Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mogłabym się przyczepić pewnego pójścia na skróty przy zakończeniu, kilku niedociągnięć. Ale się nie przyczepię, bo dawno żadna książka nie wciągnęła mnie tak, że nie oderwałam się od niej, aż jej całej nie pochłonęłam. Świetna fabuła, choć mocno przerażająca, rewelacyjnie poprowadzona narracja.

Mogłabym się przyczepić pewnego pójścia na skróty przy zakończeniu, kilku niedociągnięć. Ale się nie przyczepię, bo dawno żadna książka nie wciągnęła mnie tak, że nie oderwałam się od niej, aż jej całej nie pochłonęłam. Świetna fabuła, choć mocno przerażająca, rewelacyjnie poprowadzona narracja.

Historia, która jest podstawą tej książki miała duży potencjał, ale... Ale czegoś tu zabrakło, a czegoś jest aż nadto. Moim zdaniem, pomimo że książka od pierwszych stron wydawała się dużo lepsza od poprzedniej części, to jednak w ostatecznym rozrachunku oceniam ją tak samo i koniec końców czuję się nieco rozczarowana. Główna historia na prawdę dobra i niebanalna. Temat nowy i bardzo interesujący. Autor jednak mam wrażenie, że nie do końca miał pomysł, jak wątek poprowadzić. Dobrze rozpoczęta historia, całkiem nieźle nabudowana akcja i na końcu... no właśnie. Ciężko nawet stwierdzić co. Niby jest wątek, który powinien wzbudzić refleksje, etyczne rozterki, a jednak sposób w jaki został poprowadzony sprawił, że cieszyłam się, że książkę skończyłam i niespecjalnie chcę o niej pamiętać. Szkoda, bo gdyby ten wątek lepiej poprowadzić, przypisać mu większe znaczenie, ta książka mogłaby na prawdę poruszać i na długo zostawać w głowie.
Jak dla mnie zbyt dużo też nawiązań do "współczesności", jakby autor bardzo chciał pokazać, że orientuje się we współczesnym świecie. Zbyt duży przesyt - a to gwiazdy blogosfery i youtube'a, a to nawiązania do sądownictwa w Arabii Saudyjskiej, a to polityczne dysputy i przegląd menu Starbucksa. Za dużo i niepotrzebnie.
I rozumiem, że zapowiadając już kolejną część serii, warto na koniec nabudować napięcie, które sprawi, że będziemy chcieli po nią sięgnąć, ale tym razem mam poczucie, że to "tani zabieg" i we mnie, zamiast zaciekawienie, wzbudził niesmak.

Historia, która jest podstawą tej książki miała duży potencjał, ale... Ale czegoś tu zabrakło, a czegoś jest aż nadto. Moim zdaniem, pomimo że książka od pierwszych stron wydawała się dużo lepsza od poprzedniej części, to jednak w ostatecznym rozrachunku oceniam ją tak samo i koniec końców czuję się nieco rozczarowana. Główna historia na prawdę dobra i niebanalna. Temat...

Spodziewałam się po tej książce czegoś zupełnie innego. Tajemnicy, zbrodni, dreszczyku emocji. I wszystko to dostałam, ale było to tylko dodatkiem. Ta książka przede wszystkim przynosi wiele refleksji, zostawia pytania, na które nie łatwo znaleźć odpowiedź. Czy jedno przypadkowe wydarzenie może zmienić całe życie? Czy jedno kłamstwo sprawi, że całe życie będzie kłamstwem? Czy wydarzenia, które oceniamy są rzeczywiście takimi, jakimi je widzimy? Czy można współczuć mordercom?
Ta książka na długo pozostanie w mojej głowie. To opowieść nie tylko o morderstwach, ale przede wszystkim o ludzkim zagubieniu, społecznym osądzie o wiele gorszym od tego sądowego i poszukiwaniu siebie.

Spodziewałam się po tej książce czegoś zupełnie innego. Tajemnicy, zbrodni, dreszczyku emocji. I wszystko to dostałam, ale było to tylko dodatkiem. Ta książka przede wszystkim przynosi wiele refleksji, zostawia pytania, na które nie łatwo znaleźć odpowiedź. Czy jedno przypadkowe wydarzenie może zmienić całe życie? Czy jedno kłamstwo sprawi, że całe życie będzie kłamstwem?...