-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-05-14
2024-01-05
Zastanawiam się, czy ja na pewno czytałam tę samą książkę, co większość osób piszących tutaj swoje recenzje... Przecież to jest tak totalnie nudne, że aż nie mogę pojąć, skąd aż tyle tak wysokich ocen. Po dość ciekawym i obiecującym początku, akcja niestety mocno spowolniła i wielokrotnie miałam ochotę dać sobie z tą książką spokój, jednak liczne pozytywne recenzje i obietnice, że dalej będzie dużo lepiej, zachęcały to kontynuowania lektury. Dotarłam do 60% audiobooka... I dalej nic. Akcja toczy się tak powoli i jest tyle dłużyzn, że po ponad 400 stronach nadal nie dzieje się nic ciekawego. W dodatku mocno razi mnie to, że nasz główny bohater, który cofnął się w czasie do lat, gdy nawet jeszcze nie było go na świecie, bez problemu się w tej epoce odnalazł i żyje sobie tam jak gdyby nigdy nic, pracując w dodatku jako nauczyciel i nie wzbudzając żadnych podejrzeń swoich uczniów, że coś jest z nim nie tak. Dalej nie dam rady, szkoda mojego czasu. Podobno pod koniec coś tam się nareszcie ciekawego zaczyna dziać, ale biorąc pod uwagę, że do końca pozostało mi jeszcze ponad 300 stron, bez żalu odpuszczam i wolę przeznaczyć swój czas na bardziej interesującą lekturę.
Zastanawiam się, czy ja na pewno czytałam tę samą książkę, co większość osób piszących tutaj swoje recenzje... Przecież to jest tak totalnie nudne, że aż nie mogę pojąć, skąd aż tyle tak wysokich ocen. Po dość ciekawym i obiecującym początku, akcja niestety mocno spowolniła i wielokrotnie miałam ochotę dać sobie z tą książką spokój, jednak liczne pozytywne recenzje i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-02
2023-04-23
Dobrnęłam do połowy i poddałam się... Pomysł na tematykę świetny, natomiast realizacja marna. Wynudziłam się strasznie. Z trillerem ta książka nie ma wiele wspólnego, w dodatku aż kłuje w oczy brak talentu autora (a może to akurat wina tłumaczenia?). Dla mnie - strata czasu i niestety pieniędzy, bo pokusiłam się zachęcona tyloma pozytywnymi opiniami i zakupiłam własny egzemplarz, który teraz najpewniej wystawię na sprzedaż... A najgorsze, że postanowiłam też wydać pieniądze na jeszcze jedną książkę tego autora i teraz aż się boję po nią sięgać.
Dobrnęłam do połowy i poddałam się... Pomysł na tematykę świetny, natomiast realizacja marna. Wynudziłam się strasznie. Z trillerem ta książka nie ma wiele wspólnego, w dodatku aż kłuje w oczy brak talentu autora (a może to akurat wina tłumaczenia?). Dla mnie - strata czasu i niestety pieniędzy, bo pokusiłam się zachęcona tyloma pozytywnymi opiniami i zakupiłam własny...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-03-14
Przeczytałam niecałą połowę i poległam. Nie mam siły ani ochoty czytać dalej. Wiem, że to klasyk i rzekomo arcydzieło, ale mnie owo arcydzieło nie porwało w ogóle, nie wciągnęło, nie zachwyciło ani trochę. Na początku próbowałam się skupić i dokładnie śledzić losy bohaterów, jednak im dalej, tym bardziej się gubiłam (powtarzające się imiona bohaterów tylko pogorszaly sprawę), nudziłam, nie potrafiłam się skoncentrować, aż w końcu stwierdziłam, że szkoda mojego czasu na tę wybitną literaturę.
