Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Pippi może jest przerysowana, ale jej niesamowita siła czyni z niej superbohaterkę. A to dzieciaki przecież bardzo lubią. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Pokochałyśmy Pippi taką jaka jest. A jaka jest? Trochę roztrzepana i nadpobudliwa, ale przy tym zaradna i samodzielna. Dziewczynka bezinteresownie niesie pomoc innym. Jest wierną przyjaciółką ludzi i zwierząt. Śmiałyśmy się przy tej lekturze często, także zasługuje według Nas na 10!

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Pippi może jest przerysowana, ale jej niesamowita siła czyni z niej superbohaterkę. A to dzieciaki przecież bardzo lubią. Ja nie mam żadnych...

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Pippi może jest przerysowana, ale jej niesamowita siła czyni z niej superbohaterkę. A to dzieciaki przecież bardzo lubią. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Pokochałyśmy Pippi taką jaka jest. A jaka jest? Trochę roztrzepana i nadpobudliwa, ale przy tym zaradna i samodzielna. Dziewczynka bezinteresownie niesie pomoc innym. Jest wierną przyjaciółką ludzi i zwierząt. Śmiałyśmy się przy tej lekturze często, także zasługuje według Nas na 10!

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Pippi może jest przerysowana, ale jej niesamowita siła czyni z niej superbohaterkę. A to dzieciaki przecież bardzo lubią. Ja nie mam żadnych...

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Pippi może jest przerysowana, ale jej niesamowita siła czyni z niej superbohaterkę. A to dzieciaki przecież bardzo lubią. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Pokochałyśmy Pippi taką jaka jest. A jaka jest? Trochę roztrzepana i nadpobudliwa, ale przy tym zaradna i samodzielna. Dziewczynka bezinteresownie niesie pomoc innym. Jest wierną przyjaciółką ludzi i zwierząt. Śmiałyśmy się przy tej lekturze często, także zasługuje według Nas na 10!

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Pippi może jest przerysowana, ale jej niesamowita siła czyni z niej superbohaterkę. A to dzieciaki przecież bardzo lubią. Ja nie mam żadnych...

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Ronja jest odważna i zaradna. Ma swoje zdanie, przekonania i potrafi je obronić. Szanuje i kocha rodzinę, naturę i zwierzęta. Przeżywa niesamowite przygody wśród Pupiszonków, Wietrzydeł i innych leśnych stworów. My polecamy tę książkę z całego serca. Czyta się przyjemnie.

Uwielbiamy z córką wszystkie bohaterki Astrid Lindgren. Cieszę się, że autorka opowiada historie dziewczynek i że przedstawia je tak, jak powinno się małej dziewczynce (i małym chłopcom oczywiście też) przedstawiać dziewczynkę/kobietę. Ronja jest odważna i zaradna. Ma swoje zdanie, przekonania i potrafi je obronić. Szanuje i kocha rodzinę, naturę i zwierzęta. Przeżywa...

Lekka lektura do przeczytania w jeden jesienny wieczór. Historia kręci się wokół dwóch głównych bohaterów i choć sam pomysł na romans przedstawicieli różnych ras ciekawy, to sama fabuła jakoś mnie nie wciągnęła. Przeczytałam, bawiłam się dobrze, a teraz zapominam i szukam czegoś więcej.

Lekka lektura do przeczytania w jeden jesienny wieczór. Historia kręci się wokół dwóch głównych bohaterów i choć sam pomysł na romans przedstawicieli różnych ras ciekawy, to sama fabuła jakoś mnie nie wciągnęła. Przeczytałam, bawiłam się dobrze, a teraz zapominam i szukam czegoś więcej.

Córka (7 lat) pokochała Plastusia i jego piórnikowych przyjaciół. Widziałam, że opowieść ją wciągnęła. Wszystko mocno przeżywała. Zdecydowanie bardziej jej się to podobało niż mi. Dla mnie książka zbyt spokojna i monotonna.

Córka (7 lat) pokochała Plastusia i jego piórnikowych przyjaciół. Widziałam, że opowieść ją wciągnęła. Wszystko mocno przeżywała. Zdecydowanie bardziej jej się to podobało niż mi. Dla mnie książka zbyt spokojna i monotonna.

Sięgnęłam po tę książkę, żeby poczytać coś „innego” córce na dobranoc. To był strzał w dziesiątkę. Fakt, słownictwo jest dość trudne. Przekładałyśmy ją sobie jednak od razu z polskiego na polski (niektóre słowa to aż sama z ciekawości sprawdziłam w internecie). Miłość ludzi do zwierząt i zwierząt do ludzi jest tam tak pięknie pokazana, że nie da się nie pokochać tych bohaterów. Doceniam również niesamowite poczucie humoru autorki. Dla Nas 10/10.

Sięgnęłam po tę książkę, żeby poczytać coś „innego” córce na dobranoc. To był strzał w dziesiątkę. Fakt, słownictwo jest dość trudne. Przekładałyśmy ją sobie jednak od razu z polskiego na polski (niektóre słowa to aż sama z ciekawości sprawdziłam w internecie). Miłość ludzi do zwierząt i zwierząt do ludzi jest tam tak pięknie pokazana, że nie da się nie pokochać tych...

