Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Fajne ale:
-przez 75% książka skupia się prawie wyłącznie na chrześcijaństwie, coś konkretnego zaczyna się dziać koło oświecenia i romantyzmu,
-kikikomori zamiast hikikomori ;_;
-BRAK BIBLIOGRAFII, jak tak można?!!!

Fajne ale:
-przez 75% książka skupia się prawie wyłącznie na chrześcijaństwie, coś konkretnego zaczyna się dziać koło oświecenia i romantyzmu,
-kikikomori zamiast hikikomori ;_;
-BRAK BIBLIOGRAFII, jak tak można?!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie rozumiem skąd ten hype. Zaprawdę powiadam wam, to już wcześniej było, kilkanaście razy i lepiej napisane.

Nie rozumiem skąd ten hype. Zaprawdę powiadam wam, to już wcześniej było, kilkanaście razy i lepiej napisane.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jako osoba dumnie nosząca nazwisko pewnych grzybów, zostałam absolutną fanką smardzlaków. NIECH KTOŚ ZROBI MERCHA Z NIMI

Jako osoba dumnie nosząca nazwisko pewnych grzybów, zostałam absolutną fanką smardzlaków. NIECH KTOŚ ZROBI MERCHA Z NIMI

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jak nie lubię tego typu książek, ta bardzo przypadła mi do gustu. Prawdopodobnie dlatego, że autor skupił się na historii, architekturze i opowieściach pojedynczych osób. Za to brak w niej popkulturalnych bzdetów, przemielanych przez wszystkich innych, co jest bardzo na plus.

Jak nie lubię tego typu książek, ta bardzo przypadła mi do gustu. Prawdopodobnie dlatego, że autor skupił się na historii, architekturze i opowieściach pojedynczych osób. Za to brak w niej popkulturalnych bzdetów, przemielanych przez wszystkich innych, co jest bardzo na plus.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Inne światy Sylwia Chutnik, Jacek Dukaj, Aneta Jadowska, Anna Kańtoch, Jakub Małecki, Remigiusz Mróz, Łukasz Orbitowski, Robert J. Szmidt, Aleksandra Zielińska, Jakub Żulczyk
Ocena 6,5
Inne światy Sylwia Chutnik, Jac...

Na półkach: , , , ,

Żulczyk xD

Żulczyk xD

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"I know now why men light fires."

"I know now why men light fires."

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Drogi Autorze, pomijając merytorykę, research itd., których czepić się nie mogę (bom za głupia na to), błagam, następnym razem ogranicz "Drogi Czytelniku" do jednego na rozdział, bo drinking game (jeden drogi Czytelnik = jeden shot) mógłby wykończyć wątrobę w godzinę.

Drogi Autorze, pomijając merytorykę, research itd., których czepić się nie mogę (bom za głupia na to), błagam, następnym razem ogranicz "Drogi Czytelniku" do jednego na rozdział, bo drinking game (jeden drogi Czytelnik = jeden shot) mógłby wykończyć wątrobę w godzinę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Szczerze nie rozumiem zachwytów nad tym cyklem.
Główny bohater irytujący i, co gorsza, pierwszoosobowy.
Postacie drugoplanowe w większości do zapomnienia albo uduszenia, a dla tych kilku ciekawych, nie chce mi się sięgać po ostatni tom.
Za duża gadania bez gadania, if you know what I mean.
Koszmarne wątki romantyczne, ale tak na serio koszmarne. Zresztą pozostałe relacje też są dość toporne.
Świat ciekawy, dobrze wykreowany i jest się stanie w niego "uwierzyć", system magiczny do przeżycia ale wszystko to już gdzieś było.
Jest kilka na prawdę fajnych momentów i wątków (jak nie uwielbiać Ślepuna?), ale niestety giną w morzu nijakości.
I książka jest zdecydowanie o co najmniej połowę za długa.
Ogólnie, nie wiem, może osobom, które zaczynają przygodę z fantastyką albo nie czytały jej zbyt dużo, może się spodobać, reszcie fantastów - niekoniecznie.

