-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
„Włoszki” to książka, po której spodziewałam się zupełnie innych treści. Sięgając po nią, oczekiwałam ciekawostek o Włoszkach jako o narodzie. Tutaj, owszem, jest trochę treści o tej tematyce, ale to tylko kropla w morzu i choć myślałam, że książka dotyczy innych tematów, mimo wszystko jestem nią zachwycona.
Autorka pisze o modzie, jedzeniu, architekturze, o sobie, swojej mamie, swojej rodzinie… Ale przede wszystkim o dolce vita – choć ten zwrot nie padł w książce ani razu. Delektowanie się każdym momentem, smakiem, widokiem, dźwiękiem, radość z małych codziennych chwil – ta pochwała dla życia nieustannie wybrzmiewa z kartek tej książki.
Czytanie każdego słowa z tej pozycji było dla mnie ogromną przyjemnością i sprawiało, że przenosiłam się w miejsce, o którym opowiadała autorka. Wygooglowałam większość miejsc, osób czy rzeczy, o których pisała Gabriella Contestabile. Wspomniała o muzyce Rosiniego? Włączałam spotify i czytałam książkę, słuchając jego dzieł. Opowiadała o włoskiej projektantce ubrań, która tworzy swoje stroje w poszanowaniu dla natury? Googlowałam to, kierowana ciekawością.
Jestem pewna, że przeczytam „Włoszki” jeszcze raz, jeśli nie więcej, ponieważ chcę znów przeżyć to, co czułam podczas jej czytania.
„Włoszki” to książka, po której spodziewałam się zupełnie innych treści. Sięgając po nią, oczekiwałam ciekawostek o Włoszkach jako o narodzie. Tutaj, owszem, jest trochę treści o tej tematyce, ale to tylko kropla w morzu i choć myślałam, że książka dotyczy innych tematów, mimo wszystko jestem nią zachwycona.
Autorka pisze o modzie, jedzeniu, architekturze, o sobie, swojej...
Podczas czytania lektury perfekcjoniści odetchną z ulgą, a właściwie wezmą głęboki, ożywczy wdech, bo autorka niezmiennie podkreśla, że perfekcjonizm nie jest zaburzeniem, a darem, który dobrze wykorzystywany stanie się ogromnym atutem.
Sama treść podana jest w przystępny sposób, często z poczuciem humoru. Jednośnie w tym swobodnym tonie przekazane są wartościowe informacje, będące wsparciem dla perfekcjonistów, ale też wskazówkami dotyczącymi lepszego i bardziej świadomego życia. Autorka ma niezwykłą umiejętność celnego opisywania ludzkich zachowań – wiele razy, podczas czytania, przez głowę przelatywała mi myśl: „w punkt!”.
Myślę, że tę książkę można polecić nie tylko osobom uważającym się za perfekcjonistów, ale wszystkim, którzy nie są do końca zadowoleni z siebie, swojego codziennego życia i chcą zmienić się/coś na lepsze. Co ciekawe, autorka nie mówi nam, że coś jest z nami nie tak, wręcz odwrotnie. Pisze: „aby stać się prawdziwie sobą, musisz odrzucić to, kim nie jesteś”. Namawia, by zrezygnować z tego, co nam nie służy, odkrywać, co jest dla nas ważne i być wobec siebie życzliwym/ą.
Podczas czytania lektury perfekcjoniści odetchną z ulgą, a właściwie wezmą głęboki, ożywczy wdech, bo autorka niezmiennie podkreśla, że perfekcjonizm nie jest zaburzeniem, a darem, który dobrze wykorzystywany stanie się ogromnym atutem.
Sama treść podana jest w przystępny sposób, często z poczuciem humoru. Jednośnie w tym swobodnym tonie przekazane są wartościowe...
