-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
Książka wciąga, czyta się ją bardzo szybko. Początek historii wydawał mi się taki dziwny, niecodzienny i nierealny, lecz im dalej idziemy z akcją, tym bardziej mi się podobało.
Autorka bardzo fajnie rozbudowała głównych bohaterów. Nie są prostolinijni, tylko ich charaktery są zagmatwane. Wydaje Ci się, że kogoś nie lubisz albo przeciwnie kibicujesz mu a tutaj jeden zwrot akcji i widzimy w nich jakby zupełnie innych ludzi.
Narracja prowadzona przez kilku bohaterów, dzięki czemu mamy szerszy pogląd na całą tę historię. Tylko trzeba dokładnie wczytywać się w daty, bo można się w tym troszkę pogubić.
Zakończenie jak dla mnie nieoczywiste, za co dodatkowy plus.
Książka wciąga, czyta się ją bardzo szybko. Początek historii wydawał mi się taki dziwny, niecodzienny i nierealny, lecz im dalej idziemy z akcją, tym bardziej mi się podobało.
Autorka bardzo fajnie rozbudowała głównych bohaterów. Nie są prostolinijni, tylko ich charaktery są zagmatwane. Wydaje Ci się, że kogoś nie lubisz albo przeciwnie kibicujesz mu a tutaj jeden zwrot...
Książka napisana przyjemnym językiem. Czyta się ją przyjemnie. Ale...
Jak dla mnie sama historia jest troszkę infantylna.
Książka napisana przyjemnym językiem. Czyta się ją przyjemnie. Ale...
Jak dla mnie sama historia jest troszkę infantylna.
2017
2022-11-11
Czyta się bardzo lekko. Bardzo dobrze zbudowane postacie.
Co do treści to wbrew pozorom nie jest to cukierkowa opowieść o Wigilii. Akcja całej książki toczy się w jeden dzień. W tym czasie poznajemy historie 5 różnych rodzin. Każda zupełnie inna, a jednak wszystkie chwytają za serce i niosą swój własny przekaz. Treść książki skłania nas do przemyśleń.
Książka do przeczytania na jeden dzień, ale z pewnością zostanie z nami na o wiele dłużej.
Czyta się bardzo lekko. Bardzo dobrze zbudowane postacie.
Co do treści to wbrew pozorom nie jest to cukierkowa opowieść o Wigilii. Akcja całej książki toczy się w jeden dzień. W tym czasie poznajemy historie 5 różnych rodzin. Każda zupełnie inna, a jednak wszystkie chwytają za serce i niosą swój własny przekaz. Treść książki skłania nas do przemyśleń.
Książka do...
2022-11-09
2022-11-09
2022-08-26
2022-08-24
2022-08-19
2022-08-19
2022-08-19
2022-08-19
Mam co do tej pozycji mieszane uczucia.
Z jednej strony autorka, jak to ma w zwyczaju w swoich książkach, w bardzo prosty sposób pokazuje, czym jest dana jednostka chorobowa.
A z drugiej strony-brak zakończenia....
Nie zamknięcie właściwie żadnego wątku.
Warto przeczytać, jeśli kogoś interesują zagadnienia medyczne, bo to wszystko wyjaśnione naprawdę perfekcyjnie, ale już cała historia mocno średnia.
Mam co do tej pozycji mieszane uczucia.
Z jednej strony autorka, jak to ma w zwyczaju w swoich książkach, w bardzo prosty sposób pokazuje, czym jest dana jednostka chorobowa.
A z drugiej strony-brak zakończenia....
Nie zamknięcie właściwie żadnego wątku.
Warto przeczytać, jeśli kogoś interesują zagadnienia medyczne, bo to wszystko wyjaśnione naprawdę perfekcyjnie, ale już...
2022-04-07
Bardzo dobro książka. Rewelacyjna historia z wieloma wątkami, a jednocześnie nic się nie myli i wszystko się zgadza. Naprawdę czapki z głów dla autora.
Bardzo dobro książka. Rewelacyjna historia z wieloma wątkami, a jednocześnie nic się nie myli i wszystko się zgadza. Naprawdę czapki z głów dla autora.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-28
Problem z tą książką jest taki, że zaczynamy poznawać historię oczami, w sumie już, kobiety z porażeniem mózgowym. Mamy pojedyncze rozdziały pisane z perspektywy ojca i starszej siostry. I do tego momentu tę historię kupuję. Przeżywam diagnozę Nastki razem z rodzicami, którzy wiedzą, z czym się to łączy i z Łucją, która chyba zdaje sobie sprawę z tego, że od teraz będzie na „bocznym torze".
Natomiast druga część książki to już zajęcie się głównie starszą siostrą — Łucją. Mamy tylko kilka wtrąceń co się dzieje z Nastką, tak jakby nagle autor sobie przypominał, o kim miała to być książka.
Ogólnie czyta się lekko, ale ja po zakończeniu czytania usiadłam z mętlikiem w głowie, bo w sumie dotąd nie wiem, o czym miała być ta książka. Kto miał być tutaj głównym bohaterem.
Problem z tą książką jest taki, że zaczynamy poznawać historię oczami, w sumie już, kobiety z porażeniem mózgowym. Mamy pojedyncze rozdziały pisane z perspektywy ojca i starszej siostry. I do tego momentu tę historię kupuję. Przeżywam diagnozę Nastki razem z rodzicami, którzy wiedzą, z czym się to łączy i z Łucją, która chyba zdaje sobie sprawę z tego, że od teraz będzie na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo ciekawa książka. Przeczytana w niecałe trzy dni co chyba już mówi samo za siebie.
Jest troszkę dreszczyku, ale bez przesady.
Na pewno warta przeczytania.
Bardzo ciekawa książka. Przeczytana w niecałe trzy dni co chyba już mówi samo za siebie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest troszkę dreszczyku, ale bez przesady.
Na pewno warta przeczytania.