-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2023-02-17
Nie wiedziałem, że jest to zbiór powieści. Niemniej jednak czytałem z mniejszym lub większym zafascynowaniem, co mnie niejako przygotowało do perełki jaką jest opowieść o Bucku.
Ocena całej książki to 7, ostatniej opowieści 9.
Nie wiedziałem, że jest to zbiór powieści. Niemniej jednak czytałem z mniejszym lub większym zafascynowaniem, co mnie niejako przygotowało do perełki jaką jest opowieść o Bucku.
Ocena całej książki to 7, ostatniej opowieści 9.
Spodziewałem się czegoś lepszego niż niewyraźny skan rękopisów, zdjęcia, które bez opisu są losową grafiką z Google, przytaczanie opinii ludzi. Zupełnie nie podpadł mi do gustu sposób pisania autora. Magik był ciekawą osobą i można o nim napisać w interesujący sposób, a tutaj czuję się jakbym czytał instrukcję obsługi - po kilku minutach zaczyna mnie nudzić i przeskakuję co 2-3 zdania, ażeby nie wynieść prawie nic. Czuję, że losowe osoby na Facebooku bardziej interesujące posty piszą, ale tu ktoś postanowił skapitalizować swój tekst, z marnym efektem.
Kupiłem, bo wartość kolekcjonerska, ale gdybym mógł sprawdzić przed zakupem, to teraz bym nie był stratny.
Spodziewałem się czegoś lepszego niż niewyraźny skan rękopisów, zdjęcia, które bez opisu są losową grafiką z Google, przytaczanie opinii ludzi. Zupełnie nie podpadł mi do gustu sposób pisania autora. Magik był ciekawą osobą i można o nim napisać w interesujący sposób, a tutaj czuję się jakbym czytał instrukcję obsługi - po kilku minutach zaczyna mnie nudzić i przeskakuję co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-05
Z twórczości Gołkowskiego jestem zapoznany z serią Komornika i S.T.A.L.K.E.R.a. Niejako cofam się w czasie, ale sądzę, że to dobry wybór, bo im nowsze dzieło, tym bardziej przypada mi do gustu.
Tutaj miałem kłopot z mnogością wątków, które później przerodziły się właściwie w 2, a w zasadzie 1. Klasyką dla mnie stała się tajemniczość, a także wplecenie w świat rzeczywisty mniejszych lub większych nierealizmów. Przypomina mi to książki Stephena Kinga.
Spiżowy Gniew był książką jak najbardziej dobrą, choć momentami moja ocena przypominała sinusoidę - raz lepiej, raz gorzej.
Chciałbym na pewno móc bardziej poznać postacie, zanim zostaną uśmiercone.
W każdym razie zabieram się za kolejną część!
Z twórczości Gołkowskiego jestem zapoznany z serią Komornika i S.T.A.L.K.E.R.a. Niejako cofam się w czasie, ale sądzę, że to dobry wybór, bo im nowsze dzieło, tym bardziej przypada mi do gustu.
Tutaj miałem kłopot z mnogością wątków, które później przerodziły się właściwie w 2, a w zasadzie 1. Klasyką dla mnie stała się tajemniczość, a także wplecenie w świat rzeczywisty...
Dużo czarnego humoru, nawiązań do współczesnej popkultury, memów i innych aktualnych wydarzeń. Momentami jednak nudzi, bo żart opowiedziany 7 raz przestaje śmieszyć.
Ezekiel wraz z bandą Gladiatorów ze swoim szczęściem do przeżywania a mógłby zagrać w Totka i wygrywać same nagrody główne. Ja rozumiem, że nie może zginąć, bo fabuła tego wymaga, ale cmon, pchanie go do tak ekstremalnych sytuacji, z których wychodzi lekko poturbowany?! To samo jego bliscy sojusznicy.
Wątek Szemijazasza słabo rozwinięty, a w pierwszej części to było najciekawsze. Tutaj natomiast jakby w ogóle nie przejmował się tym. I zupełnie nie rozumiem, czemu czasami Wysłannicy/Ofiarnicy dostrzegają Zeka i chcą go zabić, a przez większość czasu to się nie dzieje.