Pozycja ta pozwoli Wam poznać bliżej ten niewielki, ale piękny kraj – jego politykę, tradycje czy mentalność ich mieszkańców. Autorka przedstawia pozytywne strony Szwajcarii, takie jak świeże powietrze, siła tradycji, czyste miasta i wsie. Jednak – jak każde państwo – Szwajcaria ma też mroczną stronę, która również jest opisana w lekturze.
Co mi się podobało w książce:
💚 Kwestie, którymi niektórzy autorzy potrafią nas w reportażach zanudzić (np. historia lub polityka kraju) – tu zostały przedstawione w sposób przystępny i ciekawy.
💚 Piękne zdjęcia ze niebanalnymi podpisami.
💚 Niektóre tematy, wręcz anegdoty były ogromnie ciekawe, na przykład „problem pralni” lub mrożące krew w żyłach tradycje tego narodu 🙂
Jeśli chcecie zgłębić wiedzę dotyczącą Szwajcarii, polecam tę książkę. Poznacie wiele ciekawostek i nie będziecie się przy niej nudzić ♡
Pozycja ta pozwoli Wam poznać bliżej ten niewielki, ale piękny kraj – jego politykę, tradycje czy mentalność ich mieszkańców. Autorka przedstawia pozytywne strony Szwajcarii, takie jak świeże powietrze, siła tradycji, czyste miasta i wsie. Jednak – jak każde państwo – Szwajcaria ma też mroczną stronę, która również jest opisana w lekturze.
Co mi się podobało w książce:
💚...
Temat świadomego wychowania dzieci wskoczył w tej książce na NAPRAWDĘ wysoki poziom. Zerknijcie na drugi i trzeci kafelek – zamieściłam tam spis treści. Opis rozdziałów pokazuje problemy, jakie porusza autorka. Według mnie są one niezwykle istotne i bardzo często spotykane w codziennym życiu.
Autorka tłumaczy, dlaczego dzieci zachowują się w ten sposób (możecie odetchnąć – Wasze pociechy nie są złe z natury 😅) i podaje strategie, które pomogą Wam rozwiązać problematyczne kwestie.
Bardzo wartościowe są tutaj rady, jak rozmawiać z dziećmi w trudnych sytuacjach, np. kiedy twoje dziecko jest załamane złą oceną, powie głośno coś, co zabrzmi rasistowsko, czy jest dręczone przez inne dziecko (lub sam jest dręczycielem).
Takie sytuacje dotyczą wielu rodziców, a dobrze dobrane słowa potrafią zdziałać cuda.
Wszystko to jest poparte tonami badań naukowych.
Uważam, że ta książka jest OGROMNIE wartościowa i porusza naprawdę ważne problemy wychowawcze – problemy, które są bardzo rzadko brane pod uwagę w innych książkach parentingowych. Takie lektury są potrzebne, bo wspierają rodziców w wychowywaniu dzieci na cudownych ludzi. A te dzieci staną się później dorosłymi, którzy będą tworzyć nasz świat ♡
„Za każdym razem, gdy na świat przychodzi dziecko, świat jest tworzony od nowa”.
(Jostein Gaarder)
Temat świadomego wychowania dzieci wskoczył w tej książce na NAPRAWDĘ wysoki poziom. Zerknijcie na drugi i trzeci kafelek – zamieściłam tam spis treści. Opis rozdziałów pokazuje problemy, jakie porusza autorka. Według mnie są one niezwykle istotne i bardzo często spotykane w codziennym życiu.
Autorka tłumaczy, dlaczego dzieci zachowują się w ten sposób (możecie odetchnąć...
Co podobało mi się w książce:
* Liczne ciekawostki i statystyki (np. ponad potowa
Turków rodzi się przez cesarskie cięcie; z roku na
rok wzrasta liczba ludzi przyjeżdżających do Turcji
na... operacje plastyczne!).
* Historia Turcj przedstawiona w naprawdę
przystępny sposób (wspominam o tym, bo choć
lubię poznawać historię różnych krajów, to mnogość
nazwisk, rodów i dat sprawia, że często wylączam
się podczas czytania G Tu nie było tego problemu).
