się na coś wpływu, zamiast walczyć, należy odpuścić i cierpliwie czekać, aż los sam podsunie nam odpowiednie rozwiązanie". I refleksję, że nie ma sensu martwić się na zapas, lepiej żyć tu i teraz.

"Przez życie można przejść na dwa sposoby (...) Tak jakby nic nie było cudem lub jakby wszystko nim było".

Młoda studentka wyjeżdża z Polski. Wyrusza na poszukiwania ukłonu świata w otaczającym ją świecie. A może powinna go szukać we własnym wnętrzu? Poznać samą siebie. Znaleźć odpowiedź na pytanie kim jest.

Zabiera nas do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Indii, Wietnamu....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
306
229

Na półkach:

Jako zadeklarowana fanka kryminałów i thrillerów robię czasem wyjątki dla innego gatunku. Tym razem moją odskocznią był „Ukłon świata”, debiut autorki. @bli napisał, że książkę czyta się jak pamiętnik przyjaciółki i dokładnie takie miałam odczucie. Główna bohaterka jest odważną, ciekawą świata i pragnącą miłości kobietą. Popełniającą błędy i podejmującą decyzje, które nie zawsze są w zgodzie z nią samą.

Toksyczna relacja z Darrenem miała z pewnością ogromny wpływ na bohaterkę, a jej podejście do poszukiwania szczęścia i swojego miejsca na świecie jest godne podziwu. I wcale nie chodzi o to, że była idealna, wręcz przeciwnie - pokazała, że każdy z nas popełnia błędy, podejmuje nietrafione decyzje, jednak nie ma dróg bez wyjścia, tylko czasem trzeba odszukać tę właściwą..

Czytając tę książkę byłam pełna wiary i nadziei, aby główna bohaterka odnalazła to, czego szuka. Miejsca, które autorka opisywała były oddane bardzo realnie, potrawy, które zajadała bohaterka pachniały mi pod nosem, a Hanoi widziałam przed oczami. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, myślę, że każdy może zwrócić uwagę na inne rzeczy. Z pewnością jednak daje sygnał, że ważne jest to, co jest tu i teraz, że ważne jest nasze szczęście i dążenie do zrozumienia własnych emocji.

Jako zadeklarowana fanka kryminałów i thrillerów robię czasem wyjątki dla innego gatunku. Tym razem moją odskocznią był „Ukłon świata”, debiut autorki. @bli napisał, że książkę czyta się jak pamiętnik przyjaciółki i dokładnie takie miałam odczucie. Główna bohaterka jest odważną, ciekawą świata i pragnącą miłości kobietą. Popełniającą błędy i podejmującą decyzje, które nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
13
11

Na półkach:

Kłaniamy się światu, czy świat się kłania nam?

Nasza znajomość z Hanką Saqib nie była od początku usłana różami. Delikatne spięcie, które między nami powstało, ma jednak swoje konsekwencje. Obie podeszłyśmy do tej znajomości na nowo i, o rany, jak miło jest ją znać. Ciężko bowiem spotkać kogoś, kto miałby w sobie więcej spokoju i doświadczeń życiowych niż ona.
Kiedy dostałam jej książkę „Ukłon świata”, to trochę przepadłam i niech Was nie zmyli kolorowa okładka, która wskazuje wyłącznie na piękną opowieść o podróżach, bo różnie z tym bywa. Hanka pokazuje nam z różnych stron, jak wyglądają obce dla nas kultury. Nie zawsze jest to historia wypełniona szczęściem.
Zastanawiam się, czy byłabym na tyle odważna, by porzucić swoje dotychczasowe życie i kupić bilet w jedną stronę. Ta myśl towarzyszyła mi właściwie przez całą książkę. Raz już byłam prawie jak główna bohaterka, ale to był zaledwie ułamek tego, co ona doświadczyła. Jej siła i wewnętrzna ciekawość świata daje mi motywację, by znowu spróbować. Chociaż teraz byłoby to o wiele trudniejsze. Główna bohaterka bowiem zaczyna swoją podróż w wieku 22 lat. Ona wciąż trwa i po zakończeniu możemy się spodziewać czegoś nowego.
Hanka Saqib zabierze Was w podróż przez świat i swoje życie, ale ciężko stwierdzić, ile jest w tym wszystkim samej autorki, czy to mogło wydarzyć się naprawdę? Dojrzewamy razem z nią i przeżywamy. Dla mnie to drugie „Jedz, módl się, kochaj”, a to jedna z moich ulubionych książek.
Polecam Wam serdecznie debiut literacki tej autorki i zapraszam do lektury.

Kłaniamy się światu, czy świat się kłania nam?

Nasza znajomość z Hanką Saqib nie była od początku usłana różami. Delikatne spięcie, które między nami powstało, ma jednak swoje konsekwencje. Obie podeszłyśmy do tej znajomości na nowo i, o rany, jak miło jest ją znać. Ciężko bowiem spotkać kogoś, kto miałby w sobie więcej spokoju i doświadczeń życiowych niż ona.
Kiedy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
195
140

Na półkach:

Ta książka, to prawdziwy klejnot w koronie self-publishingu, którym z przyjemnością się zachwycałam!

Intrygujący tytuł “Ukłon świata” sam w sobie przyciąga uwagę, zapraszając czytelnika do osobistej podróży w poszukiwaniu radości życia. Główna bohaterka, której imienia nie poznajemy, trwa w toksycznym związku z Darrenem – postacią zakorzenioną w jeszcze toksyczniejszej relacji z marihuaną. Ich związek, choć pełen jest bólu i niezrozumienia, stanowi lusterko dla wielu współczesnych relacji, w których miłość bierze górę nad zdrowym rozsądkiem.

