Dziennikarka i blogerka, której książki odzwierciedlają bezpośrednio jej własne doświadczenia. Seria „Biuro podróży samotnych serc” to powieści, które powstały po tym, jak Katy rozstała się z narzeczonym, rzuciła wszystko i zaczęła podróżować. Jej blog podróżniczy notwedordead.com zdobył dużą popularność.http://www.notwedordead.com/
Kto z nas nie marzy o dalekich podróżach, egzotycznych miejscach, szalonych przygodach. Gdy aura za oknem nie sprzyja oddajemy się marzeniom o miejscach gdzie zawsze jest słońce, czas wolniej płynie a deszcz i wiatr są pojęciami obcymi. Jeśli jeszcze dodatkowo coś w życiu się nie układa, pierwszą myślą jest uciec (pardon, wyruszyć) na drugi koniec świata.
Tak właśnie zrobiła Georgia. Tuż przed ślubem narzeczony odszedł, straciła pracę i mieszkanie. Zagubiona postanowiła wyruszyć w swoją podróż życia by doświadczyć czegoś nowego. Oczywiście początkowo wszystko idzie źle, nic się nie układa a ludzie jacy ją otaczają są wyjęci z najgorszych koszmarów. W którym momencie dochodzi do przebudzenia i Georgia postanawia zawalczyć oraz zejść z łatwych utartych ścieżek.
,,Biuro Podróży Samotnych Serc: Kierunek Tajlandia" to bardzo schematyczna i stereotypowa powieść. Wyróżnia ją jednak lekkość stylu oraz humor z jakim przedstawione są przygody Georgii. Jej Wielka Podróż nie odbiega zbytnio od tego do czego przyzwyczaił na ten gatunek: najpierw całe pasmo porażek by potem się podnieść. Plusem jest jednak tło jakie prezentuje autorka. Obok Georgii przewija się cała ferajna różnych postaci. W większości są to statystyczni turyści odwiedzający Tajlandię: bezrefleksyjni, nastawieni na łatwą rozrywkę, głupi, wyrachowani czy wręcz prymitywni. Nie doceniają tego co dane jest im doświadczać czy oglądać.
Przygody Georgii to świetny przerywnik. Przypomina o lecie i egzotycznych miejscach. Pozwala choć przez chwilę poczuć się ja na pełnych przygód wakacjach. Przyjemna, pełna rozrywki książka.
Opowieść o zdradzonej, niedoszłej pannie młodej, która postanawia wyruszyć w podróż, aby zmienić swoje życie i zaszaleć. Kierunek: Tajlandia.
Lekka książka o charakterze podróżniczym.
Przyznam szczerze, że w ogóle mnie nie zachęciła do zwiedzenia Tajlandii, a wręcz przeciwnie. Odpychał mnie "brudny" obraz tego kraju, przedstawione obskurne miejsca, oraz równie "brudna" główna bohaterka. Była strasznie niechlujna i naiwna.
Czytanie nie sprawiało mi żadnej przyjemności i nie sięgnę po kolejne części.