Ziemia Elżbiety
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo "Śląsk"
- Data wydania:
- 1986-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1986-06-01
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8321605583
- Tagi:
- Śląsk przedwojenny Śląsk kobieta pogranicze Szarlej religia wiara
...Nie jest to jednak proste. Nie można przecież po prostu wkleić byle czego, byle jak. Chodzi o to, aby było wiadomo, o czym jest ta książka. Książka jest o Śląsku. Śląsku przedwojennym. Rzecz dzieje się na pograniczu. Nie mogę napisać, że są to dzieje Elżbiety czy jej matki - Agnieszki, bo tak nie jest. Jest to śląska codzienność z tamtych czasów, bolączki, wiara, zabobony, przesądy, bieda, bogactwo, obchodzenie świąt, problemy społeczne, kompromisy i zatargi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 47
- 39
- 15
- 4
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Człowiek doznaje na przemian klęsk i zwycięstw, aczkolwiek kolejka ta jest nieraz nie dostrzeżona. Życie samo jest istnym mistrzem w okazywa...
RozwińRząd!... O, to słowo! To mityczne, mieszczące w sobie niejasne, odległe pojęcie o mocy i słabości, rozumie i głupocie, dobroci i złości - s...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Kto szuka wartkiej akcji i pasjonującej historii - tego w "Ziemi Elżbiety" nie znajdzie. Akcja powieści toczy się na Śląsku, ale historie, które są udziałem bohaterów, opis stosunków międzyludzkich - rodzinnych, sąsiedzkich, pracowniczych, to wszystko mogłoby się wydarzyć w każdym miejscu Polski. Mnie zachwyciła definicja rządu, jaką wplotła w swoją powieść Pola Gojawiczyńska. Oto ona: "Rząd!... O, to słowo! To mityczne, mieszczące w sobie niejasne, odległe pojęcie o mocy i słabości, rozumie i głupocie, dobroci i złości - stosownie do okoliczności, w jakich zostało wymówione".
Kto szuka wartkiej akcji i pasjonującej historii - tego w "Ziemi Elżbiety" nie znajdzie. Akcja powieści toczy się na Śląsku, ale historie, które są udziałem bohaterów, opis stosunków międzyludzkich - rodzinnych, sąsiedzkich, pracowniczych, to wszystko mogłoby się wydarzyć w każdym miejscu Polski. Mnie zachwyciła definicja rządu, jaką wplotła w swoją powieść Pola...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZanim zaczęłam czytać "Ziemię Elżbiety", odnalazłam genezę powstania tej książki. Pola Gojawiczyńska przed napisaniem jej zamieszkała przed II wojną światową w Piekarach Śląskich u rodziny Ślązaków - Schaferów, właścicieli zakładu sztuki sakralnej. Obiecywała im, że opisze rodakom o wspaniałym Śląsku i jego mieszkańcach, gdyż była zachwycona przyłączeniem Górnego Sląska do Polski.
Jednak spojrzała zbyt krytycznym okiem na Ślązaków i pokazała ich zycie, takie jakie było naprawdę bez upiększeń i dlatego Ślązakom książka się nie spodobała.
Pokazała w jakiej biedzie żyła na początku bohaterka książki Elżbieta wraz z rodziną czekając, aż ojciec, który zajmował się renowacją obiektów sakralnych dostanie kolejne zlecenie na roboty.
W końcu udało im się przenieść do dalszej rodziny już staruszków na Śląsku. I tam właśnie Agnieszka, matka Elżbiety rozwinęła swój biznes - zakład i sklep z przedmiotami sakralnymi, dając tym samym pracę innym ludziom. Ale obok nich ludzie żyli w biedzie. Dopóki kopalnie prosperowały, to i ludzie nie narzekali. Gdy zaczęło się zamykanie kopalń, już nie było tak wesoło. Elżbieta wyjechała ze Śląska, ale i powróciła do swojej ziemi i jej losy były trochę skomplikowane.
Gojawiczyńska pokazała mieszkańców Śląska jako lud prosty, bogobojny. Bardzo podobał mi się opis obchodzenia świąt, dziś już tego nie czujemy.
Nie czyta się tej książki łatwo, ale warto poznać Śląsk i Ślązaków z czasów międzywojennych wraz z ich codziennością, biedą, zabobonami i problemami.
