Lepiej. Zapiski chirurga o efektywności medycyny
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Better
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2011-01-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-24
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-240-1502-3
- Tłumacz:
- Kamila Sławińska
- Tagi:
- medycyna lekarze historia medycyny cesarskie cięcie kara śmierci mukowiscydoza
Nowa książka autora bestsellerowych „Komplikacji”!
Atul Gawande – amerykański chirurg zaliczony przez „Time” do grona 100 najbardziej wpływowych ludzi świata – opowiada w Lepiej o tym, dlaczego lekarze czasem odnoszą sukces, ale często ponoszą klęskę.
Podobnie jak w „Komplikacjach” Gawande zdradza najciekawsze tajniki pracy lekarza. Na kolejnych stronach przeczytamy między innymi o lekarzach, którzy zdecydowali się asystować przy egzekucjach w amerykańskich więzieniach, zwycięskiej walce z polio, zarobkach w świecie medycyny i dziejach cesarskiego cięcia. Gawande w ekscytujący sposób opowiada również o tym, jak często nasze życie zależy od tak prozaicznej czynności jak umycie rąk.
LEPIEJ patrzeć lekarzom na ręce. Lekarze zawsze mogą leczyć LEPIEJ!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Lekarz wie lepiej
By zostać lekarzem trzeba kształcić się blisko dekadę. Samo przebrnięcie przez studia wymaga samozaparcia i zdolności do przyswojenia ogromnych ilości informacji. Po pokonaniu tej drogi zaczyna się kariera, która wcale nie jest uboższa w ilość stresu i obciążenia psychicznego. Mimo to, wiele osób decyduje się na studia medyczne i z powodzeniem (a przynajmniej na poziomie przeciętnym) prowadzi praktykę przez lata.
„Ta książka traktuje o efektywności w medycynie. Każdy lekarz myśli, że wszystko, od czego owa efektywność zależy, to jedynie kwestia trafnej diagnozy, sprawności technicznej i odrobiny współczucia dla ludzi. Łatwo i szybko można się jednak przekonać, że na tym rzecz się nie kończy. Jak w każdej innej profesji, w medycynie musimy się borykać z systemem, brakiem środków, okolicznościami, ludźmi oraz własną niedoskonałością. Trudności, które napotykamy, zdają się nie mieć końca. Musimy jednak iść do przodu, stawać się doskonalsi, lepsi. To, jak nam się to udawało do tej pory i ciągle udaje, jest tematem tej książki.”*
„Lepiej” to książka, która otwiera oczy na zagadnienia, nad którymi wielu z nas prawdopodobnie nigdy nie pochyliło głowy: Jak mycie rąk wpływa na zakażenia w szpitalu? Dlaczego stosuje się cesarskie cięcie podczas porodów, skoro bezpieczniejsze byłyby umiejętności położnicze jak np. rotacja płodu w łonie? Kara śmierci wykonywana poprzez podanie trucizny – dlaczego lekarz nigdy nie bierze w niej udziału, choć jest osobą najbardziej do jej wykonania kompetentną? Jaką osobą była Virginia Apgar i jak zmieniła oblicze położnictwa? Mukowiscydoza – co stanowi o różnicy w wynikach najlepszych ośrodków leczenia i tych zaledwie przeciętnych?
Autor pisze też o wielkim problemie medycyny – kiepskim pomiarze jej efektów, a więc – problemie nieporównywalności pracy klinicznej. Obala wiele fałszywych przekonań z różnych dziedzin. Poniżej kilka słów na temat medycyny pourazowej i jej ewolucji:
„To właśnie liczbę zabitych uważa się za wskaźnik określający rozmiar i poziom niebezpieczeństwa danej wojny, podobnie jak liczba morderstw w naszych społecznościach postrzegana jest jako indykator rozmiarów i poziomu niebezpieczeństwa związanego z występującą w nich przemocą. Obydwa te wskaźniki są jednak mało reprezentatywne. Mało kto zdaje sobie bowiem sprawę, jak wiele w kwestii tego, czy ktoś umrze, czy nie, zależy nie od siły rażenia wroga, ale od naszego systemu medycznego. (…) Kluczowym czynnikiem jest dostępność opieki pourazowej: nawet jeśli więcej jest postrzałów, lekarze są skuteczniejsi w ratowaniu ich ofiar. Śmiertelność w wyniku ran postrzałowych spadła z szesnastu procent w roku 1964 do pięciu procent dziś.
