-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-05-16
2024-05-04
Nie wiem, kto przyznawał nagrodę Pulitzera ale powinien odstawić leki. Książka naiwna, przewidywalna, męcząca oraz momentami irytująca. Szacun dla pana tłumacza, że dał radę. Na plus - krótkie rozdziały oraz duże litery, przez co czyta się szybko
Nie wiem, kto przyznawał nagrodę Pulitzera ale powinien odstawić leki. Książka naiwna, przewidywalna, męcząca oraz momentami irytująca. Szacun dla pana tłumacza, że dał radę. Na plus - krótkie rozdziały oraz duże litery, przez co czyta się szybko
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-26
2024-04-09
2024-04-06
2024-03-11
2024-02-27
2024-01-27
2024-01-14
2023-12-31
2023-12-22
2023-12-14
Typowy Follet. Seks, zdrady, nieślubne dzieci, przemoc, związki homoseksualne, wyrazisty czarny charakter, spięte świetną klamrą w postaci jego samobójstwa podobnie jak w Filarach Ziemi. Do tego jak zwykle Wielka Historia w tle. Czyta się znakomicie. Geniusz w czystej postaci, Pan autor w najwyższej formie!
Typowy Follet. Seks, zdrady, nieślubne dzieci, przemoc, związki homoseksualne, wyrazisty czarny charakter, spięte świetną klamrą w postaci jego samobójstwa podobnie jak w Filarach Ziemi. Do tego jak zwykle Wielka Historia w tle. Czyta się znakomicie. Geniusz w czystej postaci, Pan autor w najwyższej formie!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-27
Trochę baśni, trochę fantastyki, trochę horroru, trochę kryminału, zbyt dużo kiczu. Momenty były ale bez szału. Typowy Koontz w którym bohaterem pies, gdzie momentami ta jego niezwykłośc jest poprostu irytujaca oraz autystyczne dziecko. Jednak do "Drzwi do Grudnia" i "Złego miejsca" nie ma co porównywać. Zdecydowanie słabsza forma pana autora. 5 przez sympatię do jego tworczości.
Trochę baśni, trochę fantastyki, trochę horroru, trochę kryminału, zbyt dużo kiczu. Momenty były ale bez szału. Typowy Koontz w którym bohaterem pies, gdzie momentami ta jego niezwykłośc jest poprostu irytujaca oraz autystyczne dziecko. Jednak do "Drzwi do Grudnia" i "Złego miejsca" nie ma co porównywać. Zdecydowanie słabsza forma pana autora. 5 przez sympatię do jego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-20
2023-10-28
Spora część pamiętnika, poświęcona sprawom finansowym Watykanu
Spora część pamiętnika, poświęcona sprawom finansowym Watykanu
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-28
To już wiem jakiego polityka autor nie lubi
To już wiem jakiego polityka autor nie lubi
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-13
2023-09-01
2023-08-02
2023-07-18
Propaganda ekologiczna i nie tylko zrujnowała calokształt
Propaganda ekologiczna i nie tylko zrujnowała calokształt
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Typowy Koontz. Książka momentami przynudza, momentami nie można się od niej oderwać. No i pies. Zawsze u pana Deana jest ponad przeciętny inteligentny. Tym razem wszystko bardzo ok.
Typowy Koontz. Książka momentami przynudza, momentami nie można się od niej oderwać. No i pies. Zawsze u pana Deana jest ponad przeciętny inteligentny. Tym razem wszystko bardzo ok.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to