W każdym słowie Autorki odkrywamy piętno tej toksyczności, ale także siłę, by z niej wyjść. A co jeśli Wam zdradzę, że wszystkiemu zdaje się być winna młodzieńcza fascynacja Witkacym?

Na pewnym etapie życia naszej bohaterki rodzi się potrzeba odnalezienia „ukłonu świata” – znanego ze słynnej piosenki „Dwudziestolatki”. Od tej chwili, marzenie o odnalezieniu lekkości bytu dwudziestolatków staje się sensem jej życiowych poszukiwań i zarazem początkiem fascynującej podróży.Ponadto, autorka wplata w fabułę surrealistyczny wątek, w którym podczas niemiłosiernie bolesnych migren bohaterka doświadcza wizji odwiedzin starożytnych Greków, a nawet samego boga-słonia Ganesy! Nie zabrakło również słownych utarczek z Cannabis – znienawidzoną „kochanką” partnera.

Powieść „Ukłon świata” to zatem mieszanka mitu, historii i współczesności, której dynamika zapiera dech w piersiach. Ta odważna kombinacja dodaje opowieści świeżości i niepowtarzalnego smaku, sprawiając, że cała historia okraszona jest niewymuszonym humorem.

Toksyczna relacja z Darrenem stanowi ciężar na drodze bohaterki, jednak jest to tylko jedno z wielu wyzwań, jakie musi pokonać w swojej podróży. Wyraziste przedstawienie postaci partnera pozwala nam zrozumieć, skąd biorą się jego demony i jakie mroczne fakty składają się na jego charakter. Jego niestabilność emocjonalna jest wyczuwalna na każdym kroku, a napięcie jakie wisi w powietrzu podczas kłótni jest wręcz namacalne. Tak perfekcyjne zobrazowanie psychiki postaci sprawia, że książka staje się jeszcze bardziej przystępna i poruszająca.

“Ukłon świata” to powieść, która zaskakuje, wzrusza i niesamowicie inspiruje do zmiany. To nie tylko opowieść o toksycznych relacjach, lecz przede wszystkim o sile odrodzenia i odnalezieniu własnej drogi w chaosie życia. Autorka, poprzez liczne starożytne mądrości i współczesne wydarzenia splecione w jedno, daje czytelnikowi coś więcej niż zwykłą lekturę – stwarza możliwość spojrzenia w głąb siebie i odnalezienia własnego “ukłonu świata”.

PEŁNA RECENZJA NA BLOGU: www.sabinapisarek.pl

Ta książka, to prawdziwy klejnot w koronie self-publishingu, którym z przyjemnością się zachwycałam!

Intrygujący tytuł “Ukłon świata” sam w sobie przyciąga uwagę, zapraszając czytelnika do osobistej podróży w poszukiwaniu radości życia. Główna bohaterka, której imienia nie poznajemy, trwa w toksycznym związku z Darrenem – postacią zakorzenioną w jeszcze toksyczniejszej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
565
461

Na półkach:

"Ukłon świata" to debiutancka powieść Hanki Saqib. To historia, która mnie oczarowała i z pewnością zostanie na długo w mojej pamięci.

Poznajemy w niej Hanię, młodą studentkę, która wyjeżdża z Polski w poszukiwaniu upragnionego ukłonu świata. Wraz z nią odbywamy niezwykłą podróż po różnych zakątkach globu. Czy Hania odnajdzie to, czego szuka?

Jestem oczarowana tą historią. Autorka stworzyła niezwykłą powieść, którą, cytując słowa Bartka Bliskie spotkania, czyta się niemal tak jak "osobisty pamiętnik najbliższej przyjaciółki". I tak rzeczywiście jest. Napisana jest w tak świetnym stylu, że jej lektura to czysta przyjemność.

Historia Hani to nie tylko relacja z podróży po wielu państwach świata i ukazaniu jego piękna i różnorodności. To także, a może przede wszystkim, podróż w głąb samego siebie, w poszukiwaniu własnego ja w świecie, który z jednej strony oferuje nam tak dużo, a jednak ta ilość wszystkiego może czasem przytłoczyć. Dlatego tak ważne jest, aby znaleźć w życiu to, co daje nam szczęście i spełnienie.

To historia czasem słodka jak miód, a z drugiej strony gorzka jak piołun. Momentami pełna humoru i jednocześnie refleksyjna, przepełniona smutkiem. Przede wszystkim jest autentyczna, bo opowiada o naszym życiu, zarówno z jego cieniami, jak i blaskami.
Bardzo mnie zaskoczyła, poruszyła i zmusiła do chwili refleksji. To historia o wielkiej odwadze, miłości i odnalezieniu swojej życiowej drogi.

Ta książka to piękna podróż nie tylko po niezwykłych miejscach otaczającego nas świata. To niesamowita i niezwykła podróż w głąb samego siebie. Jest niczym drogowskaz do odnalezienia szczęścia. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie i wyniesie z niej coś innego. I właśnie to moim zdaniem jest ogromnym atutej i wartością tej książki. Jeśli chcecie przeżyć niezwykłą przygodę, to bardzo zachęcam do lektury "Ukłonu świata".

"Ukłon świata" to debiutancka powieść Hanki Saqib. To historia, która mnie oczarowała i z pewnością zostanie na długo w mojej pamięci.

Poznajemy w niej Hanię, młodą studentkę, która wyjeżdża z Polski w poszukiwaniu upragnionego ukłonu świata. Wraz z nią odbywamy niezwykłą podróż po różnych zakątkach globu. Czy Hania odnajdzie to, czego szuka?

Jestem oczarowana tą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    2
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ukłon świata


Podobne książki

Przeczytaj także