Bardzo wciągająca historia. Czytałam ją z wielką przyjemnością. Odpowiednio długa, bez rozciągania na siłę, ale i na tyle rozbudowana, że mamy czas, aby polubić i poznać głównych bohaterów. Ciekawe zwroty akcji. Lubię jak wszystko się trzyma kupy w książce, a tutaj dopracowany jest każdy szczegół. Zasiadam właśnie do drugiej części i wierzę, że autorka utrzyma poziom.

Bardzo wciągająca historia. Czytałam ją z wielką przyjemnością. Odpowiednio długa, bez rozciągania na siłę, ale i na tyle rozbudowana, że mamy czas, aby polubić i poznać głównych bohaterów. Ciekawe zwroty akcji. Lubię jak wszystko się trzyma kupy w książce, a tutaj dopracowany jest każdy szczegół. Zasiadam właśnie do drugiej części i wierzę, że autorka utrzyma poziom.

Urzekła mnie ta książka. Bohaterka z którą chce się spędzać czas. Piękne opisy przyrody. Ciekawi bohaterowie drugoplanowi. Wciągająca historia przypominająca baśń. Szczerze polecam.

Urzekła mnie ta książka. Bohaterka z którą chce się spędzać czas. Piękne opisy przyrody. Ciekawi bohaterowie drugoplanowi. Wciągająca historia przypominająca baśń. Szczerze polecam.

Dziwię się tak wysokiej ocenie tej książki. Fakt, autorka ostrzega na wstępie, że będzie brutalnie i że ona się od takich relacji, jak u jej bohaterów, odcina, ale o autorko! Czuję niesmak. Ocieplanie wizerunku sadysty jego relacją z rodziną i kakao wypijanym z siostrzyczką totalnie się nie udało. Tego "bohatera"nie da się lubić. Książka dziecinna i infantylna. Dialogi-totalna katastrofa. Według mnie nie ma tu głębszego (a nawet płytszego) przesłania. Doszukiwanie się go, to już lekka przesada. Mało kiedy wystawiam ocenę książce, której nie przeczytałam do końca, ale tutaj jestem pewna, że co niewypał to niewypał.

Dziwię się tak wysokiej ocenie tej książki. Fakt, autorka ostrzega na wstępie, że będzie brutalnie i że ona się od takich relacji, jak u jej bohaterów, odcina, ale o autorko! Czuję niesmak. Ocieplanie wizerunku sadysty jego relacją z rodziną i kakao wypijanym z siostrzyczką totalnie się nie udało. Tego "bohatera"nie da się lubić. Książka dziecinna i infantylna....

Uwielbiałam książki fantasy, gdy byłam młodsza. Od nich właściwie zaczęła się moja przygoda z książkami. Zrobiłam sobie jednak przerwę dość długą, bo nie trafiałam na nic ciekawego. Przez przypadek wpadła mi w ręce ta książka i powiem szczerze, że mnie mocno wciągnęła. Mocna bohaterka jest? Jest. Przystojny kompan jest? Jest. Wartka akcja jest? Jest! Wszystko jak dla mnie trzyma się kupy. Sięgam po drugą część, bo już nie mogę się doczekać.

Uwielbiałam książki fantasy, gdy byłam młodsza. Od nich właściwie zaczęła się moja przygoda z książkami. Zrobiłam sobie jednak przerwę dość długą, bo nie trafiałam na nic ciekawego. Przez przypadek wpadła mi w ręce ta książka i powiem szczerze, że mnie mocno wciągnęła. Mocna bohaterka jest? Jest. Przystojny kompan jest? Jest. Wartka akcja jest? Jest! Wszystko jak dla mnie...

Książka mocno pobudzająca moją wyobraźnię. Bardzo na czasie (tak jakby historia się zapętliła). Barwni bohaterowie (dużo feministek, silnych i charakternych kobiet), ciekawa akcja, wydarzenia historyczne przeplatające się z fikcyjnymi. Czytałam z wielką przyjemnością.

Książka mocno pobudzająca moją wyobraźnię. Bardzo na czasie (tak jakby historia się zapętliła). Barwni bohaterowie (dużo feministek, silnych i charakternych kobiet), ciekawa akcja, wydarzenia historyczne przeplatające się z fikcyjnymi. Czytałam z wielką przyjemnością.

Książka bardzo mi się podobała. Ambitna, silna bohaterka, porywająca akcja, ciekawi bohaterowie. Warto zarwać noc.

Książka bardzo mi się podobała. Ambitna, silna bohaterka, porywająca akcja, ciekawi bohaterowie. Warto zarwać noc.

Podchodziłam do tej książki kilka razy, bo początek totalnie dla mnie bez sensu (wysłanie laski po studiach, żeby szpigowała handlarza bronią...serio?). Dopiero po porwaniu robi się ciekawiej. Mi to nawet skojarzyło się z Robinsonem Crusoe. Końcówkę jednak znów męczyłam. Pomysł fajny, ale początek i koniec ciężki do strawienia.