Mimo całej mojej krytyki wciągnąłem książkę nosem i świetnie się bawiłem.
Dużo czarnego humoru, nawiązań do współczesnej popkultury, memów i innych aktualnych wydarzeń. Momentami jednak nudzi, bo żart opowiedziany 7 raz przestaje śmieszyć.
Ezekiel wraz z bandą Gladiatorów ze swoim szczęściem do przeżywania a mógłby zagrać w Totka i wygrywać same nagrody główne. Ja rozumiem, że nie może zginąć, bo fabuła tego wymaga, ale cmon, pchanie go do tak...
Nie dobrnąłem do końca i pewnie nie dobrnę. Pierwszą połowę pochłonąłem, druga mnie nudziła.
Nie dobrnąłem do końca i pewnie nie dobrnę. Pierwszą połowę pochłonąłem, druga mnie nudziła.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-21
Świetna kontynuacja, tym razem w trochę innej odsłonie, a przede wszystkim ze współczesnym żartem. Niejednokrotnie śmiałem się do rozpuku. Ilość nawiązań do współczesnej kultury, memów i sposób podania - złoto!
Nie mniej jednak były 2 zgrzyty logiczne - brat Cartera miał przeżyć mimo bycia totalnym randomem, mimo że Zek i reszta doświadczonych ledwo dawali radę?
Pod koniec Zek (przez temperaturę chyba xd) stracił zdolności myślenia i odrzucał absolutnie każdą wątpliwość swojej grupy? A wcześniej był taki sprytny i przebiegły.
Co by nie było - wspaniała książką i biorę się za drugą część :)
Świetna kontynuacja, tym razem w trochę innej odsłonie, a przede wszystkim ze współczesnym żartem. Niejednokrotnie śmiałem się do rozpuku. Ilość nawiązań do współczesnej kultury, memów i sposób podania - złoto!
Nie mniej jednak były 2 zgrzyty logiczne - brat Cartera miał przeżyć mimo bycia totalnym randomem, mimo że Zek i reszta doświadczonych ledwo dawali radę?
Pod koniec...
2022-05-15
Zastanawiam się, czy ta książka rzeczywiście była tak dobra, czy po prostu pochłonęła mnie Zona i styl Gołkowskiego.
Niemniej jednak, mam to co z Komornikiem - rosnącą pokusę przeczytania ponownie.
Zastanawiam się, czy ta książka rzeczywiście była tak dobra, czy po prostu pochłonęła mnie Zona i styl Gołkowskiego.
Niemniej jednak, mam to co z Komornikiem - rosnącą pokusę przeczytania ponownie.
2022-05-07
Zastanawiam się, czy końcówka ma być morałem dla wszelkich panów świata, którzy niezależnie od wysiłku nie złamią w człowieku tego, co go napędza.
Poza tym książka dostateczna, nie urywa, czasem męczy, ale humor nadal lubię.
Zastanawiam się, czy końcówka ma być morałem dla wszelkich panów świata, którzy niezależnie od wysiłku nie złamią w człowieku tego, co go napędza.
Poza tym książka dostateczna, nie urywa, czasem męczy, ale humor nadal lubię.
2021-10-29
Bardzo przyjemne dzieło i opowiedzenie tego, co było "przed". Podobało mi się, że niepolskie wstawki miały odnośniki, ale momentami odbierało to przyjemność z czytania. Zastanawia mnie też fakt, że w tej części się wszyscy znali i lubili, a w poprzednich była sroga napierdalanka.
Bardzo przyjemne dzieło i opowiedzenie tego, co było "przed". Podobało mi się, że niepolskie wstawki miały odnośniki, ale momentami odbierało to przyjemność z czytania. Zastanawia mnie też fakt, że w tej części się wszyscy znali i lubili, a w poprzednich była sroga napierdalanka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-06-17
Lektura jest bardzo przyjemna i lekka, niejednokrotnie rozbawiła, a przede wszystkim przypomina o wartościach opartych na przyjaźni, lojalności, a przede wszystkim niepostrzeganiu człowieka przez wyobrażenia na jego temat - słynne "nie oceniaj książki po okładce" (i uprzedzeniach).