Przeczytałam niecałą połowę i poległam. Nie mam siły ani ochoty czytać dalej. Wiem, że to klasyk i rzekomo arcydzieło, ale mnie owo arcydzieło nie porwało w ogóle, nie wciągnęło, nie zachwyciło ani trochę. Na początku próbowałam się skupić i dokładnie śledzić losy bohaterów, jednak im dalej, tym bardziej się gubiłam (powtarzające się imiona bohaterów tylko pogorszaly...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-10
Przeczytałam 4 rozdziały i nie dam rady czytać dalej. Już kolejnybraz w ostatnim czasie przypadkowo trafiam na książkę, której bohaterką jest nieszczęśliwa młoda kobieta, która zrezygnowała z pracy zawodowej by zostać w domu z dziećmi, a teraz czuje się rozczarowana prozą życia i niespełniona w roli żony i matki. Te 4 rozdziały to była jedna wielka nuda, ciągłe narzekanie, miałam ochotę powiedzieć tej kobiecie: weź się ogarnij, huknij na męża, żeby się tobą bardziej interesował, zdyscyplinuj dzieci, żeby cię słuchały, a nie narzekaj w kółko, jak to jest ci źle. Zupełnie nie interesuje mnie, co będzie dalej (z resztą łatwo się domyślić), także bez żalu porzucam lekturę.
Przeczytałam 4 rozdziały i nie dam rady czytać dalej. Już kolejnybraz w ostatnim czasie przypadkowo trafiam na książkę, której bohaterką jest nieszczęśliwa młoda kobieta, która zrezygnowała z pracy zawodowej by zostać w domu z dziećmi, a teraz czuje się rozczarowana prozą życia i niespełniona w roli żony i matki. Te 4 rozdziały to była jedna wielka nuda, ciągłe narzekanie,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-12
Słuchałam tej książki w formie audiobooka. Wysłuchałam 6 rozdziałów i resztę odpuściłam. Nie podoba mi się konwencja, w jakiej to jest napisane - niby ma być śmieszne, a nie jest. Główna bohaterka to rozkapryszona, roszczeniowa, czasem wręcz agresywna paniusia, która wielce mnie irytowała. Rozumiem, że jest dyskryminowana przez swoich współpracowników płci męskiej, ale mam wrażenie, że cała książka (a przynajmniej te pierwsze 6 rozdziałów, ale zgaduję, że dalej jest nie inaczej) kręci się tylko wokół tej dyskryminacji właśnie i nic poza tym. Wynudziłam się i nie chcę już tracić więcej czasu na tę lekturę.
Słuchałam tej książki w formie audiobooka. Wysłuchałam 6 rozdziałów i resztę odpuściłam. Nie podoba mi się konwencja, w jakiej to jest napisane - niby ma być śmieszne, a nie jest. Główna bohaterka to rozkapryszona, roszczeniowa, czasem wręcz agresywna paniusia, która wielce mnie irytowała. Rozumiem, że jest dyskryminowana przez swoich współpracowników płci męskiej, ale mam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-14
Szczerze doceniam ogrom pracy, jaką autorka włożyła w napisanie tej książki, ale jako że nie jestem wielbicielką historii, znudziłam się po około 100 stronach i postanowiłam nie kontynuować lektury. Jest to bowiem nie tyle powieść przeplatana wywodami historycznymi, co raczej odwrotnie - miałam wrażenie, że czytam podręcznik do historii, do którego jedynie raz na kilka stron wtrącono wątek fabularny. Dla wielbicieli historii na pewno będzie to smakowity kąsek, lecz jeśli ktoś nastawia się po prostu na dobrą powieść i nie zależy mu na poznaniu jej tła historycznego, może się poczuć rozczarowany.
Szczerze doceniam ogrom pracy, jaką autorka włożyła w napisanie tej książki, ale jako że nie jestem wielbicielką historii, znudziłam się po około 100 stronach i postanowiłam nie kontynuować lektury. Jest to bowiem nie tyle powieść przeplatana wywodami historycznymi, co raczej odwrotnie - miałam wrażenie, że czytam podręcznik do historii, do którego jedynie raz na kilka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-16
Przesłuchałam pierwszą godzinę audiobooka, ale wynudziłam się bardzo i dalszy ciąg sobie już odpuściłam.
