rozwiń zwiń
Tully

Profil użytkownika: Tully

Geneve Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 rok temu
264
Przeczytanych
książek
502
Książek
w biblioteczce
206
Opinii
1 215
Polubień
opinii
Geneve Kobieta
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

To moja pierwsza recenzja po kilku latach przerwy wiec prosze o wyrozumialosc... dostalam ta propozycje z mojego kochanego forum i byla to pierwsza ksiazka (papierowa) jaka przeczytalam w ciagu ostatnich 2-3 lat. Dziewczyny wiedza co lubie wiec wydawalo sie bezpiecznie... od razu rozwieje wasz niepokoj to nie jest zla pozycja choc czegos brakuje, ale po koleji, Ksiezke przyczytalam jednym tchem, w ciagu jednego dnia i nie moglam sie od niej oderwac, to chyba ta moja dluga abstynencja ksiazkowa dorwalam sie i nie moglam przestac :) z lzami tez bylo niezle, tzn praktycznie kolo 60 % ksiazki mialam lzy w oczach, czasami musialam pomoc sobie chusteczka, spytacie sie skoro byly lzy (uwielbiam czuc co czytam) i ksiazka poszla bez przerwy to jak mozna czuc niedosyt ? No wlasnie gnalam z nia niecierpliwie przewracajac stona za strona by poczuc ten ogien, no chociarz dym a dostalam nadpalone drewna na ognisko. Byl potencjal jednak w koncu dostalismy tylko przygodowke z delikatnym zarysem romansu a nie sam romans, bo miedzy nimi nie bylo wiele, owszem oboje zmagali sie z demonami, oboje zawalczyli o lepsza przyszlosc nawet sobie pomogli ale to nie jest kolko wzajemnej pomocy tylko romans, miedzy nimi ma byc gesto ma sie czuc ta chemie, ma sie spadac w dol z wysoka czasami ledwo sie pozbierac po upadku a tutaj niestety nuda. Zastanawialam sie dlugo jaka dac ocene zaczelam od bardzo dobra a w miare pisania zaczelam schodzic w dol i obecnie nawet nie wydaje mi sie dobra. Mam wrazenie ze glownym tematem ksiazki jest uporanie sie z przeszloscia a nie milosc, to rodzaj pomocy nastolatkom z klopotami a nie kawal dobrego romansu NEW Adult.

To moja pierwsza recenzja po kilku latach przerwy wiec prosze o wyrozumialosc... dostalam ta propozycje z mojego kochanego forum i byla to pierwsza ksiazka (papierowa) jaka przeczytalam w ciagu ostatnich 2-3 lat. Dziewczyny wiedza co lubie wiec wydawalo sie bezpiecznie... od razu rozwieje wasz niepokoj to nie jest zla pozycja choc czegos brakuje, ale po koleji, Ksiezke...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem jak ja to zrobilam ale wymeczylam ta ksiazke i udalo mi sie ja przeczytac... tylko za to ten 1 punkt bo niektorym ksiazkom nie dalam rady.... jak zobaczylam polska autorke balam sie.... nie wiem dlaczego co mamy w genach ale polki nie potrafia pisac.... wychodza takie banaly ze jak sie to czyta to naprawde mam ochote leciec do ubikacji... zenada... poczatek obiecujacy i zapowiadajacy ze moze bedzie dobrze moze bedzie troche bolu ale niestety szybko udalo sie przejsc bohaterce od syberyjskiego zeslania do kolka wzajemnej adoracji gdzie kazdy ma problemy i kazdy jest przez los sponiewierany... jesli liczycie na jakas fabule, pomysl to sie ostro zawiedziecie... calosc to seksualno obsesyjna interakcja miedzy Lilka i Matem... nawet nie chce myslec co nam autorka zafunduje w drugiej czesci o Malwinie .... OMG az sie boje... wracajac do tematu bohaterce udalo sie wyrwac z piekla i trafic do raju gdzie wszyscy sa aniolkami i pomagaja jak tylko moga... jak mozna w ogole takie cos napisac... ja wiem ze pseudo autorkom wydaje sie ze romans sam sie pisze ale blagam dajcie chociaz jakikolwiek pomysl poza seksualnoscia.... dajcie postacie z krwi i koscie a nie bezbarwne szablony idealne mary sue w obu plciowym wydaniu.... najbardziej mnie boli ze za ta ksiazke zaplacilam i posrednio wsparlam autorke by pisala wiecej takich nonsensow grrrrr