* Niezwykła historia ważnego dla Turków
człowieka - Atatürka. Bedąc w Turcj, często
widziałam jego zdjęcie w restauracjach, naszym
hotelu, na straganach czy nawet w Delfinarium
* Turcja od podróżniczej strony - autorka
przedstawita ogrom wspaniałych i ciekawych miejsc
nie tylko pod kątem pięknych plaż czy hotelów all
inclusive (jak popularna Alanya czy Side), ale
również miejsca ze wspaniałymi, zabytkowymi
budowlami, starożytnymi miastami, czy
podziemnymi jaskiniami
Co podobało mi się w książce:
* Liczne ciekawostki i statystyki (np. ponad potowa
Turków rodzi się przez cesarskie cięcie; z roku na
rok wzrasta liczba ludzi przyjeżdżających do Turcji
na... operacje plastyczne!).
* Historia Turcj przedstawiona w naprawdę
przystępny sposób (wspominam o tym, bo choć
lubię poznawać historię różnych krajów, to mnogość
nazwisk, rodów i dat...
Książka pełna rzetelnych badań, które udowadniają, że zabawa jest nie tylko wartościowa, ale wręcz niezbędna do prawidłowego funkcjonowania człowieka.
Autor opisuje w niej, jak rozbudzać naszą ciekawość (która zwiększa szanse na przeżywanie radości), i jak się bawić… dobrze, czyli czerpać z zabawy tyle pozytywnych aspektów, ile się da. Podaje też masę przykładów, strategii i pomysłów, jak wdrożyć zabawę w swoje życie.
Według mnie to połączenie rzetelnej książki popularnonaukowej z poradnikiem na temat self-care. Dla mnie zestaw idealny ♡
Co podobało mi się w lekturze:
★ Masa badań! Nawet ćwiczenia do samodzielnej pracy zostały poparte badaniami!
★ Dużo praktycznych wskazówek, np. Model PLAY, który pomoże nam wprowadzić więcej zabawy w nasze codzienne życie, nie zmniejszając przy tym naszej produktywności (idealny dla wymówki „nie mam czasu na zabawę”).
★ Temat social mediów, które często niweczą korzyści, jakie możemy czerpać z dobrej zabawy. Autor wspomniał nawet, że robienie zdjęć podczas zabawy (i co gorsza, publikowanie ich na SM od razu po ich wykonaniu) sprawia, że doświadczanie obecnej fantastycznej chwili traci na swej wartości. Oczywiście nie oznacza to, że mamy przestać fotografować czy nagrywać miłe momenty, które przeżywamy. Po prostu… zdjęcie potrawy zrobione z 10 perspektyw może nie jest nam aż tak potrzebne, a wrzucenie jej na Insta może poczekać do wieczora – tymczasem cieszmy się smakiem jedzenia i towarzystwem 😉
★ Poruszenie tematu tego, jak cenne i potrzebne są nam bliskie więzi między ludzkie i (realny) kontakt z drugim człowiekiem. Zauważcie, jak często podczas dobrej zabawy towarzyszą nam ludzie ♡
★ Lekki i często żartobliwy styl pisania autora. To dla mnie bardzo ważne, bo dzięki nie czułam się przesycona naukowymi treściami i przeczytałam książkę z ciekawoscią do ostatniego wyrazu! ♡
Książka pełna rzetelnych badań, które udowadniają, że zabawa jest nie tylko wartościowa, ale wręcz niezbędna do prawidłowego funkcjonowania człowieka.
Autor opisuje w niej, jak rozbudzać naszą ciekawość (która zwiększa szanse na przeżywanie radości), i jak się bawić… dobrze, czyli czerpać z zabawy tyle pozytywnych aspektów, ile się da. Podaje też masę przykładów, strategii...
