-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-05-31
2024-05-28
Przerażająca historia o piekle zgotowanym przez ojca (ten potwór nie zasługuje na to miano!) swojej córce i pozostałym dzieciom/wnukom. W głowie się nie mieści poziom okrucieństwa i zdeprawowania Josefa Fritzla, bestia w ludzkiej skórze. Jeśli chodzi o książkę to w miarę szybko się ją czytało, autor chronologicznie przedstawił poszczególne wydarzenia, próbował wyjaśnić jakie motywy kierowały tytułowym zwyrodnialcem. Niestety dopatrzyłam się wielu błędów (literówek oraz merytorycznych dotyczących np. dat), co mocno raziło w oczy. Osoby odpowiedzialne za korektę źle wykonały swoją pracę. Momentami czułam się zmęczona i przytłoczona, nie tylko samą tematyką , ale i stylem autora. Ode mnie 7/10.
Przerażająca historia o piekle zgotowanym przez ojca (ten potwór nie zasługuje na to miano!) swojej córce i pozostałym dzieciom/wnukom. W głowie się nie mieści poziom okrucieństwa i zdeprawowania Josefa Fritzla, bestia w ludzkiej skórze. Jeśli chodzi o książkę to w miarę szybko się ją czytało, autor chronologicznie przedstawił poszczególne wydarzenia, próbował wyjaśnić...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-25
Najsłabsza część serii. Czuję niedosyt po skończonej lekturze. Liczyłam na większe emocje. Jakoś nie wciągnęła mnie główna intryga i wątek koro. Na minus za mało akcji w szpitalu i przypadków medycznych, brak Leszka Skalskiego. Wyjątkowo też w tej części działała mi na nerwy główna bohaterka. Marty Wolskiej nie da się lubić, antypatyczna, egoistyczna i przemądrzała postać. Na plus okładka, styl autorki, humor. Książkę szybko się czyta. Ode mnie naciągane 7/10. Czekam na kolejną część i mam nadzieję, że będzie lepsza, na poziomie Diagnozy.
Najsłabsza część serii. Czuję niedosyt po skończonej lekturze. Liczyłam na większe emocje. Jakoś nie wciągnęła mnie główna intryga i wątek koro. Na minus za mało akcji w szpitalu i przypadków medycznych, brak Leszka Skalskiego. Wyjątkowo też w tej części działała mi na nerwy główna bohaterka. Marty Wolskiej nie da się lubić, antypatyczna, egoistyczna i przemądrzała postać....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-23
Świetna komedia, przednio się bawiłam podczas lektury. Intrygi Gustawa komiczne, buńczuczne wypowiedzi Klary wywoływały uśmiech na mej twarzy, co za charakterki! Zarwałam dla niej noc i było warto. Ode mnie 9/10.
Świetna komedia, przednio się bawiłam podczas lektury. Intrygi Gustawa komiczne, buńczuczne wypowiedzi Klary wywoływały uśmiech na mej twarzy, co za charakterki! Zarwałam dla niej noc i było warto. Ode mnie 9/10.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-22
Lepsza część od poprzedniej, książka mnie pochłonęła, dość szybko ją przeczytałam. Akcja nie zwalnia tempa, przeciwnie. Kilku kwestii się domyśliłam, zwłaszcza jednej z kluczowych, więc pod koniec nie byłam zaskoczona. Dużo się tutaj dzieje, mamy sporo mocno naciąganych wątków i odczuwałam momentami przesyt dość nierealnych zwrotów akcji. Co nie udało się panu Remigiuszowi Mrozowi, Przemysławowi Piotrowskiemu wyszło całkiem nieźle,. Mimo braku realności nie odczuwam takiej irytacji jak podczas lektur pierwszego z panów w których to brakowało tylko lądowania kosmitów. U Piotrowskiego wszystko jakoś się klei i to nawet pomimo wymienionych przeze mnie zastrzeżeń. Na plus przyciągająca uwagę okładka. W tej części sympatią obdarzyłam Zygmunta i bliską mu osobę (sama jestem zaskoczona, ale ich relacja była niesamowicie intrygująca i poruszająca). Wobec Luty mam sprzeczne odczucia, niby jej się kibicuje, ale jednocześnie nie jestem w stanie obdarzyć tej postaci sympatią. Nietuzinkowy bohater Władymir i jego heroiczny czyn przyprawiły mnie niemalże o wzruszenie! Trochę za dużo działo się w zakończeniu całej historii, mnogość wątków, poplątania ich i pomieszania, braku realności sprawiły, że poczułam przesyt i znużenie. Ode mnie 9/10. Zapewne zabiorę się za kolejną część chcąc przede wszystkim poznać dalsze perypetie Zygmunta Szatana.
