Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Godne podziwu – i pozazdroszczenia – są łatwość opowiadania oraz dojrzały, niewymuszony i wyszukany zarazem styl autora, który widać solidnie przygotował się do sprostania podjętemu wyzwaniu. Potrafi bowiem w sobie tylko znany sposób zręcznie lawirować między zwięźle skreśloną charakterystyką nietuzinkowych postaci, niewybrednym żartem i opowiadanymi nierzadko z wręcz „chirurgiczną” precyzją wydarzeniami. Mistrzów, u których – świadomie lub nie – terminował autor jest wielu. Jest to jednak też idealny moment, by pozwolić mu podążać własną, dobrze przemyślaną i odważnie wytyczoną, ścieżką.

Godne podziwu – i pozazdroszczenia – są łatwość opowiadania oraz dojrzały, niewymuszony i wyszukany zarazem styl autora, który widać solidnie przygotował się do sprostania podjętemu wyzwaniu. Potrafi bowiem w sobie tylko znany sposób zręcznie lawirować między zwięźle skreśloną charakterystyką nietuzinkowych postaci, niewybrednym żartem i opowiadanymi nierzadko z wręcz...

Wybitna! Wielowymiarowa... Długo pozostaje w myślach, skłania do refleksji nad sobą i światem... Polecam wywiad z autorem podczas Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie 2020

Wybitna! Wielowymiarowa... Długo pozostaje w myślach, skłania do refleksji nad sobą i światem... Polecam wywiad z autorem podczas Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie 2020

Przeczytałem tę książkę jednym tchem, narażając się na gniew rodziny, gdyż nie miałem dla niej czasu. Najpierw myślałem, że będzie to kolejna opowieść o tajemnicach templariuszy i wojnach krzyżowców, czyli w temacie, który bardzo mnie interesuje. W miarę czytania przekonałem się, że jest to głęboka metafizyczna rzecz, która bardzo inspiruje do przemyśleń na temat własnego życia i spraw duchowych. Zaskoczyła mnie też wartka akcja i dużo dobrego humoru. Bardzo dobre połączenie mądrości duchowych i dobrej zabawy. Niby lekko, ale z ważnym przesłaniem. Bardzo polecam tym, którzy poszukują sensu i czegoś głębszego.

Przeczytałem tę książkę jednym tchem, narażając się na gniew rodziny, gdyż nie miałem dla niej czasu. Najpierw myślałem, że będzie to kolejna opowieść o tajemnicach templariuszy i wojnach krzyżowców, czyli w temacie, który bardzo mnie interesuje. W miarę czytania przekonałem się, że jest to głęboka metafizyczna rzecz, która bardzo inspiruje do przemyśleń na temat własnego...