Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Druga część katastroficznej trylogii Mai Lunde. Pierwsza część "Historia pszczół" zdecydowanie bardziej mi się podobała.

Druga część katastroficznej trylogii Mai Lunde. Pierwsza część "Historia pszczół" zdecydowanie bardziej mi się podobała.

Bardzo dziwna, wciągająca, pełna smutku i emocji.

Bardzo dziwna, wciągająca, pełna smutku i emocji.

Książka rzetelnie opracowana , niestety w formie audiobooka nie do przyjęcia.

Książka rzetelnie opracowana , niestety w formie audiobooka nie do przyjęcia.

Biorę qszusrji co wyszło spod pióra Szczepana Twardocha. Tę książkę, jak i wszystkie razem i każdą z osobna polecam gorąco. Od pierwszych stron już wiadomo, że nie jest to litrarua ani płytka ani opowiadająca o niczym. Po jej lekturze jeszcze często wraca się myślami do akcji i bohaterów.

Biorę qszusrji co wyszło spod pióra Szczepana Twardocha. Tę książkę, jak i wszystkie razem i każdą z osobna polecam gorąco. Od pierwszych stron już wiadomo, że nie jest to litrarua ani płytka ani opowiadająca o niczym. Po jej lekturze jeszcze często wraca się myślami do akcji i bohaterów.

Temat poruszony w tej książce to nowość dla mnie , ale i nowość socjologiczna.

Temat poruszony w tej książce to nowość dla mnie , ale i nowość socjologiczna.

Każdy medal ma dwie strony i kij dwa końce, a trawa u sąsiada zawsze wydaje się bardziej zielona. Po lekturze tej książki już nikt nie powie, że bycie klawiszem to nic wielkiego , a odejście na emeryturę po 15 latach jest niesprawiedliwe.

Każdy medal ma dwie strony i kij dwa końce, a trawa u sąsiada zawsze wydaje się bardziej zielona. Po lekturze tej książki już nikt nie powie, że bycie klawiszem to nic wielkiego , a odejście na emeryturę po 15 latach jest niesprawiedliwe.

Ależ .mnie ten debiut porwał ! Dla mnie to trochę połączenie Mery Spolsky z Damięckiej. Wysokiej klasy zabawa słowem, a i treść bardzo moja.

Ależ .mnie ten debiut porwał ! Dla mnie to trochę połączenie Mery Spolsky z Damięckiej. Wysokiej klasy zabawa słowem, a i treść bardzo moja.

Zwiedziona recenzjami i skuszona Kornwalią, o której odwiedzeniu marzę , zabrałam się za tę książkę. Niestety, zupełnie mnie nie porwała.

Zwiedziona recenzjami i skuszona Kornwalią, o której odwiedzeniu marzę , zabrałam się za tę książkę. Niestety, zupełnie mnie nie porwała.

Wielki szacunek dla autorki za ogrom pracy włożony w napisanie tej książki. Niestety, momentami miałam wrażenie, że książka ta powstała jako produkt uboczny innych reportaży, a niejednokrotnie następujące po sobie powtórzenia były dość irytujące. Jednakże sam temat i głos dziewczynek bardzo na plus.

Wielki szacunek dla autorki za ogrom pracy włożony w napisanie tej książki. Niestety, momentami miałam wrażenie, że książka ta powstała jako produkt uboczny innych reportaży, a niejednokrotnie następujące po sobie powtórzenia były dość irytujące. Jednakże sam temat i głos dziewczynek bardzo na plus.

Obcowanie z tą ksaizka było ogromną przyjemiscia. Mieszkam w Anglii, więc jakby te krajobrazy są mi lepiej znane i wędrując z bohaterami książki czułam się , jakbym sama z nimi przemierzała szlak południowo - zachodni.

Obcowanie z tą ksaizka było ogromną przyjemiscia. Mieszkam w Anglii, więc jakby te krajobrazy są mi lepiej znane i wędrując z bohaterami książki czułam się , jakbym sama z nimi przemierzała szlak południowo - zachodni.

Trzecia część trylogii i pewnego rodzaju sagi, gdzie historia medycyny przeplata się z losami bohaterów. Doktor Zosia podobała mi się najmniej z całej serii, ale polecam gorąco zapoznać się z całą twórczością autorki.

Trzecia część trylogii i pewnego rodzaju sagi, gdzie historia medycyny przeplata się z losami bohaterów. Doktor Zosia podobała mi się najmniej z całej serii, ale polecam gorąco zapoznać się z całą twórczością autorki.

Przeczytałam tę książkę z rekomendacji Sławomira Shuty. Taka literatura mnie otlua, pieści, nadaje sens istnieniu....

Przeczytałam tę książkę z rekomendacji Sławomira Shuty. Taka literatura mnie otlua, pieści, nadaje sens istnieniu....

Bardzo ciekawa fabuła. Retrospekcje czasowe też bardzo podnoszą wartości książki.

Bardzo ciekawa fabuła. Retrospekcje czasowe też bardzo podnoszą wartości książki.

Druga część sagi medycznej . Świetne pożenienie faktów historycznych z beletrystyką. Z całą pewnością sięgnę po tom trzeci .

Druga część sagi medycznej . Świetne pożenienie faktów historycznych z beletrystyką. Z całą pewnością sięgnę po tom trzeci .

Sięgnęłam po tę książkę po obejrzeniu serialu pod tym samym tytułem. Polecam i jedno i drugie .

Sięgnęłam po tę książkę po obejrzeniu serialu pod tym samym tytułem. Polecam i jedno i drugie .

Ciekawa, wciągająca, dająca pogląd na obraz Indii.

Ciekawa, wciągająca, dająca pogląd na obraz Indii.

Od ponad 30 lat siedzę w literaturze obozowej , a wciąż zdarzają się książki , które rozwalają mi konstrukcję. Książki, z których jeszcze czegoś nowego mogę się dowiedzieć. Książki, po których lekturze nie mogę zacząć kolejnej książki, bo jasna następna wydaje się zwyczajnie banalna....

Od ponad 30 lat siedzę w literaturze obozowej , a wciąż zdarzają się książki , które rozwalają mi konstrukcję. Książki, z których jeszcze czegoś nowego mogę się dowiedzieć. Książki, po których lekturze nie mogę zacząć kolejnej książki, bo jasna następna wydaje się zwyczajnie banalna....

Początkowo wydawało mi się, że autorka wrzuciła za dużo grzybków do jednego barszczu, biorąc na warsztat sytuację uchodźców w całej Europie. Jednak zagłębiając się w treść ma to sens. Książka mocna, ale i potrzebna.

Początkowo wydawało mi się, że autorka wrzuciła za dużo grzybków do jednego barszczu, biorąc na warsztat sytuację uchodźców w całej Europie. Jednak zagłębiając się w treść ma to sens. Książka mocna, ale i potrzebna.

Sam temat przerażający i smutny. Toksyczna relacja matka - córka. Od najmłodszych lat autorka zmagała się z anoreksją, później bulimią. Z czasem dochodzi uzależnienie od narkotyków i problemy w stworzeniu zdrowego związku. Historia prawdziwa, ale język dość infantylny...Mimo wszystko polecam.

Sam temat przerażający i smutny. Toksyczna relacja matka - córka. Od najmłodszych lat autorka zmagała się z anoreksją, później bulimią. Z czasem dochodzi uzależnienie od narkotyków i problemy w stworzeniu zdrowego związku. Historia prawdziwa, ale język dość infantylny...Mimo wszystko polecam.