Zanim zaczęłam czytać "Ziemię Elżbiety", odnalazłam genezę powstania tej książki. Pola Gojawiczyńska przed napisaniem jej zamieszkała przed II wojną światową w Piekarach Śląskich u rodziny Ślązaków - Schaferów, właścicieli zakładu sztuki sakralnej. Obiecywała im, że opisze rodakom o wspaniałym Śląsku i jego mieszkańcach, gdyż była zachwycona przyłączeniem Górnego Sląska do...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka, warszawianka, w „Ziemi Elżbiety” opisuje, bardzo rzetelnie, śląską codzienność lat trzydziestych ub. wieku. Gojawiczyńska wiele miesięcy spędziła w małym miasteczku śląskim korzystając ze stypendium z Funduszu Kultury Narodowej za nowelkę „Dzieciństwo”. Przyjechała do Szarleja, dzisiejszej dzielnicy Piekar Śląskich, by poznać tamtejszych ludzi i "opisać rodakom wspaniały lud", który wywalczył przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Przyjęła ją na stancję rodzina Schaeferów, właścicieli firmy zajmującej się tworzeniem i sprzedażą sztuki sakralnej, która „Ziemię Elżbiety” odebrała ponoć jako zdradę ze strony Gojawiczyńskiej. Powszechnie spodziewano się, że powstanie utwór nie odbiegający od ukazujących się wówczas „śląskich laurek”. Tymczasem opis twardego i, czasami, brudnego życia mieszkańców Śląska był rozczarowaniem dla śląskich odbiorców książki. Na stronie piekaryslaskie.naszemiasto.pl w artykule o pobycie Poli Gojawiczyńskiej w Piekarach napisano, że „Ziemia Elżbiety jest jednym z najlepszych utworów o Górnym Śląsku w literaturze polskiej, chociaż budzi spore kontrowersje. Ślązakom się nie spodobała. Schaeferowie pożałowali swojej gościny. Nie tak czarno widzieli swoje życie.”
To interesująca, wielowątkowa opowieść o życiu Elżbiety, córki konserwatora sztuki sakralnej Juliana i jego żony, przedsiębiorczej Agnieszki, która prowadziła firmę specjalizującą się w sztuce sakralnej, na tle życia mieszkańców małomiasteczkowej społeczności śląskiej w latach trzydziestych ub. wieku. Poznajemy tradycje, zwyczaje, problemy, lęki i nadzieje mieszkańców, których losy przeplatają się z opowieścią o dziejach rodziny Elżbiety.
Gojawiczyńska porusza wiele ważnych wówczas i, niestety, także dziś problemów społecznych, obyczajowych i politycznych. Pisze o nich odważnie i bezkompromisowo. Mamy tu niechciane ciąże i sposoby „radzenia sobie z tym kłopotem”, nieślubne związki, hipokryzję, przemoc za zamkniętymi drzwiami, mamy rodzące się ruchy narodowościowe z powrotem do tradycji (warkocze niemieckich dziewcząt, zwrócenie się ku rodzinie, rodzenie dzieci jako powołanie kobiety),zabobony, czerpanie korzyści ze sprawowania władzy itd.
Po raz kolejny zaskoczyła mnie Gojawiczyńska bystrym okiem i uchem, podejściem do tematu i jego poprowadzeniem. Polecam. Myślę, że może spodobać się czytelnikom, dla których wartka akcja nie jest priorytetem, którzy w książkach szukają wiedzy na temat innych czasów, innych kultur, dla których w powieści ważne są odniesienia społeczne i obyczajowe.
Autorka, warszawianka, w „Ziemi Elżbiety” opisuje, bardzo rzetelnie, śląską codzienność lat trzydziestych ub. wieku. Gojawiczyńska wiele miesięcy spędziła w małym miasteczku śląskim korzystając ze stypendium z Funduszu Kultury Narodowej za nowelkę „Dzieciństwo”. Przyjechała do Szarleja, dzisiejszej dzielnicy Piekar Śląskich, by poznać tamtejszych ludzi i "opisać...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to207/2017 (A)
207/2017 (A)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOpowieść o codziennym życiu przedwojennego Śląska. Autorka maluje barwne portrety wielu postaci, których losy przeplatają się ze sobą. Dzięki tej książce poznajemy zwyczaje, tradycje, obrzędy i problemy społeczne ówczesnej społeczności. Na szczególną uwagę zasługują postaci tytułowej bohaterki- Elżbiety i jej matki- Agnieszki.Minusem w mojej ocenie są zbyt szczegółowe, momentami nudne i przydługie opisy.Być może takie było moje odczucie ponieważ słuchałam tę książkę na DVD a głos lektorki był bezbarwny, monotonny, pozbawiony emocji.