Lepsza część od poprzedniej, książka mnie pochłonęła, dość szybko ją przeczytałam. Akcja nie zwalnia tempa, przeciwnie. Kilku kwestii się domyśliłam, zwłaszcza jednej z kluczowych, więc pod koniec nie byłam zaskoczona. Dużo się tutaj dzieje, mamy sporo mocno naciąganych wątków i odczuwałam momentami przesyt dość nierealnych zwrotów akcji. Co nie udało się panu Remigiuszowi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-19
Na plus:
+ okładka;
+ tematyka;
+ ciekawe przypadki (najbardziej wstrząsnął mną rozdział "Reanimacja");
+ omówienie poszczególnych zagadnień z zakresu medycyny sądowej przez autora;
+ całkiem niezły styl pana Buschmanna, przez co książkę dobrze mi się czytało i mi się nie dłużyła.
Na minus:
- pewne nieścisłości (w jednym z rozdziałów autor sam się pogubił, napisał że akcja działa się we wrześniu po czym kilka stron później, że jednak w październiku - rozdział Samosąd, takie kwiatki rzucają mi się w oczy);
- niezbyt przekonują mnie niektóre z twierdzeń pana Claasa odnośnie postrzegania rzeczywistości np. niemalże 100% skuteczność policji czy kontrowersyjne tezy dotyczące samobójstw i pisania o nich w literaturze.
Ode mnie naciągane 8/10.
Na plus:
+ okładka;
+ tematyka;
+ ciekawe przypadki (najbardziej wstrząsnął mną rozdział "Reanimacja");
+ omówienie poszczególnych zagadnień z zakresu medycyny sądowej przez autora;
+ całkiem niezły styl pana Buschmanna, przez co książkę dobrze mi się czytało i mi się nie dłużyła.
Na minus:
- pewne nieścisłości (w jednym z rozdziałów autor sam się pogubił, napisał że akcja...
2024-05-15
Mocna lektura. Sporo w niej brutalności (Władymir rozwalił system, czegoś takiego to jeszcze nie grali) i zła (handel żywym towarem, pedofilia, gwałty). Do tego mnóstwo akcji, napięcia i zaskoczeń. Bohaterowie ciekawie wykreowani, zwłaszcza główne postaci. Nie obdarzyłam ich jakąś ogromną sympatią, jednocześnie nie da się pozostać na nich obojętnym i im nie kibicować. Na plus przyciągająca uwagę okładka. Przyczepię się do sporej ilości bohaterów drugoplanowych o podobnej charakterystyce przez co momentami można się było pomylić co do ich tożsamości. Przemysław Piotrowski ma specyficzny styl pisania. Na ten moment nie dodam go do grona ulubionych autorów, jednak nie wykluczam tego w przyszłości. Zamierzam zabrać się za kolejną część cyklu, czyli "Nic do stracenia". Ode mnie 8,5/10.