Przesłuchałam pierwszą godzinę audiobooka, ale wynudziłam się bardzo i dalszy ciąg sobie już odpuściłam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-07
Przeczytałam 40 stron i odpuściłam. Liczyłam na to, że ta książka pomoże mi uporać się z nadmiernym zamartwianiem, w którym jestem mistrzynią, jednak mocno się rozczarowałam. Przede wszystkim nie podoba mi się styl, w jakim ten poradnik jest napisany - żartobliwy, do przesady luzacki, a ja wolałabym jednak, żeby temat został potraktowany poważnie. Odniosłam wrażenie, że autorka próbuje zabłyszczeć rzucając raz po raz jakimiś żartobliwymi słówkami i w ten sposób chce odwrócić uwagę czytelnika od tego, że tak naprawdę ma niewiele do powiedzenia. Poza tym autorka pisze raz po raz, że napisała ten poradnik na podstawie własnego doświadczenia, przy czym okazuje się, że jej doświadczenie polega na nadmiernym zamartwianiu się z powodu przeprowadzki na Dominikanę... Pozazdrościć takich problemów. A powodem do histerii jest dla niej np. organizacja przyjęcia urodzinowego dla dziecka... No błagam. Poległam gdy natrafiłam na mega odkrywczą radę: "Zamiast marnować czas na zamartwianie się, że nie zdasz egzaminu z fizyki, lepiej wykorzystać go na powtórzenie materiału". Wow, nie wpadłabym na to. Postanowiłam z tej porady od razu skorzystać i zamiast marnować czas na bezproduktywną lekturę tego niepoważnego poradnika, spożytkować go w bardziej pożyteczny sposób.
Przeczytałam 40 stron i odpuściłam. Liczyłam na to, że ta książka pomoże mi uporać się z nadmiernym zamartwianiem, w którym jestem mistrzynią, jednak mocno się rozczarowałam. Przede wszystkim nie podoba mi się styl, w jakim ten poradnik jest napisany - żartobliwy, do przesady luzacki, a ja wolałabym jednak, żeby temat został potraktowany poważnie. Odniosłam wrażenie, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-28
Wysłuchałam ok. 30% audiobooka i w końcu poległam. Zupełnie nie tego się spodziewałam po tej książce, biorąc pod uwagę tyle pochlebnych opinii. I nie chodzi o to, że jest to gejowski romans, bo nic do gejów nie mam (chociaż byłam zaskoczona taką konwencją). Mam po prostu wrażenie, że jest to raczej baśń dla dzieci/młodzieży, niż powieść dla dorosłych. Stylistycznie napisana ładnie, jednak jak dla mnie nuda, na którą nie chcę marnować swojego czasu.
Wysłuchałam ok. 30% audiobooka i w końcu poległam. Zupełnie nie tego się spodziewałam po tej książce, biorąc pod uwagę tyle pochlebnych opinii. I nie chodzi o to, że jest to gejowski romans, bo nic do gejów nie mam (chociaż byłam zaskoczona taką konwencją). Mam po prostu wrażenie, że jest to raczej baśń dla dzieci/młodzieży, niż powieść dla dorosłych. Stylistycznie napisana...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-04
Poległam w drugiej połowie pierwszego tomu. Lektura zupełnie nie w moim stylu, ale na pewno warto było spróbować.
Poległam w drugiej połowie pierwszego tomu. Lektura zupełnie nie w moim stylu, ale na pewno warto było spróbować.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-19
Nie podołałam... Mimo najszczerszych chęci, poległam po kilkudziesięciu stronach. Na pewno jest to dobra i wartosciowa lektura, jednak zupełnie nie mój styl.
Nie podołałam... Mimo najszczerszych chęci, poległam po kilkudziesięciu stronach. Na pewno jest to dobra i wartosciowa lektura, jednak zupełnie nie mój styl.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-08-09
Wysłuchałam ok. 1/3 audiobooka, wynudziłam się straszliwie, więc z dalszego słuchania zrezygnowałam. Wydaje mi się, że jest to powieść raczej dla nastolatków. Bardziej dojrzały i wymagający czytelnik zdecydowanie nie znajdzie tu nic dla siebie. Dla mnie - strata czasu i kolejny dowód na to, żeby nie ulegać zbiorowym zachwytom nad amerykańskimi (czy w sumie jakimikolwiek innymi) bestsellerami.
Wysłuchałam ok. 1/3 audiobooka, wynudziłam się straszliwie, więc z dalszego słuchania zrezygnowałam. Wydaje mi się, że jest to powieść raczej dla nastolatków. Bardziej dojrzały i wymagający czytelnik zdecydowanie nie znajdzie tu nic dla siebie. Dla mnie - strata czasu i kolejny dowód na to, żeby nie ulegać zbiorowym zachwytom nad amerykańskimi (czy w sumie jakimikolwiek...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-01-28
Znudziła mnie ta książka, nie dałam rady przez nią przebrnąć. Na mój gust, zbyt naukowa, a jednocześnie nie doszukałam się w niej niczego odkrywczego. Może psycholog, socjolog czy filozof znajdzie tutaj interesujące treści, jednak zwykły laik, który sięgnął po tę książkę spodziewając się jakichś ciekawostek czy anegdotek, a nie naukowych wykładów, będzie zawiedziony.