Podobną ewolucję można obserwować w warunkach wojennych. (…) Mimo że w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych żołnierze amerykańscy narażeni byli na rany tylko od bagnetów i strzelb jednostrzałowych, czterdzieści dwa procent rannych w walce umierało. W czasie II wojny światowej żołnierze amerykańscy odnosili już rany od granatów, bomb, karabinów maszynowych, a jednak umierało tylko trzydzieści procent rannych. Do czasu wojny koreańskiej (…) śmiertelność na polu walki spadła do dwudziestu procent.”**
Gawande zwraca też uwagę na wagę podejścia interpersonalnego w diagnostyce i leczeniu, podsumowując trafnym zdaniem: „W walce z chorobą naszym punktem wyjścia muszą być nie relacje międzykomórkowe, ale międzyludzkie.”***
Chociaż na wiele z poruszanych w książce tematów prawdopodobnie każdy lekarz ma swoje zdanie, nie ma na polskim rynku książki podobnej do „Lepiej”. Sam autor zachęca kolegów po fachu do publikowania, pisania o swoich odczuciach i konfrontowania wyników swojej pracy z innymi, by w medycynie działo się lepiej.
Chciałabym, żeby powstała podobna książka opisująca realia polskiej medycyny – z pewnością dowiedzielibyśmy się wielu ciekawych rzeczy mając na uwadze specyfikę opieki medycznej w naszym kraju. Kończąc te kilka słów na temat książki, przytoczę cytat, w którym autor z charakterystyczną dla siebie wyrazistością odrzuca bezsensowność niektórych statystyk:
„Wielu w taki sposób mówi o granicy między tym, co możemy, a czego nie możemy dokonać, jakby to była jaskrawa kreska, namalowana w poprzek szpitalnego łóżka. Autorzy krytycznych analiz wskazują, jak bezsensowny jest fakt, że więcej niż jedną czwartą publicznych funduszy na ochronę zdrowia pochłania pomoc udzielana w ostatnich sześciu miesiącach życia. Być może udałoby się zaoszczędzić wszystkie te bezowocnie wydawane pieniądze, gdyby wiadomo było, kiedy zaczyna się te ostatnie sześć miesięcy.”****
Anna Kaczmarczyk
* - Gawande, A. (2011). Lepiej. Wyd. Znak, s. 14.
** - Ibidem, s. 52-53.
*** - Ibidem, s. 78.
**** - Ibidem, s. 147.
Oceny
Książka na półkach
- 413
- 222
- 94
- 16
- 12
- 8
- 7
- 5
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Wiedziałam czego mogę się spodziewać, bo czytałam "Komplikacje" tego autora, więc nie czuję niedosytu. Niektóre rozdziały wzbudziły moją ciekawość m.in. ten dotyczący mukowiscydozy i cesarskiego cięcia. Momentami książka mnie nużyła. Nie jest to pozycja wybitna, znam o wiele lepsze, zapewne nie przeczytałabym jej kolejny raz, ale pod względem całokształtu zasługuje na solidne 7,5/10.
Wiedziałam czego mogę się spodziewać, bo czytałam "Komplikacje" tego autora, więc nie czuję niedosytu. Niektóre rozdziały wzbudziły moją ciekawość m.in. ten dotyczący mukowiscydozy i cesarskiego cięcia. Momentami książka mnie nużyła. Nie jest to pozycja wybitna, znam o wiele lepsze, zapewne nie przeczytałabym jej kolejny raz, ale pod względem całokształtu zasługuje na...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSzczerze, wynudzilam się. Jakby zestawienia pracownika administracji. O medycynę ledwo się ociera. Jestem rozczarowana. Jedyny ciekawy rozdział dotyczy cesarskich cięć.
Męcząca ta lektura, i nie tylko mi - patrząc na opinie innych czytelników - przeszkadzała megalomania i wielka zarozumiałość autora. Raczej nie sięgnę po jego kolejne grafomańskie wytwory.
Szczerze, wynudzilam się. Jakby zestawienia pracownika administracji. O medycynę ledwo się ociera. Jestem rozczarowana. Jedyny ciekawy rozdział dotyczy cesarskich cięć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMęcząca ta lektura, i nie tylko mi - patrząc na opinie innych czytelników - przeszkadzała megalomania i wielka zarozumiałość autora. Raczej nie sięgnę po jego kolejne grafomańskie wytwory.
Pasjonująca relacja systemu medycyny amerykańskiej na przykładach intrygujących ale napisanych maksymalnie obiektywnie. Polecam bo rzecz często przypomina udręki polskich pacjentów.