Mocna lektura. Sporo w niej brutalności (Władymir rozwalił system, czegoś takiego to jeszcze nie grali) i zła (handel żywym towarem, pedofilia, gwałty). Do tego mnóstwo akcji, napięcia i zaskoczeń. Bohaterowie ciekawie wykreowani, zwłaszcza główne postaci. Nie obdarzyłam ich jakąś ogromną sympatią, jednocześnie nie da się pozostać na nich obojętnym i im nie kibicować. Na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-06
Mam bardzo mieszane uczucia wobec tej książki. Przede wszystkim nie do przyjęcia jest dla mnie stronniczość autora, który za wszelką cenę próbuje udowodnić jedyną słuszną rację (według niego). Przedstawił inny punkt widzenia na głośną sprawę zabójstwa młodej dziewczyny, ale forma, czyli brak obiektywizmu i "łopatologiczne" forsowanie swoich tez wraz z pełnym wyższości tonem odrzucały mnie od tej lektury. Ode mnie 5/10.
Mam bardzo mieszane uczucia wobec tej książki. Przede wszystkim nie do przyjęcia jest dla mnie stronniczość autora, który za wszelką cenę próbuje udowodnić jedyną słuszną rację (według niego). Przedstawił inny punkt widzenia na głośną sprawę zabójstwa młodej dziewczyny, ale forma, czyli brak obiektywizmu i "łopatologiczne" forsowanie swoich tez wraz z pełnym wyższości tonem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-04
Po latach nie zrobiła na mnie ta pozycja większego wrażenia. Przede wszystkim dość specyficzny język utrudnia czytanie, do tego problemy bohaterów wydają się absurdalne. Poraża ich patetyczność i infantylizm. Zakończenie mocne, ale tej tragedii łatwo było uniknąć. Ode mnie 6,5/10.
Po latach nie zrobiła na mnie ta pozycja większego wrażenia. Przede wszystkim dość specyficzny język utrudnia czytanie, do tego problemy bohaterów wydają się absurdalne. Poraża ich patetyczność i infantylizm. Zakończenie mocne, ale tej tragedii łatwo było uniknąć. Ode mnie 6,5/10.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-03
Książka, która pozostaje w głowie po skończonej lekturze. Ciężka w odbiorze, bo dotycząca przestępców seksualnych i to największego kalibru. Przerażające historie skłaniające do refleksji i zadawania pytań na temat zła, dostępnych terapii oraz skuteczności resocjalizacji. Na plus oszczędzenie czytelnikowi drastycznych szczegółów poszczególnych zbrodni. Styl autorki momentami był infantylny, zwłaszcza w kwestiach jej życia prywatnego a już przede wszystkim uczuciowego. Pod względem całokształtu książka godna polecenia. Ode mnie 9/10.
Książka, która pozostaje w głowie po skończonej lekturze. Ciężka w odbiorze, bo dotycząca przestępców seksualnych i to największego kalibru. Przerażające historie skłaniające do refleksji i zadawania pytań na temat zła, dostępnych terapii oraz skuteczności resocjalizacji. Na plus oszczędzenie czytelnikowi drastycznych szczegółów poszczególnych zbrodni. Styl autorki...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-30
Plusy:
+ ciekawa tematyka dotycząca przemocy domowej;
+ niespodziewane zwroty akcji i emocje w końcówce;
+ wątek Pawła Wilka;
+ książkę szybko się czyta.
Minusy:
- brak dbałości o szczegóły - w jednej kamienicy mieszkają głównie dzieci o imionach na literę M, mamy też dwóch bohaterów o imieniu Andrzej, do tego kilka głównych postaci ma taką samą traumę związaną z dzieciństwem, jakiż ten świat mały;
- nie jestem w stanie polubić Czarnego, irytująca postać;
- teksty autorki w stylu: "Te Twoje plemniki są chyba jak jakiś ch**erny Thor i młotem się przedarły przez gumkę" - przysłowiowe ciary żenady odczuwałam w tym momencie.
Mieszane uczucia:
* brak wyjaśnienia najważniejszego wątku (w 100%), sporo domysłów i niedopowiedzeń, otwarte zakończenie, który w tym przypadku nie do końca mi się spodobało, jednocześnie wole takowe od tego najprostszego na które się zapowiadało.
Ode mnie 8,5/10. Z chęcią zabrałabym się za kolejną część, lecz nie jest jeszcze dostępna. Jak tylko się pojawi zakupię i przeczytam. Seria "7 grzechów głównych" nie jest jakaś wybitna, ale całkiem niezła i wciągająca.