Znudziła mnie ta książka, nie dałam rady przez nią przebrnąć. Na mój gust, zbyt naukowa, a jednocześnie nie doszukałam się w niej niczego odkrywczego. Może psycholog, socjolog czy filozof znajdzie tutaj interesujące treści, jednak zwykły laik, który sięgnął po tę książkę spodziewając się jakichś ciekawostek czy anegdotek, a nie naukowych wykładów, będzie zawiedziony.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-01-06
Przeczytałam kilkadziesiąt stron, na których pierwsza dama opisuje (w bardzo kiepski pod względem stylistycznym sposób, ale może to wina tłumaczenia) najzwyklejsze wydarzenia ze swojego dzieciństwa (chyba każdy ma takie wspomnienia), po czym odłożyłam książkę i nie zamierzam już do niej wracać. Nie wciągnęło mnie to w ogóle. W sumie nie wiem, czego się spodziewałam, z całym szacunkiem dla Michelle Obamy, bo nie wątpię, że to mądra i wartościowa kobieta, ale chyba jednak nie na tyle wybitna, aby mieć do opowiedzenia tyle rzeczy, by można było z wypiekami na twarzy czytać jej biografię.
Przeczytałam kilkadziesiąt stron, na których pierwsza dama opisuje (w bardzo kiepski pod względem stylistycznym sposób, ale może to wina tłumaczenia) najzwyklejsze wydarzenia ze swojego dzieciństwa (chyba każdy ma takie wspomnienia), po czym odłożyłam książkę i nie zamierzam już do niej wracać. Nie wciągnęło mnie to w ogóle. W sumie nie wiem, czego się spodziewałam, z całym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-22
Z wielkim trudem dobrnęłam do ok. 80 strony i dałam sobie spokój. Kompletnie nie moja bajka. A ten dziwaczny styl, którym wielu czytelników tak się zachwyca, to w moim odczuciu jeden wielki bełkot.
Z wielkim trudem dobrnęłam do ok. 80 strony i dałam sobie spokój. Kompletnie nie moja bajka. A ten dziwaczny styl, którym wielu czytelników tak się zachwyca, to w moim odczuciu jeden wielki bełkot.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-26
Nie lubię krytykować książek, bo wiem, że ktoś włożył w ich napisanie swój wysiłek i czas, i zrobił to w dobrej wierze, ale tym razem jednak naprawdę nie da się tego czytać. Pomysł na fabułę może i był całkiem niezły, ale zrealizowany został bardzo kiepsko. Autorce zdecydowanie zabrakło umiejętności literackich, wydaje mi się, że ja, nie posiadając absolutnie żadnych zdolności w tym kierunku, byłabym w stanie napisać taką samą książkę. Mam wrażenie że jest to jakby sucha relacja z jakichś wydarzeń, na zasadzie: on poszedł tu, zrobił to, powiedział tamto, pomyślał to i to. Nawet pierwsza część, opowiadająca o czasach wojny, nie wzbudziła we mnie żadnych emocji (poza irytacją i zażenowaniem), miałam wrażenie, że tak poważny temat został potraktowany bardzo pobieżnie i oschle. Akcja na moment trochę przyspieszyła mniej więcej w połowie, gdy bohaterowie przenieśli się do Kanady, ale potem było już tylko gorzej. Tak naprawdę nie wiemy nic o tym, czy ciężko było im opuścić ojczyznę, czy bali się, czy tęsknili... wiemy tylko, że po prostu wsiedli na statek i popłynęli, na miejscu spotkali życzliwych ludzi (poza pojedynczymi wyjątkami) i bez większych problemów z językiem czy dostosowaniem się do nowej kultury, ułożyli sobie życie z dala od Polski. Autorka niby próbuje nam wmówić, że wcale nie było to takie proste i problemy się pojawiały, ale mnie to nie przekonało - gdyby każdy emigrant miał takie problemy, jak Pawulscy, to byłoby super.