Umniejszanie kobiet na wielu poziomach ma się w najlepsze nawet w XXI wieku i autorka tej książki pokazała ogrom sytuacji, które są tego przykładem. Z niektórych zdawałam sobie sprawę, ale nie zastanawiałam się nad nimi na co dzień. Natomiast część kwestii naprawdę mnie zaskoczyła… i sfrustrowała.
Prawie każdy rozdział tej książki skłania do zastanowienia się, jakie mamy stanowisko w danej kwestii, na przykład:
★ feminatywy;
★ mniejsza płaca dla kobiet na tym samym stanowisku co mężczyzna;
★ sprowadzanie roli kobiet do gospodyń domowych w reklamach i sek*ualizacja tychże reklam (po przemyśleniu tej kwestii, zdałam sobie sprawę, że obecnie reklamy mopów czy proszków do prania nadal są kierowane zwykle do kobiet);
★ wykonywanie większości prac domowych i tych dotyczących opieki nad dziećmi przez matki, które pracują zawodowo tyle samo godzin, co ich małżonkowie;
★ uprzedmiatawiające komentarze wobec kobiet (nawet, jeśli są miłe);
★ uczenie swoich córek, że uroda jest istotna, a bycie grzeczną popłaca (ważny dla mnie temat, bo jestem mamą dwóch dziewczynek i słuchanie tekstów typu „złość piękności szkodzi” czy „jak będziesz się tak zachowywać, to żaden facet cię nie zechce” wywołuje we mnie bunt).
Autorka zamieściła w książce kody QR odsyłające do materiałów, które pokazują, jak wiele marek próbuje walczyć ze stereotypowymi kwestiami dotyczącymi kobiet i promuje treści pokazujące siłę i ważność kobiet. Przy niektórych filmach wzruszenie odbierało mi mowę! ♡
Takie książki są potrzebne. Otwierają oczy, bo na co dzień nie zastanawiamy się nad tym problemem. Ba! – nie zauważamy go, bo przekonania, które były wtłaczane społeczeństwu setki lat, skutecznie przykryły te kwestie kurtyną. A one są, istnieją i dotykają naprawdę dużej liczby kobiet.
Umniejszanie kobiet na wielu poziomach ma się w najlepsze nawet w XXI wieku i autorka tej książki pokazała ogrom sytuacji, które są tego przykładem. Z niektórych zdawałam sobie sprawę, ale nie zastanawiałam się nad nimi na co dzień. Natomiast część kwestii naprawdę mnie zaskoczyła… i sfrustrowała.
Prawie każdy rozdział tej książki skłania do zastanowienia się, jakie mamy...
To niezwykłe, z jaką lekkością autorka pisała o – powiedzmy to sobie szczerze – trudnym i niekiedy krępującym temacie, który (mimo wszystko) w jej książce został opisany naprawdę kompleksowo. Powiedziałabym, że są tu informacje w formie all inclusive – niczego nie zabrakło 😎
Lektura zawiera wiele ćwiczeń i pytań do samodzielnej pracy. Jestem pewna, że po przerobieniu ich będziecie bardziej świadomi Waszych wartości, celów, potrzeb i kwestii finansowych. Skąd to wiem? Bo wykonałam każde ćwiczenie 💪
Zauroczyło mnie też to, z jaką szczerością autorka opisywała swą wyboistą drogę do niezależności finansowej. Takie historie – takie kobiety – są ogromną motywacją i inspiracją. Pokazują, że jeśli naprawdę chcemy i wytrwale dążymy do celu, jesteśmy w stanie osiągnąć to, co kiedyś było naszym nieśmiałym marzeniem.
Jeśli chcecie lepiej sobie radzić z finansową stroną Waszego życia, ta książka nie tylko Was do tego zmotywuje, ale przeprowadzi Was przez ten temat krok po kroku, a Wam z każdym krokiem będzie szło się coraz pewniej.