Plusy:
+ ciekawa tematyka dotycząca przemocy domowej;
+ niespodziewane zwroty akcji i emocje w końcówce;
+ wątek Pawła Wilka;
+ książkę szybko się czyta.
Minusy:
- brak dbałości o szczegóły - w jednej kamienicy mieszkają głównie dzieci o imionach na literę M, mamy też dwóch bohaterów o imieniu Andrzej, do tego kilka głównych postaci ma taką samą traumę związaną z...
2024-04-21
Zdecydowanie najlepsza część z serii. Świetna intryga, ciekawi i niejednoznaczni bohaterowie, kontrowersyjna postać zabójcy, spora dawka emocji, do tego akcja, która nie zwalnia tempa i niezłe zakończenie. Przyznam, że jestem ukontentowana. Ode mnie 9/10. Zabieram się od razu za kolejną część.
Zdecydowanie najlepsza część z serii. Świetna intryga, ciekawi i niejednoznaczni bohaterowie, kontrowersyjna postać zabójcy, spora dawka emocji, do tego akcja, która nie zwalnia tempa i niezłe zakończenie. Przyznam, że jestem ukontentowana. Ode mnie 9/10. Zabieram się od razu za kolejną część.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-19
Trzecia część serii "7 grzechów głównych" Anny Krystaszek.
Na plus:
+ mocne, otwarte zakończenie wzbudzające w czytelniku spore emocje (za to podwyższyłam książce ocenę);
+ fabuła;
+ w pewien sposób kontrowersyjna postać mordercy (motywy, przeszłość, wychowanie).
Na minus:
- dość infantylny język autorki;
- bardzo irytujące postaci:
Czarnego - wulgarny typ, prostak, frustrat;
Jana - autorka zepsuła tę postać, w pierwszej części darzyłam go sympatią a od dwóch książek głównie mnie irytuje, męski szowinista: "gospodynię, która pomagała księżom w sprzątaniu, gotowaniu i tym wszystkim, co zazwyczaj WYKONUJE KOBIETA", ręce opadają, ta jego gwara też mi działa na nerwy;
Aniela - infantylna, z beznadziejną manierą odpowiadania poprzez podśpiewywanie utwór pasujących według niej do sytuacji;
Katarzyna - te jej problemy związane m.in. z macierzyństwem były przesadzone i łatwe do rozwiązania (laktator, odpuszczenie nakładania na siebie presji, pomoc ze strony innych osób, karmienie dziecka butelką), do tego była nierozsądna przez co naraziła się na niebezpieczeństwo;
- nieścisłości w fabule - Jan miał się spotkać z pewną bohaterką NASTĘPNEGO DNIA (w czwartek) a do spotkania doszło w środę (chociaż z fabuły i wypowiedzi postaci wynikało coś innego).
Mieszane uczucia:
* pojawienie się postaci z poprzednich serii, dość kontrowersyjnej, cały wątek z nią związany, zobaczymy jak potoczą się jej losy w kolejnej części, nie jestem na nie, bo dzięki niej w końcówce autorka zafundowała nam sporą dawkę emocji, nie jestem też na tak, bo pewne kwestie trącą mi oparami absurdu;
* praktycznie od początku znana tożsamość sprawcy, zabrakło elementu zaskoczenia, jednak nie wpłynęło to aż tak negatywnie na fabułę abym dała minusa.
Moja ocena to 8/10. Zabieram się od razu za kolejną część.
Trzecia część serii "7 grzechów głównych" Anny Krystaszek.
Na plus:
+ mocne, otwarte zakończenie wzbudzające w czytelniku spore emocje (za to podwyższyłam książce ocenę);
+ fabuła;
+ w pewien sposób kontrowersyjna postać mordercy (motywy, przeszłość, wychowanie).
Na minus:
- dość infantylny język autorki;
- bardzo irytujące postaci:
Czarnego - wulgarny typ, prostak,...