Opowieść o codziennym życiu przedwojennego Śląska. Autorka maluje barwne portrety wielu postaci, których losy przeplatają się ze sobą. Dzięki tej książce poznajemy zwyczaje, tradycje, obrzędy i problemy społeczne ówczesnej społeczności. Na szczególną uwagę zasługują postaci tytułowej bohaterki- Elżbiety i jej matki- Agnieszki.Minusem w mojej ocenie są zbyt szczegółowe,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Ziemia Elżbiety" to zapomniana i niedoceniona powieść Poli Gojawiczyńskiej. A szkoda, bo to literatura ciekawa i pod wieloma względami ponadczasowa. Styl na pewno dziś już trąci myszką, ale ma to swój niepowtarzalny urok, zwłaszcza w połączeniu z elementami gwary śląskiej.
W powieści dominuje tematyka społeczna i obyczajowa, ale odzywają się tu również kwestie narodowe i polityczne.
Na plan pierwszy wysuwają się problemy w czasach autorki często uchodzące za tabu - dojrzewanie, małżeńskie problemy, nieślubne związki i dzieci z nieprawego łoża, aborcja i prostytucja.
Gojawiczyńska pisze o tych sprawach w sposób realistyczny, czasem naturalistyczny, odważny i bezkompromisowy.
Mimo iż od powstania powieści upłynęło ponad 80 lat, niektóre kwestie podejmowane przez pisarkę wciąż pozostają aktualne i w wielu środowiskach uważane są za tematy niewygodne, jakby milczenie o nich miało sprawić, że przestaną istnieć.
Najciekawsze w powieści są kobiece sylwetki - tytułowa bohaterka i jej matka. Obie przełamują obyczajowe bariery, wyrastają ponad przeciętność, zachowaniami oraz poglądami nieraz budzą kontrowersje w swoim środowisku. Jednocześnie też w niektórych wzbudzają podziw i szacunek, zwłaszcza Agnieszka, matka Elżbiety, która wspiera skrzywdzone kobiety i nie boi się głośno mówić tego, co myśli.
"Ziemia Elżbiety" to również powieść o Śląsku lat 30. minionego wieku, o ciężkich warunkach życia, pełnej trosk codzienności, biedzie, sąsiedzkich plotkach, nadziejach i rozczarowaniach, przywiązaniu do tradycji, które często objawia się bezkrytyczną wiarą w zabobony i lękiem przed wszystkim, co nowe i nieznane.
Szkoda tylko, że książka, którą poznałam w formie audiobooka, została odczytana przez Beatę Rakowską bez emocji, mechanicznie i beznamiętnie.
"Ziemia Elżbiety" to zapomniana i niedoceniona powieść Poli Gojawiczyńskiej. A szkoda, bo to literatura ciekawa i pod wieloma względami ponadczasowa. Styl na pewno dziś już trąci myszką, ale ma to swój niepowtarzalny urok, zwłaszcza w połączeniu z elementami gwary śląskiej.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW powieści dominuje tematyka społeczna i obyczajowa, ale odzywają się tu również kwestie narodowe i...
Interesująca, wielowątkowa powieść.
Oceniłam maksymalnie i jest to ocena twórczości Poli Gojawiczyńskiej.
Oprócz przeczytania (kilkakrotnie w ciągu kilkunastu lat),przesłuchałam audiobook czytany przez Beatę Rakowską. Tak jak w przypadku "Dziewcząt z Nowolipek" i "Rajskiej jabłoni" - interpretacja żadna. Nie jest to nawet poprawnie przeczytana książka.
Pani Rakowskiej udało się skutecznie "zarżnąć" twórczość Poli Gojawiczyńskiej.
Przykre to, bo obraz Śląska i Warszawy oraz ludzi jest prawdziwy, wyważony, postacie nie są papierowe, problemy wciąż aktualne.
Podwójnie przykre, bo w zalewie ukazujących się przeciętnych powieści utonie wartościowa, choć nie najnowsza twórczość Gojawiczyńskiej.
Interesująca, wielowątkowa powieść.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOceniłam maksymalnie i jest to ocena twórczości Poli Gojawiczyńskiej.
Oprócz przeczytania (kilkakrotnie w ciągu kilkunastu lat),przesłuchałam audiobook czytany przez Beatę Rakowską. Tak jak w przypadku "Dziewcząt z Nowolipek" i "Rajskiej jabłoni" - interpretacja żadna. Nie jest to nawet poprawnie przeczytana książka.
Pani Rakowskiej...