To niezwykłe, z jaką lekkością autorka pisała o – powiedzmy to sobie szczerze – trudnym i niekiedy krępującym temacie, który (mimo wszystko) w jej książce został opisany naprawdę kompleksowo. Powiedziałabym, że są tu informacje w formie all inclusive – niczego nie zabrakło 😎
Lektura zawiera wiele ćwiczeń i pytań do samodzielnej pracy. Jestem pewna, że po przerobieniu ich...
Autorzy książki „Uwięzieni w słowach rodziców” pokazują nam, jak wielki wpływ mają słowa, zwłaszcza nieustannie nam powtarzane. Niektóre wlewają w nas strach przed wyzwaniami, inne odbierają głos, a jeszcze inne nie dają nam przyzwolenia na odpoczynek.
Ta książka niesie za sobą ogromną wartość. Dzięki niej jesteśmy w stanie rozpoznać i probować „walczyć” z tym, co w nas wkodowano w dzieciństwie, ale również mieć świadomość tego, co mówimy do własnych (lub cudzych) dzieci. Dlatego książkę polecam nie tylko osobom dorosłym, którzy chcą rozprawić się z demonami przeszłości, ale również rodzicom, przyszłym rodzicom, nauczycielom, dziadkom itp., którzy chcą, by dzieci wyrosły na świadomych i pełnych poczucia wartości dorosłych.
Na koniec ważny cytat, bo należy pamiętać, że przeszłość ma na nas wpływ i w pewien sposób nas kształtuje, ale nie jest ona wyrokiem.
„Mogę wybrać, że będe aktorem uwięzionym w jakiejś sztuce, w którą włożyli mnie rodzice, ale mogę wybrać, że będę reżyserem swojego życia, i zdecydować, jaki scenariusz dla siebie napiszę”.
Autorzy książki „Uwięzieni w słowach rodziców” pokazują nam, jak wielki wpływ mają słowa, zwłaszcza nieustannie nam powtarzane. Niektóre wlewają w nas strach przed wyzwaniami, inne odbierają głos, a jeszcze inne nie dają nam przyzwolenia na odpoczynek.
Ta książka niesie za sobą ogromną wartość. Dzięki niej jesteśmy w stanie rozpoznać i probować „walczyć” z tym, co w nas...
Co podobało mi się w książce:
★ Podejście indywidualne. Wytłumaczenie, dlaczego kobiety muszą pościć inaczej, a nawet dlatego każda z nas powinna to robić w odmienny sposób!
★ Tipy ułatwiające poszczenie.
★ Podrozdział „Post a konkretne dolegliwości” (np. wypadanie włosów, ciąża, karmienie piersią, suplementy, wyczerpanie, ćwiczenia, zachcianki, zaburzenia tarczycy itp.).
★ Proste do zrobienia przepisy ze składnikami, które można znaleźć w pobliskim sklepie.
Co podobało mi się w książce:
★ Podejście indywidualne. Wytłumaczenie, dlaczego kobiety muszą pościć inaczej, a nawet dlatego każda z nas powinna to robić w odmienny sposób!
★ Tipy ułatwiające poszczenie.
★ Podrozdział „Post a konkretne dolegliwości” (np. wypadanie włosów, ciąża, karmienie piersią, suplementy, wyczerpanie, ćwiczenia, zachcianki, zaburzenia tarczycy...
Nie z miłości” to poradnik o odmawianiu dzieciom w sposób stanowczy, ale szczery. Odmiawianiu wtedy, kiedy czujemy, że CHCEMY odmówić, a nie wtedy, kiedy wydaje nam się, że MUSIMY to zrobić.
Kiedy mówimy naszemu dziecku „NIE”, z którym się wewnętrznie zgadzamy, pomagamy mu rozwijać silne poczucie własnej wartości i uczymy mówić „NIE” w sytuacjach, które budzą w dziecku protest.
Książka jest krótka, ale wartość, jaką w sobie niesie – ogromna! Napisana została w 2011 roku, jednak treść jest aktualna i cenna po dziś dzień i jestem pewna, że jeszcze długo taka pozostanie.
