-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
Wielka podróż, zaiste! Przez język, obrazy, kraje, zapachy, także psychologię jednostki. Niestety, bogactwo wyczerpywalnym jest, bowiem jeśli pierwsze 2/3 opowieści to podróż, w której się jako żywo uczestniczy, im bliżej końca tym bliżej streszczenia, sprawozdawczość zaś i raport na koniec. Jakby zmęczenie autorkę dopadło, znużenie? Sucho, wyboiście i ubogo, niestety.
Całość jednak warta przeczytania, zdecydowanie! Szacun także i głębokie ukłony dla fundamentów historyczno-badawczych, wręcz dokumentalistycznych. No i niezbyt szeroko już znane "Nowe Ateny" Chmielowskiego, jeszcze bardziej pod strzechami naszymi. To zdecydowana wartość (niejedyna) tej opasłej struktury.
Wielka podróż, zaiste! Przez język, obrazy, kraje, zapachy, także psychologię jednostki. Niestety, bogactwo wyczerpywalnym jest, bowiem jeśli pierwsze 2/3 opowieści to podróż, w której się jako żywo uczestniczy, im bliżej końca tym bliżej streszczenia, sprawozdawczość zaś i raport na koniec. Jakby zmęczenie autorkę dopadło, znużenie? Sucho, wyboiście i ubogo,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-01
Niebywale trafne i pięknie pod względem edytorskim opracowane zestawienie utworów wyrosłych na wspólnym przyrodniczym polu semantycznym (ekhm, proszę wybaczyć tę nieco pretensjonalnie brzmiącą opinię, jednak myśląc o tym tomiku, nie bez kozery przyrodnicze poletko znaczeń ciśnie się na myśl). Wiersze tu, jak przyroda, przenikają się i uzupełniają w symbiozie. Świetna pozycja do zajrzenia i przeczytania od deski do deski jednym tchem. Podarowałam w prezencie i nie mam - ale chcę znowu mieć u siebie tomik do medytacji. :)
Niebywale trafne i pięknie pod względem edytorskim opracowane zestawienie utworów wyrosłych na wspólnym przyrodniczym polu semantycznym (ekhm, proszę wybaczyć tę nieco pretensjonalnie brzmiącą opinię, jednak myśląc o tym tomiku, nie bez kozery przyrodnicze poletko znaczeń ciśnie się na myśl). Wiersze tu, jak przyroda, przenikają się i uzupełniają w symbiozie. Świetna...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2009-08-01
Ciekawa pozycja ze względu na niebywałą szczegółowość opisanych zdarzeń (całość działań wojennych!) i liczbę bardzo szczegółowych map. Do tego opasła dość, historyczna pozycja jest tak zredagowana, że czyta się jak opowieść. Brawo. Anglosaski punkt widzenia jest tutaj do przełknięcia.
*Opinia dotyczy pierwszego wydania książki - nie obejmuje ewentualnych zmian wprowadzonych przez wydawnictwo w warstwie redakcyjnej w późniejszych wydaniach.
Ciekawa pozycja ze względu na niebywałą szczegółowość opisanych zdarzeń (całość działań wojennych!) i liczbę bardzo szczegółowych map. Do tego opasła dość, historyczna pozycja jest tak zredagowana, że czyta się jak opowieść. Brawo. Anglosaski punkt widzenia jest tutaj do przełknięcia.
*Opinia dotyczy pierwszego wydania książki - nie obejmuje ewentualnych zmian...
Ciekawa pozycja ze względu na niebywałą szczegółowość opisanych zdarzeń (całość działań wojennych!) i liczbę bardzo szczegółowych map, a do tego tak zredagowana, że czyta się jak opowieść. Brawo. Anglosaski punkt widzenia jest tutaj do przełknięcia.
*Opinia dotyczy pierwszego wydania książki - nie obejmuje ewentualnych zmian wprowadzonych przez wydawnictwo.
Ciekawa pozycja ze względu na niebywałą szczegółowość opisanych zdarzeń (całość działań wojennych!) i liczbę bardzo szczegółowych map, a do tego tak zredagowana, że czyta się jak opowieść. Brawo. Anglosaski punkt widzenia jest tutaj do przełknięcia.
*Opinia dotyczy pierwszego wydania książki - nie obejmuje ewentualnych zmian wprowadzonych przez wydawnictwo.
Świetna dla starych i młodych, a nawet najmłodszych. Z przepisami - można więc przeczytać o potrawie, pomagać o kraju i zwyczajach, a potem razem upichcić.
Świetna dla starych i młodych, a nawet najmłodszych. Z przepisami - można więc przeczytać o potrawie, pomagać o kraju i zwyczajach, a potem razem upichcić.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-12
„Łuskam fasolę, więc jestem” - mówi główny bohater. Ja powiem zatem: Czytam tę książkę, więc jestem.
Gawędziarski styl, barwny i głębia refleksji, jak to u Myśliwskiego. Książka, słowa, które zostają w nas, a Węc nas tworzą.
„Łuskam fasolę, więc jestem” - mówi główny bohater. Ja powiem zatem: Czytam tę książkę, więc jestem.
Gawędziarski styl, barwny i głębia refleksji, jak to u Myśliwskiego. Książka, słowa, które zostają w nas, a Węc nas tworzą.
2023-03-10
2022-12-14
Sinuhe to każdy z nas. Niesamowita to opowieść o zmienności losu, fortunie, jak niektórzy mawiają. O tym, co nami targa, choć dzieje się tysiące lat temu w starożytnym Egipcie i jest udziałem dziecka, które przypłynęło Nilem, jako kwilący tłumoczek do bezdzietnego małżeństwa, później chłopca, a w końcu mężczyzny - miotanego ciekawością siebie, świata i szaloną namiętnością do modliszki Nefernefernefer...
Bo "O jutrze z góry nikt nie wie nic", to właściwie swoiste motto opowieści.
Piękny, spokojny, obrazowy język, fabuła pełna bogactwa jak, nie przymierzając, Nil, który daje życie. To życie dawnego Egiptu owidziane z perspektywy wszystkich warstw społecznych, to dodatkowa - prócz ciekawej niezwykle i wciągającej fabuły i takiegoż języka - wartość tej książki.
Zdecydowanie warta przeczytania - ale! Najlepiej w starym wydaniu wyd. Czytelnik z 1978 roku. Nowsze, wydrukowane tanio i tandetnie, dużo ujmują, by nie powiedzieć - zaburzają spokojny nurt toczącej się masywnej historii.
Sinuhe to każdy z nas. Niesamowita to opowieść o zmienności losu, fortunie, jak niektórzy mawiają. O tym, co nami targa, choć dzieje się tysiące lat temu w starożytnym Egipcie i jest udziałem dziecka, które przypłynęło Nilem, jako kwilący tłumoczek do bezdzietnego małżeństwa, później chłopca, a w końcu mężczyzny - miotanego ciekawością siebie, świata i szaloną namiętnością...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to