Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do tej pory słyszałam tylko szczątkowe informacje o Poli Negri, a w zasadzie Apolonii Chałupiec. Nigdy nie zagłębiałam się bardziej w jej życie. I widzę, że to był błąd! Czytając książkę wydawało mi się, że przeniosłam się w czasie, mogłam śledzić Polę krok w krok.
Bardzo przyjemnie czyta się o rodakach, którzy odnieśli sukces wyłącznie przy pomocy swojego talentu i umiejętności. Zwłaszcza że prawie 100 lat temu, zostanie sławną gwiazdą Hollywoodu było zdecydowanie trudniejsze niż w czasach dzisiejszych.
Z pewnością sięgnę po inne książki opisujące życie tej prawdziwej gwiazdy kina niemego i nie tylko.

Do tej pory słyszałam tylko szczątkowe informacje o Poli Negri, a w zasadzie Apolonii Chałupiec. Nigdy nie zagłębiałam się bardziej w jej życie. I widzę, że to był błąd! Czytając książkę wydawało mi się, że przeniosłam się w czasie, mogłam śledzić Polę krok w krok.
Bardzo przyjemnie czyta się o rodakach, którzy odnieśli sukces wyłącznie przy pomocy swojego talentu i...

W "Zbrodni i karze" zakochałam się będąc w szkole średniej, kiedy to pani od polskiego zaleciła nam czytanie tejże lektury. Powieść Dostojewskiego plasuje się na pierwszym miejscu moich ulubionych lektur szkolnych. Fajnie jest po nią sięgnąć już po jakimś czasie od opuszczenia murów szkoły, by ponownie ją odkryć, często też na nowo i zupełnie z innej strony.

W "Zbrodni i karze" zakochałam się będąc w szkole średniej, kiedy to pani od polskiego zaleciła nam czytanie tejże lektury. Powieść Dostojewskiego plasuje się na pierwszym miejscu moich ulubionych lektur szkolnych. Fajnie jest po nią sięgnąć już po jakimś czasie od opuszczenia murów szkoły, by ponownie ją odkryć, często też na nowo i zupełnie z innej strony.

Nie powiedziałabym, że powieść ta jest romansem. Raczej gorzkim opisem zachowań wyższych klas tamtych czasów. "Co ludzie powiedzą?!" - to była najgorsza bolączka ludzi wyższych sfer. Trzeba było bywać, pokazywać się, chodzić na wizyty. Wyjście do teatry czy parku w pojedynkę, dawało duże pole do popisu plotkarzom. I do takiego środowiska trafiła Kazia. Pracowita, prosta a zarazem mądra dziewczyna ze wsi. Zgodziła się poślubić Andrzeja, by sprawić radość swojemu ojcu. Jak się odnalazła w Warszawie przy boku wyrachowanego i oziębłego męża? Zalecam dowiedzieć się samemu. Lektura pochłania na wiele godzin, a i język w jakim napisana jest ta książka wprowadza nas w świat z ubiegłych stuleci.

Nie powiedziałabym, że powieść ta jest romansem. Raczej gorzkim opisem zachowań wyższych klas tamtych czasów. "Co ludzie powiedzą?!" - to była najgorsza bolączka ludzi wyższych sfer. Trzeba było bywać, pokazywać się, chodzić na wizyty. Wyjście do teatry czy parku w pojedynkę, dawało duże pole do popisu plotkarzom. I do takiego środowiska trafiła Kazia. Pracowita, prosta a...