Jesper Juul zmarł w 2019 roku, ale książki, które napisał sprawiają, że autor jeszcze długo będzie żywy w pamięci wielu rodziców i psychologów. Jego wkład w psychologię dziecka jest naprawdę godny podziwu.
Nie z miłości” to poradnik o odmawianiu dzieciom w sposób stanowczy, ale szczery. Odmiawianiu wtedy, kiedy czujemy, że CHCEMY odmówić, a nie wtedy, kiedy wydaje nam się, że MUSIMY to zrobić.
Kiedy mówimy naszemu dziecku „NIE”, z którym się wewnętrznie zgadzamy, pomagamy mu rozwijać silne poczucie własnej wartości i uczymy mówić „NIE” w sytuacjach, które budzą w dziecku...
Co podobało mi się w lekturze:
* Przystępny język, ale mnóstwo ważnych badań i informacji z zakresu psychologii, neurobiologii itp.
* Życiowe przykłady sprawiające, że dużo tatwiej
jest zrozumieć „naukowe treści".
* Poczucie humoru autorki!
* Zdementowanie przez autorkę plotek, jakoby płeć żeńska rzadziej miała ADHD.
* Opis różnych sytuacji z życia autorki, pokazujący,
jak frustrujące potrafi być funkcjonowanie z ADHD.
Według mnie Angelina wykazała się ogromną
odwagą, opisując swoje zmagania z tym zaburzeniem (i pokazując to na Instagramie),
zwłaszcza że temat ADHD nadal jest dość kontrowersyjny.
Myślę, że takie książki są bardzo potrzebne, bo otwierają oczy na różne problemy, pomagają
zrozumieć, jeśli nie siebie, to innych ludzi.
Co podobało mi się w lekturze:
* Przystępny język, ale mnóstwo ważnych badań i informacji z zakresu psychologii, neurobiologii itp.
* Życiowe przykłady sprawiające, że dużo tatwiej
jest zrozumieć „naukowe treści".
* Poczucie humoru autorki!
* Zdementowanie przez autorkę plotek, jakoby płeć żeńska rzadziej miała ADHD.
* Opis różnych sytuacji z życia autorki, pokazujący,
jak...
„Czy uraz, którego ktoś doświadczył przed niemal osiemdziesięcioma laty, może jeszcze dzisiaj oddziaływać na potomnych? Trudno to sobie wyobrazić” – takie pytanie zadała autorka w swojej książce.
Jej wieloletnia praca terapeutyczna nieraz udownodniła, że obciążające wydarzenia w czyimś życiu były przekazywane dalszym pokoleniom.
Osobiście jestem w stanie w to uwierzyć: skoro dziedziczymy po swoich przodkach skłonności do depresji czy uzależnień, to dlaczego nie miałoby się to odnosić również do traum?
Książka jest pełna ćwiczeń, co sprawia, że książka nie jest suchym zbiorem informacji, ale potężnym narzędziem, który pomoże nam głębiej wejść w problem.
Autorka wplotła do książki ćwiczenia mindfulness, które moim zdaniem są ogromnie pomocne i redukują nagromadzone w ciele napięcie i stres.
Nawet jeśli nie mamy jakichś szczególnych traum i nie potrzebujemy czegoś przepracować, to książka jest świetnym narzędziem do tego, by lepiej poznać nasze korzenie. Zawiera masę ćwiczeń i pomysłów, jak się do tego zabrać. Dzięki tej lekturze zaczęłam się bardziej interesować moimi przodkami, a rozmowy prowadzone na ten temat z moimi rodzicami i ciocią zapamiętam chyba na zawsze ♡
„Czy uraz, którego ktoś doświadczył przed niemal osiemdziesięcioma laty, może jeszcze dzisiaj oddziaływać na potomnych? Trudno to sobie wyobrazić” – takie pytanie zadała autorka w swojej książce.
Jej wieloletnia praca terapeutyczna nieraz udownodniła, że obciążające wydarzenia w czyimś życiu były przekazywane dalszym pokoleniom.