Autor i tłumacz w przypisach znacząco poszerzają wiedzę czytelnika na temat dziejów i niejednokrotnie zaskoczą.
Książka także znakomicie pokazuje głupotę średniowiecza i naiwności ludzi w tamtym okresie.
Mankamentem natomiast jest mnogość opisów, które mnie zupełnie nie porwały.
Lektura jest bardzo przyjemna i lekka, niejednokrotnie rozbawiła, a przede wszystkim przypomina o wartościach opartych na przyjaźni, lojalności, a przede wszystkim niepostrzeganiu człowieka przez wyobrażenia na jego temat - słynne "nie oceniaj książki po okładce" (i uprzedzeniach).
Autor i tłumacz w przypisach znacząco poszerzają wiedzę czytelnika na temat dziejów i...
2021-05-23
Wątek koszmarów, lunatykowania wprowadził świetny klimat, a skończył się żałośnie. Liczyłem na większe powiązanie z Kontrolerem, a tu klops. Opisy anomalii, przy których co rusz pada stwierdzenia "najbardziej niebezpieczna". Jak cała książka jest w miarę po kolei opowiedziana, tak końcówka w Agropromie mnie zawiodła i była dość chaotyczna. Wyciąłbym 1/4 z początku i tyle samo z końca książki, a byłoby ciekawiej.
Wątek koszmarów, lunatykowania wprowadził świetny klimat, a skończył się żałośnie. Liczyłem na większe powiązanie z Kontrolerem, a tu klops. Opisy anomalii, przy których co rusz pada stwierdzenia "najbardziej niebezpieczna". Jak cała książka jest w miarę po kolei opowiedziana, tak końcówka w Agropromie mnie zawiodła i była dość chaotyczna. Wyciąłbym 1/4 z początku i tyle...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-05-15
Czuć od pierwszych stron, kto jest autorem, choć trochę konfundujaca może być forma powieści, które łączą się w całość, ale nie w sposób płynny. Pod koniec jednak człowiek zaczyna się cieszyć, bo książka była warta przeczytania.
Czuć od pierwszych stron, kto jest autorem, choć trochę konfundujaca może być forma powieści, które łączą się w całość, ale nie w sposób płynny. Pod koniec jednak człowiek zaczyna się cieszyć, bo książka była warta przeczytania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-04-26
Zawrotna, często trzyma w napięciu, a przede wszystkim daje poczucie spełnienia
Zawrotna, często trzyma w napięciu, a przede wszystkim daje poczucie spełnienia
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedynym mankamentem tej książki może być trudność w odbiorze przez przeszły język. Ponadto uważam, że warto ją czytać regularnie, bo dzieło jest krótkie, a wyciągnąć prawd wiele można.
Jedynym mankamentem tej książki może być trudność w odbiorze przez przeszły język. Ponadto uważam, że warto ją czytać regularnie, bo dzieło jest krótkie, a wyciągnąć prawd wiele można.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przeczytałem 3 i 4 od razu, więc niezbyt kojarzę, co w której było, toteż oceniam je razem.
Przyjemna kontynuacja, spełniła oczekiwania i odkryła nowe, nieznane wcześniej rzeczy. Były sporadycznie słabe momenty np. Zek, który nie słucha kogokolwiek i na każdym kroku przerywa Aziemu.
Brakowało mi kilku postaci, między innymi Izraela.
Czułem, że wątki są płytsze i jest dużo mniej przygód. Żarty i przemyślenia momentami były błyskotliwe, momentami drętwe i nudne.
Tak czy inaczej cieszę się, że przeczytałem te książki i na pewno wrócę po kolejne.
Ps: uwielbiam reklamować tę serię jako "czytam właśnie ósmą cześć trylogii Komornik" :D
Przeczytałem 3 i 4 od razu, więc niezbyt kojarzę, co w której było, toteż oceniam je razem.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzyjemna kontynuacja, spełniła oczekiwania i odkryła nowe, nieznane wcześniej rzeczy. Były sporadycznie słabe momenty np. Zek, który nie słucha kogokolwiek i na każdym kroku przerywa Aziemu.
Brakowało mi kilku postaci, między innymi Izraela.
Czułem, że wątki są płytsze i jest dużo...