Nie lubię nie dokańczać książek, zawsze staram się przynajmniej przekartkować do końca, tym razem jednak poległam na ostatnich stu stronach. W tej książce nie dzieje się absolutnie nic, nie ma żadnych zwrotów akcji, żadnych zaskoczeń, emocji ani nic, co w jakikolwiek sposób byłoby w stanie wciągnąć mnie w lekturę. Może serial wypadł lepiej, ale ciężko mi to sobie wyobrazić. Jak dla mnie - strata czasu.
Nie lubię krytykować książek, bo wiem, że ktoś włożył w ich napisanie swój wysiłek i czas, i zrobił to w dobrej wierze, ale tym razem jednak naprawdę nie da się tego czytać. Pomysł na fabułę może i był całkiem niezły, ale zrealizowany został bardzo kiepsko. Autorce zdecydowanie zabrakło umiejętności literackich, wydaje mi się, że ja, nie posiadając absolutnie żadnych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-08-25
Słyszałam wiele zachwytów odnośnie tej książki, sięgając więc po nią byłam przekonana, że o to mam przed sobą prawdziwe arcydzieło, które odmieni moje życie. Jakże się rozczarowałam... Ciężko mi jest uczciwie tę książkę ocenić. Pomysł świetny, intencje autorki bardzo dobre. Niestety mimo to lektura jest bardzo ciężka i męcząca. Musiałam się naprawdę mocno skupić, żeby zrozumieć, co czytam. Wiele akapitów musiałam przeczytać po kilka razy, a i tak nadal nie wiedziałam, o co w nich chodzi. Przyznaję, niektóre fragmenty mnie zainteresowały i skłoniły do zastanowienia. Często byłam wręcz zafascynowana tym, jak zaskakująco autorka interpretuje ludowe mity i legendy, jak umiejętnie dostrzega w nich nawiązanie do kobiecej psychiki. Ale mimo to przez większość czasu miałam wrażenie, że czytam jeden wielki bełkot, w kółko to samo, tylko pisane innymi słowami. Zdecydowanie zabrakło mi konkretów. Nie wyniosłam z tej lektury żadnych konkretnych rad, które mogłabym zastosować w życiu. Może jestem po prostu za głupia. Może nie należę do grupy docelowej odbiorców tej książki. Może jestem nie dość uduchowiona i dlatego nie zrozumiałam trzech czwartych treści. W moim odczuciu jest to jednak przerost formy nad treścią. Może rzeczywiście powinnam czytać tę książkę wolniej, wczytywać się dokładnie w każde słowo, analizować je, po każdym rozdziale robić kilkudniową przerwę. Jednak mój egzemplarz był wypożyczony z biblioteki, nie miałam więc czasu żeby czytać go całymi miesiącami czy nawet latami, jak robią to inni. W męczarniach dobrnęłam prawie do końca, poległam na ostatnich 50 stronach... Gdyby ta książka była o połowę krótsza, to może moje wrażenie byłoby inne, niestety całość jest za bardzo rozwleczona i w rezultacie po prostu nudna. Nie dokończyłam lektury, ale myślę że niewiele straciłam i na tych ostatnich stronach nie ma niczego, o czym nie było mowy już wcześniej.
Zastanawiam się tylko, czy te wszystkie osoby, które oceniły tę książkę na 10 gwiazdek (czyli arcydzieło), rzeczywiście z czystym sumieniem mogą powiedzieć, że zrozumiały wszystkie te skomplikowane i uduchowione wywody autorki i czy byłyby w stanie wytłumaczyć komuś tak mało bystremu, jak ja, o co w nich chodziło. Jeśli tak, to jestem pełna podziwu.
Słyszałam wiele zachwytów odnośnie tej książki, sięgając więc po nią byłam przekonana, że o to mam przed sobą prawdziwe arcydzieło, które odmieni moje życie. Jakże się rozczarowałam... Ciężko mi jest uczciwie tę książkę ocenić. Pomysł świetny, intencje autorki bardzo dobre. Niestety mimo to lektura jest bardzo ciężka i męcząca. Musiałam się naprawdę mocno skupić, żeby...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-12
Nie oceniam, bo pierwsze kilkadziesiąt stron tak mnie znudziło, że postanowiłam porzucić dalszą lekturę i poświęcić mój cenny czas na coś bardziej wartościowego.
Nie oceniam, bo pierwsze kilkadziesiąt stron tak mnie znudziło, że postanowiłam porzucić dalszą lekturę i poświęcić mój cenny czas na coś bardziej wartościowego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to