Pasjonująca relacja systemu medycyny amerykańskiej na przykładach intrygujących ale napisanych maksymalnie obiektywnie. Polecam bo rzecz często przypomina udręki polskich pacjentów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to moja druga styczność z Atulem Gawande i choć ta pozycja nie podobała mi się tak jak "Śmiertelni", głównie przez wzgląd na swoją tematykę, to z chęcią polecam ją każdemu. Autor naprawdę świetnie pisze i ma poczucie humoru (kto by pomyślał?),przez co często zdarzyło mi się wybuchać śmiechem wśród zdziwionych min współpasażerów w pociągu. Jednak równie często z powodu dostarczonych emocji musiałam odłożyć książkę i wrócić do niej za jakiś czas. Z pewnością pomimo swojej formy luźnych opowiadań momentami nie jest to łatwa lektura, gdyż autor przedstawia własne porażki i pomyłki, bądź przytacza te popełniane przez innych lekarzy, zastanawia się, co można było zmienić, a jak pewne kwestie nie powinny wyglądać. Lecz w końcu kto byłby zainteresowany poznawaniem wyidealizowanych obrazów, czy przedzieraniem się przez zapiski autora będącego lekarzem o wielkim mniemaniu o sobie i własnej nieomylności?
Jest to moja druga styczność z Atulem Gawande i choć ta pozycja nie podobała mi się tak jak "Śmiertelni", głównie przez wzgląd na swoją tematykę, to z chęcią polecam ją każdemu. Autor naprawdę świetnie pisze i ma poczucie humoru (kto by pomyślał?),przez co często zdarzyło mi się wybuchać śmiechem wśród zdziwionych min współpasażerów w pociągu. Jednak równie często z...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra lektura dla wszystkich a szczególnie dla młodzieży przyszło-lekarskiej :-)
Dobra lektura dla wszystkich a szczególnie dla młodzieży przyszło-lekarskiej :-)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCo prawda w realiach Stanów Zjednoczonych, a jednak ciekawie o służbie zdrowia, o dylematach moralnych, o ograniczeniach jakie mamy my ludzie i my lekarze. Gawande pisze bardzo ciekawie, naprawdę skłania do refleksji a przy okazji porusza oczywiste tematy, jak np.zakarzenia szpitalne czy porody, o których na codzień nie myślimy, a w funkcjonowaniu których można coś zmienić na lepsze. Zawsze można lepiej. Polecam.
Co prawda w realiach Stanów Zjednoczonych, a jednak ciekawie o służbie zdrowia, o dylematach moralnych, o ograniczeniach jakie mamy my ludzie i my lekarze. Gawande pisze bardzo ciekawie, naprawdę skłania do refleksji a przy okazji porusza oczywiste tematy, jak np.zakarzenia szpitalne czy porody, o których na codzień nie myślimy, a w funkcjonowaniu których można coś zmienić...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJestem studentem medycyny. Przede mną jeszcze półtora roku gromadzenia podstawowej, ogólnej, medycznej wiedzy. Potem rok stażu, państwowy egzamin i przynajmniej 5 lat specjalizacji. Być może za kilka lat któremuś z Was na podstawie przeprowadzonego wcześniej wywiadu i badania zalecę hospitalizację. Będę się starał postawić diagnozę i wdrożyć leczenie. To, czy i jak szybko, wrócicie do zdrowia będzie zależało nie tylko od pochłoniętej przeze mnie wiedzy, ale przede wszystkim od tego jak dokładnie będę chciał Was wysłuchać, czy za każdym razem przed kontaktem umyję ręce, założę rękawiczki, zmęczony 15. godziną pracy zwrócę należytą uwagę na zgłaszany przez któregoś z Was objaw. Nie oszukujmy się. Pewnie nie raz machnę rękę, nie raz powiem, że Pan Nowak znowu narzeka choć nic poważnego mu się nie dzieje. Ja, mój kolega z dyżurki, pielęgniarka czy jakikolwiek inny członek medycznego zespoły zapomni przed wkłuciem zdezynfekować skórę, albo raz lub dwa nie zmierzy ciśnienia. W znakomitej większości przypadków na szczęście niczego to nie zmieni, ale w jednym, dwóch brak zachowania codziennej staranności, niezrobienie jakiejś banalnej, rutynowej czynności doprowadzić może do tragedii …
Czy da się temu zapobiec? Jak działać, by przez głupi, łatwy do uniknięcia błąd komuś nie zaszkodzić? Co robić by opieka nad pacjentami była bardziej efektywna? Mamy ciągle zbyt małą wiedzę, by skutecznie pomagać pacjentom, czy nie potrafimy dobrze wykorzystać tego, co już wiemy?