Osobiście jestem w stanie w to uwierzyć: ...
☆ Ciekawa struktura książki (spis treści przedstawiony jako sztuka teatralna – mamy tam akty i odsłony).
☆ Świetne poczucie humoru (z nutką sarkazmu).
☆ Sporo faktów, ale są też subiektywne opinie autora.
☆ Ciekawa struktura książki (spis treści przedstawiony jako sztuka teatralna – mamy tam akty i odsłony).
☆ Świetne poczucie humoru (z nutką sarkazmu).
☆ Sporo faktów, ale są też subiektywne opinie autora.
☆ Piękne zdjęcia.
☆ Głównie kuchnia i dolce far niente :)
☆ Ale też moda, architektura i mniej znane zakątki turystyczne.
☆ Bardzo lekka, szybko się czyta.
☆ Czuć miłość Muchy do Toskanii.
☆ Piękne zdjęcia.
☆ Głównie kuchnia i dolce far niente :)
☆ Ale też moda, architektura i mniej znane zakątki turystyczne.
☆ Bardzo lekka, szybko się czyta.
☆ Czuć miłość Muchy do Toskanii.
☆ Uwielbiam! Czytałam 2 razy.
☆ Książka bez lukru – przedstawia Włochów raczej w surowej scenerii, choć oczywiście są też pozytywne strony ich mentalności.
☆ Dużo ciekawych faktów zamiast suchej historii (np. o tym, że to właśnie we Włoszech powstał ruch slow food w proteście na wybudowanie McDonalda).
☆ Sporo badań i statystyk.
☆ Uwielbiam! Czytałam 2 razy.
☆ Książka bez lukru – przedstawia Włochów raczej w surowej scenerii, choć oczywiście są też pozytywne strony ich mentalności.
☆ Dużo ciekawych faktów zamiast suchej historii (np. o tym, że to właśnie we Włoszech powstał ruch slow food w proteście na wybudowanie McDonalda).
☆ Sporo badań i statystyk.
Jenna Kutcher w swojej książce pokazuje, jak dowiedzieć się, czego właściwie pragniemy od naszego życia i w jaki sposób dążyć do postawionych sobie celów. Namawia, by odważyć się na spełnianie naszych marzeń (zamiast cudzych wymagań), bo to nasze życie.
Co mi się podobało w książce:
♡ Poczucie humoru autorki.
♡ Anegdoty dotyczące życia Jenny i jej bliskich. To sprawiło, że zaczęłam ją postrzegać jak kumpelę i czytałam książkę z dużym zainteresowaniem, zwłaszcza że niektóre historie były bardzo osobiste (niekiedy uroniłam kilka łez).
♡ Ćwiczenia do samodzielnej pracy, pytania zmuszające do zastanowienia się nad własnym życiem i swoimi wyborami.
♡ Aneks ze wskazówkami Jenny na końcu książki.
♡ Dużo treści o wybieraniu życiowej ścieżki w kontekście zawodowym.
♡ Różnorodność poruszanych tematów (np. macierzyństwo, partnerstwo, wymagania wobec kobiet w dzisiejszym świecie).
Polecam dla niepewnych swojej ścieżki życiowej i zawodowej. Każdy rozdział daje nowego kopa (a rozdziałów jest 19, więc trochę tych kopów dostałam).
Jenna Kutcher w swojej książce pokazuje, jak dowiedzieć się, czego właściwie pragniemy od naszego życia i w jaki sposób dążyć do postawionych sobie celów. Namawia, by odważyć się na spełnianie naszych marzeń (zamiast cudzych wymagań), bo to nasze życie.
Co mi się podobało w książce:
♡ Poczucie humoru autorki.
♡ Anegdoty dotyczące życia Jenny i jej bliskich. To sprawiło,...