2024-04-11
Uwielbiam tę serię, mam do niej ogromny sentyment. Czasy mojego dzieciństwa i lat nastoletnich. Przeczytałam ją wiele razy i za każdym wywiera na mnie ogromne wrażenie, znajduje też w niej coś nowego. Insygnia Śmierci to zdecydowanie jedna z moich ulubionych części przygód HP, top 3. Jednak nie spodziewałam się, że po tylu latach wywoła we mnie tak wielkie emocje. Na zakończenie rozdziału "Dwór Malfoya" i początek rozdziału "Wytwórca różdżek" nie mogłam powstrzymać łez. Lały się strumieniami. Uśmiercenie TEJ postaci przeżyłam ogromnie, być może nawet najbardziej jeśli chodzi o wszystkich bohaterów tej książki (obok Syriusza i Dumbledore'a, więc poprzeczka była postawiona wysoko). Na zakończenie autorka utrzymała nieosiągalny dla wielu poziom. Seria o Harrym Potterze to arcydzieło. Insygnia Śmierci oceniam 10/10.
Uwielbiam tę serię, mam do niej ogromny sentyment. Czasy mojego dzieciństwa i lat nastoletnich. Przeczytałam ją wiele razy i za każdym wywiera na mnie ogromne wrażenie, znajduje też w niej coś nowego. Insygnia Śmierci to zdecydowanie jedna z moich ulubionych części przygód HP, top 3. Jednak nie spodziewałam się, że po tylu latach wywoła we mnie tak wielkie emocje. Na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-31
Kawał solidnej lektury, jakże potrzebnej. Książka przybliża pracę ratowników TOPR i to w sposób dość szczegółowy. Najbardziej zainteresowały mnie rozdziały dotyczące ratownictwa lawinowego, jaskiniowego, nurkowego i śmigłowiec. Na plus zdjęcia. Odejmuję punkty za styl autorki, który nie do końca mi pasował i za błędy w stylu "wiązadeł" zamiast "więzadeł". Ode mnie 8,5/10.
Kawał solidnej lektury, jakże potrzebnej. Książka przybliża pracę ratowników TOPR i to w sposób dość szczegółowy. Najbardziej zainteresowały mnie rozdziały dotyczące ratownictwa lawinowego, jaskiniowego, nurkowego i śmigłowiec. Na plus zdjęcia. Odejmuję punkty za styl autorki, który nie do końca mi pasował i za błędy w stylu "wiązadeł" zamiast "więzadeł". Ode mnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-24
Poruszające, tragiczne historie himalaistów, które pozostają w głowie i rodzą wiele pytań, skłaniają do refleksji. Mimo wszystko rozumiem pasję tych ludzi, chociaż sama z górami mam niewiele wspólnego. Nie przeszkadza mi to jednak zachwycać się opisami przyrody, podczas lektury książek o tematyce górskiej czuję się jakbym sama przeżywała niesamowitą przygodę. Pod względem technicznym nie mam do tej pozycji większych uwag. Jedynie mój zarzut odnosi się do tego, że zdjęcia nie są wstawione chronologicznie, dopasowane do tematycznych rozdziałów przez co rodzi się pewien chaos. Ode mnie 9/10.
Poruszające, tragiczne historie himalaistów, które pozostają w głowie i rodzą wiele pytań, skłaniają do refleksji. Mimo wszystko rozumiem pasję tych ludzi, chociaż sama z górami mam niewiele wspólnego. Nie przeszkadza mi to jednak zachwycać się opisami przyrody, podczas lektury książek o tematyce górskiej czuję się jakbym sama przeżywała niesamowitą przygodę. Pod względem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-21
Książka niezła, ale znalazłam w niej sporo mankamentów. O nich za chwilę.
Zacznę od plusów:
+ okładka;
+ pozycję szybko się czyta;
+ wciągająca fabuła;
+ niebanalne rozwiązanie głównej sprawy (jednak dość szybko domyśliłam się kim jest morderca);
+ emocje w końcówce.