Szczerze nie rozumiem zachwytów nad tym cyklem.
Główny bohater irytujący i, co gorsza, pierwszoosobowy.
Postacie drugoplanowe w większości do zapomnienia albo uduszenia, a dla tych kilku ciekawych, nie chce mi się sięgać po ostatni tom.
Za duża gadania bez gadania, if you know what I mean.
Koszmarne wątki romantyczne, ale tak na serio koszmarne. Zresztą pozostałe relacje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jedziesz, Majka!!!

Jedziesz, Majka!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można chłopa lubić, można nie lubić, ale zaprzeczyć się nie da, że jest jedynym polskim politykiem światowego formatu. Tyle.

Można chłopa lubić, można nie lubić, ale zaprzeczyć się nie da, że jest jedynym polskim politykiem światowego formatu. Tyle.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po ekscesach z chemicami ze szkoły (jedna uwielbiała mówić, że nie płacą jej za nauczanie dzieci specjalnej troski - ha, ha...) został mi wstręt do chemii, ALE tę pozycję przeczytałam z zainteresowaniem i czymś dziwnym, podobnym do przyjemności xD Poleca się.

Po ekscesach z chemicami ze szkoły (jedna uwielbiała mówić, że nie płacą jej za nauczanie dzieci specjalnej troski - ha, ha...) został mi wstręt do chemii, ALE tę pozycję przeczytałam z zainteresowaniem i czymś dziwnym, podobnym do przyjemności xD Poleca się.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trochę nie rozumiem idei uwspółcześniania tłumaczenia, a potem zostawiania "galopujących suchot" zamiast użycia normalnie brzmiącej dla ogółu społeczeństwa "gruźlicy". Oh well.

Trochę nie rozumiem idei uwspółcześniania tłumaczenia, a potem zostawiania "galopujących suchot" zamiast użycia normalnie brzmiącej dla ogółu społeczeństwa "gruźlicy". Oh well.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Po skończeniu stwierdziłam, że zakończenie jest cholernie nie satysfakcjonujące, ale z perspektywy całej opowieści, niestety, ma sens. Życie chłoszcze i toczy się dalej. Po prostu.

Po skończeniu stwierdziłam, że zakończenie jest cholernie nie satysfakcjonujące, ale z perspektywy całej opowieści, niestety, ma sens. Życie chłoszcze i toczy się dalej. Po prostu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mogło być genialnie, ale nie jest. Wiele aspektów jak najbardziej na plus, z bardzo fajnym bromancem na czele. Niestety Narilka i Cienka Jak Barszcz Kopia Geralda oraz ich miłosne rzygliwe umizgi zabiły sporą część z radości czytania.
Tak czy siak, do polecenia dla dwóch głównych bohaterów i ciekawego sytemu magicznego.

Mogło być genialnie, ale nie jest. Wiele aspektów jak najbardziej na plus, z bardzo fajnym bromancem na czele. Niestety Narilka i Cienka Jak Barszcz Kopia Geralda oraz ich miłosne rzygliwe umizgi zabiły sporą część z radości czytania.
Tak czy siak, do polecenia dla dwóch głównych bohaterów i ciekawego sytemu magicznego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Stary, lekko autystyczny introwertyk, który stracił żonę, robi wszystko żeby umrzeć, ale nie może, bo wbrew własnej woli został adoptowany przez kota i zgraję dziwnych ludzi. No czego tu nie kochać :D

Stary, lekko autystyczny introwertyk, który stracił żonę, robi wszystko żeby umrzeć, ale nie może, bo wbrew własnej woli został adoptowany przez kota i zgraję dziwnych ludzi. No czego tu nie kochać :D

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Jezus Maria, jakie to okropne było.