Podchodziłam do tej książki kilka razy, bo początek totalnie dla mnie bez sensu (wysłanie laski po studiach, żeby szpigowała handlarza bronią...serio?). Dopiero po porwaniu robi się ciekawiej. Mi to nawet skojarzyło się z Robinsonem Crusoe. Końcówkę jednak znów męczyłam. Pomysł fajny, ale początek i koniec ciężki do strawienia.

Chętnie sięgam po książki, gdzie główne bohaterki są silnymi, niezależnymi kobietami. Luta taka właśnie jest. Superbohaterka. Biła, kopała, strzelała...aż miło! Mi się podobało, bo będąc mamą potrafię sobie wyobrazić, co kierowało główną bohaterką.

Chętnie sięgam po książki, gdzie główne bohaterki są silnymi, niezależnymi kobietami. Luta taka właśnie jest. Superbohaterka. Biła, kopała, strzelała...aż miło! Mi się podobało, bo będąc mamą potrafię sobie wyobrazić, co kierowało główną bohaterką.

Moja córka daje się zagonić do łóżka tylko wtedy, gdy wie, że przed snem będziemy czytały o przygodach Basi. Rewelacyjne historie, które bawią, uczą i wzruszają. Córka uczy się czytać i pierwsze słowa przeczytała właśnie z tej książeczki (także dodatkowo będziemy mile wspominały tę część). Od Nas 10 gwiazdek. Uwielbiamy i czekamy na więcej!

Moja córka daje się zagonić do łóżka tylko wtedy, gdy wie, że przed snem będziemy czytały o przygodach Basi. Rewelacyjne historie, które bawią, uczą i wzruszają. Córka uczy się czytać i pierwsze słowa przeczytała właśnie z tej książeczki (także dodatkowo będziemy mile wspominały tę część). Od Nas 10 gwiazdek. Uwielbiamy i czekamy na więcej!

Uwielbiamy z córką Basię i jej przyjaciół. Śmiejemy się, płaczemy i przeżywamy wszystko razem z główną bohaterką. Według mnie to mądre historie, które poruszają ważne dla dzieci sprawy. Od Nas 10 gwiazdek. Pożeramy po kolei wszystkie części i czekamy na więcej!

Uwielbiamy z córką Basię i jej przyjaciół. Śmiejemy się, płaczemy i przeżywamy wszystko razem z główną bohaterką. Według mnie to mądre historie, które poruszają ważne dla dzieci sprawy. Od Nas 10 gwiazdek. Pożeramy po kolei wszystkie części i czekamy na więcej!

Bardzo mi się ta książka podobała. Fajni, barwni, charakterni bohaterowie, wartka akcja, ciekawa tematyka. Uwielbiam mocne główne bohaterki. Pożarłam w jeden wieczór i zdecydowanie chcę więcej ;-)

Bardzo mi się ta książka podobała. Fajni, barwni, charakterni bohaterowie, wartka akcja, ciekawa tematyka. Uwielbiam mocne główne bohaterki. Pożarłam w jeden wieczór i zdecydowanie chcę więcej ;-)

Lubię książki historyczne prezentujące losy kobiet. Lubię silne bohaterki i te zdecydowanie takie są. Czytałam już książki ukazujące losy Niemców sprzeciwiających się władzy Hitlera i podoba mi się ukazanie innego punktu widzenia. Wiadomo, wszędzie są ludzie dobrzy i ludzie źli. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Lubię zżywać się z bohaterami, a te dziewczyny dają się polubić. Jedyne do czego bym się przyczepiła to szybki, chaotyczny koniec. Tak jakby autorka znudziła się tą powieścią i rach-ciach...wszystko wyjaśnia w epilogu.

Lubię książki historyczne prezentujące losy kobiet. Lubię silne bohaterki i te zdecydowanie takie są. Czytałam już książki ukazujące losy Niemców sprzeciwiających się władzy Hitlera i podoba mi się ukazanie innego punktu widzenia. Wiadomo, wszędzie są ludzie dobrzy i ludzie źli. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Lubię zżywać się z bohaterami, a te dziewczyny dają się...

Moja babcia cudem uniknęła wywózki na roboty do Niemiec. Czytając te książkę cieszyłam się, że się jej udało. Książka bardzo mi się podobała. Wiem, że to wstęp do czegoś "większego" i już nie mogę się doczekać. Czyta się ją szybko (mi zajęło to jeden deszczowy dzień) i przyjemnie. Martwiłam się cały czas o głównych bohaterów. Czy słusznie? Tego już Wam nie zdradzę. Nie spotkałam się jeszcze wśród książek wojennych z taką tematyką, co jak dla mnie jest wielkim plusem.

Moja babcia cudem uniknęła wywózki na roboty do Niemiec. Czytając te książkę cieszyłam się, że się jej udało. Książka bardzo mi się podobała. Wiem, że to wstęp do czegoś "większego" i już nie mogę się doczekać. Czyta się ją szybko (mi zajęło to jeden deszczowy dzień) i przyjemnie. Martwiłam się cały czas o głównych bohaterów. Czy słusznie? Tego już Wam nie zdradzę. Nie...