Na minus:
- sporo niedociągnięć, niedopowiedzeń, brak związku przyczynowo - skutkowego i chaos w fabule;
- zachowanie przedstawicieli organów ścigania zarówno z przeszłości jak i teraźniejszości zahaczające o absurd, masa popełnionych przez nich błędów i to takich rażących w oczy, policja niekompetentna!
- nie przypadła mi do gustu postać Czarnego, bardzo przejaskrawiona, skrajna, wzorowana na policjantach z iście amerykańskich filmów sensacyjnych;
- nie było w tej części bohatera z którym bym sympatyzowała, niestety autorka zepsuła postać prokuratora Jana Hejdy, jego wywody o seksie żenujące;
- odniosłam wrażenie jakby ucięto fragment rozmowy Czarnego z Beatką (początek), jeśli to nie jest błąd w druku to autorka się nie popisała;
- za całkowicie zbędne uznaję zachęcające recenzje na pierwszych dwóch stronach, po co? dobra literatura obroni się sama, trąci mi to desperacją;
- mam zastrzeżenia co do stylu autorki, dość infantylny, biorąc pod uwagę jej rażący infantylizm w podziękowaniach (zwroty, emotki) aż mi przeszło przez myśl jak fatalnie musiały wyglądać jej teksty przed korektą, nadal trąci infantylizmem, ale nie jest to aż tak rażące jak w podziękowaniach.
Ode mnie 7,5/10. "Wizje. Gniew" to wciągający kryminał, jednak liczyłam na coś więcej, miałam większe wymagania. Tymczasem znalazłam w nim sporo mankamentów. W planach mam zabrać się za kolejne części tej serii. Zakupione książki leżą na półce w mojej biblioteczce i czekają na swoją kolej. W tym momencie odczuwam potrzebę zrobienia sobie przerwy od autorki. Powrócę do serii za jakiś czas.
Książka niezła, ale znalazłam w niej sporo mankamentów. O nich za chwilę.
Zacznę od plusów:
+ okładka;
+ pozycję szybko się czyta;
+ wciągająca fabuła;
+ niebanalne rozwiązanie głównej sprawy (jednak dość szybko domyśliłam się kim jest morderca);
+ emocje w końcówce.
Na minus:
- sporo niedociągnięć, niedopowiedzeń, brak związku przyczynowo - skutkowego i chaos w...
2024-03-16
Całkiem udany debiut. Książkę szybko się czyta, wciąga. Na plus akcja, tematyka (m.in. wątki związane z terapią), postać prokuratora, narracja pierwszoosobowa prowadzona z perspektywy kilku bohaterów. Na minus zbyt dużo wulgaryzmów, lekki chaos spowodowany przeskokami czasowymi w podrozdziałach (narracja jednej z postaci prowadzona np. w poniedziałek a za chwilę drugiej w piątek), pewne luki w fabule (np. czy i kto mataczył przy śledztwach, dlaczego winny tak długo pozostawał bezkarny). Trochę za dużo bohaterów i to dość podobnych do siebie pod względem charakterystyki m.in. Żaneta i Olga, Adam i Kuba. Bardzo szybko odgadłam kim jest morderca, więc autorka nie zaskoczyła mnie główną intrygą. To nie było trudne. Mam mieszane uczucia odnośnie epilogu. Z jednej strony ogromne zdziwienie a z drugiej uczucie absurdu (w pewnym stopniu). Jestem ciekawa czy losy bohaterów z tej części będą kontynuowane. Liczę przynajmniej na prokuratora Jana. Ode mnie 8/10. Zabieram się za "Wizje. Gniew".