Nie wiem jak ja to zrobilam ale wymeczylam ta ksiazke i udalo mi sie ja przeczytac... tylko za to ten 1 punkt bo niektorym ksiazkom nie dalam rady.... jak zobaczylam polska autorke balam sie.... nie wiem dlaczego co mamy w genach ale polki nie potrafia pisac.... wychodza takie banaly ze jak sie to czyta to naprawde mam ochote leciec do ubikacji... zenada... poczatek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z ta autorka i mam nadzieje ze ostatnie.... juz po kilku stronach wiedzialam ze bedzie trzeba sie meczyc by osiaganc 50 % ale dalam rade, ciezko wolno i dlugo sie to czytalo ale ostatecznie zobaczylam na czytniku 50 %... wiecie ze nie cierpie romansow historycznych... tzn kanonu jaki nam serwuja autorki w tym temacie bo tam mozna napisac piekny romans... sama epoka to istna magia... wiele z nas pragnie sie tam przeniesc... stroic sie chodzic na bale itp.... wiem ze to po trosze utopia bo pewnie mialybysmy tego dosc bardzo szybko ale i tak sie teskni i marzy... co serwuja nam autorki romansow historycznych ? Przede wszystkim seks... nie wiem czy to ma nas zaszokowac ze te kobiety tez pragnely fizycznosci mimo sztywnych zasad w srodowisku ? Faktem jest ze wiekszosc bohaterek to niewyrzyte seksualnie kobitki ktorych cialo plonie w zetknieciu z niegrzecznym ksieciem, baronem czy tym podobnym tworem... och to takie plytkie i konwencjonalne.... dodatkowo on to zazwyczaj niedobry kobieciarz ktory w koncu wpada w sidla tej jednej... co mamy tutaj ? bohaterka to dama honoru zareczona i czekajaca na slub.... autorka podkresla kilkakrotnie jaka to ta dama nie jest honorowa... jakie sa fakty ? podczas bycia zareczona, jezdzi z niegrzecznym ksieciem na tym samym koniu, caluje sie z nim i prawie mu sie oddaje.... coz niesamowita dama honoru nieprawdaz ? Z drugiej strony orientalny ksiaze.... to tez chyba zeby wzbudzic jakies nasze pragnienia by dziki mezczyzna nieokielznany nas posiadl, rowniez czesty stereotyp... ow osobnik jest niehonorowy i chce uzywac wszystkich jako narzedzi do swojej zemsty, ma to stworzyc wizerunek dzikosci i niezaleznosci, gdzie w koncowym efekcie nie krzywdzi nikogo, zeniac sie z honorowa dama... juz pomine glupoty w stylu gwaltu i pozniejszej zgody na slub... zreszta Lady Sara to naprawde twor nietuzinkowy... jedna z bardziej bezsensownych bohaterke ktore spotkalam ever....

To moje pierwsze spotkanie z ta autorka i mam nadzieje ze ostatnie.... juz po kilku stronach wiedzialam ze bedzie trzeba sie meczyc by osiaganc 50 % ale dalam rade, ciezko wolno i dlugo sie to czytalo ale ostatecznie zobaczylam na czytniku 50 %... wiecie ze nie cierpie romansow historycznych... tzn kanonu jaki nam serwuja autorki w tym temacie bo tam mozna napisac piekny...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Tully

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [25]

Rainbow Rowell
Ocena książek:
7,0 / 10
25 książek
5 cykli
Pisze książki z:
513 fanów
Nina Reichter
Ocena książek:
7,2 / 10
7 książek
2 cykle
342 fanów
Philippa Gregory
Ocena książek:
7,1 / 10
38 książek
5 cykli
907 fanów

Ulubione

Colleen Hoover Hopeless Zobacz więcej
Nina Reichter Ostatnia spowiedź - Tom II Zobacz więcej
Nino Haratischwili Ósme życie (dla Brilki). Tom 1 Zobacz więcej
Colleen Hoover It Ends With Us Zobacz więcej
Alison G. Bailey Present Perfect Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Colleen Hoover Hopeless Zobacz więcej
Nino Haratischwili Ósme życie (dla Brilki). Tom 1 Zobacz więcej
Colleen Hoover It Ends With Us Zobacz więcej
Alison G. Bailey Present Perfect Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
264
książki
Średnio w roku
przeczytane
24
książki
Opinie były
pomocne
1 215
razy
W sumie
wystawione
260
ocen ze średnią 6,2

Spędzone
na czytaniu
1 680
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
27
minut
W sumie
dodane
4
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]