Jezus Maria, jakie to okropne było.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Chciałam lekkostrawnej, zabawnej historyjki spod znaku guilty pleasure. Dostałam drogę przez mękę aka brnięcie przez pseudo głębokie monologi dwóch seksualnie sfrustrowanych, nudnych, nawijających w kółko i o tym samym głąbów.
Sam temat jak uprzedmiotowienie mężczyzn może wpływać na ich psychikę, jest ciekawy, i nawet współczułam głównemu bohaterowi ... z dwa razy, tak ogólnie wątek pociągnięty jest nieciekawie, przegadanie, a sam Fox jest nie do polubienia. Hannah, eh, to całe "nie jestem materiałem na główną rolę, chlip" - wiesz co? Masz całkowitą rację, nie jesteś.
Ogólnie, opis książki jest w 100% nieadekwatny do treści. Oni nie są najlepszymi przyjaciółmi, trudno ich nawet nazwać przyjaciółmi. Od początku jedno chce przelecieć drugie. Fox pomagający jej zdobyć kolesia w którym się duży? Dał jej może dwie rady, z której jedna była "przygryzaj usta w sugestywny sposób" albo coś w tym guście. Dramat? Wydumany, a Fox sabotujący sam siebie jakieś pięć razy, jest irytujący. Seksowne części? Można umrzeć ze śmiechu. Postacie poboczne? Albo wnerwiające albo do zapomnienia (minus Christian, Christian jest boski).
Ogólnie nie polecam. Nikomu.

Chciałam lekkostrawnej, zabawnej historyjki spod znaku guilty pleasure. Dostałam drogę przez mękę aka brnięcie przez pseudo głębokie monologi dwóch seksualnie sfrustrowanych, nudnych, nawijających w kółko i o tym samym głąbów.
Sam temat jak uprzedmiotowienie mężczyzn może wpływać na ich psychikę, jest ciekawy, i nawet współczułam głównemu bohaterowi ... z dwa razy, tak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ludzie w XVIII wieku mieli lepsze poczucie humoru, fakt xD

Ludzie w XVIII wieku mieli lepsze poczucie humoru, fakt xD

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Słabo napisany początek, ale dalej jest lepiej.
Powody dla których oboje myślą, że nie mogą być ze sobą - wydumane, typowe dla autorki ale dużo mniej idiotyczne niż w tomie pierwszym i drugim, które miałam nieprzyjemność czytać. Ogólnie mają sens, choć główna bohaterka jest czasami nieco irytująca.
Za to gratulacje dla Michael'a, który jest pierwszym, głównym męskim bohaterem w tej serii, który nie zachowuje się jak nafaszerowany testosteronem przez 80% czasu kutafon. Miał chyba tylko koło trzech durnych tekstów i jeden typowo alfa-samczo incydent, który możemy wybaczyć. W porównaniu z Simonem i Anthonym - w końcu ktoś normalny.
Ogólnie, nie rozumiem zachwytów nad pierwszym i drugim tomem, które są po prostu głupie, a miejscami koszmarne, niczym kiepsko napisane fanfiki, ale ten był całkiem sympatyczny, choć nie przekonał mnie do dalszej znajomości z resztą ferajny.

Słabo napisany początek, ale dalej jest lepiej.
Powody dla których oboje myślą, że nie mogą być ze sobą - wydumane, typowe dla autorki ale dużo mniej idiotyczne niż w tomie pierwszym i drugim, które miałam nieprzyjemność czytać. Ogólnie mają sens, choć główna bohaterka jest czasami nieco irytująca.
Za to gratulacje dla Michael'a, który jest pierwszym, głównym męskim...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ogólnie, autor idealnie wypunktował patologie polskiego piekiełka (rozpasanie się i butę rządzących, hipokryzję Kościoła z jego romansikiem z władzą, nieudolność służb, szczucie na mniejszości etc.). Opis machiny propagandowo-dezinformacyjnej daje do myślenia.

Ogólnie, autor idealnie wypunktował patologie polskiego piekiełka (rozpasanie się i butę rządzących, hipokryzję Kościoła z jego romansikiem z władzą, nieudolność służb, szczucie na mniejszości etc.). Opis machiny propagandowo-dezinformacyjnej daje do myślenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to