James Clear, w oparciu o tony badań i własne doświadczenie, stworzył 4 zasady, które pomogą Ci wprowadzić w swoje życie pozytywne nawyki, i pozbyć się tych negatywnych – stosując odwrotność wymienionych przez autora zasad.
Każda z reguł jest wyjaśniona w przystępny sposób i dodatkowo wsparta przykładami z życia (często znanych ludzi).
Plusy:
☆ Potężne wsparcie we wprowadzaniu pozytywnych zmian w naszym życiu.
☆ Skuteczne i proste do wprowadzenia zasady.
☆ Treści poparte dziesiątkami badań.
☆ Książka napisana bardzo przystępnie.
☆ Mnóstwo przykładów z życia (znanych ludzi).
James Clear, w oparciu o tony badań i własne doświadczenie, stworzył 4 zasady, które pomogą Ci wprowadzić w swoje życie pozytywne nawyki, i pozbyć się tych negatywnych – stosując odwrotność wymienionych przez autora zasad.
Każda z reguł jest wyjaśniona w przystępny sposób i dodatkowo wsparta przykładami z życia (często znanych ludzi).
Plusy:
☆ Potężne wsparcie we...
Trudno jest czytać o tym, co przechodziły kiedyś kobiety – często z naszych rodzin. Mojego męża babcia była taką Chłopką (to słowo piszę wielką literą, tak ogromnym szacunkiem je darzę) i wiem, że historie z tej książki, to również jej historie.
Ta lektura budziła we mnie szereg emocji: wściekłość, żal, bezbrzeżny smutek, irytację, wdzięczność czy dumę. „Chłopki” to pozycja, obok której nie da się przejść obojętnie. I nie powinno.
Trudno jest czytać o tym, co przechodziły kiedyś kobiety – często z naszych rodzin. Mojego męża babcia była taką Chłopką (to słowo piszę wielką literą, tak ogromnym szacunkiem je darzę) i wiem, że historie z tej książki, to również jej historie.
Ta lektura budziła we mnie szereg emocji: wściekłość, żal, bezbrzeżny smutek, irytację, wdzięczność czy dumę. „Chłopki” to...
Tę pozycję czytałam długo.
Nie dlatego, że była zła (wręcz przeciwnie!), ale dlatego, że każdy rozdział książki skłaniał mnie do przemyśleń, z każdą opowiedzianą przez autorkę historią chciałam chwilę zostać.
Takie lektury są potrzebne. Nawet jeśli nie doświadczyliśmy w dzieciństwie tak traumatycznych przeżyć jak bohaterowie książki, pozycja ta otwiera oczy na problem alkoholizmu w rodzinie i pokazuje, jak głębokie rany w dziecku zostawiają trudne przeżycia. Owe rany pozostają z nami na bardzo długie lata, jeśli nie na zawsze. I warto to wiedzieć, bo dzięki tej wiedzy możemy:
★ zacząć pracować nad sobą, jeśli nasze dzieciństwo było polewane alkoholem;
★ lepiej rozumieć bliskich, którzy mieli takie doświadczenia, wspierać ich i być może pomóc;
★ szybciej dostrzegać i reagować, kiedy ten problem zaczyna się pojawiać (u nas bądź u innych).
Muszę jeszcze dodać, że jestem pełna podziwu dla autorki, która – mimo trudnego tematu – przekazała swoje treści w sposób lekki i subtelny. Dzięki jej refleksjom nie czułam się przytłoczona historiami zawartymi w książce, a to duży sukces w moim przypadku, bo ból i krzywda dzieci porusza mnie do głębi.
Tę pozycję czytałam długo.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie dlatego, że była zła (wręcz przeciwnie!), ale dlatego, że każdy rozdział książki skłaniał mnie do przemyśleń, z każdą opowiedzianą przez autorkę historią chciałam chwilę zostać.
Takie lektury są potrzebne. Nawet jeśli nie doświadczyliśmy w dzieciństwie tak traumatycznych przeżyć jak bohaterowie książki, pozycja ta otwiera oczy na problem...