Całkiem udany debiut. Książkę szybko się czyta, wciąga. Na plus akcja, tematyka (m.in. wątki związane z terapią), postać prokuratora, narracja pierwszoosobowa prowadzona z perspektywy kilku bohaterów. Na minus zbyt dużo wulgaryzmów, lekki chaos spowodowany przeskokami czasowymi w podrozdziałach (narracja jednej z postaci prowadzona np. w poniedziałek a za chwilę drugiej w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-10
Największym atutem tej książki jest intrygująca tematyka związana z karą śmierci i wszechogarniające napięcie dotyczące tego co się wydarzy. Na plus również przyciągająca uwagę okładka. Otwarte zakończenie wzbudziło we mnie mieszane uczucia. Za największy minus tej pozycji uznaję chaotyczny styl autorki. Kompletnie mnie do siebie nie przekonała, męczyłam się podczas czytania. Zabrakło mi dbałości o szczegóły, momentami odczuwałam przerost formy nad treścią. Biorąc pod uwagę fabułę i ocenę na LC liczyłam na więcej a czuję niedosyt. Ode mnie 7,5/10.
Największym atutem tej książki jest intrygująca tematyka związana z karą śmierci i wszechogarniające napięcie dotyczące tego co się wydarzy. Na plus również przyciągająca uwagę okładka. Otwarte zakończenie wzbudziło we mnie mieszane uczucia. Za największy minus tej pozycji uznaję chaotyczny styl autorki. Kompletnie mnie do siebie nie przekonała, męczyłam się podczas...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-04
Zdecydowanie najlepsza książka przeczytana przeze mnie w tym roku i jedna z najlepszych pozycji w kategorii literatury medycznej - top 3 na pewno! Przypadki kardiochirurgiczne opisane w sposób przystępny, jasny i klarowny. Poruszające historie wzbudzające w czytelniku ogromne emocje. Najbardziej wstrząsnęły mną rozdziały: "Bezimienna dziewczyna", "Czarny banan", "Historia Anny" i "Rozpacz". Niejednokrotnie miałam łzy w oczach. Nie zabrakło też humoru, żart o Niemcu pod kopułą przedni a jeszcze lepszy ten o kangurzycach. :D Autor wykonał kawał dobrej roboty, jestem pod ogromnym wrażeniem jego wiedzy, umiejętności i kreatywności. Nic tylko podziwiać, wybitna persona. Pod względem technicznym dopatrzyłam się kilku literówek, ale to pikuś, który w żaden sposób nie wpływa na całokształt. Na plus przyciągająca uwagę okładka i słowniczek. Książka ta to rewelacyjna pozycja, która po skończonej lekturze na długo zostaje w głowie. Polecam, ode mnie 10/10 i dodaję ją do ulubionych.
Zdecydowanie najlepsza książka przeczytana przeze mnie w tym roku i jedna z najlepszych pozycji w kategorii literatury medycznej - top 3 na pewno! Przypadki kardiochirurgiczne opisane w sposób przystępny, jasny i klarowny. Poruszające historie wzbudzające w czytelniku ogromne emocje. Najbardziej wstrząsnęły mną rozdziały: "Bezimienna dziewczyna", "Czarny banan", "Historia...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wciągająca książka z intrygującą fabułą. Dobrze mi się ją czytało, styl autorki na plus. Świetne zakończenie, było kilka zwrotów akcji. Niestety wpadłam na pewien spoiler (jeszcze przed lekturą w oczy rzucił mi się tytuł ostatniego rozdziału i pierwsze zdanie, więc domyśliłam się kim może być sprawca), mój błąd. Na plus okładka. Głównej bohaterki nie byłam w stanie obdarzyć sympatią. Bardzo mi przypomina Martę Wolską, kluczową postać z serii książek Wyleczeni autorstwa Alicji Horn. Niemalże identyczne charaktery, wiele je łączy. W swojej biblioteczce mam jeszcze dwie książki tej autorki i zamierzam w niedalekiej przyszłości się za nie zabrać, w planach mam też zakup jej najnowszej pozycji. "Zamknięte drzwi" oceniam 9/10.
Wciągająca książka z intrygującą fabułą. Dobrze mi się ją czytało, styl autorki na plus. Świetne zakończenie, było kilka zwrotów akcji. Niestety wpadłam na pewien spoiler (jeszcze przed lekturą w oczy rzucił mi się tytuł ostatniego rozdziału i pierwsze zdanie, więc domyśliłam się kim może być sprawca), mój błąd. Na plus okładka. Głównej bohaterki nie byłam w stanie obdarzyć...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to