Gawande w swojej książce prowadzi nas przez wszystkie te pytania znajdując na nie odpowiedzi. W swoim charakterystycznym stylu, niezwykle szczerze i bez zbędnej kokieterii przedstawia problemy współczesnej opieki medycznej. Problemy, które sam zna od podszewki. W przeciwieństwie do wielu lekarzy Atul Gawande nie patrzy na własne środowisko, profesję i szpitalną rzeczywistość przez pryzmat swojego ego. Dzięki temu czytelnik czuje, że nie jest mu sprzedawana bajka o kolejnych heroicznych lekarzach, ale przedstawiany problem, wobec którego warto wypracować własne stanowisko.
Kilka poruszanych w książce aspektów naprawdę mnie zaciekawiło. Choćby systematyczne prowadzenie i publikacja oceny pracy ośrodków medycznych. Oczywistym jest, że nie każdy szpital osiąga takie same wyniki, nie w każdym pracują tak samo dobrzy lekarze. Czy nie chcielibyście wiedzieć jak skuteczny w leczeniu jest szpital, do którego zostajecie przyjmowani? Czy publikacja takich ocen nie byłaby motywacją dla jednostek z końca rankingowej listy, a zarazem szansą dla najlepszych ośrodków do dzielenia się wypracowanymi osiągnięciami? Mam nadzieję, że dożyję czasów kiedy takie zestawienia będą publikowane tak powszechnie, jak dziś wyniki uczniów poszczególnych szkół w ogólnokrajowych egzaminach.
Choć autor po raz kolejny nie zawodzi, opowieść jak zwykle prowadzi w sposób niezwykle wciągający i ciekawy, używa prostego, a zarazem atrakcyjnego języka, (a przecież nie jest to kryminał tylko książka o systemie opieki zdrowotnej),to trudno nie odnieść wrażenia, że tym razem Gawande swój tekst kieruje głównie do osób związanych z służbą zdrowia. O ile „Komplikacje” i „ Śmiertelni” (dwie pozostałe książki autora) są skierowane do każdego czytelnika, o tyle tutaj przekaz wydaje się być bardziej sprofilowany. Nie ulega jednak wątpliwości, że korzyść z przeczytania książki odniosą wszyscy czytelnicy. Przedstawione bowiem rozwiązania zastosować można w każdej, zawodowej branży, albo po prostu w codziennym życiu.
Nie pozostaje zatem nic innego jak zachęcić do lektury!
Jestem studentem medycyny. Przede mną jeszcze półtora roku gromadzenia podstawowej, ogólnej, medycznej wiedzy. Potem rok stażu, państwowy egzamin i przynajmniej 5 lat specjalizacji. Być może za kilka lat któremuś z Was na podstawie przeprowadzonego wcześniej wywiadu i badania zalecę hospitalizację. Będę się starał postawić diagnozę i wdrożyć leczenie. To, czy i jak szybko,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Lepiej" czytałam bardzo długo, bo kilka miesięcy. Przez większość lektury strasznie się męczyłam i myślałam, że nie uda mi się dotrwać do końca. Podejrzewam, że przyczyną tego jest zbyt duża ilość suchych faktów, za dużo liczb, danych zawartych w książce. Nie mniej jednak kilka rozdziałów było naprawdę ciekawych i wyciągnęłam z nich sporo interesujących informacji, o których wcześniej nie miałam pojęcia.
"Lepiej" czytałam bardzo długo, bo kilka miesięcy. Przez większość lektury strasznie się męczyłam i myślałam, że nie uda mi się dotrwać do końca. Podejrzewam, że przyczyną tego jest zbyt duża ilość suchych faktów, za dużo liczb, danych zawartych w książce. Nie mniej jednak kilka rozdziałów było naprawdę ciekawych i wyciągnęłam z nich sporo interesujących informacji, o...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor m.in. podkreslal znaczenie mycia rak. Gdyby wszyscy chcieli robic to „ lepiej” moze byloby teraz inaczej
Autor m.in. podkreslal znaczenie mycia rak. Gdyby wszyscy chcieli robic to „ lepiej” moze byloby teraz inaczej
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawa. Opis medycyny jako dziedziny wciąż ulepszanej.
Ciekawa. Opis medycyny jako dziedziny wciąż ulepszanej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to